jak wierzyc w milosc kochanka?

Milkyway dzieki , ale sporo jest tych stron i sama przyznasz ,ze sporo czytania. Wystarczy mi jedno zdanie. Jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa... czy nie jesteście zazdrosne o nich? ... to trudne , ale przecież skoro oni mają swoje żony to większość z nich uprawia sex z nimi ... nawet może Wam mówiąc , że nie . Jak dajecie sobie rade z takim uczuciem , czy wogole myslicie o tym ... ?? JA nie dałabym rady .

Inki , jeżeli uważasz , że zadanie pytania na forum , które do tego słuzy to syf to nie wiem czy rozumiesz czym jest forum. Na forum właśnie zadaje sie pytania. Zawsze interesowała mnie ;) " druga strona medalu " - starałam sie zrozumieć problem z każdej strony ... Wiem co z miłości kobieta jest w stanie zrobić ,jak sie poświęcać - ale wiem też jak bardzo w takiej sytuacji chciałoby sie mieć mężczyznę wyłącznie dla siebie ... dlatego pytam, jak sobie radzicie z zazdrością chociażby .... czy już nauczyłyście sie z nią życ ... a może została daleko w tyle ... Nie piszcie ,ze problemu nie ma .

Dodam dla jasności , że nie jestem zdradzoną , czy porzuconą żoną. Jestem "wolną" kobietą , mam też kogoś kto mnie kocha i tez jest stanu wolnego. Zaznaczam to - żeby nie było ,że przemawia przezemnie gorycz porzuconej i zdradzonej żony.

Cześć kochaneczki pomarańczowe zaszalało.... niech szaleje ale może sobie topic zmieni - i innych powkurza ba ja juz niej emocjonalnie reaguję. Organika je tez juz eks.... Jak poznwaąłm ten topic to wszystkir były szczesłiwa ( bardziej lub mniej) w związach a teraz tyle już eks..... Inki ktoś tu urok na nas rzucił - klooonik? Mimo, ze status materacyka utraciłam bede tu zaglądać i sobie komentować i czytać i utwierdzać w przekonaniuu, że ja mądra byłam i że teraz szczęśliwa jestem i że tak chciałam co jak na razie g.... prawda. No ale jak człoweik podejmuje decyzje świadomie kierując sie jakimis racjami - nawet tymi, ze więcej nie zniesie- to wytrwać powinien. Chociaz jakiś kryzysik wiary w słuszność decyzji w tej chwili przezywam to jej nie zmenie.... kryzysik tęsknoty też Organika a Ty jak? podobnie masz? Buziaki dziewczyneczki

pytanie... hmm... moze po prostu... pozdrawiam? :) to ci chcialam napisac wczesniej ale skoro juz mi skrobnelas pare slow... wszyscy wiedza o jaki syf chodzi, wszyscy ktorzy czytaja ;) he he. ja rozumiem co znaczy forum, ale czy ty rozumiesz co znaczy TO FORUM dla nas? dzis milky i skarbuszek, widze ze zrobily sie dyzury he he kto bedzie sie wpisywal jutro? ;)

odpowiem bardzo grzecznie , gdbys zadala sobie trud poczytania , mialabys wszystkie odpowiedzi na swoje pytania , albo jeszcze wiecej.wiec zapraszam do lektury:)

Dzień dobry laseczki:) Dziś był u mnie gwiazdor i przywiózł mi książkę na zimowe wieczory;) w prezencie i stringi;) To już 3 a jeszcze do gwiazdki daleko;) dwóch w kolejce czeka a może i 3;) ale mi dobrze:P Pozdrawiam cieplutko Inki, Skarbuszka, milky, poezję i resztę dziewczynek

Acha wiecie co? wczoraj mało zawału nie dostałam jak zobaczyłam z okna pod szkołą syna, straż pożarną, policję, karetkę pogotowia, pogotowie gazowe, i antyterrorystów z kałasznikami w czarnych ubrankach przy wejściu do szkoły. Syn był na lekcjach:( Na szczęście wrócił cały...dyrekcja dostała anonimowy telefon że w szkole jest bomba... Co to się dzieje na tym świecie...strach wychodzić z domu i mam się przejmować jakąś kochanicą mojego czy nie mojego męża;) No to zmykam:D

