zapraszam wszystkie dziewczyny ktore schudly

Nick +.............Wzrost....Waga przed....Waga teraz..Krew..Miejsce Data rozpoczecia diety ************************************************************************************ Amberangelic......176........80.90..............69.15...B Rh+....USA 13.06.2004 (7-8kg) SBD 25.10.2004 Lulu81................174.......86....................70.......B Rh+..Olsztyn styczen 2004 Karmelka............170...............?..............65 19 sierpien 2004 Xenia32...............168.......73.70.............65.9.......0+.......Szczecin styczen 2003 Navijka................167........70.................52.5....ARh- 1999 Dotta..................165.........61.................57 sierpien 2004 Leelou................165..........84..................57 2000 Avena..................163.........60..................60 Listopad 2004 Maja...................164.........62...................50....0Rh+......Lodz sierpien 2004 Krupcia...............160..........93...................85.80....A1Rh- 2003 AlicjazKC............160...........60...................50 lipiec 2004 Miau......................?.............?....................?........?.....Opole ? Sasiadka...............168.......115.................90.......0Rh+...Poznan ? ************************************************************************************

Witam:) Maja avena lulu81 Xenia Amberangelic Topik jest od 21.07 Amberangelic nie wiem czy jestem w stanie sama sobie poradzic:( Dzis jest juz lepiej Nie dla mnie radykalne diety i jedzenie tego co mi nie smakuje bo po jakims czasie sie rzucam na jedzenie ...no i oczywiscie zajadam swoje smutki:( Pytalam lekarza powiem wam ze mniej wiedzial niz ja ,w teorii zywienia jestem dobra Powiedzial ze moze mi dac skierowanie do psychologa Po tym jak mi to powiedzial wiecej nie poszlam Pewnie powinnam Pozdrawiam wszystkich

Ja tylko na moment, goscie z soboty juz pojechali po obfitym sniadaniu (omlet ze szparagami i kozim serem - co prawda moj brat - ketchupoholic jeczal ze nie mam - sam cukier!!!- i musial zadowolic sie swiezymi pomidorami skrzetnie wybierajac z nich cebule - od malego nie cierpi, dzisiaj jak nie zapomne to kupie salse na takie okazje bo moja ksiazka twierdzi ze to substitut dla ketchup\'u) a ja za chwile musze wyskoczyc po prezent dla przyjaciolki i zaczynam gotowac dla niej obiad urodzinowy. Do dziewczyn, ktore zagladaja i do mnie jak sie pisze na kilku tematach trudno sie nie powtarzac. Krupcia, skierowanie do psychologa i wiecej nie poszlas? Ty sobie nie zdajesz sprawy z tego jaka to moze byc pomoc. Ludzie lekcewaza swoja psychike i dusze. Dziwne, ze jak chorzy to biegna do lekarza, jak sie skalecza to jada do szpitala, a jak cierpia psychiczne to bagatelizuja i czekaja jak przejdzie. Psycholog to nie psychiatra! Powinnas sprobowac! Co ci szkodzi? Wez to skierowanie i jak po jednej wizycie uznasz, ze to nie dla ciebie to zrezygnujesz. Nikt poza toba nie musi o tym wiedziec.

Dziewczyny Ost nic nie pisze bo to juz powoli nie topik dla mnie... Krupcia --> ja chyba tez pojde do lekarza bo mam obsesje na punkcie jedzenia, ten ost dlugi weekend jadlam wszystko glownie slodycze (jak wiecie moj najwiekszy problem:( ) a potem pojawiaja sie wieeelkie wyrzuty sumienia.Lapie dolki i wogole... Mowie sobie ze od jutro koniec ze slodyczami,ze najpierw musze sie tego oduczyc a dopiero potem wezme sie jeszcze raz za DSB ale sama nie wierze w to co mowie...

