Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce schudnac

zapraszam wszystkie dziewczyny ktore schudly

Polecane posty

Na samym początku przesyłam cieplutkie buziaki, w ten jeszcze cieplejszy dzień :) Często czytam wasze wypowiedzi, ale jeszcze nigdy nie skusiłam się, żeby coś naskrowabać... wolałam zostać neizauwazona:P ale dzisiaj postanowiłąm mały ślad po sobie zostawić :) Czytam o tych dietach, ale szczeze mówiąc to nie wierze w ani jedną... efekt jojo jest zawsze... przyanjmniej u mnie. W zaszłą zimę schudłam 5 kilo, ale tak szybko jak schudłam, przytyłam i na dodatek pare kilogramów doszło, bez zaproszenia... od tamtej pory, wyznaczyłąm sobie własną dietę której się tzymam, a czy efekty będą to się okarze... a więc tak: ~nie jadam: pieczywa (chyba, że hrupki chlebuś :)), masła, tłustego mięsa, szynki, sera(chyba, że biały), smazonych lub duszonych potraw, staram się unikać słodyczy (ostatnio chyba jedłam coś słodkiego miesiąc temu), kaszy, ryżu, ziemniaków, nie słodze napojów, śmietany. no by było na tyle chyba. Jem bardzo dużo, ale zdrowo! Najwięcej jem jabłek (min. 4 dziennie). I nie łącze węglowodanów z białkami. Staram sie robić 3 godzinne odtępy między posiłkami i pije herbaty wspomagające odchudzanie... ruszam się mało,tyle co w szkole, bo w domu siedze i się ucze... ale mam zamiar zapisać się na aerobic od jutra :) 2 razy w tygodniu (piątek, sobota) napije sie jakiegoś alkoholu, chociaż wiem że jest nei zdrowy i tłuczy, no ale czasem trzeba :P może za jakiś czas będą jakieś efekty... ale moja dieta, odpowiada mi w 100 % jem kiedy chce, byle by zdorwo :) Trzymajcie sie cieplutko i życze powodzenia w rzuceniu paru kilo, najważniejszy jest optymizm. Przy mojej diecie, mam ciągle dobry humor, a to najwazniejsze :) Może po mojej wadze i wzroście dziwicie mi się, że mam zamiar zrzucić co kolwiek, ale uwierzcie, mam budowe ciałą po mamie, typowa \\\"gruszka ze mnie\\\", cały tłuszcz osadza mi się na biodrach, a na reszcie ciała widać same kości... co wygląda nie smacznie... a waże około 58, przy wzroście 172 cm... no! TO by było na tyle. Buziaki w pysiaki :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na samym początku przesyłam cieplutkie buziaki, w ten jeszcze cieplejszy dzień :) Często czytam wasze wypowiedzi, ale jeszcze nigdy nie skusiłam się, żeby coś naskrowabać... wolałam zostać neizauwazona:P ale dzisiaj postanowiłąm mały ślad po sobie zostawić :) Czytam o tych dietach, ale szczeze mówiąc to nie wierze w ani jedną... efekt jojo jest zawsze... przyanjmniej u mnie. W zaszłą zimę schudłam 5 kilo, ale tak szybko jak schudłam, przytyłam i na dodatek pare kilogramów doszło, bez zaproszenia... od tamtej pory, wyznaczyłąm sobie własną dietę której się tzymam, a czy efekty będą to się okarze... a więc tak: ~nie jadam: pieczywa (chyba, że hrupki chlebuś :)), masła, tłustego mięsa, szynki, sera(chyba, że biały), smazonych lub duszonych potraw, staram się unikać słodyczy (ostatnio chyba jedłam coś słodkiego miesiąc temu), kaszy, ryżu, ziemniaków, nie słodze napojów, śmietany. no by było na tyle chyba. Jem bardzo dużo, ale zdrowo! Najwięcej jem jabłek (min. 4 dziennie). I nie łącze węglowodanów z białkami. Staram sie robić 3 godzinne odtępy między posiłkami i pije herbaty wspomagające odchudzanie... ruszam się mało,tyle co w szkole, bo w domu siedze i się ucze... ale mam zamiar zapisać się na aerobic od jutra :) 2 razy w tygodniu (piątek, sobota) napije sie jakiegoś alkoholu, chociaż wiem że jest nei zdrowy i tłuczy, no ale czasem trzeba :P może za jakiś czas będą jakieś efekty... ale moja