Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grubciaaa

Dieta 1000 kalorii - przeniosłam sie ze zdrowia i urody

Polecane posty

a ja wlasnie dzis mialam sie lepiej starc i nawet mi to wyszlo...bo sniadanie mialam ok.160kcal pozniej obiad-pieczona kania a pozniej kawalek czekolady tez ok.160kcal...nawet dobrze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaajka
Hej!! A a jestem po imprezce troszke wczoraj przecholowalam z alkoholem i dzis mam skutki --->KAC morderca wrrrr ale ogolnie imprezka byla zajebistaaa wiec warto bylo przekroczyc to boskie 1000kcal:)) a dziś serwuje: *jogurt jogobella z otrębami *gotowana pierś kurczaka, 2 ziemniaczki, mizeria *śliwy i pewnie cos jeszcze:):) pozdrawiam wpadne jak się wyśpie i zwalcze kaciora:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaajka
łeee dziewczny znacie dobry sposob na kaca???bo ja umieram:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Maaajka ja niestety z kacem dawno nie miałam do czynienia, wiec mecz sie, mecz ;-);-) słyszałam cos kiedys o kawie z cytryna, ale wyobrazam sobie ze to smakuje gorzej niz g... wiec nie wiem czy Ci polecic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zawsze sie mieszcze w 1000kcal....chyba raz w ciagu miesiaca przekroczylam rzucajac sie na czekoladki:) Ale brzuch nadal mam...niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiel
julciiiaaaaaaa a ile ci zeszło na wadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzam sie od ponad miesiaca, zaczynalam od kopenhaskiej na ktorej schudlam 5 kilo ale nie przetrwalam calej, schudlam razem 7 kilo, ale dodam, ze regularnie cwicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny!!! ja dzisiaj wlazlam na wage i okazalo sie ze waze 79,5 kg!!! jestem przeszczesliwa ze zeszlam juz ponizej 80 :-) ! a moj wiecznie krytykujacy facet powiedzial: mała, tylko nie odchudz sie na szkielet, zebym mial za co zlapac, jeszcze najwyzej 5 kg :-) tyle ze mi do mojej idealnej wagi zostalo jeszcze conajmniej 10-12 kg... Poprostu ja -> ja przed okresem tez mam apetyt nieziemski... wiec rozumiem Twoj ból, zreszta chyba tak jak my wszystkie czuje sie jak chodzaca bomba atomowa. i tez mam problem z tym jak powstrzymac apetyt... a jak jestem glodna to jestem zla jak osa! Funia -> nic sie nie przejmuj z tym ze nie schudlas do slubu, przeciez nie zepsuje Ci to wesela ?? jak sie troszke podpieczesz na slonku lub na solarium to nie bedzie widac ze masz troszke tluszczyku :-) Juuulka -> tak trzymac:-) a brzuszkiem sie nie martw, a cwiczysz troszke ? ja zaczelam cwiczyc troszke wlasnie na brzuszek, na razie nie widze efektow, ale to dopiero kilka dni.. a wogole to wszystkim Wam sle buziaczki gorace !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grubcia---> witaj:) Cwicze sporo, szczegolnie wlasnie na brzuszek, a udek i pupci tez nie pomijam...moim przeklenstwem sa slodycze...ciagle mam na nie chetke:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis rano zrobilam 20brzuszkow pozniej 2godz. spacer a zjadlam na sniadanie pol kronki+pol plasterka szynki chudej...a na obiad zupa pomidorowa z makaronempozniej 3kukulkii 6 malutkich gruszek byly naprawde malutkie bo to od babci z ogrodujuz nic nie tykam a wieczoirem spacer i 30 brszuszkow..a wczoraj przesadzialm a od jutra zaczynam biegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalala
ten makaron moim zdanie niepotrzebnie...a 50 brzuszkow co to jest? Myslisz ze przez to scudniesz? ja robie 200 dziennie i brak rezultatow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja
A ja codziennie ide do sklepu przynajmniej dwa razy i nic nie jem przez cały dzień i zero rezultatu no bo jak nazwac rezultatem spadek wagi z 5kg do 3 przy wzrości 2,5 metra :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja
A moze niepotrzebne te oddychanie przy chodzeniu? Jakby organizm nie miał tlenu to paliłby moja tkankę tłuszczową zamiast niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaajka
Heeeej!! Ja tam nie ćwiczę trzymam ( staram się trzymac heh lepiej brzmi) te magiczne 1000kcal i jestem zadowolona z rezultatów tej dietki!!:) ale zastanawim sie nad dieta MM.....??cio o niej sadzicie??? a tak pozatym to jak wam idzie???jaki spadek wagi???moze zrobimy sobie w środe dzien wymiarów??i podamy nasz akutalne wymiary wage wzrost???cio wy na to??oczywiscie wazymy sie nadczo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiel
ello odchudzaczki!!!!!!!!! zaraz wyjezdzam! Trzymajcie kciuki za ten moj ogromny powysiłkowy spadek wagi... Ja o was tez pomysle cieplutko Aha i podaje maila jagodzianka12@pf.pl prosze wyslijcie mi swoje zdjecia :] jak wróce odwcięczę sie tym samym Pozdrawiam wszystkie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski!!! Pumpernikiel -> wyślę Ci swoje zdjatko z domku, bo tu w pracy nie mam niestety... i zycze udanego wyjazdu :-) i trzymaj sie tam z dietka :-);-) Maajka -> wiesz co, kazda dietka inna niz 1000 kal wydaje mi sie nieco skomplikowana... ja raczej moze sprobowalabym diety nielaczenia w polaczeniu z 1000 kal.. a ta dieta MM na czym polega ? tam sie chyba oblicza cos tam ? ja raczej na to nie mialabym czasu :-( ale kiedys probowalam diety nielaczenia i schudlam na niej ok 3 kg w tydzien normalnie jedzac !!! ale to bylo jakies 8 lat temu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ha! i popieram akcje: dzien podawania wymiarów :-) czyli cio ? juterko wrzucamy swoje cm na topik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaajka
Hej!! Dziś serwuje: *płatki z jogurtem naturalnym *5 ziemniaczkow z szklanka maślanki *śliwy *jabłko *ciniminis i pewnei paluszki też sie znadja w moim menu jestem posprtu uzalezniona od nich pozatym to waga od dłuższsego czasu nadal mi stoi w miejscu i dlatego zastanawiam sie nad dieta MM ale musialbym sie zapopatrzyc w ksiazke?? a teraz z finansami cięzko hehe ... Grubcia tu masz link o tej dietce: http://montignac.miniportal.pl/forum/viewforum.php?id=1 w sumie to troche ją trzeba przestudiowac i poswiecic czasu ale chudnie sie spooooro moja kolezanka schudla w pierwszym tygodniu 3kg!!!!!! a w ciągu miesiaca koło 9kg!!! i nie grubnie nie ma efektu jojo i nie jest woogle glodna!!!!!dlatego mnie tak ciągnie do niej hehe ale pewnie się nie skusze bo za wielki len ze mnie:):) w weekend chce się wybrać na wycieczkę do Zakopanego i pewnie zawale diete ale raz sie żyje pasuje mi sobie kupić chrom bo mam coraz większa ochotę na slodycze i boję sie ze mnie pochlanal bez reszty i zawale caaaałkowicie diete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zjadlam placki ziemniaczane i kawalek pizzy domowej roboty ale mam to w nosie jutro bedzie lepiej:)pogodzilam sie ze w tydzien nieschudne odrazy 5kg a chce schudnac do swoich urodzin czyli do 21listopada mam 14tyg. i moze z 10kg schudne...buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzis dostalam cioty i zjadlam jogurt ,troche zalewajki i 3kromki samego chleba i juz dzis wiecej raczej nie rusze a moze pozniej na rower??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimka
czesc dziewuszki! dawno mnie tu nie bylo:) wiecie co,mam taki maly problem:( ja to sie moge odchudzac i odchudzac, a nigdy nie moge pozbyc sie brzuszka.juz Wam zreszta kiedys tam o tym mowilam.i najgorsze jest to,ze on ma owszem moze troszke za duzo tluszczyku,ale tak na moj gust to nie az tyle,zeby tak mi wystawac.ja mam po prostu potworne wzdecia, bez wzgledu na to, co zjem...czy jest to cala pizza naraz, czy jedna szklanka wody...doprowadza mnie to do istnego szalu.wiecie, tak naprawde szopka to sie zaczyna, jak przestaje stosowac jakas diete(no czyli najczesciej 1000 kcal), bo nie dosc, ze mam wielgachny brzuch jak jem w malych ilosciach i malo kalorii, to dopiero olbrzymiasty robi mi sie jak zaczynam normalnie jesc.no, a chcialabym czsami zjesc normalny obiad i sie nie denerwowac, ze jeszcze przed nim miescilam sie w spodnie, a teraz z powodu odstajacego brzucha juz nie. czy to jest normalne? czy Wy tez tak macie? bo jak patrze na innych, to widze, ze sa ludzie, ktorzy potrafia miec plaski brzuszek...dobija mnie to.co ja mam zrobic? pomozcie:( poza tym, pozdrawiam Was serdecznie, zycze wytrwalosci w dazeniu do osiagniecia wagi idealnej i cmok cmok cmok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, tak o tym pisze, bo teraz na dniach mam z tym naprawde duzy proble. ostatnio Wam pisalam, ze chyba chcialabym na troche odejsc od diety i zaczac od akceptowania siebie. i tak sie tez staralam robic, ale, ludzie, ten brzuch nie daje mi zyc. ja sie czuje jak w 3 miesiacu ciazy i to naprawde nie jest koloryzowanie:( jestem juz tym zmeczona, przeciez wiem, ze nie jestem gruba, waze 55-56 kg na 164 cm wzrostu.to chyba nie jset zle, co? a ten brzuch wyglada jakby jego wlascicelka byla naprawde jakas 100 kilowa sloniczka... i na