Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce schudnac

zapraszam wszystkie dziewczyny ktore schudly

Polecane posty

chce schudnac:) cwiczonka swietne, a mi burczy w brzuszku...zaraz kawka na sniadanko....(wrocilam z wakacji i zobaczylam moja mame po kopenhaskiej- cos niesmowitego....wchodzi w sukienke sprzed dwoch lat i zrzucila brzuch) a dzis na obiad jajko i pomidor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWULEK
Cześć dziewczyny...nie oddzywałam się ale to nie znaczy że zaniedbałam moje postanowienie... Od środy jestem na diecie własnej...i powiem wam ze czuję się rewelacyjnie...i w dodatku już czuję różnicę...2 kg spadły...pewnie woda ale już coś... Zajadam rano owoce...na obiad warzywka i chude mięsko... i piję 3 litry wody dziennie... Mam nadzieję ze tym razem wytrwam... jeszcze tylko ćwiczenia muszę włączyć...i może pobiegam... życzę wam tyle zapału ile ja mam w tej chwili... Niestety stwierdziłam że nie sprawdzam się w z góry narzuconych dietach... lubię sama decydować co danego dnia zjem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicjo czy to ciasto nadal stoi w lodówce?:-) :-) ja, moje kochane współtowarzyszki (dla Was 🌻) wczoraj trzymałam swoją dietkę i z dnia na dzień jest mnie mniej:-) Jedyne czego nie udaje mi sie trzymać to moich planów zwiaznych z cwieczeniem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaalex
Witam:) Moja dietka: Sporo stresu w pracy i jeszcze więcej sexu:))))) 8kg w ciągu roku:) I trzymam linie:):):) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola32---> ciasto nadal w lodowce:) Nie interesuje mnie rowniez los pieczonych kielbasek, ktorych zapach roznosi sie po calym domu:) Wlasnie spozywam jajka...za chwilke pomidorek...13 dni przede mna...robie to wylacznie dla siebie...w nagrode czekaja w szafie niebieskie spodnie na kant i nowy tusz do rzes...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi a ja mam w szafie super dzinsy w rozmiarze 30:-) i czekaja na mnie cierpliwie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce schudnac
:) Melduje sniadanko-1/2 tunczyka z czarnym chlebkiemi cebula potem sie zlamalam na skosztowanie pasztetu i miedzy posilkami wcielam 2 kromki z nim:( obiad fasolka szparagowa zupa ogorki kiszone jako przegryzka Ja tez sobie poszukam ciuszkow moze cos ladnego ciasnego znajde :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce schudnac
Alicjo masz racje nie powinnam jesc chlebka Wlasciwie mialam jesc tylko rano 1 kromeczke i to czarnego pelnoziarnistego Jutro obiecuje ze tak zrobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i minal mi pierwszy dzien na kopenhaskiej...burczalo w brzuszku ale dalam rade, nic spoza menu, czyli kawka na sniadanie, na obiad jajko pomidor i brokuly a na kolacje gotowana piersc z kurczaka i salata z oliwa....jeszcze zyje...ale mam straszna ochote na budyn z sokiem:) Jeszcze tylko 12 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yynka
Karola 32 jeśli mogę Ci coś doradzić....to Twoja dieta- koktajl i 2 owoce jest do bani i po prostu smieszna, mówie to bo chce Ci pomóc.Otóż takie katorgi dla twojego organizmu są jak najmniej wskazane!!!Po paru dniach takiej diety nie bedziesz miała siły wstac z łóżka, a za pare dni dorwiesz sie do jedzenia i zjesz 3 razy tyle co powinnas, a co najgorsze w tym posilku znajdzie sie tona słodyczy!!!poza tym po takiej szybkiej utracie wagi dostaniesz rozstepow i cellulitu!Dwa tygodnie to niestety zabyt malo czasu aby madrze schudnac.Jedz 3 normalne psilki, zrezygnuj ze slodyczy i nadmiaru tluszczow-zwlaszcza zwierzecych.Zamiast na 500 kilokalorii dziennie postaw na ruch, ruch i jeszcze raz ruch! tylko nie jakies brzuszki, ale basen, bieg i rower-godzinka dziennie- do tego 1,5 litra wody niegazowanej, a gwarantuje Ci, ze za dwa tygodnie poczujesz sie lepiej i schudniesz ok 2-3 kilogramow. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce schudnac
Witam:) Najlepiej jest zdrowo jesc i biegac:) Wszyscy to wiemy Jednak ciezko temu sprostac na dluzsza mete Jezeli sie ma20kg do zrzucenia ,tak jak ja Ograniczam jedzonko 2 tyg potem jedna impreza lub wyskok i to co stracilam przez 2 tyg nadrabiam........ Po roku owszem widze pare kilogramow mniej ,ale gdzie tu mowic o 20:P 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dalej na dietce, drugi dzien.... wcinam salate z cytryna....na kolacje mam plaster szynki z jogurtem.....godzine stalam przed wystawa miesna i wybieralam szynke....mam naprawde piekny plaster na kolacje;) jeszcze 11 dni.... kupilam dzisiaj sliczne kurteczke z jeansu....za mala w brzuszku...czeka w szafie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu taka cisza? U mnie 3 dzien kopenhaskiej...grzaneczka na sniadanko....pycha, czuje sie swietnie, wcale nie jestm glodna, ta dietka jest fajnie przemyslana, mam mase energii(choc nadal marze o budyniu:) ) Na razie 3 dzien, nie poszlam na zadne ustepstwa:) Jestem z siebie dumna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce schudnac