dieta, odpowiada mi w 100 % jem kiedy chce, byle by zdorwo :) Trzymajcie sie cieplutko i życze powodzenia w rzuceniu paru kilo, najważniejszy jest optymizm. Przy mojej diecie, mam ciągle dobry humor, a to najwazniejsze :) Może po mojej wadze i wzroście dziwicie mi się, że mam zamiar zrzucić co kolwiek, ale uwierzcie, mam budowe ciałą po mamie, typowa \\\"gruszka ze mnie\\\", cały tłuszcz osadza mi się na biodrach, a na reszcie ciała widać same kości... co wygląda nie smacznie... a waże około 58, przy wzroście 172 cm... no! TO by było na tyle. Buziaki w pysiaki :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na samym początku przesyłam cieplutkie buziaki, w ten jeszcze cieplejszy dzień :) Często czytam wasze wypowiedzi, ale jeszcze nigdy nie skusiłam się, żeby coś naskrowabać... wolałam zostać neizauwazona:P ale dzisiaj postanowiłąm mały ślad po sobie zostawić :) Czytam o tych dietach, ale szczeze mówiąc to nie wierze w ani jedną... efekt jojo jest zawsze... przyanjmniej u mnie. W zaszłą zimę schudłam 5 kilo, ale tak szybko jak schudłam, przytyłam i na dodatek pare kilogramów doszło, bez zaproszenia... od tamtej pory, wyznaczyłąm sobie własną dietę której się tzymam, a czy efekty będą to się okarze... a więc tak: ~nie jadam: pieczywa (chyba, że hrupki chlebuś :)), masła, tłustego mięsa, szynki, sera(chyba, że biały), smazonych lub duszonych potraw, staram się unikać słodyczy (ostatnio chyba jedłam coś słodkiego miesiąc temu), kaszy, ryżu, ziemniaków, nie słodze napojów, śmietany. no by było na tyle chyba. Jem bardzo dużo, ale zdrowo! Najwięcej jem jabłek (min. 4 dziennie). I nie łącze węglowodanów z białkami. Staram sie robić 3 godzinne odtępy między posiłkami i pije herbaty wspomagające odchudzanie... ruszam się mało,tyle co w szkole, bo w domu siedze i się ucze... ale mam zamiar zapisać się na aerobic od jutra :) 2 razy w tygodniu (piątek, sobota) napije sie jakiegoś alkoholu, chociaż wiem że jest nei zdrowy i tłuczy, no ale czasem trzeba :P może za jakiś czas będą jakieś efekty... ale moja dieta, odpowiada mi w 100 % jem kiedy chce, byle by zdorwo :) Trzymajcie sie cieplutko i życze powodzenia w rzuceniu paru kilo, najważniejszy jest optymizm. Przy mojej diecie, mam ciągle dobry humor, a to najwazniejsze :) Może po mojej wadze i wzroście dziwicie mi się, że mam zamiar zrzucić co kolwiek, ale uwierzcie, mam budowe ciałą po mamie, typowa \\\"gruszka ze mnie\\\", cały tłuszcz osadza mi się na biodrach, a na reszcie ciała widać same kości... co wygląda nie smacznie... a waże około 58, przy wzroście 172 cm... no! TO by było na tyle. Buziaki w pysiaki :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Ja mam ostatnio ciężkie dni. Zawsze taka optymistka, a jednak siadlo. Moze ma to związek z jedzeniem? Jednak na grupie krwi, zawsze czułam się taka szczęśliwa.... teraz jest inaczej. Kiedyś problemy były po to aby je pokonywać, a dziś mam wrażenie, że jestem taka mała.... 😭 A najbardziej chyba praca mi doskwiera. Dwie moje koleżanki, wydawało się nawet , że się przyjaźnimy, zrobiły mi świństwo. Było to już dawno, bo w wakacje,. Wiedzą o tym, że ja wiem, a jednak do dziś żadna nie powiedziała \"przepraszam\". Dziwi mnie to i męczy. Niestety nie potrafię udawać, że nic się nie stalo. I dlatego nie jest fajnie... 