Co powoduje, że niektórzy najlepiej zapowiadający się źle kończą?

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

toteż na zewnątrz tak nie występuję

za to występy można zamówić z dojazdem do domu

 

O! A jest jakiś limit kilometrów?

2 minuty temu, murb napisał:

O! A jest jakiś limit kilometrów?

może się dogadamy

ale płatność tylko zbliżeniowo

10 minut temu, Baba napisał:

To prawda.

Mam perfumy do prania, wleje mi się więcej do pralki i ubrania pachną intensywnie.  Wystarczy antyoerspirant pod pachy i nic więcej.

Ja też tak mam nie przepadam za pomieszaniem zapachów, zawsze mnie to męczy nawet intensywnie pachnący płyn do płukania plus perfumy to za dużo.

2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

miałem na myśli perfumy marek odzieżowych  

Aaa o to chodziło, niektóre zapachy zary są całkiem spoko.

4 minuty temu, salix napisał:

Ja też tak mam nie przepadam za pomieszaniem zapachów, zawsze mnie to męczy nawet intensywnie pachnący płyn do płukania plus perfumy to za dużo.

Aaa o to chodziło, niektóre zapachy zary są całkiem spoko.

oni chyba nie trzymają linii zapachowej tylko raz mają takie zapachy, a w przyszłym sezonie inne

ostatnio kupiłem Versace the Dreamer

17 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

może się dogadamy

ale płatność tylko zbliżeniowo

Może? Ja myślałam, że to oczywista oczywistość.  

6 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

oni chyba nie trzymają linii zapachowej tylko raz mają takie zapachy, a w przyszłym sezonie inne

 

ostatnio kupiłem Versace the Dreamer

Ja dziś testuję mexxa. Nie pamiętam jak się nazywa ale pachnie obiecująco. Może wejdę z nim w spółkę na jakiś czas. 

3 minuty temu, murb napisał:

Może? Ja myślałam, że to oczywista oczywistość.  

 

zostawiam sobie odrobinę miejsca na targowanie sie  

17 minut temu, salix napisał:

Ja też tak mam nie przepadam za pomieszaniem zapachów, zawsze mnie to męczy nawet intensywnie pachnący płyn do płukania plus perfumy to za dużo.

Dlatego do prania ubrań należy używać tylko detergentu. Chociaż coraz trudniej znaleźć coś, co by nie miało intensywnego zapachu.  

Przed chwilą, WychodzeNaChwile napisał:

zostawiam sobie odrobinę miejsca na targowanie sie  

To ja jakoś będę odwracała uwagę od debetu na koncie. 🫣

9 minut temu, murb napisał:

To ja jakoś będę odwracała uwagę od debetu na koncie. 🫣

i jeszcze żeby sufit nie wymagał malowania bo jak widzę smugi to nie mogę się skupić

5 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

 

i jeszcze żeby sufit nie wymagał malowania bo jak widzę smugi to nie mogę się skupić

Wiem, co trzeba robić żeby sufit nie grał pierwszych skrzypiec w tej historii.

Dobrej nocy.

8 godzin temu, murb napisał:

Perfumy do prania są zbędne. Wolę się polewać klasycznymi perfumami. 

Rzadko kupuję perfumy z prawdziwego zdarzenia. Zwyczajnie mi szkoda kilku stówek za 50 ml pachnidła. 

A pranie, to nie tylko ubrania. To pościel, ręczniki, firany. 

8 godzin temu, salix napisał:

Ja też tak mam nie przepadam za pomieszaniem zapachów, zawsze mnie to męczy nawet intensywnie pachnący płyn do płukania 

Pewno nie znam połowy dostępnych w sklepach, aczkolwiek testowałam wiele. Najbardziej  mi podchodzi niebieski lenor.

Świat zapachów lubię, pod warunkiem, że nie "szczypie" mnie w oczy i nie męczy. Szukam trwałych, nie "mocnych".  Dla przykładu. Piorę pościel, wkładam wysuszoną do szafki i leży sobie delikatnie pachnąca czekając na swoją kolej. 

Perfumy do prania rozcieńczam z wodą i rozpylam je na pranie wiszące na suszarce. Moje zapachy zazwyczaj są takie, że wyczuwa się je z bliskie odległości. Nie ciągną się 2 metry za mną