Little sins

18 minut temu, xDxDxDxD napisał:

U mnie paczka stała bardzo długo nie otwierana bo byłam pewna że będą niesmaczne, a gdy w końcu spróbowałam to stwierdziłam że to najlepsze lays jakie w życiu jadłam.

O, to spróbuję. 

Tak wprawdzie kròlowe chyba zabrali do  wariatkowa na terapię. Niesmak pozostał.

O, a gdzie post Salix (chciałam polajkowac i nie ma)? 

2 minuty temu, KróliczekZły napisał:

O, a gdzie post Salix (chciałam polajkowac i nie ma)? 

Nie wiem, też chciałam pokajkowac, tak jak Twój w sąsiednim wątku, który też zniknął. Chyba ktoś wstał od obiadu i chce pójść na drzemkę z poczuciem "dobrze" spełnionego obowiązku. 

6 minut temu, Pokraka napisał:

Nie wiem, też chciałam pokajkowac, tak jak Twój w sąsiednim wątku, który też zniknął. Chyba ktoś wstał od obiadu i chce pójść na drzemkę z poczuciem "dobrze" spełnionego obowiązku. 

Też mój skasowali? Pewnie ten dłuższy o Ogórze, zaraz zobaczę

Jakaś miłośniczka Ogóra wśród moderatorek (Ogór, zarywaj, może w końcu ci się trafi)

7 minut temu, KróliczekZły napisał:

O, a gdzie post Salix (chciałam polajkowac i nie ma)? 

Nie dość że bez powodu usunięto mój post to jeszcze ogóra który go cytował też. Brawa za czujność dla moderacji. Normalne posty znikają w mgnieniu oka, a jawnie łamiące regulamin treści wiszą miesiącami.

3 minuty temu, KróliczekZły napisał:

Też mój skasowali? Pewnie ten dłuższy o Ogórze, zaraz zobaczę

Jakaś miłośniczka Ogóra wśród moderatorek (Ogór, zarywaj, może w końcu ci się trafi)

Ciekawe tylko czy bardziej miłują ogórka czy chłopców z placu broni.

3 minuty temu, KróliczekZły napisał:

Też mój skasowali? Pewnie ten dłuższy o Ogórze, zaraz zobaczę

Jakaś miłośniczka Ogóra wśród moderatorek (Ogór, zarywaj, może w końcu ci się trafi)

Tu raczej chodzi o antypatię do Twojej osoby niż sympatię do Ogóra. 

Nie co ja piszę, Ogór masz szansę działaj

OGÓR! OGÓR!  cala widownia cię wspiera.

Stres nie wpływa dobrze na sprawność. 

51 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Może nie nie cierpię, ale gdy chcę zjeść czekoladę, to powinnam czuć smak czekolady a nie powietrza c'nie? Bąble utrudniają oblepianie kubków smakowych.

Ta bąbelkowa jest o połowę bardziej dietetyczna od zwykłej, bo jesz słodkie powietrze. Piszę czysto teoretycznie ponieważ nie jem słodyczy a tych od Milki  to nie jadłam nawet kiedy nie miałam embarga. Są za słodkie. 

Przed chwilą, murb napisał:

Ta bąbelkowa jest o połowę bardziej dietetyczna od zwykłej, bo jesz słodkie powietrze. Piszę czysto teoretycznie ponieważ nie jem słodyczy a tych od Milki  to nie jadłam nawet kiedy nie miałam embarga. Są za słodkie. 

Mi na szczęście czekolada koło dupy lata. Może nie istnieć

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Mi na szczęście czekolada koło dupy lata. Może nie istnieć

Dla mnie już też. Jestem w stanie zapanować nad przymusem jedzenia czekolady. 

5 minut temu, murb napisał:

Dla mnie już też. Jestem w stanie zapanować nad przymusem jedzenia czekolady. 