kwiatki sie nie pojawily :(

AVENA myślisz, że my tutaj jesteśmy takie idealne i nie mamy grzechów jedzeniowych, że tak to nazwę?? jeśli tak myślisz to jesteś w błędzie. ja w prawdzie słodycze jadam raz w miesiącu ale nie z powodu diety tylko dlatego, że nieodczówam takiej potrzeby. za to gubią mnie gotowane ziemniaczki, boczuś itp. wczoraj u koleżanki - dwie lampki adwokata, kawałek pieczonego kurczaczka (skrzydełko) i kanapka z domowym boczkiem. I CO Z TEGO???? NIC!!!!!!!!!!!!!!!!! poprostu dziś powrót to zdrowego żywienia. mam grzechy ale nie przejmuje się tym, 3 dni zdrowego jedzenia i 1 dzień z grzeszkami, i tak lepsze to niż poprzednie 7 dni tłustego, niezdrowego żarcia. tak sobie to przetłumacz. nie jesteśmy robotami. spróbuj zastępować czymś słodycze, rezygnuj powoli,. nie od razu ze wszystkiego. może to jest sposób. a może dsb pomoże Ci jednak rzucić słodycze. trzymaj się mocno dziewczyny pozdrawiam gorąco jeśli będziecie przerabiać tabelkę proszę mi wpisać 69, ostatnio tak wiele osób mówi mi, że schudłam - to cudowne uczucie, choć kiedy się pytają jak to robię i mówią mi to, czuję się zarzenowana. jeśli widzą, że schudłam to też widzieli, że byłam gruba - a ja głupia myślałam, że tego nie widać. ale nic to, trzeba się cieszyć z efektów

ach, mąz powiedział mi dzisiaj rano głaszcząc mnie po brzuchu, że jeszcze trochę to będzie mógł mi żebra policzyć. trochę przesadził, ale jakie to miłe uczucie. i podobno piersi mi się zmniejszyły troszkę z czego się cieszę ogromnie. sama już widziałam, że chyba się zmniejszyły ale on to dzisiaj potwierdził - choć jemu to nie na rękę hihi, ale jeszcze mu dużó zostało

Witajcie Kamil był i pojechał. Ciężko było, strasznie się nudził. Cały czas chciał na komputer, a reszta była be. Nie sądzę, że mu się u mnie podobało. :0 I nie sądzę, żeby chciał jeszcze przjechać. Lulu -> Mój mąż też tak mówi jak troszkę schudnę. Zaraz dramatyzuje, ale to jednak przyjemne. :) Krupciu -> myślę tak jak Amber, jeśli chodzi o psychologa. Avena -> każdy z nas ma słabości, słuchaj Lulu bo mądrze mówi. I nie łam się. Wiecie co ja zauważyłam, że za słodyczami nie przepadają osoby z grupą B. Mam już kilka przykładów. Co o tym sądzicie? -> Amber, a ty? Pa, pozdrawiam

Xeniu, może to trochę nie tak, nie że nie przepadam za słodyczami bo lubię, a i owszem, ale nie ciągnie mnie poprostu, mogę jeść a mogę i nie jeść, nie dramatyzuję z tego powodu. tzn. jeśli chodzi o słodkości - to czekolada i jej przetwory, bo masz rację za resztą nie przepadam, ciasta mogą nie istnieć ale jak już jest jakieś dobre to zjem kawałek. ciastka i jakieś wafelki czy landrynki, dropsy, no nie wiem już co itp. np. mogą leżeć u mnie tydzień aż koleżanka przyjdzie i zje. wtedy kupuję nowe, zjem jedno albo i nie i dalej leżą tydzień. na czekoladę miewam ochotę przed okresem i lubię też tofi. ale jak już powiedziałam, mogę żyć bez tego

Xeniu, może to trochę nie tak, nie że nie przepadam za słodyczami bo lubię, a i owszem, ale nie ciągnie mnie poprostu, mogę jeść a mogę i nie jeść, nie dramatyzuję z tego powodu. tzn. jeśli chodzi o słodkości - to czekolada i jej przetwory, bo masz rację za resztą nie przepadam, ciasta mogą nie istnieć ale jak już jest jakieś dobre to zjem kawałek. ciastka i jakieś wafelki czy landrynki, dropsy, no nie wiem już co itp. np. mogą leżeć u mnie tydzień aż koleżanka przyjdzie i zje. wtedy kupuję nowe, zjem jedno albo i nie i dalej leżą tydzień. na czekoladę miewam ochotę przed okresem i lubię też tofi. ale jak już powiedziałam, mogę żyć bez tego

