Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

Tak,Inki,na modemie to sobie mozna...Rachunek nawalic...Hm.Tak sobie mysle,ze nieciekawą sytuację masz,on wolny,Ty wolna,a razem byc się nie da.Parszywy swiat....Ale bedzie dobrze-cokolwiek to oznacza...Z nim czy bez niego....Zobaczysz.Organika,witam Cię z rana:) Milky dostałas mój mailik czy nie,bo cos milczysz....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milky,nie ma??? Co za konto....Zwykle z tlena nie korzystam...Zaraz Ci puszcze drugi raz z innego konta,nie zdziw się,i na nie w razie czego do mnie pisz.Czekaj moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jesteśmy bliżniaczki Mariello!!! też uważam że rocznik 1977 jest the best!!! :) też jestem z południa...bardziej Małopolska powiedziałabym :) Inkuś! dzięki za buziaczka, odwzajemniam :) a witałam się 2 razy...bo mi się net zawiesił :( JTW najlepszości dla Ciebie!!! dużo miłosci i szczęścia!!!ściskam mocno :) znów nie mam warunków na spokojne pisanie...koleżanki mi zaglądają przez ramię co robię :(...muszę się kryć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milky,poszło.Jak teraz nie dojdzie to wywale ten złom przez okno.Czekam na wiesci,będę za jakies pół godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi wlasnie klient powiedzial ze pojdzie sobie do innej firmy... bo go olewam. dobrze ze nie bylo szefa. musze sie mocno skupic ;) na pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariello, Siostro! gdzie Ty znikasz??? jak będziesz miała ochotę \"pogadać\" w mniej formalny sposób tzn poza forum...to pisz: ola878@tlen.pl... pozostałe dziewczyny też zapraszam do korespondencji...:) czasem łatwiej napisać maila niż wejść na forum...:) szczególnie jak się pisze ze służbowego komputera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, poprzenoszą się wszystkie na komunikatory, skrzynki e-mailowe i kto tutaj zostanie? Ja, sama? Nie bądźcie taaakie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem Dziewczyny , ze macie swoje problemy i to pewnie nie mniejsze od moich..ale ja juz wysiadam... musz cos zmienic, szlaleje juz ...musze od niego odejsc..bo sie wykoncze..musze znalesc prce i stad spadac !!!cholera ja zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze bldae
JTW dołączam do grona przsyłających to 👄 i to 🌻 i całuje w pyszczydło, a życzę tego co sobie tylko wymarzysz ;) Witam resztę świty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jtjz a ja sobie pierdyknęłam detox :D:D:D zobaczymy ile wytrzymam, ale też mam dość. Siedzę cicho nie odzywam się i będę milczeć nie wiem ile, ale oby jak najdłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbuszku! nie martw sie, nie opuścimy tak łatwo tego forum :) za bardzo się już ze sobą zżyłyśmy...:) a maile są po to, zeby pisać w sytuacjach \'kryzysowych\" ze tak powiem :) jak nie można normalnie wejść na forum...bo szef i i te sprawy... buziaczek dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mezem zawsze jest nie tak..myslałam , ze sie do tego przyzwyczaiłam ..a teraz kiedy o wszystkim tyle mysle..zaczynam dochodzic do wniosku , ze przez te wszystkie lata nie tylko siebie oszukiwałam..ale wszystkich moich bliskich ..ze jestem szczesliwa..ze jest mi dobrze..zeby ich nie martwic..to wcale nie jest tak ... czy ja mam im to wszystko powiedziec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie moge..musze odejsc..własnie rozmawiam ze swoim mezem przez neta???to chore zeby mowic o takich rzeczach w necie...ale w realu to ja nawet na niego patrzec nie moge a jak uciekne ktoregos dnia to bedzie lepiej?? nikt nie bedzie wiedziedział dlaczego, co sie stało, przeciez miedzy nimi było wszystko w porzadku???? to bedzie szok!! a ja juz dłuzej nie moge ukrywac swoich uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jtjz