Powiedz jak zapanować nad chęcią pożerania bułeczek? 🥺

21 minut temu, murb napisał:

Ta bąbelkowa jest o połowę bardziej dietetyczna od zwykłej, bo jesz słodkie powietrze.

Kończy się na tym, że jedzą dwa razy więcej niż normalnej.

Chciałam się pochwalić, że marzenia o serdelli zostały zwieńczone. będę miała ucztę. 

Ja mam bagietkę. Posmaruje masłem czosnkowym i położę na to łososia. Od biedy może być. Przejadlem się już tym łososiem. Ile można.

Przed chwilą, Malowany napisał:

Ja mam bagietkę. Posmaruje masłem czosnkowym i położę na to łososia. Od biedy może być. Przejadlem się już tym łososiem. Ile można.

Łosia na to poloz

Tez nie lubie tej bąbelkowej czekolady, taki słodki ulep.

2 minuty temu, Malowany napisał:

Ja mam bagietkę. Posmaruje masłem czosnkowym i położę na to łososia. Od biedy może być. Przejadlem się już tym łososiem. Ile można.

Łososia akurat dawno nie jadłam, brzmi nieźle. Smacznego. 

1 godzinę temu, salix napisał:

Nie dość że bez powodu usunięto mój post to jeszcze ogóra który go cytował też. Brawa za czujność dla moderacji. Normalne posty znikają w mgnieniu oka, a jawnie łamiące regulamin treści wiszą miesiącami.

Ofiary hejtu bardzo lubiły wyklikiwac pojedyncze komentarze  a jednej z tych ‚ofiar’ mocno zalazłaś za skore

1 minutę temu, Minnie Moskowitz napisał:

Łososia akurat dawno nie jadłam, brzmi nieźle. Smacznego. 

Na pewno będzie. Dziękuję. Rydzów jeszcze nazbierałem. Usmaże później na masełku.

4 minuty temu, Malowany napisał:

Na pewno będzie. Dziękuję. Rydzów jeszcze nazbierałem. Usmaże później na masełku.

Nigdy nie jadłam. Z grzybów jedynie próbowałam borowików, pieczarek, i jakieś tam leśne których nie pamiętam, kanie chyba w panierce niczym kotlety schabowe.  Ogólnie grzyby są takie obślizgłe i nigdy ich nie preparowałam…

3 minuty temu, Minnie Moskowitz napisał:

Nigdy nie jadłam. Z grzybów jedynie próbowałam borowików, pieczarek, i jakieś tam leśne których nie pamiętam, kanie chyba w panierce niczym kotlety schabowe.  Ogólnie grzyby są takie obślizgłe i nigdy ich nie preparowałam…

Jedne z lepszych. Rydze, kurki, borowiki nie są obślizgłe.

1 minutę temu, Malowany napisał:

Jedne z lepszych. Rydze, kurki, borowiki nie są obślizgłe.

Och, są. Wszystkie grzyby w naturalnym stanie są śliskie. Zbierałam je w rękawiczkach. 

4 minuty temu, Minnie Moskowitz napisał:

Och, są. Wszystkie grzyby w naturalnym stanie są śliskie. Zbierałam je w rękawiczkach. 

Ty jesteś śliska. Nie ma co dyskutować z niedzielną grzybiarką.

53 minuty temu, Pokraka napisał:

Powiedz jak zapanować nad chęcią pożerania bułeczek? 🥺

To proste. Mówisz sobie: nie pożeram bułeczek od teraz. 

I nie jesz. 

Inna wersja tej metody jest bardziej drastyczna.

4 minuty temu, Malowany napisał:

Ty jesteś śliska. Nie ma co dyskutować z niedzielną grzybiarką.

Tam są drzwi. Do widzenia. 

2 minuty temu, Minnie Moskowitz napisał:

Tam są drzwi. Do widzenia. 

To moje forum. Zaraz ty sąd wyjdziesz.

1 minutę temu, Malowany napisał:

To moje forum. Zaraz ty sąd wyjdziesz.

Sąd to ty pozostaw mnie. A teraz…