Slodycze moga lezec przede mna i nie tkne. Za to przed okresem... ale jak juz pisalam dzieki SBD w tym miesiacu mnie ominelo. Jestem grupa B, ale taka sama jest moja siostra i moj brat i moga jesc na tony, szczegolnie siostra. Wiem, ze im czesciej siega sie po slodycze tym sie bardziej od nich uzaleznia. Trzy lata temu kolezanka z, ktora pracuje byla w ciazy, zachcianki na slodko, codziennie kupowala sernik lub pol babki w czekoladzie. Czestowala mnie do popoludniowej kawy i namawiala, ze samej jej bedzie glupio. Juz po tygodniu sama kawa (zaznaczam, ze nie slodze) nie smakowala, czegos brakowalo, juz na pol godziny przed kawa nastawialam sie na slodki dodatek. Po dwoch tygodniach, powiedzilam: dosc! to przeciez nie jestem ja! Ciezko bylo ale zaprzestalam. Kilka lat wstecz tez mialam kolezanke, ktora przed praca lubila wypic kawe i zjesc dwa paczki (tutaj jest taki sklep gdzie sa same paczki i oponki, z nadzieniem, robione na rozniasto, chyba z 50 rodzajow, ksztaltow, smakow. I ja z nia tak rankiem po kawie i dwoch paczkach - po dwoch tygodniach widac roznice w spodniach i pierwsze objawy uzaleznienia - tez sie w koncu wycofalam. Jak widzicie osoby nie przepadajace za slodyczami moga tez sie zlapac na to bledne kolo. Kazde jedzenie na potege czegokolwiek (nie tylko slodyczy) jest choroba duszy, czlowiek usiluje zrekompensowac sobie cos czego mu brakuje w zyciu, czasem nawet nie zdaje sobie sprawy, ze czegos mu brakuje bo tlumi swoje leki i pragnienia. Tak wiec powtarzam: Psycholog to nie psychiatra!!! Goscie pojechali. Dwa dni kiedy wszystko zrobilam sama dla gosci od A do Z. Dzisiaj byli zachwyceni daniami, a ja z duma prezylam piers, ganialam miedzy stolem i kuchnia i... pierwszy raz w zyciu moglam podac wszystkiego przepisy :-D Zdradzilam pierwszy raz swoja diete bo to byly urodziny kolezanki i oni przywiezli tort gruszkowy z naszej ulubionej ciastkarni. Ja teraz pieke chleb orzechowy. Nie wiem jak mi wyjdzie. Za 15 minut bedzie gotowy. Wszystko od podstaw, bo w mieszankach tez sa dodane ulepszacze, chemia aby trwalo dluzej i za duzo skrobi i cukru. Mialam piec w tamtym tygodniu jak nie znajde chleba (w tym tygodniu byly 3 kromki) ale znalazlam pszeniczny z pelnego przemialu . Pomilam sie troche ze skladnikami i pierwsze musialam wyrzucic, zle przeczytalam - chyba z podekscytowania - i zamiast lyzki dalam kubek. Nie jestem pewna czy ten co sie piecze bedzie dobry bo troche inaczej pomieszalam - jak nie trudno, sprobuje nastepnym razem. Chleb jest bez drozdzy wiec mniej roboty.