Skarbuszku! Marielli dziś nie będzie...ale jutro nadrobi straty :) do wszystkich pomarańczowych...najpierw dokładnie poczytajcie topik potem komentujcie! każdy ma prawo do swoich opinii, to prawda...ale nie z każdą opinią wypada się zgodzić... Wy już z góry wyrobiłyście sobie zdanie na nasz temat...skoro tak negatywnie nas oceniacie, to po co w ogóle zaglądacie na ten topik??? jest tyle innych tematów... Pozdrawiam Inki,Katinkę, Milky, Skarbuszka, Bdtk,Poezję

Olu - A w którym miejscu doszłaś do takiego wniosku , że wyrobiłam sobie już zdanie na Twój temat? Dlaczego uogólniasz pomarańczowych - może też sobie zbyt pochopnie wyrobiłaś już zdanie na temat tego koloru? Tu chyba nie o kolor chodzi tylko o treść wypowiedzi. Czytam właśnie temat , jestem dopiero na 3 stronie. Nie rozumiem niektórych reakcji tutaj - jakby z góry było anty nastawienie na mnie tutaj. A JA TYLKO ZAPYTAŁAM - ale jak nie jestem tu mile widziana i to hermetycznie zmknięty krąg , no to przepraszam ,że się wcięłam do rozmowy.

pytaniee poczytaj sobie o kloooooniku to zrozumiesz - nie pochopnie sobie wyrobiłysmy zdanie.... jak chcesz pogadać to czarne sukienka i zapraszamy..... Olu buziaki dla Ciebie :-)

Pytanie...dokładnie jest tak jak pisze Poezja... zakładaj \"czarną sukienkę\" i witaj :) :) Poezja, masz :)

Skarbuszek, przeoczylas moj post, to w odpowiedzi na Twoj z 09:21. Ja nie jestem niczyim klonikiem

Olu my tu dzisiaj we dwie szalejemy? A reszta gdzie poszła sobie Inki no nie bądx tak a- ja juz tajemnicy nie posiadam a z Twoja się zaprzyjaźnię..... chcesz? a pomarańczowe to juz nazwe zmieniło.... szkoda słów.

przepraszam Jeszcze Poezjo, ale jezeli Twoje ostatnie zdanie odnosi sie do mnie, to sie troszeczeke pomylilas. To byl moj drugi posta na tym topicu. W pierwszym opisalem swoja historie, jedna strone wczesniej. Szkoda, ze wyciagacie tak pochopne wnioski. Nigdy nikogo tu nie obrazilem. Myslalem, ze moze Wy kobiety mnie troche zrozumiecie i moze podsuniecie jakas rade, a moze nie rade, ale chociaz bede zrozumiany. No coz przykro, ze mnie z kims pomylilyscie.

Prosze pana wyżej, czy tak trudno zapamiętać jednego nicka;)? a potem się dziwicie że wszystkich pomarańczowych bierzemy za klona, który pare stron wcześniej popisywał się strasznie;)przybierając nawet nasze nicki. Bez urazy dla tych, którzy mają coś do powiedzenia choć bez czarnych ubranek. Naprarwdę nie wiadomo komu wierzyć;) Pozdrawiam Olę****

A widzę ,ze mowa o mnie - jak to miło jak mnie wspominają . Pozdrawiam moje fanki , no i jak, bez chłopa trudno? Oj trudno , oj trudno ...

A widzę ,ze mowa o mnie - jak to miło jak mnie wspominają . Pozdrawiam moje fanki , no i jak, bez chłopa trudno? Oj trudno , oj trudno ...

A widzę ,ze mowa o mnie - jak to miło jak mnie wspominają . Pozdrawiam moje fanki , no i jak, bez chłopa trudno? Oj trudno , oj trudno ...

A widzę ,ze mowa o mnie - jak to miło jak mnie wspominają . Pozdrawiam moje fanki , no i jak, bez chłopa trudno? Oj trudno , oj trudno ...

A widzę ,ze mowa o mnie - jak to miło jak mnie wspominają . Pozdrawiam moje fanki , no i jak, bez chłopa trudno? Oj trudno , oj trudno ...