😭 Niby praca nie jest zła, zarabiam teoretycznie nie tak źle, ale ta atmosfera... Myślę o innej pracy, ale to nie jest takie proste jak każdy wie. Poza tym: Dotta dzieki za zdjęcia. (to najmilsza rzecz jaka mnie dziś spotkała) Muszę przyznać, że mnie zatkało jak Cię zobaczyłam. Jesteś niesamowicie podobna do mojej ukochanej kuzynki. Normalnie szok. I jesteś śliczna i masz ładną figurę. Domyślam się, że teraz jesteś jeszcze szczuplejsza. Ale na tych zdjęciach wyglądasz bardzo korzystnie. Krupciu - u mnie z tymi ćwiczeniami to sama wiesz... Najbardziej to lubię brzuszki, przysiady, ćwiczenia z hantlami. Ja ogólnie najbardziej to siłownie, ale chodzić mi się nie chce. I wiem , że mi służą i czuję sie lepiej, ale... Nawijka - mam stepper. Dla mie to przyrząd do bani, ale ja może nie jestem do niego stworzona. Za szybko staje się dla mnie za proste. Po tygodniu ćwiczeń jak wchodzę to mogę tak godzinami, nawet sie specjalnie nie męcze. Tam musi pracować bardzo mała grupa mięśni. Juz taki ze mnie typ, że mięśnie rosną mi szybko i stają się bardzo mocne. To muszę raczej urozmaicone ćwiczenia.:) Amber - bardzo mnie rozbawiłaś :D:D:D Nie martw się to tylko jeszcze 13 dni. Szybko minie, zobaczysz. Witaj Pseudonim - każda droga jest dobra, gdy prowadzi do celu Przepraszam za esej, ale ... 😭 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick+data......Wzrost cm......Waga poczatkowa........Waga aktualna rozpoczecia diety ******************************************************************************* Amberangelic......176.....................80.90..... .....................73.45 13.06.2004 Lulu81................174......................86................................71 styczen 2004 Pseudonim.........172..........................................................58 Karmelka............170.........................?...............................65 19 sierpien 2004 Xenia32...............168......................73.70...........................65.70 styczen 2003 Navijka................167......................70................................54 1999 Dotta..................165......................61................................57 sierpien 2004 Leelou................165......................84.................................57 2000 Maja...................164......................62... ............................53 sierpien 2004 Krupcia...............160......................93................................83 2003 AlicjazKC............160......................60................................50 lipiec 2004 Eveline.................?...........................?...................................? ? Sigma..................?...........................?.................................? ? Selena22.............?.............................?...................................? ? Wrotka................?.............................?....................................? ? No tak, jak juz cos napisze na swoim temacie ZNIENAWIDZONY BRZUCH TLUSZCZOWY WIEKSZY NIZ BYC POWINIEN topotem wena mi znika i pozostaje albo powtarzanie sie albo milczenie. Xenia, prawie koncza mi sie witaminy wiec podjechalam do polskiej apteki po te z grupy B o, kotrych mi kiedys wspomnialas. Baba, z tych co jak nie ma w sklepie to niepotrzebne... Ta do mnie ale ja nie wiem o jakich pani mowi, jakie sa dla grupy B, to pami ma taka grupe, a co pani stosuje ta diete, a te diety to caly czas rozne wymyslaja, ciagle cos nowego, a potem sie okazuje ze wchodzi nowa i tamta stara niedobra, a co pani je, bo nie wszystko wolno. Tlumacze, ze nie jestem na tej diecie tylko na innej ale witaminy chcialam takie. A ta dalej swoje, w koncu jak bylam przy drzwiach to sie ocknela ze straci potencjalnego klienta i z szerokim usmiechem: Ale prosze zagladac, ja sie rozejrze, to pewnie nowosc i dlatego nie mamy ale mozliwe ze juz wkrotce, zapraszam serdecznie. Smialam sie sama z siebie na drodze do samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dzis sie zwazylam i teraz jestem zasmucona waga ani drgnela dobrze ze nie wzrosla :) wina obarczam to iz dostalam okres i moze to dlatego zobaczymy w poniedzialek trzymajcie sie oby do przodu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJA_