ja też miałam takie myśli, też bym chciała zwiać gdzie pieprz rośnie. Nie patrzeć na tego Pana z którym mieszkam, ale tchórz jestem jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jtjz, nie rob nic wbrew sobie, do niczego sie nie zmuszaj, jesli czujesz sie nieszczesliwa i jestes pewna ze z mezem juz nei bedziesz... to postaraj sie rozwiazac sytuacje. tylko przemysl wszystko, co na to twoj Ten Wlasciwy? rozmawialiscie na temat waszej przyszlosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a ja to zrobiłam...ciągle mu mówilam, że to zrobię, aż nadszedł czas...wzięłam rzeczy osobiste i odeszłam od Pana i Władcy. I mam się dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i radzisz mi zebym tez tak robiła?? przeciez jeszcze moge wszystko zmienic??czy juz nie moge?? czy juz powinnam tak zyc , jezeli kiedys zrobiłam bład..to konsekwencje mam ponosic całe zycie?? ludzie przeciez on tez nie jest ze mna szczesliwy ..pisze ze mnie kocha!! g..no prawda..on wie ze musi tak mowic..on został tak wychowany , zeby szanowac swoja zone..i dzieci..a tak naprawde jest zupełnie innaczej..czegos tu brakuje..nie potrafie nadal tego okreslic..powiedziałam mu to wszystko ..i juz..napisałam własnie.. czy dobrze zrobiłam?? nie wiem ..powiedzcie..prosze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też to zrobię, ale nie z powodu jakiegoś tam faceta. jeśli już to dla siebie, a nie dlatego, że się ktoś pojawił. Bałabym się, że ten będzie jeszcze gorszy :( Tyko jak pisałam tchórz jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jtjz, takie sprawy to w cztery oczy załatwiaj, a nie przez internet... poza tym my Ci nie możemy powiedzieć co masz zrobic, to TY sama musisz wiedzieć !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,jestem....JTJZ,nie rob gwaltownych ruchow,powoli,przemysl wszystko,daj sobie czas.A moze nawet zdaj się troche na los,na zywioł...ednak gwałtownych zrywow nie zalecam...A co na to ON? Ten własciwy?....Nie zrobi czasem czegos głupiego?...Nie chce krakac,ale faceci lubią czasem walnąc taki numer,gdy sprawa zaczyna robic się powazna to w tył zwrot i fiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JTJZ też jestem zdania żebyś nic nikomu nie mówiła. To bardzo trudne,ale tak chyba będzie lepiej dla wszystkich... sytuacja jest bardzo nieciekawa to fakt, mogę się tylko domyślać jak Ci ciężko...ale wierzę ze to przetrzymasz! wszystko się ułoży, zobaczysz! jeszcze będziesz szczęśliwa! całym serduchem w to wierzę i Ci tego życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inki moj własciwy , twierdzi ze juz zawsze bedzie ze mna... ale ja wiem ze w tych czasach nawet sobie samemu nie mozna ufac..jak pisałam ..odejde od meza ..ale nie dlatego , zeby byc z innym , dlatego , ze nie chce sie meczyc w zwiazku ktory od dawna umiera..oboje walczylismy o niego ..maz nadal walczy ja wysiadam...bo juz nie chce ..nie kocham go i tyle... mam dosc proszenia go o wszystko..wiem ze go zranie..ale ja tez juz nie moge ciagle udawac..on sobie da rade...zawsze spada na cztery łapy ...mowi ze kocha..a robi zupełanie co innego..zawsze mowi to co ja chciałabym usłayszec..dlaczego teraz nie powie ..odchodze bo Ty nie jestes ze mna szczesliwa...nie powie tak, bo sie boi..stworzył rodzine..i mu tak wygodznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera jtjz takie jest właśnie życie. Ci którzy mają cudowne małżeństwa mają na prawdę dużo szczęścia. Ja osobiście nie znam takich małżeństw :( Też się staram, wysilam, proszę i takie tam...efekt \"0\", ale co zrobić? nawet jeśli znalazłabym kogoś tak cudownego, że mogłabym z nim być do końca to po pewnym czasie też tak będzie jak z obecnym. Dlatego lepiej mieć kochanka ;) idę szukać nowego hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×