Zjem sobie kotlecika.

1 minutę temu, salix napisał:

Jasne, zwłaszcza że kutia to często tzw. prezent przechodni który ktoś  dostał i przyniósł dalej.

ten był specjalnie dla mnie robiony hejtero i podany przez kogoś kto to robi co roku i chciał sie podzielić z moją rodziną jak to smakuje. Jesteś tak obrzydliwie hejterska że to sie w pale nie mieści, o ile garsonka jest zerem to ty jesteś jeszcze poniżej zera

2 godziny temu, Zero cukru napisał:

Wziąłem tyle jedzionka od mamy, że ciężko wszytko upchać w lodówce. Będę cały dzień leżał i wcinał. Tak.

Na zdrowie.

Przed chwilą, Szpinak napisał:

Ty lepiej giny pilnuj bo zamiast sie pijana kolezanka wczoraj zając to wolałaś sie gzić z makaronem na temacie

A ty pilnuj swojego życia i swoich problemów Beatko Bo znowu stracisz nick i bedziesz lamentować. 

Libedem, którego pozyskałaś na forum się zajmij, bo trochę ci się przytyło i kiepsko to wygląda. 

A teraz przeloguj się na Those i pohejtuj Jeża, jak przyjdzie. Lol

2 minuty temu, Prześcieradła jusz tak napisał:

Było to tak że był sobie typ w bloku którego gnebili bili pluli rzucali kamieniami i ja znając wszystkich patusow i rzadzac dzielniom mając PlayStation powiedziałem zostawcie go. No i go ochronilem bo nie lubię krzywdy ludzkiej od dziecka jej nie rozumiem. Następnie wyrosl na psychicznie chory. 

XDDD

7 minut temu, salix napisał:

Tak, jedzenie może być prezentem jak najbardziej ale takie, który wymaga trochę pracy, pomysłu i serca, a nie byle paciaja. 

Ta paciaja jak ją nazywasz jest skomplikowana w przygotowaniu. Ja bym wzięła z pocałowaniem ręki.

1 godzinę temu, Szon patrol$$$ napisał:

zapisz sobie hejtero 

Lepiej od razu skrina jak Ty

NIE MOGĘ Z TEGO KURŁA

Możecie się uspokoić?

2 minuty temu, Szon patrol$$$ napisał:

ten był specjalnie dla mnie robiony hejtero i podany przez kogoś kto to robi co roku i chciał sie podzielić z moją rodziną jak to smakuje. Jesteś tak obrzydliwie hejterska że to sie w pale nie mieści, o ile garsonka jest zerem to ty jesteś jeszcze poniżej zera

🩵🩵🩵🩵🩵🩵🩵🩵🩵🩵

(wypstrykałam się z reakcji na tym koncie ) 

52 minuty temu, Szon patrol$$$ napisał:

sama jesteś ohyda z tym twoim marudzeniem i wiecznym czepialstwem 

A przecież to Ty masz na to monopol

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

A ty pilnuj swojego życia i swoich problemów Beatko Bo znowu stracisz nick i bedziesz lamentować. 

Libedem, którego pozyskałaś na forum się zajmij, bo trochę ci się przytyło i kiepsko to wygląda. 

A teraz przeloguj się na Those i pohejtuj Jeża, jak przyjdzie. Lol

Madziu nie udawaj ze nie jesteś modka z tymi durnymi strzałami specjalnie

wszyscy już wiedza ze moderujesz te denne pociski kula w płot ci nie pomoga

Sprawdź po ip:p

4 minuty temu, Prześcieradła jusz tak napisał:

Było to tak że był sobie typ w bloku którego gnebili bili pluli rzucali kamieniami i ja znając wszystkich patusow i rzadzac dzielniom mając PlayStation powiedziałem zostawcie go. No i go ochronilem bo nie lubię krzywdy ludzkiej od dziecka jej nie rozumiem. Następnie wyrosl na psychicznie chory. 

Rządziłeś dzielnią w młodości?