ehhh.....kolejny dzien zmagan :) .......wlaśnie zjadłam drugie śniadanko i wskoczyłam na wage no i pokazuje troszke mniej niż 52 kg jupi :)........a tak poza tym to fajnie że się ciepło zrobiło...a wczoraj to już w ogóle był raj.......:) jak dla mnie całą zimę by tak mogło być ;) .........no nic zmykam sie uczyć życzę miłęgo odchudzania buzka ahas i pozdorowionka dla nowej odchudzaczki..."pseudonim" -nie wiem jak za bardzo domienić ten nick mam nadzieje że nie popełniłam jakiejś gafy--- JA TEŻ KOCHAM JABŁKA !!!!!!!!! :) buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAm moje kochane pseudonim to sie nazywa niezauwazone wejście od razu 4 wpisy! to prawie jak ja.jak mi nie wychodzi.........witamy serdecznie....... mam nadzieje,że nie obrazilas sie to byl komplement........znasz nas już..... Kruupcie.Xenie..amber....ale z krainy co sie szweda gdzies.....o selenie nie wspomne zdradzila nas chyba.....maja..navijka..... matko zapomnialm dalej.......WYBAczcie. Xeniu jesteś b. mila.......dziekuje i spłoniam się..serio. Zachecona pogrzebie i moze znajde jakieś zdjecia z imprezy lipcowej na zdjęciu jestem z bratową ta w spodniach 9Byla po schudnieciu) a w Galerii....Dominikańsjkiej.z przyjaciólką moja krysiacxzkiem.TO jesy moja duchowa podpora. XEniu jestesmy w domu z tematem pracy ja doskonale wiem co czujesz bo u mnei bylo identico. Ja tez nie umiem udawac serce na dłoni. Teraz obgaduja mnie troche dwie koleżanki bo ja delikatnie i skutecznie odsunęlam sie od nich jak to wodnik. Przyjmj moja zasade praca....i do domku .....do swojego świata.....do nas odchudzaczek. Ja tera zprzychodze tutaj tylko pracowac i w nosie.Nie bede sie stresowac i wykańczac tuym tematem.a co ja nie mam innych problemów? SErce ❤️ moze jesteś przed okresem? chyba tak.Kazda z na s ma ytakie dni......spokojnie utulimy Cie .pocieszymy.....nie daj sie zwariować.....przejdzie niestety życie to walka.wiecznie trzeba udawadniać innym i sobbie jakie jesteśmy silne.A czasem tak mi opadają rece. Dzis moj syn na dzień dobry tak sie odezwal do męża ,że starczylo za codzienna kawe.....jestem taka zła.czekam na powrót do domu i szykuje się totalna awantura. Wiec Xeniu olej temat koleżanek........małpy paskudne...... pozdrawiam serdecznie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAm moje kochane pseudonim to sie nazywa niezauwazone wejście od razu 4 wpisy! to prawie jak ja.jak mi nie wychodzi.........witamy serdecznie....... mam nadzieje,że nie obrazilas sie to byl komplement........znasz nas już..... Kruupcie.Xenie..amber....ale z krainy co sie szweda gdzies.....o selenie nie wspomne zdradzila nas chyba.....maja..navijka..... matko zapomnialm dalej.......WYBAczcie. Xeniu jesteś b. mila.......dziekuje i spłoniam się..serio. Zachecona pogrzebie i moze znajde jakieś zdjecia z imprezy lipcowej na zdjęciu jestem z bratową ta w spodniach 9Byla po schudnieciu) a w Galerii....Dominikańsjkiej.z przyjaciólką moja krysiacxzkiem.TO jesy moja duchowa podpora. XEniu jestesmy w domu z tematem pracy ja doskonale wiem co czujesz bo u mnei bylo identico. Ja tez nie umiem udawac serce na dłoni. Teraz obgaduja mnie troche dwie koleżanki bo ja delikatnie i skutecznie odsunęlam sie od nich jak to wodnik. Przyjmj moja zasade praca....i do domku .....do swojego