Witam:) Wiem ze nie powinnam tak postepowac ,ale nie wiecie wszystkiego Ja wtedy szukalam powodow mojego zlego samopoczucia mialam klopoty ze zdrowiem poniewaz lekarka nie mogla znalezc przyczyny powiedziala o psychologu ale specjalisci wykryli u mnie klopoty z tarczyca nie tylko takie mialam problemy ,latalam po wielu lekarzach i odkrywalam coraz to nowe klopoty mam guza na tarczycy ,mialam zle wyniki Tarczyca przyczynila sie do tego ze moj organizm nie funkcjonowal normalnie wiec zaczelam leczyc cialo nie dusze nerwy tez sa powiazane z tarczyca ze wzg na hormony Pochwale sie wlasnie jechalam na rowerku zrobilam 15 km:) Dziewczyny nie poddam sie w koncu juz raz schudlam i to duzo wiec nie jestem taka do niczego Pisze wam o wszystkim jestem szczera az do bolu,mysle ze wiele osob pomija swoje wpadki ,ja natomiast nie kryje sie z tym Pozdrawiam wszystkich goraco :o

to nie ta minka miala byc:o miala byc ta:) sory

dzień dobry!!!! ulzylo mi ze nie tylko ja mialam slabe dni ostanio :) :) :) to oczywiscie zarcik dlugi weekend sprawil ze oszalalam na punkcie jedzenia pozarlam ogromne ilosci slodyczy co mnie dziwi najbardziej? to ze zmian wagowych nie ma!!!! to nie oznacza ze juz bede ulegla slodkosciom, w tym tygodniu znowu rygor! przesylam wam kwiatki zeby bylo kolorowo!!!! milego dnia!!!!!!

właśnie zjadłam 2 kostki gorzkiej czekolady bez cukru - zaraz chyba zwymiotuję tak mi niedobrze. czemu to zrobiłam? sama nie wiem, jestem przed okresem i wydawałomi się, że mam na nią ochotę - nie miałam

czesc:) navijka:) lulu:) co tam 2 kawalki czekoladki spoko:) Navijka moze masz wpadki ale pociesz sie ze tak nie tyjesz:):) Dotta pamietasz o naszym topiku? Alicjo? mialas byc do konca:( Napiszcie co u was Xenia i amberangelic moje stare kolezanki:) w doli i niedoli amberangelic juz dawno mialam napisac ze dostalam twoje zdjecia z przed i po :) Jestes laseczka takami sie podobasz :) navijka pieknie i kolorowo na stronce:)

Amberangelic poproszę o Twoje aktualne zdjęcia - chciąłabym zobaczyć ten cud natury i efekty :D pozdrawiam krupcia masz rację, to nic złego ale po co skoro tak się to skończyło? pozdrawiam

witajcie Ja mam cały czas jakieś jaja z kompem, po przeniesieniu go do drugiego pokoju. Cały czas coś nawala. Chyba znowu trzeba go sformatować. :0 Hmm, zastanawiacie się nad tą czekoladą, w samą porę przeczytałam bo zjadłam prawie całą tabliczkę. Ale już 100p, dalej nie zjem. :0 ->Krupciu to napewno tak jest, że się nie chwalimy swoimi problemami, chociaż ja ostatnio dość się wyżaliłam. Ale życie nie jest łatwe, zwłaszcza jak sie ma tak dużego syna, który robi co chce... Mój Daniel już zdążył zawalić szkołę, jak się nie weźmie do nauki to będzie źle. Ale co ja mogę? :( ->Lulu - podejrzewam, że ta czekolada słodzona była jakimś podłym słodzikiem, dlatego tak się źle czułaś. Może czasem lepiej zjeść normalną... -> Amber - a jak ten chleb orzechowy, udal się???? Rzuć nam przepis. Może wypóbujemy. -> nawijka Pozdrawiam

Xeniu to trochę nie tak z tą czekoladą, wcześńiej też ją jadłam i mi smkowała, dzisiaj poprostu nie byłam pewna czy mam na nią ochotę i wmówiłam sobie, że mam. i efekt był jaki był ale może to tobrze bo długo już nietknę. siedzę teraz w pracy ale tęskno mi za domkiem, ech niestety :( pozdrawiam :D

