Myrtle Gordon 35 Napisano 9 godzin temu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 9 godzin temu Dzień dobry! Po kawce? Ile stopni u ciebie? Co robisz? Obudziłaś się już? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myrtle Gordon 35 Napisano 9 godzin temu Przed chwilą, Seven napisał: Dzień dobry! Po kawce? Ile stopni u ciebie? Co robisz? Obudziłaś się już? 9 pokazuje. Właśnie piję czarną herbatę z cytryną. Coś spać nie mogłam dłużej… Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, Myrtle Gordon napisał: 9 pokazuje. Właśnie piję czarną herbatę z cytryną. Coś spać nie mogłam dłużej… Cieple u ciebie. Dlatego, że zegary przestawione czy inny powód? U mnie paruje zbożowa kawa, którą poleciła mi Przewrotna. Jeszcze chwilę parzy się pod przykryciem. Piłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RC_+ 48 Napisano 8 godzin temu Ja przywiozłem Ojca z dworca do jego mieszkania i też już nie usnąłem... kawa i potem na Mszę na 9 idę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu Po obiedzie pójdziecie na sjestę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RC_+ 48 Napisano 8 godzin temu Właśnie analogi dwa trzeba cofnąć o godzinę... u mnie też 9 na plusie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, RC_+ napisał: Właśnie analogi dwa trzeba cofnąć o godzinę... u mnie też 9 na plusie. W kuchni nie przestawiam na ścianie jeszcze. Nabrałam się rano gdy spojrzałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myrtle Gordon 35 Napisano 8 godzin temu 4 minuty temu, Seven napisał: Cieple u ciebie. Dlatego, że zegary przestawione czy inny powód? U mnie paruje zbożowa kawa, którą poleciła mi Przewrotna. Jeszcze chwilę parzy się pod przykryciem. Piłaś? Kiedyś piłam jakąś z Norwegii orzechową, ponoć też zbożowa. Całkiem smaczna była. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RC_+ 48 Napisano 8 godzin temu 1 minutę temu, Seven napisał: W kuchni nie przestawiam na ścianie jeszcze. Nabrałam się rano gdy spojrzałam. Dobrze, że w dekoderze polsatu się godzina sama nastawia, bo też bym się nabrał i nie dojechał na czas... a już raz się zdarzyło, że się nie przestawił z jakiegoś powodu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, RC_+ napisał: Dobrze, że w dekoderze polsatu się godzina sama nastawia, bo też bym się nabrał i nie dojechał na czas... a już raz się zdarzyło, że się nie przestawił z jakiegoś powodu Byłoby! Kiedyś poszłam do szkoły godzinę wcześniej na pierwszą lekcje i była zamknięta. Tyle, że miałam do niej rzut beretem, więc wróciłam do domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, Myrtle Gordon napisał: Kiedyś piłam jakąś z Norwegii orzechową, ponoć też zbożowa. Całkiem smaczna była. Herbata ze skórkami pomarańczy jest dobra. Kawa orzechowa, zbożowa? Hm, nawet nie wiedziałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1681 Napisano 8 godzin temu Nie mam w domu praktycznie zegarków, każdy ma tel, stacja pogodowa (nastawia się sygnałem radiowym więc wskazuje zawsze dobry czas) zegar na górze w korytarzu podobał mi się ale jest tak nieprsktyczny że gdy sie zatrzymał nawet baterii nie wymieniłam i robi za obraz no i tylko na piekarniku trzeba samemu ustawić czas. Bo to stary piekarnik. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myrtle Gordon 35 Napisano 8 godzin temu 1 minutę temu, Seven napisał: Herbata ze skórkami pomarańczy jest dobra. Kawa orzechowa, zbożowa? Hm, nawet nie wiedziałam. A może to nie była zbożowa… ze zbożowych to tylko Inkę piłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, Myrtle Gordon napisał: A może to nie była zbożowa… ze zbożowych to tylko Inkę piłam. Inkę tak, pewnie że znam. Zbożową trudno mi było odnaleźć w pamięci smaków, więc kupiłam do testowania. Skoro są kawy smakowe, herbaty też to i zbożową się znajdzie. Poczytam o tym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RC_+ 48 Napisano 8 godzin temu 4 minuty temu, Seven napisał: Byłoby! Kiedyś poszłam do szkoły godzinę wcześniej na pierwszą lekcje i była zamknięta. Tyle, że miałam do niej rzut beretem, więc wróciłam do domu. Ja tak też raz miałem po zmianie czasu