świata.....do nas odchudzaczek. Ja tera zprzychodze tutaj tylko pracowac i w nosie.Nie bede sie stresowac i wykańczac tuym tematem.a co ja nie mam innych problemów? SErce ❤️ moze jesteś przed okresem? chyba tak.Kazda z na s ma ytakie dni......spokojnie utulimy Cie .pocieszymy.....nie daj sie zwariować.....przejdzie niestety życie to walka.wiecznie trzeba udawadniać innym i sobbie jakie jesteśmy silne.A czasem tak mi opadają rece. Dzis moj syn na dzień dobry tak sie odezwal do męża ,że starczylo za codzienna kawe.....jestem taka zła.czekam na powrót do domu i szykuje się totalna awantura. Wiec Xeniu olej temat koleżanek........małpy paskudne...... pozdrawiam serdecznie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Dziś już ociupinkę lepiej. Ale cóż, może minie samo. Dotta - faktycznie jestem przed okresem. (może jutro) Naprawdę myślisz, że to taki prosty powód zniechęcenia? Dzięki za uświadomienie. Jakoś nigdy nie wiązałam tego z samopoczuciem. Ale coś w tym jest. Dziękuję za pocieszenie, kochana jesteś. :):):) Poproszę Cię o radę. Mój mąż zaraz po powrocie z Grecji nakrzyczał na mnie, bo mu zwracałam uwagę. Nigdy tego nie robił. Powiedział nawet, że go wkur...am. Niby teraz ze mną rozmawia, ale do tej pory mnie nie przeprosił. Jakoś mocno czuję się obrażona. Wciąż czekam na to słowo. I ciężko mi udawać, że nic się nie stało. Tak jakoś wszyscy myślą, że można mnie obrazić i nie trzeba przeprosić. Niezręcznie mi z tym, że za wiele z nim nie rozmawiam. Nawet powiedziałam wczoraj , że czekam na przeprosiny, ale się zdziwił, że mi na tym zależy. Sama nie wiem, czy puścić to w niepamięć, czy dalej czekać. Jak myślisz? Nie proszę bynajmniej o rozwiązanie problemu, ale o opinię. Amber - te witaminy to raczej szukaj w amerykańskiej aptece. One są produkowane w Stanach, przez firmę California Fitness. Adres może być taki. www.calivita.com Może się otworzy... Dziś jem słodycze. Sama nie wiem czy to poprawia mi nastrój... Jakieś wyrzuty sumienia czy co? Pozdrawim wszystkie nasze odchudzaczki. ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Dziś już ociupinkę lepiej. Ale cóż, może minie samo. Dotta - faktycznie jestem przed okresem. (może jutro) Naprawdę myślisz, że to taki prosty powód zniechęcenia? Dzięki za uświadomienie. Jakoś nigdy nie wiązałam tego z samopoczuciem. Ale coś w tym jest. Dziękuję za pocieszenie, kochana jesteś. :):):) Poproszę Cię o radę. Mój mąż zaraz po powrocie z Grecji nakrzyczał na mnie, bo mu zwracałam uwagę. Nigdy tego nie robił. Powiedział nawet, że go wkur...am. Niby teraz ze mną rozmawia, ale do tej pory mnie nie przeprosił. Jakoś mocno czuję się obrażona. Wciąż czekam na to słowo. I ciężko mi udawać, że nic się nie stało. Tak jakoś wszyscy myślą, że można mnie obrazić i nie trzeba przeprosić. Niezręcznie mi z tym, że za wiele z nim nie rozmawiam. Nawet powiedziałam wczoraj , że czekam na przeprosiny, ale się zdziwił, że mi na tym zależy. Sama nie wiem, czy puścić to w niepamięć, czy dalej czekać. Jak myślisz? Nie proszę bynajmniej o rozwiązanie problemu, ale o opinię. Amber - te witaminy to raczej szukaj w amerykańskiej aptece. One są produkowane w Stanach, przez firmę California Fitness. Adres może być taki. www.calivita.com Może się otworzy... Dziś jem słodycze. Sama nie wiem czy to poprawia mi nastrój... Jakieś wyrzuty sumienia czy co? Pozdrawim wszystkie nasze odchudzaczki. ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 Xeniu przepraszam, ze sie wtracam...wiesz, ja tez bym czekala na przeprosiny...bo to zabolalo...pewnie maz to powiedzial w zlosci,m niekoniecznie w zlosci na ciebie, moze cos w pracy, moze jakis drobny element dnia go zdenerwowal...ale powiedzial to tobie..a mezczyzni chyba nie lubia przepraszac...ja bym przypomniala ta sytuacje i powiedziala jak mnie to zabolalo...ale tak na spokojnie, przytulajac sie, nie w klotni....trzymaqm kciuki za ciebie... Dotta...ja tez mam kolezanki od ktorych sie odsuwam...jedna przez dlugi czas najlepsza przyjaciolka zaczela bardzo mnie wykorzystywac..tylko gdy bylam jej potrzebna byla mila i kochana...dziwne o wszystko....doszlam przez ta sytuacje o tego, ze wole nie miec takich kolezanek w ogole, niz przyjaznic sie z byle kim.... na szczescie tez mam swojego dobrego duszka:) No i mam was... Amber jak tam u ciebie? Krupcia🌼 wszystkie ktore nie dostaly mojego zdjecia prosze jeszcze raz o meile, wysle na pewno. Niedawno spotkalam sie z oszustwem na allegro...zaplacilam i zostalam oszukana...strasznie mnie to zdenerwowalo:( Buziaki dla was wszystkich...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ❤️ DZis rano idąc do pracy (ok 20 minut to trwa bylo mi smutno) takie refleksyjne.budujace mysli.ALe sila psych jest -to najwazniejsze. DZiewczyny nie matego złego......i sprawdza sie . XEniu ja to typowa PSM (zespól napiecia przedm) przed jestem dizewczynka do bicia.Becze i smuce się.....nawet nie musze zagladac w kalendarz...... Xeniu dziekuje za zaufanie i pisz e odpowiedx Alunia już tez się wypowiedziala pisze facevci nie lubią jak zwraca sie im uwage.ale ja mam to w nosie..zwracam jak uważam ,zę powinnam......wtedy dostają szalu.....bo wytykam błedy ,a oni nie umieją sie bronic. Wiadomo pod wzgledem słow nigdy nie dadza nam rady.ZApewne Twoj mąz tak to odebral jako podważanie wartości.Ale to związek partnerski -małzenstwo....mamy tez swoje oprawa do wypowiedzi. Ja uważam ,ze powinien przeprosić.I dązylabym do tego. Dla nas to piorytetowa sprawa..a oni mówią,ze czepiamy sie drobiazgów.... Ala ma racje trzeba porozmawiać o tym spokojnie i wymusić ....ja nigdy im nie odpuszczam. Robie teraz tak by mnie psych. bylo dobrze.a jeśli ta sprawa Cie męczy nie gryż się. Kuj żelazo póki gorące.Co prawda takie wymuszane przeprosiny są innej wartości....ale chłop sam sie nie domysli.....! serio. A ich humory...kazdy je mam.ale czy to znaczy,ze mamy pozwolić sobie na takie traktowanie.? Ja tez czasem krzycze.....denerwuje sie ale potrafie przeprosić .przyznac sie do błedu.mam wyrzuty sumienia. A oni nie domysla sie za BOGA. napuisz e na nowym bo przepadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ❤️ ALu ja tez taka jak TY co do znajomych tzn przyjaciól. Mam taką przyjaciólke od hm.........pisze 21 lat. Bywało róznie m. nami.....ale teraz rozumiemy się bez słow.....ona dojrzala póznije do pewnych spraw niż ja. Podobnie odbieramy wszytsko więc gdy jedna ma doła druga podbudowuje.I na odwrót. Maz dziwi sie jak mozna tak bez przerwy plotkować.....na żywo i przez tel. A to poprostu moja psychoterapia. Mialam kiedyś dawno przyjaciólkę (wydawało się) zawiodła mnie .....zdradzila .odsunęlam sie od niej na zawsze......taka jestem...Nie umiem inaczej wszystko albo nic......Wszyscy po latach wspominają nas....ze takie koleżanki, a teraz..... Z przyjażnią jest jak z miłoscia zjawia sie sama niewiadmo skad..... i taka jest nasza. Mialam w życiu poprostu szczęście..... Co to allegro? ja nie wiem. Acha a wczoraj nażaralam sie poprostu jak......... potem czułam sie jak bańka ..myslałam,ze pekne.....wypiłam cole light...i odbilo mi sie tak,ze mąz byl w szoku........ale jak mi ulzylo..... takie sa skutki żarcia ......hihi cola uratowała mi życie.....hihi pozdrawiam