Nick +.............Wzrost....Waga przed....Waga teraz..Krew..Miejsce Data rozpoczecia diety ************************************************************************************ Amberangelic......176........80.90..............69.15...B Rh+....USA 13.06.2004 (7-8kg) SBD 25.10.2004 Lulu81................174.......86....................69.......B Rh+..Olsztyn styczen 2004 Karmelka............170...............?..............65 19 sierpien 2004 Xenia32...............168.......73.70.............65.9.......0+.......Szczecin styczen 2003 Navijka................167........70.................52.5....ARh- 1999 Dotta..................165.........61.................57 sierpien 2004 Leelou................165..........84..................57 2000 Avena..................163.........60..................60 Listopad 2004 Maja...................164.........62...................50....0Rh+......Lodz sierpien 2004 Krupcia...............160..........93...................85.80....A1Rh- 2003 AlicjazKC............160...........60...................50 lipiec 2004 Miau......................?.............?....................?........?.....Opole ? Sasiadka...............168.......115.................90.......0Rh+...Poznan ? ************************************************************************************ Moja maz tez stwierdzil, ze zebra sie pokazaly :-D Ja sama dotykam i nie wierze, ze sa tak zaraz pod skora :-D Lulu81, ale te aktualne zdjecia to byly w pomaranczowym sweterku na tle jesiennych zdjec. Nie dostalas? To bylo jak mialam 7-8kg mniej, takich 10 mniej jeszcze nie robilam. Xenia32, ten chleb to jak dla mnie smakuje jak ciasto. Sprobowalam troche, niezle, moze zjem jutro na sniadanie. Troche za slodkie jak dla mnie. Cukru wsypalam polowe mniej niz w przepisie bo mi sie wydawalo duzo a i tak czuje. Ktos ma doswiadczenie? Czy ten cukier jest tam naprawde potrzebny? Moze nastepnym razem zrobi bez?

Witam:) Jezdzilam na rowerku :) Dzis wtorek bede cwiczyc:):) Zaczelam chudnac:) 3majcie za mnie kciuki Pozdrawiam goraco

Witam:) Jezdzilam na rowerku :) Dzis wtorek bede cwiczyc:):) Zaczelam chudnac:) 3majcie za mnie kciuki Pozdrawiam goraco

amberangelik - dostałam tylko jedno zdjęcie - na plaży

Witajcie Coraz mniej tu koleżanek zagląda.... Czużby się nie odchudzały??? Macie pozdrowienia od Dotty, jest zajęta bardzo w pracy i nie ma czasu się wpisywać, ale myśli o nas. Amber - to podaj ten przepis, bo bardzo mie zaciekawiłaś. Lulu - Krupcia tak trzymaj! Pa!

Xeniu nic się nie bój, zaglądam, zaglądam, tylko brak czasu na wpis, przeczytam i zaraz uciekam ale myślę!!

Xenia32, jutro napisze przepis bo zaraz zmykam. Tylko mi sie pieczen z indyka dokonczy i do lozka.

amber xenia32 krupcia avena nawijka sąsiadka maja może trochę nas mało ale jak sympatycznie :)) :)) :d :D muszę się pochwalić, że ostatnio dzie nie pójdę to słyszę, że schudłam. mama to nawet mówi, że niedługo będę za chuda ale znacie mamy, hihi pozdrawiam

witajcie Jestem w domu po tylu godzinach pracy , że aż trudno zliczyć. Spalam w nocy dwie. Teraz mam 3-4 wolne i znowu do pracy ......... Czekam na paczkę z Avonu, bardzo lubię jak przychodzi. Nie wiem co pisać, ale nasz topik wypadł na drugą stronę. :0 To straszne..... Może coś napiszę wieczorem, trzymajcie się dziewczyny

dawno nie pisałam ale nie było kiedy do tego jestem chora i nie ruszam sie z łózka dzisiaj weszłam na wage ostatni raz tydzien temu przed tym obzarstwem 3 dniowym :) hehe no i całe szczescie moja waga wrociła do normy poza tym zauwazyłam to jak mi sie brzuszek zmienił bo po tej imprezie i poprawinach wygladałam jak kobieta w ciązy hehe jeszcze brłam tabletki ktorych skutkiem ubocznym było zatrzymanie wody w organizmie wiec wcale sie nie dziwie ze musiałam chodzic w spodanich z rozpietym guzikiem no ale troche sie martwiłam na szczescie nie potrzebnie ok uciekam pozdrawiam was Amber Lulu Avena Xenia Krupcia Navijka trzymajcie się