ale zostałem już tę godzinę z dzieciakami, którzy dojeżdżali i zawsze byli wcześniej, na korytarzowych pogaduchach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 268 Napisano 8 godzin temu 2 minuty temu, Pokraka napisał: Nie mam w domu praktycznie zegarków, każdy ma tel, stacja pogodowa (nastawia się sygnałem radiowym więc wskazuje zawsze dobry czas) zegar na górze w korytarzu podobał mi się ale jest tak nieprsktyczny że gdy sie zatrzymał nawet baterii nie wymieniłam i robi za obraz no i tylko na piekarniku trzeba samemu ustawić czas. Bo to stary piekarnik. Zwariowałabym u ciebie u mnie w domu prawie w każdym pomieszczeniu jest zegar, nawet w jednej łazience. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, RC_+ napisał: Ja tak też raz miałem po zmianie czasu ale zostałem już tę godzinę z dzieciakami, którzy dojeżdżali i zawsze byli wcześniej, na korytarzowych pogaduchach. Hehehe, śmieszne sytuacje. Podobne jak ta gdy raz w kościele jeden pan był w kurtce i kapciach. W pośpiechu czy zagapienia wyszedł jak stał. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1681 Napisano 8 godzin temu 1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał: Zwariowałabym u ciebie u mnie w domu prawie w każdym pomieszczeniu jest zegar, nawet w jednej łazience. A po co Ci to wiedzieć? Szczęśliwi czasu nie mierzą Jestem mądra bo nawet w pracy mam elastyczny czas więc jak dojadę to będę. Nie muszę się spinać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, Myrtle Gordon napisał: A może to nie była zbożowa… ze zbożowych to tylko Inkę piłam. Są. Zbożowe smakowe. Wiedziałaś, że Inka ma różne smaki? W tym kokosową. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 143 Napisano 8 godzin temu 18 minut temu, Myrtle Gordon napisał: Kiedyś piłam jakąś z Norwegii orzechową, ponoć też zbożowa. Całkiem smaczna była. Dzień dobry Pani zna się na Lingwistyce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myrtle Gordon 35 Napisano 8 godzin temu 8 minut temu, Seven napisał: Hehehe, śmieszne sytuacje. Podobne jak ta gdy raz w kościele jeden pan był w kurtce i kapciach. W pośpiechu czy zagapienia wyszedł jak stał. Hihihihihi, a śmiechom nie było końca.. nie no, rozbawiło mnie to. Prawie jak - Przychodzi ślimak do rzeźni, i… zapomniałam co dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myrtle Gordon 35 Napisano 8 godzin temu Przed chwilą, Fifofa napisał: Dzień dobry Pani zna się na Lingwistyce? Owszem. W czym służyć? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 143 Napisano 8 godzin temu (edytowany) 1 minutę temu, Myrtle Gordon napisał: Owszem. W czym służyć? Dziękuję za odp.. jest Pani wierząca? i wierzy w Biblię? rozumie więcej niż przeciętny zjadacz chleba? Edytowano 8 godzin temu przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, Myrtle Gordon napisał: Hihihihihi, a śmiechom nie było końca.. nie no, rozbawiło mnie to. Prawie jak - Przychodzi ślimak do rzeźni, i… zapomniałam co dalej. Nie uśmiechasz się do wspomnień? Przychodzi baba do lekarza a lekarz też baba. :// 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myrtle Gordon 35 Napisano 8 godzin temu 2 minuty temu, Seven napisał: Są. Zbożowe smakowe. Wiedziałaś, że Inka ma różne smaki? W tym kokosową. O, kokosowej nie piłam, ale piłam mleczną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu Patrzcie co mi się wyświetliło. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myrtle Gordon 35 Napisano 8 godzin temu Przed chwilą, Seven napisał: Nie uśmiechasz się do wspomnień? Przychodzi baba do lekarza a lekarz też baba. :// To zawsze był mój ulubiony kawał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, Myrtle Gordon napisał: O, kokosowej nie piłam, ale piłam mleczną. Karmelowa jest! Lody całkiem dobre, rurki też. Jednak za słodkie. Herby, kawy tylko naturalne bez dodatków lubię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 52 Napisano 8 godzin temu 12 godzin temu, Myrtle Gordon napisał: To zawsze był mój ulubiony kawał. Czytałam ostatnimi czasy kawały o babie. Śmiałam się w głos, a większość znałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach