zapraszam wszystkie dziewczyny ktore schudly

ostatatnio jakos sie odsuwam od koputera. siadam na godzinke lub 1,5 dziennie. stracilam chęć. mam wciaz malo czasu, nic mi sie nie chce. zaczelam chodzic na solarium, jestem juz taka przeźroczysta.... i oczywiscie za dlugo na pierwszy raz i teraz mnie skóra piecze... :) co do odchudzania nie mam sie czym chwalic waga w górnych granicach i jakoś nie chce mi sie z tym nic zrobic... :( próbuje sie za siebie wziać. Krupciu - jak bedziesz chciala bardziej prywatnie to pisz, choc nie jestem pewna czy j rozumiem tą całą sytuacje.... Zargana - jak tam przygotowania, pisz bo jestem ciekawa. pa!

Xeniu slonko wiem ze na Ciebie zawsze moge liczyc:) Dziekuje Ja tez jakos stracilam zapal do odchudzania:( Zargana :) Pozdrawiam

Krupcia, polecam ci: \"Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy\" Xenia - buziaczki! Leelou, znalazlas?

witajcie dziewczyny mam kłopoty z netem :( tzn nie mam go wcale :(:(:( narazie nie wiemy dlaczego, mam nadzieję, że to sie da naprawic. U mnie ok. Uczę sie angielskiego, nawet nieźle to wszystko wygląda. pozdrowienia dla krupci :) Amberka :) Zargany :) co u was :)

no i zapomniałam jakie mam hasło dlatego jestem pomarańczowa :D

HEJA:) Xeniu:) Amberangelic:) Krupciu:) Wita Was zupełnie nowa ja Czyli szczęśliwa Mężatka (oby tak było zawsze). Co do ślubu to było narawde magicznie, \"impreza\" przekroczyła moje naj śmielsze oczekiwania . Dla chętnych moge fotki podesłać na maila. Co do diety to... dziwnie bo nie myśle o tym wogóle. Poprostu weszłam dziś na wage która pokazała !!!60kg!!! :):):) To wiele wyjaśnia, bo w ostatnim czasie tryskam energią i jestem bardzo szczęsliwa, poprostu emanuje radością. Mam nadzieje,że i Wam troche sie jej udzieli. (Ciekawe jak poradze sobie w czasie świąt które spędzają sen z powiek nie jednej z nas:) ) Buziaczki Pozdrawiam Cieplutko i piszcie co u was:*

więc ja chcę zdjęcia!!!! Bardzo!!! Adres znasz. nadal nie mam netu, zaczynam sie powoli przyzwyczajac... haha w sumie to mi starcza 1 godzinka co dwa dni. czuje sie bezpieczniej, gdy sobie mysle, że mnie nie mozna śledzic. Uraz po zeszłorocznych aferach szpiegowskich pozostal do tej pory. " dziękuję" moim prześladowcom! pozdrawiam serdecznie

Witajcie! Pozdrawiam gorąco w Nowym Roku Ja znowu po świętach probuje troszkę schudnąć. Jakaś mieszanka Atkinsa i grupy krwi. Mam nadzieję, że wytrwam i stracę ze 4 kilo. :) Leelou - może uda ci się nas odnaleźć Krupciu, Amber, Zargana Wszystkiego naj, naj, naj.....................................

Czesc Czy ktoras z was moglaby przeslac mi jakas diete cod poniewaz od kilku tygodni mam post w jedzeniu i przytylam 1 kg a do tego robie dziennie 100 brzuszkow i skacze na skakance... Nie rozumiem juz niczego... Pomozcie mi prosze...

Schudlam w miesiac 5kg na diecie Monignaca. Nie liczylam kalorii, codziennie pozeralam min 1-go Twixa, ani przez chwile nie bylam glodna (nie znosze miec pustego zoladka). Stosowalam bardzo ogolnie do zasad (niestety, zasady tu sa upierdliwe)tej diety, nauczylam sie zdrowo jesc (a nie malo). Uwazam to za diete cud, bo bylam syta przez caly czas. Jadlam pieczywo, ryz i makaron ciemne, zamiast cukru - fruktoza... Oliwa z oliwek do smazenia i nie tylko... Dlugo by opowiadac, sporo zdrowych nawykow mi zostalo :) Na pewno trzeba wyeliminowac zle weglowodany, cukiery i wysokoprzetworzone produkty. Ale jedzenie musi byc zroznicowane, nie wolno sie glodzic ani stosowac diet mono... Wierze w to, ze dieta Montiego przestrzegana bardziej rygorystycznie dziala cuda. I na pewno jest zdrowa.Jeszcze pozniej schudlam pare kilo, ale to od cwiczen chyba :) Rozsadku zycze w dietowaniu, zeby zdrowo bylo i bez jo-jo :)

pożerałaś Twixa? i to ma byc dieta montiniaca?! nie wierze ze schudłaś i co to za bujdy o zdrowych nawykach?

hej mnie chyba juz znacie wiec nie bede sie tu rozpisywac. Jesli chcecie poczytac o rozsądnej diecie, jak szybko schudnąć i miec piękne ciało...zapraszam do mnie na topik- prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię. Im wiecej osób tym fajniej:-)

Angelika.......180cm........85.......65.....A1Rh+..........Wodzislaw Slaski......od 1.10.06-polowa grudnia

Czy tu naprawdę ktoś może zagląda? Pozdrawiam moje koleżnanki Krupcia Zargana Amber ...........