Alicjo podziwiam Cie wielkie brawa🌼 Ja wczoraj ciagle w ruchu dzis rano normalnie sie czulam lekka jak piorko Jednak caly dzien lenistwa .....dlatego nie lubie niedzieli czuje sie pelna jak balon ,moze nie jadlam duzo ,ale zero ruchu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce schudnac
czesc:) zaczelam pisac ten topik 21.07 dzis mamy 26.07 minelo 5 dni stanelam na wage i niestety waze tyle samo:( Niedziela byla najgorszym dniem w odchudzaniu:( To co stracilam nadrobilam w niedziele Trace nadzieje Alicjo co u Ciebie? Ewulek zaczelas diete? karila pisz co u ciebie Dzis znow musze powiedziec ze zaczynam od nowa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce schudnac--->ja sie jeszcze nie wazylam, zwaze sie pod koniec dietki....jestem wobec siebie bardzo surowa nie pozwalam na zadne ustepstwa, dzis 4 dzien.... wiesz, czasami organizm reaguje po jakims czasie, trudno, aby oszalamiajace efekty byly od razu...jesli masz ochote na chleb jedz czarny, nie jedz po 18 i pij duzo wody i koniecznie sie ruszaj...na pewno sie uda:)Jestem z toba, zaczynaj od nowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KakaMi
Ja postanowiłam sie odchudzać, gdy usłyszałam wewnętrzny głos, że potrafię i naprawdę mi się uda. 2 pierwsze tygodnie były najtrudniejsze - czułam się zmęczona i śpiąca, ale dałam radę :-))). Codziennie przygotowywałam sobie posiłki. Nie przekraczałam 1000 kcal. To się wydaje straszne, lae jak ktos wie, że się uda, to tak będzie. Oczywiście z czasem zaczęło mnie nuzyć to ciągłe wazenie i liczenie, ale opłacało się. Duzo piłam wody mineralnej. Chudłam 4 kg na miesiąc. Po 3 miesiącach czułam się i... wyglądałam naprawdę dobrze :-). I wiecie co? Nieraz czułam się porządnie najedzona, mimo tych 1000 kcal. Powodzenia, uda Wam się. I nie zapomnijcie o jakichś dodatkowych preperatach witaminowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWULEK
Witajcie... Dzisiaj imieniny mojej koleżanki z pracy więc mam już na koncie cistko frnacuskie i kieliszek wina, ale mam zamiar na tym poprzestać... szczerze mówiąc to źle się po tym czuję...chyba mi się organizm przestawił...trochę nagrzeszyłam przez weekwnd...ale w zeszłym tygodniu 4 kg spadły - to dobry wynik... Trzymam za Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotta
Witajcie zmobilizowana przez was i bratową, która schudła 4,5 kg na diecie kopenhaskiej. (zachwycona nią)ZACZĘŁAM od soboty.Moment wybrałam niezbyt przyjazny (przed okresem) dziś już go mam.A wiadomo,że wtedy waga może wzrosnąć o 2-3 kg. Niby schudłam 1kg. Oj cieżko zwłaszcza,że muszę gotować swoim facetom w domu i nawet nie próbuje.Cierp ciało jak......żarłeś bez umiaru.HIHI.Mam 165 i 61 kg wagi (straszne) zawsze w lecie 56-57. Dziś 3 dzień...... Pozdrawiam wszystkie zacięte.......będe relacjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWULEK
Do Alicji: Postanowiłam od jutra rozpocząć dietę kopenhaską...skurczyłam sobie już żołądek i mogę się zabrać doi dzieła... Mam nadzieję że mi się uda... moja znajoma schudła na tej diecie 9 kg bez jojo...a jej mąż 7 kg....więc jest motywacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka
Czy pięć kromeczek chleba lekkiego Wasy, serek ziarnisty i dwa ogórki na śniadanie to bardzo duzo??? Bo tyle wlaśnie zjadłam i mam wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka
Napiszcie mi Kochane. Bo od dziś postanowiłam się dchudzac i tak rozpoczelam dzien. Już mam wyrzuty za to co zjadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka
Dziewczyny chcę do Was dołączyć. Też chce się odchudzać i nie wiem czy nie zawalilam śniadankiem. Proszę. czemu nic nie odpowiadacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninkaaa
Rozalka to nie jest tak dużo.Trzymaj sie, a będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozalka...to nie duzo, chleb razowy kromka ma 98kcal, staraj sie nie jesc po 18 i cwiczyc przed poludniem chociaz troszke.Ja polecam kopenhaska po jakims czasie jak przyzwyczaisz organizm do malej ilosci kcal:)Jestem z toba i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yynka :-) Dziekuję za rady i troskę. Wiem że moja dietka jest do bani ale... w tej chwili to jest jedyny sposob ktory na mnie działa. Nie zamierzam wieki sie tak odchudzać. To ma być wstęp do diety 1000 kacl. . Dzis jest juz 6 dzień mojej dietki i ważę 3 kg mniej. Czuję sie dobrze - nic mi nie dolega. energia mnie rozpiera. Ubrania robia sie ciut luźniejsze:-) Mimo pokus dnia codziennego (gotowanie obiadkow dla rodzinki:-) nie rzucam sie na jedzenie. Jakiś czas temu zaczęlam sie \"mądrze \" odchudzać i to odchudzanie skończyło sie drugiego dnia własnie w lodówce:-), dostawałam slinotoku gdy zobaczyłam \"zakazane jedzonko\" teraz słodycze leżą w zasiegu ręki a ja nie mam na nie ochoty. Co do ruchu to zaczęłam sie ruszać. Codziennie rowerek 60 min. W weekend szalalam na rolkach z moimi pociechami:-) Ale jeszcze raz dziekuję za troske 🌻 🌻 🌻 POzdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×