Ale se dobrą kawę z rana zrobiłem...

20 minut temu, Miecz napisał:

Dobra, znowu mam ochotę na gołąbki. Takie na tydzień. Może być? Jakieś uwagi, spostrzeżenia? Słucham!

Jem tarteletki z łososiem. 

3 minuty temu, salix napisał:

U niego to jak wiatr zawieje, raz mówi jedno, za chwilę zupełnie coś innego.

No ale takiego plot twistu sie wtedy nie spodziewałam wiec jednak jak coś to potrafi sie wznieść  a ze 90proc plecie jak potłuczony no to trudno.

2 minuty temu, salix napisał:

U niego to jak wiatr zawieje, raz mówi jedno, za chwilę zupełnie coś innego.

Bo ludzie inaczej reagują. Rozumiesz, czy to Cię przerasta? Mam być tak głupi jak Ty, że lubię kogoś mimo wszystko i jestem w stanie wytłumaczyć jego doje/bki?

2 minuty temu, Miecz napisał:

Dla Libeda jestem nudny, dla Ciebie dziecinny. Czy potraficie uszanować opinie swoich "wrogów"? A może zawsze musicie posiłkować się epitetami?

A ty potrafisz odpowiadac inaczej na pytanie niz innym pytaniem?

wam sie nudzi baborexy, do pracy

Przed chwilą, Miecz napisał:

Bo ludzie inaczej reagują. Rozumiesz, czy to Cię przerasta? Mam być tak głupi jak Ty, że lubię kogoś mimo wszystko i jestem w stanie wytłumaczyć jego doje/bki?

Mieczu wszyscy wokół głupi, bez intelektu? Jak to było? Tylko ja mądry wśród głupców? 

wezwać ambulans i wystawić skierowanie na ten śląski ośrodek rehabilitacyjny który zaliczyła twa psiapsi po szumnym odejściu z Kafe spowodowanym zaszczuciem hejtem?:p

1 minutę temu, Szon patroI napisał:

No ale takiego plot twistu sie wtedy nie spodziewałam wiec jednak jak coś to potrafi sie wznieść  a ze 90proc plecie jak potłuczony no to trudno.

Kocham Twoje epitety na swój temat, wiesz? Że też kurczę nie akceptuję Twojej doskonałości

2 minuty temu, Szon patroI napisał:

Tak nie orzekł nażyczony, tylko narzędzie do wyszukiwania sobowtórów:p no tak wyszło i co zrobisz, nic nie zrobisz a duupa jak piekła tak piecze

zimny okład sobie zrób, podła kuweto 

14 minut temu, salix napisał:

Można też spróbować spojrzeć obiektywnie. Sympatie czy antypatie nie muszą determinować opinii. 

A obiektywnie według Ciebie to jak by było?

A może jakis szwajcarski ośrodek byłby lepszy, byle nie ten gdzie był van Gogh:p

Przed chwilą, Szon patroI napisał:

A może jakis szwajcarski ośrodek byłby lepszy, byle nie ten gdzie był van Gogh:p

Ja bym wybierała coś na południu Europy. 

1 minutę temu, Szon patroI napisał:

A ty potrafisz odpowiadac inaczej na pytanie niz innym pytaniem?

A widziałaś kiedyś Żyda, który odpowiada wprost? Nie ma takiego, a szczególnie wtedy, kiedy wie, że gada z głąbem kapuścianym

14 minut temu, Szon patroI napisał:

Zaglądam:p zwłaszcza jak nie wiem co czynić z paznokciami:p

ps zmylam tamto, przebarwienia na szczęście nie było

Spoko, to nie był zarzut, nie mam problemu z tym, nie podobają mi się tylko insynuacje Miecza, że robię coś dla kafe popularności czy coś w tym sensie. Uważam, je za wysoce niesprawiedliwe wobec mnie.