co mi tu brzuszki ktore robie od niepamietnych czasow, jak one nie sa na wzdecia... dzisiaj jest taki dzien, kiedy naprawde mnie to dobija... mimka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, tak o tym pisze, bo teraz na dniach mam z tym naprawde duzy proble. ostatnio Wam pisalam, ze chyba chcialabym na troche odejsc od diety i zaczac od akceptowania siebie. i tak sie tez staralam robic, ale, ludzie, ten brzuch nie daje mi zyc. ja sie czuje jak w 3 miesiacu ciazy i to naprawde nie jest koloryzowanie:( jestem juz tym zmeczona, przeciez wiem, ze nie jestem gruba, waze 55-56 kg na 164 cm wzrostu.to chyba nie jset zle, co? a ten brzuch wyglada jakby jego wlascicelka byla naprawde jakas 100 kilowa sloniczka... i na co mi tu brzuszki ktore robie od niepamietnych czasow, jak one nie sa na wzdecia... dzisiaj jest taki dzien, kiedy naprawde mnie to dobija... mimka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimka...pociesze cie, ze ja tez nie jestem gruba a problem mam wlasnie z brzuchem, cwicze regularnie i nic z tego...wygladam jak w 2 miesiacu ciazy...czesto mnie ktos pyta czy w ciazy nie jestem:( A nie jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) Waga ruszyła w dół!!!!!! jestem ogromnie szczęśliwa, od miesiąca nie chce przekroczyć 65, DO DZIŚ:):):):) tRZYMAM DIETKĘ, TRZYMAM, troche oćwicze, a i tak jestem dumna, bo mam urlop, a potrafię nie jeść więcej:) Mimka, moze powinnaś zapytać lekarza, albo spróbować jakies lekarstwo na wzdęcia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, ja chyba faktycznie przejde sie do lekarza...bo to jest jakies nienormalne...Juuulka, wiem dobrze, co czujesz...ja po prostu nigdy nie mam plaskiego brzucha...brzuszki to juz mi sie snia po nocach...robie je odkad pamietam... przeciez nie pije napojow gazowanych, nie pochlaniam ogromnych kesow pozywienia, nie zapycham sie rzeczami powodujacymi wzdecia... ja bym musialoa po prostu nic nie jesc, zeby to cholerstwo bylo plaskie, a przeciez nie bede sie glodzic przez cale zycie... ludzie, ja chce normalnie jesc i normalnie wygladac... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambasia
witajcie kochanienkie!!! troche mam zaleglosci w czytaniu i widze ze nas przybylo :D fajnie ;) co do mnie to ostatnio roznie bywa raz pod wozem dietetycznym raz na wozie:( w pracy hoorror wiec jedzenie w pospiechu a w domu to samo :( choc wydaje mi sie ze ogolnie to wielkich odstepstw od diety nie mialam? dla siebie pzrygotowuje osobno danka i jakos idzie choc musze sie bardziej zmobilizowac :( mysle ze dzieki temu topikowi jakos bedzie bo kontrolujemy sie wspolnie czyz nie? mimka < ja sie wlasnie zastanawialam patrzac na twoje zdjecie co ty od siebie chcesz? ale fakt ze kazda z nas ma jakies swoje zdanie o sobie i widzi siebie inaczej :) funia> napewno bedziesz sliczna panna mloda!!!!!!!!!!! majka> czytam ze ty najbardziej trzymasz sie dietki choc ten kac :0 pozdrowionka dla wszystkich odchudzaczek 🖐️ aha! bardzo podoba mi sie Stefa ze swoimi wypowiedziami tak trzymaj!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambasia
witajcie kochanienkie!!! troche mam zaleglosci w czytaniu i widze ze nas przybylo :D fajnie ;) co do mnie to ostatnio roznie bywa raz pod wozem dietetycznym raz na wozie:( w pracy hoorror wiec jedzenie w pospiechu a w domu to samo :( choc wydaje mi sie ze ogolnie to wielkich odstepstw od diety nie mialam? dla siebie pzrygotowuje osobno danka i jakos idzie choc musze sie bardziej zmobilizowac :( mysle ze dzieki temu topikowi jakos bedzie bo kontrolujemy sie wspolnie czyz nie? mimka < ja sie wlasnie zastanawialam patrzac na twoje zdjecie co ty od siebie chcesz? ale fakt ze kazda z nas ma jakies swoje zdanie o sobie i widzi siebie inaczej :) funia> napewno bedziesz sliczna panna mloda!!!!!!!!!!! majka> czytam ze ty najbardziej trzymasz sie dietki choc ten kac :0 pozdrowionka dla wszystkich odchudzaczek 🖐️ aha! bardzo podoba mi sie Stefa ze swoimi wypowiedziami tak trzymaj!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapalka
Witam serdecznie!! Niestety moje przygody z dietami kończą się tylko na postanowieniach ... NAwet ciężko mi idzie ograniczenie słodyczy. Ale może jak częściej zacznę bywać na tym topiku to od kolejnego poniedziałku walka ze zbędnym tłuszykiem już nie będzie tylko czysto teoretyczna. Pozdrawiam wszystkie stałe bywalczynie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×