was serdecznie ściskam 🌼 papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie? No tak jak juz sie wpisze tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=828252&id_f=12 na swoim to juz mi pomyslow brakuje. Jestem na 3 dniu South Beach Diet i... wszystko fajnie tylko tyle z tym roboty. To jest moja pierwsza prawdziwa dieta bo dotychczas glownie czytalam ksiazki, zapalam si ei gaslam. A ta to nie dieta tylko ulepszenie tego co i tak robie od czerwca, i bardziej urozmaicone bo zaczelam jesc bardzo monotonnie a teraz duzo nowych rzeczy. I smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane:) Tak dawno nie pisalam mialam klopoty z kompem ale juz jest w miare oki:) Do \"pseudonim\" fajnie ze przylaczylas sie do nas:):) Witamy Cie Cieplutko🌼🌼🌼 Dotta wlasnie przeczytalam ze wyslalas zdjecie :) moge poprosic o jedno??????? Alicjo twojego zdjecia tez nie mam:( Podaje adres krupcia170@wp.pl Jeszcze nie cwiczylam ale codziennie jestem w ruchu na wieczor mnie nozki bola hihi navijka z tego co wiem to rower lepszy od stopera na nogi nie buduje sie miesni jak szybko jedziesz i jednym tempem przez dluzszy czas od 30min do 1 godzja jezdze na czczo,mozna jechac wolniej jezeli nie dajesz rady jechac tak przez 30 min Jezeli cchodzi o cwiczenia to dobre tez jest wychodzenie i schodzenie ze stopnia:)zapomnialam jak sie ta gimnastyka nazywa:P navijka jezeli chodzi o okres to zawsze przed mi waga skacze podczas to czuje sie opuchnieta nawet nogi heh Prosze Dotta o to zdjecie z bratowa tyle o niej pisalas :) Xeniu jezeli chodzi o meza to ja powiem tylko jedno ,jezeli po tym jak sie zachowal przeszlas do porzadku dziennego tzn ze odzywasz sie i nie dalas mu do wiwatu to nawet jak bedziesz mu mowila o tych przeprosinach bedzie myslal ze sie czepiasz drobiazgow,jezeli on zauwazyl ze cos nie tak z twoim zachowaniem a jeszcze cie nie przeprosil to poczekaj jeszcze troszke bo czasem jest tak ze facet musi wyjsc ze swojej jaskini a doputy tam siedzi zly na cal;y swiat nie ma sensu go draznic . Pisalas ze jest ci z tym zle ,zgadzam sie z Dotta ze powinnysmy robic tak zeby tobie bylo dobrze Pozdrawiam wszystkich goraco i czekam na zdjecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Bardzo dziękuję za wasze opinie. Jeszcze czekam, ale mnie to jednak męczy. Dziś zażartowałam, gdzie ma dla mnie te kwiaty na przeprosiny, ale się tylko zaśmiał. No i tyle.... Może uda nam się porozmawiać wieczorem. Wczoraj zapomniałam ćwiczyć. :( Ale dziś to zrobię jak będę oglądać M jak miłość. Wszystkie jesteście kochane dziewczyny, serio ❤️ A ja znalazłam sobie zajęcie. Próbuję zorganizować spotkanie z klasą z podstawówki. Tacy byliśmy zżyci....... Na razie przypomniałam sobie wszystkie nazwiska i odszukałam telefony do rodziców. Mam \"darmowe wieczory\" w TP to od jutra zaczynam wydzwaniać w poszukiwaniu klasy. Finał przewiduję na koniec stycznia. Tak mi wyszło, że będzie to dobra data. Ala - tez mialam ten problem na Allegro. Wysłałam pieniądze, a książka nie przyszła. Gość nie odpisywał na maile, nie odbierał komórki. Po dłuższym czasie wreszcie się odezwał, że książka nie przyjdzie bo mu wróciła. Wreszcie się wnerwiłam, że wszyscy robią mnie w jajo i napisałam mu, że jak mi nie zwróci kasy, to zgłoszę to na policję. Nawet nie minęły 24 godziny jak już miałam forsę na koncie. Była to mała suma 23 zł, ale nie odpuściłam. Masz przecież dane sprzedawcy. Wystarczy wysłać do prokuratury w Twoim mieście zgłoszenie o popełnienu przestępstwa. Prokuratura to taki urząd co musi się tym zająć, urzędowo i za darmo. Jest wielce prawdopodobne, że sprawa może być umorzona ze wzgl. na niską szkodliwość społeczną czynu (zależy jaka suma wchodzi w grę) Ale i tak gość będzie miał problem z policją. Może wystarczy sama groźba, aby załatwić tą sprawę. Spróbuj. Dlaczego nasze nowe koleżanki nie piszą????? Karmelka 🌻 Nawijka 🌻 Maja 🌻 Lulu 🌻 Leelou 🌻 Pseudonim 🌻 I cala reszta nie pamiętam niestety, a podgląd mi się znowu nie wyświetla. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avena