2 minuty temu, Bambo napisał:

wam sie nudzi baborexy, do pracy

Na konferencji jestem. Nudnej bardzo. 

praca czyni wolnym, widac ze macie histerie przez brak pytona 25 cm albo pracy w kamieniołomach

Przed chwilą, Miecz napisał:

A widziałaś kiedyś Żyda, który odpowiada wprost? Nie ma takiego, a szczególnie wtedy, kiedy wie, że gada z głąbem kapuścianym

Dobrze ze ty jesteś taki mądry to nas trochę oświecisz

1 minutę temu, murb napisał:

A obiektywnie według Ciebie to jak by było?

Proste. Nie cierpię Miecza. Lubię Krejzi. Pokraka już Ci odpowiedziała na to pytanie.

Przed chwilą, murb napisał:

Na konferencji jestem. Nudnej bardzo. 

Ja tez tak nudnej ze nawet tam nie dotarłam tylmo jestem od 2h w blokach startowych

1 minutę temu, murb napisał:

Na konferencji jestem. Nudnej bardzo. 

A ja nie mam zleceń. Koniec roku.

22 minuty temu, Szon patroI napisał:

Toteż mam już tatoo w awatarze to chyba coś ułatwiło ?:)

Niewątpliwie aczkolwiek kradziercy są wśród nas

1 minutę temu, Bambo napisał:

praca czyni wolnym, widac ze macie histerie przez brak pytona 25 cm albo pracy w kamieniołomach

Wbijanie na pal  było popularne w 17 wieku. 

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Spoko, to nie był zarzut, nie mam problemu z tym, nie podobają mi się tylko insynuacje Miecza, że robię coś dla kafe popularności czy coś w tym sensie. Uważam, je za wysoce niesprawiedliwe wobec mnie.

No tutaj niestety trzeba zawsze twardo trzymać sie teamu taka polityka:p nawet jak team sie upił i nie zjadł kolacji

21 minut temu, Miecz napisał:

Rzucimy monetą? Orzeł- zostajesz; reszka-spadasz. Chyba że zrobimy referendum. Kto lubi Krejzi, oprócz Pokraki?

A liczy się lubienie naprzemienne z odrazą?

1 minutę temu, Szon patroI napisał:

Ja tez tak nudnej ze nawet tam nie dotarłam tylmo jestem od 2h w blokach startowych

Jedzenie jest dobre. Opycham się deserkami. Nie ma limitu. 🥰

17 minut temu, salix napisał:

Można też spróbować spojrzeć obiektywnie. Sympatie czy antypatie nie muszą determinować opinii. 

Nie do końca wierze w istnienie takiego obiektywizmu. Jednak każdy z nas jest inny, jednemu rozstawianie kubków po domu będzie wadą nie do przeskoczenia i nazwie kogoś brudasem a inny wzruszy ramionami to tylko kubek czy to znaczy że ktoś jest brudasem. 

Jednego drażni to drugiego co innego i zawsze przez to kogoś będziemy oceniali. 

2 minuty temu, Szon patroI napisał:

Dobrze ze ty jesteś taki mądry to nas trochę oświecisz

Nie ma szans. Twoja głupota jest jak blizna. Nic już z tym nie zrobisz.

1 minutę temu, Caryca w garsonce napisał:

A liczy się lubienie naprzemienne z odrazą?

Coś jednak musi przeważyć.

9 minut temu, Szon patroI napisał:

Tak nie orzekł nażyczony, tylko narzędzie do wyszukiwania sobowtórów:p no tak wyszło i co zrobisz, nic nie zrobisz a duupa jak piekła tak piecze

A gdzie to narzędzie znajdzie wykluczony cyfrowo boomer?

2 minuty temu, Caryca w garsonce napisał:

A liczy się lubienie naprzemienne z odrazą?

O! Można lubić wybiórczo.

2 minuty temu, Caryca w garsonce napisał:

A gdzie to narzędzie znajdzie wykluczony cyfrowo boomer?

Nie wiem co to było, kiedys w nocy z ziemniakiem o tym nawalalismy. Ale to nie żadne googlowskie wyszukiwanie obrazem, ale nie mam pojęcia na jakiej zasadzie to działało. może ziemniak będzie pamietal co to było albo już libeda trzeba pytać.