A widzę ,ze mowa o mnie - jak to miło jak mnie wspominają . Pozdrawiam moje fanki , no i jak, bez chłopa trudno? Oj trudno , oj trudno ...

A widzę ,ze mowa o mnie - jak to miło jak mnie wspominają . Pozdrawiam moje fanki , no i jak, bez chłopa trudno? Oj trudno , oj trudno ...

Jestem tutaj calkiem nowy, nie wiedzialem, ze kolor nicka ma takie znaczenie. Przynaje sie, ze nie przeczytalem wszyskich postwów, a jaedynie na podsatawie kilku wywnioskowałem jakiego rodzaj dyskusje sie tutaj toczą. Na dana chwile uznalem ze moj post bedzie pasowal najbardziej do tego topicu. W momencie kiedy zdalem sobie sprawe w jakiej jestem sytuacji i tysiac mysli, bynajmniej nie pozytywnych krazy po glowie, uznalem, ze moze to przelanie tego na to forum bedzie troche rodzajem terapii. Moze w ten sposobjak to napisze i moze jeszcze kilka razy przeczytam to co sam napisalem, latwiej sie bedzie oswoic z zaistniala sytuacja. Szczerze mowiac sam nie wiem czego sie spodziewałem.

Jestem tutaj calkiem nowy, nie wiedzialem, ze kolor nicka ma takie znaczenie. Przynaje sie, ze nie przeczytalem wszyskich postwów, a jaedynie na podsatawie kilku wywnioskowałem jakiego rodzaj dyskusje sie tutaj toczą. Na dana chwile uznalem ze moj post bedzie pasowal najbardziej do tego topicu. W momencie kiedy zdalem sobie sprawe w jakiej jestem sytuacji i tysiac mysli, bynajmniej nie pozytywnych krazy po glowie, uznalem, ze moze to przelanie tego na to forum bedzie troche rodzajem terapii. Moze w ten sposobjak to napisze i moze jeszcze kilka razy przeczytam to co sam napisalem, latwiej sie bedzie oswoic z zaistniala sytuacja. Szczerze mowiac sam nie wiem czego sie spodziewałem.

milky, zapros kolege na lezaneczke hi hi ;) my tu wszystkie na terapii :) :) :) kwiatek dla ciebie i fanfary [trala la witaj nam tra la la] niestety pracuje pracuje pracuje, nad fotograficzna pamiecia tez(skarbuszek ;) ) ale neostrada zbliza wie WIELKIMI KROKAMI!!! a wtedy... he he

dzieki Inki za powitanie :) od razu cieplej sie na serduchu robi.

Ojojojoj! Zrobiłam kupę... roboty ;-)... No jasne że na leżaneczkę! No to nam się teraz koedukacyjna leżaneczka robi! No, no, noooooo! :-D Ciemność widzę, ciemność! Znaczy się \"jedna wielka sciema\" się zaciemnił, czyli zaczernił :-) i do Klubu łubu dubu zostaje niniejszym przyjęty! ... I już nikt tu Cię nie będzie więcej oczerniał ;-)! No! Teraz łatwiej będzie przełamywać lody ;-) No to mamy nowego Członka ;-) w Nierządzie Naszego Klubu! ...

Witam wszystkie Panie:) i Panów też;) Milky, dzięki za miłe przyjęcie...zgodnie z życzeniem farbnełam się na czarno. Ja niestety materacykiem jeszcze jestem (a może stety:P ) i pewnie jeszcze będę... jak już mówiłam, nie potrafię tego przestać... wolałabym żeby on to zakończył a to mi jak na razie nie grozi. Szkoda, że nie mam w pracy dostępu do necika... może jutro pójdę na kolanach do mojego wielce sznownego pana dyrektora z prośbą aby mnie przybliżył do świata :P Chyba mam marrrne szannse:D Kończę i wracam do pasjonującej lektury bo stronek przybywa w tempie błyskawicznym Z flanelkowym pozdrowieniem Papatki

Ho ! Ho ! Widze, ze robi sie ciekawie :) Dzieki za cieple przyjecie ! Widze, ze humory Paniom dopisuja, no ale obiektywnie rzecz biorac, to najlepsze wyjscie z takich sytuacji.