Witam Was wszystkie! :) Trafilam na ten watek i chcialabym zostac, tez zamierzam sie odchudzac...tylko wogole mi to nie idzie, zawsze mowie sobie od jutra...i tak jest zawsze :( Najwiekszy problem mam za slodyczami, nie potrafie ich sobie odmowic.Kupilam ost chrom bo slyszalam ze pomaga ale nie za bardzo czuje roznice. Jak ciagnelo tak ciagnie hehe Ale teraz to juz sie odchodzam i kropka. (yhy jasne :P) Waze 60 kg przy wzroscie 163 , chcialabym zrzucic 10 kg ale w to nie wierze... Przedewszystkim ograniczam slodycze i wogole jedzenie (och ale ja lubie jesc :( ...) zapisalam sie na basen godzinka na razie raz w tyg ale probuje dwa, do tego planuje codziennie na poczatek 100 brzuszkow i godzinka dwie w tyg jakies inne cwiczenia na zajeciach w szkole. Nie mam pomyslu na zadna diecie chyba ze 1000 kcal w inne zreszta za bardzo nie wierze, balabym sie efektu jojo. Bardzo przydaloby mi sie wsparcie, to co moge na kogos liczyc? Moze ktos bedzie zrzucal razem ze mna wiadomo zawsze razniej :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avena
Witam Was wszystkie! :) Trafilam na ten watek i chcialabym zostac, tez zamierzam sie odchudzac...tylko wogole mi to nie idzie, zawsze mowie sobie od jutra...i tak jest zawsze :( Najwiekszy problem mam za slodyczami, nie potrafie ich sobie odmowic.Kupilam ost chrom bo slyszalam ze pomaga ale nie za bardzo czuje roznice. Jak ciagnelo tak ciagnie hehe Ale teraz to juz sie odchodzam i kropka. (yhy jasne :P) Waze 60 kg przy wzroscie 163 , chcialabym zrzucic 10 kg ale w to nie wierze... Przedewszystkim ograniczam slodycze i wogole jedzenie (och ale ja lubie jesc :( ...) zapisalam sie na basen godzinka na razie raz w tyg ale probuje dwa, do tego planuje codziennie na poczatek 100 brzuszkow i godzinka dwie w tyg jakies inne cwiczenia na zajeciach w szkole. Nie mam pomyslu na zadna diecie chyba ze 1000 kcal w inne zreszta za bardzo nie wierze, balabym sie efektu jojo. Bardzo przydaloby mi sie wsparcie, to co moge na kogos liczyc? Moze ktos bedzie zrzucal razem ze mna wiadomo zawsze razniej :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj avena 🌻 Zapraszamy do odchudzania. Tu każda ma inny sposób na chudnięcie. A najdziwniejsze to, że każda ma jakieś efekty! Napisz jaką mas zgrupę krwi, ba ja z kolei jestem fanatyczką tej diety zgodnej z gr. krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) jesien jest okropna atmosfera w pracy nieciekawa, klotnie i wieczne niezadowolenie ale na szczescie to tylko 8h dziennie, po pracy calkowicie sie odcinam nie pozwole na to zeby praca psula mi radosc zycia niedlugo (w grudniu) urlop i wtedy bede miala wszystko gdzies :) pozdrawiam i witam wszystki nowe dziewczyny, ja tez jestem stosunkowo nowa :) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 DZis navijko tez mam nerwy w pracy....... krupciu wysylam Ci zdjecie cos nei chce się wysłac znikam...... ściskam was serdecznie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 DZis navijko tez mam nerwy w pracy....... krupciu wysylam Ci zdjecie cos nei chce się wysłac znikam...... ściskam was serdecznie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×