Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

A tam ogłoszenie o pracę za 4,5 tys na rękę.

jak polowa kafeterianek tez bedziesz pracowac na show upie ? 

Szoku w rozkroku. No elo. 00:01. Zgodnie z planem.

Przed chwilą, libed from kafeteria napisał:

jak polowa kafeterianek tez bedziesz pracowac na show upie ? 

 

Serio takie są zarobki w Warszawie? Przecież samo wynajęcie kosztuje około 3 tys.

2 minuty temu, Babka0dbytowa napisał:

Szoku w rozkroku. No elo. 00:01. Zgodnie z planem.

Ja myślałam, że tam bedzie 10 tys brutto i doznałam szoku 1000%. 

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Ja myślałam, że tam bedzie 10 tys brutto i doznałam szoku 1000%. 

Zaprzyjaźnij się z nimfetkom. Poziom odrealnienia macie podobny. I wajb. Dobranoc.

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

Serio takie są zarobki w Warszawie? Przecież samo wynajęcie kosztuje około 3 tys.

no jak szlas ulica i widzalas ogloszenie to musialy byc kametki albo podobna praca

ale to bylo ogloszenie o wynajem mieszkania czy o prace ? co ma cena najmu do wynagrodzenia za prace ?

cena najmu jest taka jaka ludzie sa w stanie zaplacic, oferty pracy sa za tyle za ile mozna znalezc pracownika. czego nie rozumiesz ?

pracodawca nie jest od tego zeby ci zapewnial mieszkanie etc. on szuka kogos do pracy za tyle za ile sa chetni. nie bedzie za 4,5k to albo da wiecej albo zamknie kamerki. 4,5k na reke to 6k wiec to nie jest takei niskei wynagrodzenie jak na prace znaleziona na ulicy. ja znam ludzi ktorzy za mniej pracuja i nei znalezli tej pracy na ulicy trzeba bylo cv napsiac, komputer miec, prawo jazdy itd. 

Śniadanko kosztuje 25 zł, obiad 40 zł mowie tak najtaniej. To nie wiem jak spinają budżet. Pewnie dlatego ludzie korzystaja z metra itd. 

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

Śniadanko kosztuje 25 zł, obiad 40 zł mowie tak najtaniej. To nie wiem jak spinają budżet. Pewnie dlatego ludzie korzystaja z metra itd. 

pewnie dlatego ludzie jezdza metrem ze nie kazdy ma kierowce i konsjerdza, brawo za ten swiatly wniosek beda z ciebie ludzie

4 minuty temu, Babka0dbytowa napisał:

Zaprzyjaźnij się z nimfetkom. Poziom odrealnienia macie podobny. I wajb. Dobranoc.

Polecam podroz po Warszawie zanim cos w ogole napiszesz. Dobranoc.

1 minutę temu, libed from kafeteria napisał:

no jak szlas ulica i widzalas ogloszenie to musialy byc kametki albo podobna praca

ale to bylo ogloszenie o wynajem mieszkania czy o prace ? co ma cena najmu do wynagrodzenia za prace ?

cena najmu jest taka jaka ludzie sa w stanie zaplacic, oferty pracy sa za tyle za ile mozna znalezc pracownika. czego nie rozumiesz ?

pracodawca nie jest od tego zeby ci zapewnial mieszkanie etc. on szuka kogos do pracy za tyle za ile sa chetni. nie bedzie za 4,5k to albo da wiecej albo zamknie kamerki. 4,5k na reke to 6k wiec to nie jest takei niskei wynagrodzenie jak na prace znaleziona na ulicy. ja znam ludzi ktorzy za mniej pracuja i nei znalezli tej pracy na ulicy trzeba bylo cv napsiac, komputer miec, prawo jazdy itd. 

 

 

 

To nie jest niskie wynagrodzenie? to musisz mieszkac w malym miescie...

2 minuty temu, libed from kafeteria napisał:

pewnie dlatego ludzie jezdza metrem ze nie kazdy ma kierowce i konsjerdza, brawo za ten swiatly wniosek beda z ciebie ludzie

 

Ale to nie powinno tak byc przecież

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

To nie jest niskie wynagrodzenie? to musisz mieszkac w malym miescie...

a co za roznica gdzie mieszkam przeciez piszesz ze na ulicy w warszawie widzialas to ci pisze ze jak na ulicy znalezione to nie takei zle w warszawie tez sa ludzie ktorzy mniej zarabiaja i nie znalezli na ulicy pracy

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

Ale to nie powinno tak byc przecież

jakby kazdy byl krolem to kto by nosil lektyke i szorowal krolom plecy ?

