Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Anka Makowska 17

Co zrobić po tym jak zawaliłam pierwszą randkę z moim chłopakiem?

Polecane posty

 

9 godzin temu, Anka Makowska 17 napisał:

. Czy zacząć od przeprosin?

Mozesz sie wyluzowac i to bedzie najlepsze. On nie chce bys sie kajala tylko nawiazala kontakt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Bambo napisał:

🥔to się nie dziwię że abuzywny bo albo gej, albo Bennie albo nie pasuje że ma dzieciatom babę ze Śląska wszystko skomentujom i oceniom buraki brak emotikonki

Ja to odebrałam tak jakby trzeba się było z nim umawiać na jakąś audiencję... : ) dnia 2 maja będzie miał 5 minut na czatowanie z xyz prosimy o punktualność .)

Edytowano przez yeya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Bambo napisał:

A to nie wiem gdzie tak, może jest trochę huh raptowny czy tam zwięzły ale chamstwa w nim nie widzę takiego jak u niektórych że aż strach się odezwać bo mają jakieś fochy i emocyje

Oki być moze się nie zrozumieliśmy... mamy inne poczucie humoru i wyszło jak wyszło. : )

W każdym razie nie wiem o co chodziło autorowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, yeya napisał:

Oki być moze się nie zrozumieliśmy... mamy inne poczucie humoru i wyszło jak wyszło. : )

W każdym razie nie wiem o co chodziło autorowi.

chyba o to, że ma wyłączone prywatne wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bambo napisał:

No a spróbuj tylko z nim czatować to jakie obiekcje zaraz będa z doopy nie wiadomo od kogo, ile się można z ludźmi użerać, to aż się odzywać odechciewa i jak tu nie być abuzywnym

Tu ogólnie większość problemów jest z doopy... czy czatujesz z kims czy trzymasz się na uboczu nigdy nie wiadomo co się wydarzy za chwilę... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, WychodzeNaChwile napisał:

chyba o to, że ma wyłączone prywatne wiadomości

Yhym możliwe że nie zrozumiał mnie i tego 'czatowania'. : ) 

Bez przesady... nie wbijam nikomu na priv. : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Bambo napisał:

To ciekawe jak się ludziom różni postrzeganie 

Zadziwiające odkrycie, że ludzie są różni. Powinni cię zgłosić do Nobla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, yeya napisał:

Ten temat był już kiedyś czyli sytuację lubią się powtarzać .)

Ja bym tylko nie chciała, żeby jutro moja kiepska postawa na randce się powtórzyła, bo jakbym po raz kolejny tak zawaliła, to pewnie już byśmy się rozeszli albo pozostali dalej tylko przyjaciółmi. Bardzo Wam dziękuję za wszystkie rady. Ja go najpierw jednak przeproszę, bo aż żal mi go za to rozczarowanie spowodowane przeze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Anka Makowska 17 napisał:

Ja bym tylko nie chciała, żeby jutro moja kiepska postawa na randce się powtórzyła, bo jakbym po raz kolejny tak zawaliła, to pewnie już byśmy się rozeszli albo pozostali dalej tylko przyjaciółmi. Bardzo Wam dziękuję za wszystkie rady. Ja go najpierw jednak przeproszę, bo aż żal mi go za to rozczarowanie spowodowane przeze mnie.

Zaproponuj inne przez siebie wybrane miejsce... nie będzie złych skojarzeń. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, yeya napisał:

Zaproponuj inne przez siebie wybrane miejsce... nie będzie złych skojarzeń. : )

Bardzo dziękuję za dobrą radę i tak właśnie dzisiaj zrobiłam i tym razem w końcu wszystko nam się udało! Ja zaproponowałam z tej okazji dziś spacer po parku. On zareagował na moją propozycję ze zrozumieniem i wybraliśmy się tym razem do pobliskiego parku. Najpierw tak jak wcześniej planowałam zaczęłam od przeprosin. I to była jednak dobra decyzja! On nie był moimi szybkimi przeprosinami od razu na początku naszej drugiej randki w ogóle zaskoczony, czego ja się wcześniej trochę obawiałam. Zachowywał się tak jakby teraz właśnie tego ode mnie oczekiwał. Powiedział mi, że dobrze, że go przepraszam, bo wyglądało to tak jakbym ja nie była pewna jego uczuć w stosunku do mnie i on nie wiedział, co ja kombinuję. To ja go wtedy jeszcze raz przeprosiłam bez żadnych wymówek, potwierdziłam jeszcze raz moje uczucia w stosunku do niego i obiecałam na tej i na każdej następnej randce już starać się bardziej niż na tej pierwszej randce. Bo wtedy ja jednak na pewno mogłam dużo lepiej wypaść. A on mi na to odpowiedział, że zgadza się tutaj ze mną, bo on dobrze wie, na ile mnie stać, ale było to dla niego "tylko jedno pojedyncze rozczarowanie i on w związku z tym nie zamierza od razu ze mną zrywać i cieszy się, że ja rozumiem jego uczucia i potrafię przeprosić bez szukania jakiś sztucznych wymówek". I my tak potem dalej żeśmy sobie pochodzili po tym parku i usiedli na ławeczce dalej wesoło rozmawiając. Więc wszystko się w sumie dobrze skończyło. Teraz ja czuję jeszcze tylko mały żal do siebie, że pierwszą randkę jednak zawaliłam. No trudno : )

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tak jak stara nemesio, jak kolejny klient pakuje jej w picze. Hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×