CZESC DZIEWCZYNY CHOC INTERNET MAM JUZ PODLACZONY OD DAWNA DOPIERO DZIS CALKIEM PRZYPADKIEM TRAFILAM NA TE STRONE. BARDZO MNIE TO UCIESZYLAM BO ODCHUDZAM SIE PRAWIE OD NIEMOWLAKA. Z WIELKIM ZAINTERESOWANIEM CZYTALAM WASZE ZMAGANIA Z TUSZA I STRASZNIE SIE NAPALILAM ZE MOZE Z WASZYM WSPARCIEM WKONCU I MI UDA SIE ZRZUCI TROCHE CIALA (92 KILO ZYWEJ WAGI-WLASNIE SIE WAZYLAM) .MAM NADZIEJE ZE MOGE DOLACZYC DO WASZEGO GRONA -POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE I NAPISZCIE JAK WYTRZYMAC PIERWSZE DNI NA DIECIE -OBIECUJE UROCZYSCIE ZE OD JUTRA PRZECHODZE NA 1000 KCAL DZIENNIE

alicjo...nie moge znalesc odpowiedniej diety dla siebie.musze schudnac poniewaz mi to przeszkadza.przytylam bardzo duzo w malym czasie.moglabym dostac jakies namiary?

Mam na imię Ola i mam 16 latek :) ważyłam 55 kg przy wzroście 162 cm. Koleżanki mówiły mi, że to w sam raz i ,że nie mam się z czego odchudzać, tym bardziej, że moja waga nie zmieniła się od 2 lat, a jadłam dosłownie wszystko na co miałam ochotę. Ale teraz postawnowiłam się wziąść za siebie, gdyż w wakacaję wyjeżdżam nad morze :D jestem na diecie już 3 tyg. i 4 dni, obecnie waże 47 kg :):) Mama mówi, że za szybko chudnę i czaem zmusza mnie do jedzenia... Jem nie całe 1000 kalorii dziennie i jakoś udaje mi się zaspokoić głód, pozatym codziennie jeżdże na rowerze 10 km, lub biegam :D po wakacjach zacznę jeść normalnie, tzn nie tyle co jadłam przed odchudzaniem, ale napewno więcej niż 1000 kalorii. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i pamiętajcie, że odchudzanie to tylko kwestia silnej woli i motywacji :):) papa

czesc dziewczyny od dzis rozpoczelam diete kopenhaska, niestety jestem w tej diecie sama tzn nie mam u nikogo wsparcia maz twierdzi ze nie musze sie odchudzac a rodzina non stop mnie doloje mowiac ze jestem gruba itp. dziewczyny nie waze malo dlatego podjelam sie wlasnie tej diety bo wiem ze skutkuje. Prosze podtrzymujcie mnie na duchu wspierajcie bo razem jest razniej i latwiej schudnac.

już tyle razy próbowałam schudnąc ale bez skutku. teraz mam 20 kg nadwagi. a teraz święta więc boje się pomyślec co bedzie. od nowego roku sie odchudzam.

Dziewczyny!!!!! Ja miałam Anoreksję ...dążyłam do tego cholernego stadium choroby..oczywiscie kazdna z nas doskonale wie ze jedzenie jest tylko przykrywką! tak naprawde w ogole o to nie chodzi,przez to wyrazamy swoje slabosci problemy,nasza skaleczona dusze! ale po co?po co mamy dzwigac na sobie ten straszny krzyz?cierpiec za innych?idizemy do restauracji i widzimy pelno usmiechnietych twarzy ludzi ktorzy sie ciesza i JEDZA! i maja sile aby normalnie funkcjonowac! wyrijmy sie z tego cholernego sidla! ja juz jem normalnie tzn hmmm dzsiaj zjadlam cala czekoladkę ale dobrze mi z tym! wrocilam do starej wagi 57 kg i jest mi dobrze naprawde!wszyscy mowia ze wygladam sexy:)a co najwaznijesze nie ukrywam sie,nie jestem przygaszona,zmeczona,senna....naprawde wiem co czujecie przeszlam to od gory do dolu moje zycie graniczylo ze smiercia ale dostalam druga szanse! i chce ja wykorzystac,chce sie delektowac jedzeniem!co Wam po tym ze schudniecie jak bedziecie same nieszczesliwe blade i ledwo snuly sie po tym swiecie???idzcie do przyajciolki,meza,chlopaka ,rodzicow! zrobicie im niespodzianke zacznijcie normalnie zyc...albo jezeli oni sa dla Was uciazeniem to sie wyrwijcie!!!!!!!!!ja w Was wierzę!naprawde....piszcie... Wasza Nadzieja!

to chyba nie chodzi ze jak sie ma ochote na czekolade to zjada sie cala:o sztuka jest poporstu umiec jesc- powoli, do syta (a nie do przesytu) i to na co sie ma ochote

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3744254&start=480 zapraszam Was tutaj :)

OCzywiscie tlyko bardzo trudno jest tak wyposrodkowac i racjonalnie spozywac jedzenie. to jest straszne ze wlasnie ów"jedzenie" moze sprawiac tak wiele problemu.

jestem Karolina waże 65kg wzrost 168 od jutra zaczynam ograniczać jedzienie i regularnie ćwiczyć nie wiem czy mi sie to uda bo mam słaba wole ale spróbuje trzymajcie za mnie kciuki

dziś miałam zapraszenie na basen :(ale nie pojechałam bo wstydzie sie swojego ciała tzn brzucha:-(.ale mam nadzieje ze uda mi sie schudnąc i w lato bede sie czuła swobodnie nad woda lub w basenie