Przed chwilą, libed from kafeteria napisał:

a co za roznica gdzie mieszkam przeciez piszesz ze na ulicy w warszawie widzialas to ci pisze ze jak na ulicy znalezione to nie takei zle w warszawie tez sa ludzie ktorzy mniej zarabiaja i nie znalezli na ulicy pracy

 

 

Idz do wyra nie odpalaj trolla

1 minutę temu, libed from kafeteria napisał:

a co za roznica gdzie mieszkam przeciez piszesz ze na ulicy w warszawie widzialas to ci pisze ze jak na ulicy znalezione to nie takei zle w warszawie tez sa ludzie ktorzy mniej zarabiaja i nie znalezli na ulicy pracy

 

 

Ale jak mniej zarabiaja to jak to wszystko oplacaja? Jakies ogloszenie do pracy za ladą. Ale to chyba dla tubylcow, bo jak ktos mialby cos wynajac to nie wyrobi finansowo.

jakby kazdy mial konsjerdza i kierowce to kto by jezdzil metrem ?

Przed chwilą, Babka0dbytowa napisał:

Idz do wyra nie odpalaj trolla

ten troll jest sympatyczny 

Przed chwilą, libed from kafeteria napisał:

jakby kazdy mial konsjerdza i kierowce to kto by jezdzil metrem ?

 

Ja i elzbieta.

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

Ale jak mniej zarabiaja to jak to wszystko oplacaja. Jakies ogloszenie do pracy za ladą. 

daj ogloszenie na ulicy podaj maila moze ci jakis napisze i opowie jak to robi ze zniadanie 25zl obiad 40zl on ma 4k netto i zyje. 

lezak warszawa srodmiescie zyje za tysiac czy dwa jak bedzie to zapytaj go jak to robi. z tego co wiem to na metrze oszczedza i nie jezdzi

1 minutę temu, Babka0dbytowa napisał:

Ja i elzbieta.

A ile kosztuje metro? Nie wiem, bo nie korzystam.

1 minutę temu, Babka0dbytowa napisał:

Ja i elzbieta.

elzbieta ma darmowe metro bo w nim pracowala i wie jak ominac bramki

tys pewnie metrem nigdy nie jechala i boisz sie metra jak samolotow

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

A ile kosztuje metro? Nie wiem, bo nie korzystam.

a ile kosztuje bilet first class z londynu do sydney bo nie wiem nie korzystam ?

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

A ile kosztuje metro? Nie wiem, bo nie korzystam.

To idz i się dowiedz. Masz ludzi za służących? Chyba ci się coś pomieszało i nie to forum. Forbes i rekiny biznesu to nie tutaj.

1 minutę temu, libed from kafeteria napisał:

elzbieta ma darmowe metro bo w nim pracowala i wie jak ominac bramki

tys pewnie metrem nigdy nie jechala i boisz sie metra jak samolotow

 

Boje się nawet roweru. I własnego cienia gdy jadę.

1 minutę temu, libed from kafeteria napisał:

daj ogloszenie na ulicy podaj maila moze ci jakis napisze i opowie jak to robi ze zniadanie 25zl obiad 40zl on ma 4k netto i zyje. 

lezak warszawa srodmiescie zyje za tysiac czy dwa jak bedzie to zapytaj go jak to robi. z tego co wiem to na metrze oszczedza i nie jezdzi

 

Nie wiem jak to robi doprawdy, poniewaz wlasnie w Środmiesciu są takie ceny.

Ale ja nie mam roweru. I to jest właśnie clou

3 minuty temu, libed from kafeteria napisał:

elzbieta ma darmowe metro bo w nim pracowala i wie jak ominac bramki

tys pewnie metrem nigdy nie jechala i boisz sie metra jak samolotow

 

Jechałam w Londynie. A tutaj nie bylo potrzeby.

3 minuty temu, libed from kafeteria napisał:

a ile kosztuje bilet first class z londynu do sydney bo nie wiem nie korzystam ?

 

Nie latam z Londynu do Sydney, predzej do Azji z Polski.

2 minuty temu, Babka0dbytowa napisał:

Boje się nawet roweru. I własnego cienia gdy jadę.

ja sie tylko boje jak obok przejezdza wielka baba bo jak sie na mnie przewroci to wiadomo

2 minuty temu, Hypedotella napisał:

Nie wiem jak to robi doprawdy, poniewaz wlasnie w Środmiesciu są takie ceny.

no jak bedzie lezak to pogadaj z nim jak sie zyje 

1 minutę temu, Babka0dbytowa napisał:

Ale ja nie mam roweru. I to jest właśnie clou

w warszawie sa miejskie pozyczyc mozna