2 minuty temu, big bu napisał:

XDDD

Poszedłem za nim na schody gdzie się ukryl i plakal myślał pewnie że mu wpíerdole a zaoferowałem ochronę przed nimi. Wyszedłem i kto rzuci kamieniem zero PlayStation. Wszystkim wypadły z ręki. 

4 minuty temu, Szon patrol$$$ napisał:

ten był specjalnie dla mnie robiony hejtero i podany przez kogoś kto to robi co roku i chciał sie podzielić z moją rodziną jak to smakuje. Jesteś tak obrzydliwie hejterska że to sie w pale nie mieści, o ile garsonka jest zerem to ty jesteś jeszcze poniżej zera

Zgłoszone, milutki duszku świąt

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

Rządziłeś dzielnią w młodości?

No bo jedyny miałem PlayStation 

Ktoś z was jadł moczkę?

Nie googlować co to, ale w cholerę to słodkie i niedobre

1 minutę temu, Prześcieradła jusz tak napisał:

No bo jedyny miałem PlayStation 

Czyli na bogato

1 minutę temu, Caryca z kawusią napisał:

Ta paciaja jak ją nazywasz jest skomplikowana w przygotowaniu. Ja bym wzięła z pocałowaniem ręki.

Może i skomplikowana, ale wizualnie to potrawa niezbyt efektowna, a smakowo… no, dla mnie trochę przeciętna delitatnie mówiąc, żeby nazywać ją prezentem.

Przed chwilą, 250GodzinTak napisał:

Czyli na bogato

No to było jak dzisiaj mieć rtx pro 6000

7 minut temu, Fifofa napisał:

Na zdrowie.

Dziękuję dobry człowieku.

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Ktoś z was jadł moczkę?

Nie googlować co to, ale w cholerę to słodkie i niedobre

MASZ NA MYŚLI "MOCZI" MAGDO? TEGO JESZCZE NIE PRÓBOWAŁEM 

Przed chwilą, Prześcieradła jusz tak napisał:

No to było jak dzisiaj mieć rtx pro 6000

Ile zwrotów w Święta zrobiłeś?

14 minut temu, salix napisał:

Tak, jedzenie może być prezentem jak najbardziej ale takie, który wymaga trochę pracy, pomysłu i serca, a nie byle paciaja. 

czemu my dostaliśmy moczkę

nie lubię

12 minut temu, salix napisał:

Jasne, zwłaszcza że kutia to często tzw. prezent przechodni który ktoś  dostał i przyniósł dalej.

kutię bym zjadł

2 minuty temu, salix napisał:

Może i skomplikowana, ale wizualnie to potrawa niezbyt efektowna, a smakowo… no, dla mnie trochę przeciętna delitatnie mówiąc, żeby nazywać ją prezentem.

To nie smak decyduje czy coś jest prezentem czy nie tylko zamiar i intencje

4 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Ktoś z was jadł moczkę?

Nie googlować co to, ale w cholerę to słodkie i niedobre

ja przed chwilo i nie polubiłem

Przed chwilą, mr_Kumpir napisał:

czemu my dostaliśmy moczkę

nie lubię

kutię bym zjadł

mogłeś wpaść z tego imaxu, jeszcze zostało pół michy

18 minut temu, Prześcieradła jusz tak napisał:

Forum dyskusyjne i ai dziewczyna zastępuje. 

Tylko częściowo. Pewnych rzeczy z AI dziewczyną nie zrobisz, mimo wszystko.

Przed chwilą, Szon patrol$$$ napisał:

To nie smak decyduje czy coś jest prezentem czy nie tylko zamiar i intencje

Błąd. Salix decyduje.

2 minuty temu, Prześcieradła jusz tak napisał:

No to było jak dzisiaj mieć rtx pro 6000

W domu mieliśmy taką szarą playstation w latach 90 i nie był to jakiś symbol bogactwa.

Przed chwilą, Szon patrol$$$ napisał:

To nie smak decyduje czy coś jest prezentem czy nie tylko zamiar i intencje

I dobre serce