Angel Sue 16 Napisano 10 Wrzesień Jak w temacie - jeśli sytuacja wyglądałaby w ten sposób, że pasierbica, niewiele młodsza od macochy, miała lepsze możliwości w życiu, jej ojciec (a mąż macochy) pomógł jej zdobyć wykształcenie, musiałaby płacić macosze alimenty? Wyczytałam, że w sytuacji, kiedy macocha przyczyniała się do jej wychowania. No ale jeżeli po ukończeniu przez nią 18-stu lat, pobrała się z jej ojcem, to ten ojciec też później płacił jej za studia. Co jeśli macocha dziewczyny nie ma dzieci, ale jej i mężowi zaczęło niezbyt powodzić się finansowo? Tzn. nie tak, że głodują, jednak jeśli dziewczyna zarabia więcej, jeździ sobie na luksusowe wakacje i nie ma dzieci, ani kredytów, to czy w takiej sytuacji po śmierci ojca, powinna pomagać też swojej macosze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 6 Napisano 10 Wrzesień (edytowany) 6 minut temu, Angel Sue napisał: Jak w temacie - jeśli sytuacja wyglądałaby w ten sposób, że pasierbica, niewiele młodsza od macochy, miała lepsze możliwości w życiu, jej ojciec (a mąż macochy) pomógł jej zdobyć wykształcenie, musiałaby płacić macosze alimenty? Wyczytałam, że w sytuacji, kiedy macocha przyczyniała się do jej wychowania. No ale jeżeli po ukończeniu przez nią 18-stu lat, pobrała się z jej ojcem, to ten ojciec też później płacił jej za studia. Co jeśli macocha dziewczyny nie ma dzieci, ale jej i mężowi zaczęło niezbyt powodzić się finansowo? Tzn. nie tak, że głodują, jednak jeśli dziewczyna zarabia więcej, jeździ sobie na luksusowe wakacje i nie ma dzieci, ani kredytów, to czy w takiej sytuacji po śmierci ojca, powinna pomagać też swojej macosze? Uwaga troll powrócił Weź coś lepszego wymyśl bo to już było Edytowano 10 Wrzesień przez Dionizy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Qwerty88 816 Napisano 10 Wrzesień 5 minut temu, Angel Sue napisał: Jak w temacie - jeśli sytuacja wyglądałaby w ten sposób, że pasierbica, niewiele młodsza od macochy, miała lepsze możliwości w życiu, jej ojciec (a mąż macochy) pomógł jej zdobyć wykształcenie, musiałaby płacić macosze alimenty? Wyczytałam, że w sytuacji, kiedy macocha przyczyniała się do jej wychowania. No ale jeżeli po ukończeniu przez nią 18-stu lat, pobrała się z jej ojcem, to ten ojciec też później płacił jej za studia. Co jeśli macocha dziewczyny nie ma dzieci, ale jej i mężowi zaczęło niezbyt powodzić się finansowo? Tzn. nie tak, że głodują, jednak jeśli dziewczyna zarabia więcej, jeździ sobie na luksusowe wakacje i nie ma dzieci, ani kredytów, to czy w takiej sytuacji po śmierci ojca, powinna pomagać też swojej macosze? wstydu nie masz? od dziecka kase ciągnąć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tymczasowablokada 127 Napisano 10 Wrzesień Słaba prowokacja. A po awatarze aż się wystraszyłam że, że to Nimfa i taki temat 🫢 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 6 Napisano 10 Wrzesień 12 minut temu, tymczasowablokada napisał: Słaba prowokacja. A po awatarze aż się wystraszyłam że, że to Nimfa i taki temat 🫢 Ja nie mam córki, więc to nie mogłaby być ona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielowania 44 Napisano 10 Wrzesień Może, ale nie musi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 6 Napisano 10 Wrzesień 18 minut temu, libbi_sztisel napisał: Widze ze pustki tematyczne to trzeba była trupa trolla wygrzebać z tym samym bajtem:) a wystarczyło poprawić moderowanie ale po co, może bajt powtórzony 45x pomoże w rozruszaniu forum A to nie modka? bo kiedyś były plotki że modki specjalnie robią prowokacyjne tematy żeby pobudzić ruch na forum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 6 Napisano 10 Wrzesień Przed chwilą, Babka0dbytowa napisał: Tu nie ma kogo pobudzać. Każdy temat "normalny" wzbudza jedynie podejrzenia. Pozostaje 0dbyt. Masz rację Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach