Margherite 27 Napisano 17 godzin temu .... był piękny dzień. Złota polska jesień, wczoraj też. Jutro deszcze i zimno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0dbytBabkiBożej 4 Napisano 17 godzin temu Taki mamy klimat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1122 Napisano 17 godzin temu No niestety ale jutro piątek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 319 Napisano 17 godzin temu 6 minut temu, Onaaaa napisał: No niestety ale jutro piątek Właśnie dobrze bo bliżej do wolnego weekendu i groby się posprząta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1122 Napisano 17 godzin temu (edytowany) 2 minuty temu, Get Out napisał: Właśnie dobrze bo bliżej do wolnego weekendu i groby się posprząta. Tutaj gdzie mieszkam praktycznie nie mam grobów bliskich. Tylko babcia której nawet nie pamiętam. Edytowano 17 godzin temu przez Onaaaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 319 Napisano 16 godzin temu 1 minutę temu, Onaaaa napisał: Tutaj gdzie mieszkam praktycznie nie mam grobów bliskich. Tylko babcia której nawet nie pamiętam. No ja się trochę wykosztuje i najezdże, a będą problemy z miejscem do parkowania i najwięcej wypadków akurat w to święto . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1122 Napisano 16 godzin temu 5 minut temu, Get Out napisał: No ja się trochę wykosztuje i najezdże, a będą problemy z miejscem do parkowania i najwięcej wypadków akurat w to święto . Czasem jeździłam do wawy ale stwierdziłam że to bez sensu. Mozna w inny dzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 319 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, Onaaaa napisał: Czasem jeździłam do wawy ale stwierdziłam że to bez sensu. Mozna w inny dzień. Pijanych się tylko obawiam , bo są jak kamikadze. Dobrej nocy kosmitko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margherite 27 Napisano 16 godzin temu 13 minut temu, Onaaaa napisał: Tutaj gdzie mieszkam praktycznie nie mam grobów bliskich. Tylko babcia której nawet nie pamiętam. Ja pamiętam i dziadka i babcię, miałam 10 lat jak poumierali. Mam ich na miejscu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1122 Napisano 16 godzin temu 4 minuty temu, Get Out napisał: Pijanych się tylko obawiam , bo są jak kamikadze. Dobrej nocy kosmitko. Dasz radę, dobrze jeździsz. Miłych snów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1122 Napisano 16 godzin temu 5 minut temu, Margherite napisał: Ja pamiętam i dziadka i babcię, miałam 10 lat jak poumierali. Mam ich na miejscu. Od strony mamy umarli kiedy miałam rok. Od strony taty babcia umarła gdzumy miałam 4 lata i pamiętam ją przez mgłę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margherite 27 Napisano 16 godzin temu (edytowany) 6 minut temu, Onaaaa napisał: Od strony mamy umarli kiedy miałam rok. Od strony taty babcia umarła gdzumy miałam 4 lata i pamiętam ją przez mgłę Bardzo wczas, chyba że mieli Ciebie późno. Od strony matki to miałam 33 lata jak babcia zmarła a dziadek z kolei 10 lat przezył babcię. Edytowano 16 godzin temu przez Margherite Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1122 Napisano 16 godzin temu 1 minutę temu, Margherite napisał: Bardzo wczas, chyba że mieli Ciebie późno. Od strony matki to miałam 33 lata jak babcia zmarła a dziadek z kolei 10 lat przezył babcię. Jestem najmłodsza, mam 3 braci. No wcześnie umarli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 6 godzin temu 22 godziny temu, Onaaaa napisał: Czasem jeździłam do wawy ale stwierdziłam że to bez sensu. Mozna w inny dzień. Widziałaś nocą Pałac Kultury i Nauki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 6 godzin temu 23 godziny temu, Get Out napisał: Właśnie dobrze bo bliżej do wolnego weekendu i groby się posprząta. Dziś piątek czyli będzie cię dłużej na forum czy misja cmentarna w planach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 6 godzin temu Zimno, pada i wietrznie. Pogodowa nędza proszę ja ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 352 Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, Seven napisał: Zimno, pada i wietrznie. Pogodowa nędza proszę ja ciebie. Może w sercu chociaż żar? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 5 godzin temu 12 godzin temu, murb napisał: Może w sercu chociaż żar? Nie mogę na poprzedni temat wejść i ci powiedzieć, a raczej zapytać dokąd wybywasz? Kuruję się póki co jeszcze i sama nie wiem jak się czuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 352 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Seven napisał: Nie mogę na poprzedni temat wejść i ci powiedzieć, a raczej zapytać dokąd wybywasz? Kuruję się póki co jeszcze i sama nie wiem jak się czuję. Muszę przejechać z jednego krańca miasta na drugi. To będzie wyprawa życia z jajkami na twardo i herbatą w termosie. Żartuję trochę ale sprawdziłam ile mi to zajmie i przy dobrych wiatrach wychodzi półtorej godziny w jedną stronę. Jeśli nie pobłądzę, co nie jest wykluczone. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 5 godzin temu 12 godzin temu, murb napisał: Muszę przejechać z jednego krańca miasta na drugi. To będzie wyprawa życia z jajkami na twardo i herbatą w termosie. Żartuję trochę ale sprawdziłam ile mi to zajmie i przy dobrych wiatrach wychodzi półtorej godziny w jedną stronę. Jeśli nie pobłądzę, co nie jest wykluczone. Pomyliły ci się święta? Wielkanoc z Bożym? Zakochałaś się, brum? Randka w plenerze? Brzmi intrygująco - ten termos. W Warszawie można się prędko zgubić szczególnie gdy ktoś nie ma orientacji i mapa robi psikusa. Często idę w przeciwną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 352 Napisano 5 godzin temu 4 minuty temu, Seven napisał: Pomyliły ci się święta? Wielkanoc z Bożym? Zakochałaś się, brum? Randka w plenerze? Brzmi intrygująco - ten termos. W Warszawie można się prędko zgubić szczególnie gdy ktoś nie ma orientacji i mapa robi psikusa. Często idę w przeciwną. Sprawa nie należy do gatunku romantycznych. Mam oblig zawodowy i nie mam jakby wyjścia - muszę zebrać określoną ilość szkoleń, konferencji branżowych i kursów, żeby moje kompetencje spełniały wymogi, które ktoś kiedyś opisał w jakichś niewiarygodnie ważnych przepisach. Jadę więc na konferencję organizowaną na krańcu świata. Jak mawiał klasyk - nie chcem ale muszem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 5 godzin temu 12 godzin temu, murb napisał: Sprawa nie należy do gatunku romantycznych. Mam oblig zawodowy i nie mam jakby wyjścia - muszę zebrać określoną ilość szkoleń, konferencji branżowych i kursów, żeby moje kompetencje spełniały wymogi, które ktoś kiedyś opisał w jakichś niewiarygodnie ważnych przepisach. Jadę więc na konferencję organizowaną na krańcu świata. Jak mawiał klasyk - nie chcem ale muszem. Rozumiem. Brzmi jak mission imposzkolenie. Niczym pielgrzymka do świętego Graala. Klasycznie! Trzymam kciuki i żeby krzesła miały oparcia no i żeby kawa była darmowa, bo herbatę i jajka masz. ; p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margherite 27 Napisano 5 godzin temu 33 minuty temu, Seven napisał: Zimno, pada i wietrznie. Pogodowa nędza proszę ja ciebie. Oj brzydko jest, pada jak zapowiadali. Brum ,chyba jak Ferdek Kiepski 5 minut temu, murb napisał: Sprawa nie należy do gatunku romantycznych. Mam oblig zawodowy i nie mam jakby wyjścia - muszę zebrać określoną ilość szkoleń, konferencji branżowych i kursów, żeby moje kompetencje spełniały wymogi, które ktoś kiedyś opisał w jakichś niewiarygodnie ważnych przepisach. Jadę więc na konferencję organizowaną na krańcu świata. Jak mawiał klasyk - nie chcem alem muszem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 5 godzin temu Radio zapodaj i odpłyń w marzenia. Niestety aura katastrofa. Listopad będzie za to słoneczny i ciepły a śniegu nie zapowiadają na grudzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margherite 27 Napisano 5 godzin temu 36 minut temu, Seven napisał: Nie mogę na poprzedni temat wejść i ci powiedzieć, a raczej zapytać dokąd wybywasz? Kuruję się póki co jeszcze i sama nie wiem jak się czuję. Co z Tobą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 5 godzin temu Ktoś się bawi panelem sterowania. Zostałam poddana osobistemu lustrowaniu więc nie mogę odpowiedzieć, cytować ani nic. Ech, na pohybel to forum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 5 godzin temu 12 godzin temu, Margherite napisał: Co z Tobą? Trochę się podleczyłam w Pl i się zobaczy. Póki co do niczego prognozy. Reszta tajemnica. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 5 godzin temu Może któreś ze słów pod cenzurą i temu odpowiedź wisi w chmurze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kocopoł 79 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Seven napisał: Trochę się podleczyłam w Pl i się zobaczy. Póki co do niczego prognozy. Reszta tajemnica. Ja lecze raka duszy w pewnym ośrodku, wygodnie tylko trochę zimno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 43 Napisano 5 godzin temu 12 godzin temu, Kocopoł napisał: Ja lecze raka duszy w pewnym ośrodku, wygodnie tylko trochę zimno Gorzej gdy ci wyżera mózg bo zapuścił korzenie aż do pięt. Co nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach