Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce schudnac

zapraszam wszystkie dziewczyny ktore schudly

Polecane posty

Witam milutko.Ja mam dostep do sieci tylko w pracy. Alicjo> Witam >chce schudnąć...>Xenię i wszystkie dziewczyny. DZiękuję za miłe słowa....JA jestem z Wrocławia.....dziś mam 10 dzień kopenhaskiej.Waga 2,5 kg mniej mam grupe krwi 0 wiec nie chudne jednak za szybko. Te 0,5 kg to jest tak. Rano tyle waże ale jak wypije mineralna wode chocby to juz 58 kg. Ale mam tak jak >chce schudnąc tez lużniejsze ciuchy....ale waga....nie za duża zmiana...fajnie zwławszcza w biodrach.Biust niestety też. Teraz czuje sie b. dobrze.....rzadko głodna.Na poczatku chwilami czułam sie słaba.W sobotę byłam na basenie do 17.....(tylko kawa od rana i 1,5 l wody) a ludziska tak pałaszowali te zapiekanki, knysze itp.Ciezko mi wykręcac sie od poczęstunków.Ale jeszcze 3 dni.Ale mam ochotę na słodkie (to moja słabośc ) już planuje co zjem w maleńkich ilościach. Nudzi mnie juz troche ta dieta......ta monotonnośc.Mam nadzieję,że nie przzytyję tak szybko.W zimie na pewno. Teraz diete 1000 kcal. Macie gdzies wiecej o niej napisane!!!!! plis.???????? Oj jak ja wam zazdroszcze tego urozmaicenia. A ja wiecznie to samo.... Fajnei ,ze jestescie...... Nawet jak schudne będe pisac jak u mnie i bratowej. Ja chciałabym wazyć 56 kg........a wymiary jutro sprawdze..... udo mam 58-59 kg. I tak ciesze się ,że troszkę schudłam.Nawet na twarzy żle nie wyglądam ,,,,,a zawsze pociągłą twarz miałam. Wiecie co pomyslałam,ze najlepsza dieta to poprostu ogranicznie się....ale takie długie......a nie 3 dni jak ja. Swoja droga mój organizm mnie zaskakuje.......b. oporny.Ale i nadwagi mam mało.Znowu wróce do ćwiczeń by mi nie okłapło wszystko.(przerwałam na czas diety) A o diecie z grupa krwi czytałam,ale nie brałam jej powaznie. Ja stosowałam diete dajmondów .Też b. dobra.Lekkos ie po niej czułam.....tylko te owoce rano.......ja mam nadkwasote wiec jakoś ciezko mi szło. Pozdrawiam......bee zaglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dotta..na czym polega ta dieta dajmondow?Ja stosuje teraz 1000kcal, zrezygnowalam ze zwyklego chleba jem kawalek wasy codziennie...gratuluje ci wytrzymalosci an kopenhaskiej...ja nie dalam rady mimo checi....staram sie teraz duzo ruszac, ale sama wiesz jak to jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość come on
WIEC SZUKACIE DZIEWCZYN CO SCHUDŁY , WIEC JA SCHDŁAM CAŁE OGROMNE WIELKIE 2 KILOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO SUPER JESTEM NIE? NORMALNIE MISS ODCHUDZANIA :-) :-) :-) :-) :-) POZDRWAWIEM PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie rano z dwoma pomidorkami cebulka, dwie kromki chleba wasa i dwa plasterki suchej:) Obliczylam, ze bardziej sie oplaca jesc sucha , ma malutko kalorii, plasterek tylko 11. Dzisiaj sie zwaze....zobaczymy , to wlasciwe juz 2 tygodnie mojej dietki:) A pijecie herbate czerwona? Ponoc bardzo pomaga...jesli tak to jakiej firmy? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce schudnac
Witam:) dzis zjadlam tylko salatke z ogorkow i pomidorow ,jezdzilam na rowerku 1 h i strasznie sie spocilam:) zaraz zjem 2 sniadanko a moze wlasciwie to bedzie ciag dalszy pierwszego tunczyk z cebulka i 1 kromka czarnego chlebka:) Alicjo postanowilam ze czarny chlebus bede jadla na sniadanie ,a potem jak mnie cos napadnie to zjem wasse:) Dzis 81.100:) waze sie codziennie to taki moj nawyk:) pije czerwona herbatke :) Herbata PU-Erh firma Vitax pozwala sie pozbyc toksyn z organizmu ponoc opoznia procesy starzenia organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce schudnac
Alicjo wow 7kg🌼🌼🌼 napisz jak z wymiarami czy tez duzo ubylo?:) dzien byl super jezeli chodzi o diete:) pozdrawiam i do Juterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ! nie było mnie bo miałam w pracy duzo zajęcia.Wiadomo urlop.Ale dzis wam wiecej napisze potem......dzis przedostatni dzień kopenhaskiej.A waga 2-2,5 kg mniej. Jestem troche rozczarowana. Będe potem pozdrawiam. Ps Ale wam dobrze z tym jedzonkiem a ja w kólko to samo........buuuuu kwiatek mnie nie wychodzi kwiatek.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotta...bo kwiatek musisz napisac w tych nawiasach kwadratowych , w srodku, a nie nawiasy na zewnatrz:) 🌼 Nie martw sie, ze tak idzie na kopenhaskiej, ta dieta powoduje przemiane materii, zmiane nawykow zywieniowych, jesli po diecie przejdziesz na np.1000kcal to zaczniesz chudnac bardziej. Lekarz mi mowil, ze kopenhaska jest wstepem do bardziej racjonalnych diet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce schudnac
witam:) zaczelam dzien od herbatki pu-erh tabletki zen-szen i rowerka :) dzis waze 81.00 hihi niby 100g mniej jak wczoraj no coz wiem ze to zludne ale bede pisac ile codziennie waze:P pozdrawiam🌼 ps..zglosze sie jak cos zjem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide na spacerek do miasta:) Zjadlam juz sniadanko: chlebek wasa, pomidorka, ogorka i 3 plastry suchej kielbaski i brzoskwinke:) czuje sie swietnie:) Wczoraj kupilam fajne mydelko peelingujaco-wygladzajace do walki z cellulitem i innymi paskudztwami firmy Tolpa. Wiecie jakie super?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 ????????? ale ciemna ze mnie baba. FAJNie ,ze was widzę. Dziś śniło mi się,ze zjadlam pomidora troche i wyplułam.Jeszcze w anoreksję wpadnę hihi. Mam ochote na jedzenie.....ale jakoś poprostu wiem,ze mi nie wolno. Zdarza mi sie byc głodną.Ale wiem,ze nie mogę.Nawet jedzenia nie próbuje.Gotuje w domu normalnie......chetnie nawet.Ale nie jem nie pije nic poza listą.Aż sie boję co potem będzie.Chyba cudów nie będzie z kg. Ale jeszcze z 1 kg by sie przydał i byłoby ok. TAk 56...teraz jest 57,5.....do 58 a na poczatku 60-61.U mnie zalezy jak się najem......hihi.Dziewczyny z pracy planują na piatek oblewanie urlpu....wiec kaloryczny alkohol i pizza nie lepsza.FAJNIE. Kupiłam spodnie nowe rozmiar M. teraz wchodze a za rok?.....hihi po zimie zawsze grubsza. Co do moich ud o dziwo nie spadają tak jak waga. 59-58 tak w cm. Alicjo< chce schudnąc podziwiam samozaparcie. ALICJA to już w ogóle nasza rekordzistka. Ale Chce...spokojnie waga spadnie....tylko wytrwałości i efekty tez są lepsze niż takie sszybkie diety. ALU ile jeszcze chcesz schudnąć? A Chce< ile? O diecie Dajmondów napisze w nowej wypowiedzi ....bo czasem przepada pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotta---->nie dawaj sie zadnej pizzy:)Ciesze sie, ze jestes z nami, trzymam kciuki aby ci sie udalo... Ja marze jeszcze o zrzuceniu 3 kilo...tylko 3 kilo i naprawde bede niezla sztuka:) A tej dietki dajmondow jestem bardzo ciekawa. Jaka ona jest? Bardzo rygorystyczna? Jak skuteczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść o poranku upalnym. ALicjo.< chce schudnąc.....🌼 nauczyłam sie jednak (dzieki) To wyjątkowy poranek bo ostatni dzień diety......UFFFFFF. głowa mnie zaczeła bolec wczoraj na noc i dzis ćmi, ale ja juz po kawie.Moze przejdzie.Żadnych tabletek przez 13 dni sukces.Bo mnie głowa boli przy okresie. O wadze napisze wam jutro.ILE SCHUDŁAM. Dziś ważyłam 57,5 kg. Wieć moze 3 kg. będzie. Widać już zdecydowanie szczuplejsza.W biodrach.....ręce tzn ramionka.....i biust niestety.Rozmiar z 75b....chyba 75 -A. hihi odstaje niestety. Alicjo pizzy sobie nie odmówię o nie.Wole potem głodować.Najbardziej mnie cieszy że będę mogła zjeść co chce.A nie tylko z listy. NP owoce....jogurt owocowy....ogórka kiszonego. Ale wiecie co cięzko wytrzymać ten reźim chodzi o wytrwanie psych. BO organizm wytrzyma. To nie żucie gumy.....ja nawet nie próbuje co gotuję. Nie można sie napić Coli......straszne.herbaty......ale ja już prawie po. DIETA Dajmondów Alu chciałam sie przygotowac specjalnie...i obiecuje ,ze jak znajde czas i nie zapomnę zajrze do ksiazki i podam konkretne informacje. A teraz co pamiętam To modna kilka lat temu dieta z USA chyba. polega na nie łaczeniu ze sobą produktów i jedzeniu do godz. 12 wyłącznie owoców.Przestrzegania przerw po posiłkach. Kawy sie nie pija mało herbaty.....preferuja soki owocowe.wodę. I tak np. do 12 wyłacznie świeże owoce.Potem obiad.....np ziemniaki z surówką.lub kotlet też z surówką......nie łączyć do tego ziemniaków.Makaraonów. Jak wędlina tez z surówką.....sery nie pamiętam chyab tez. Sprawdzę. Po posiłku z mięsa 3, 4 godziny przerwy.Po owocach pół godziny. Słodyczy się unika. Tylko ewentualnie suszone owoce.Mleko raczej nie zalecane.....(chyba) Po 20 nie jemy. Faktycznie ekfekty są duze....czuje sie po takim p[osiłku lekkość....przypływ energii.....Ale mnie te owoce męczyły kiedyś...mozę teraz.CZytałam wiele dobrych zdań o niej......ludzie wyleczali sie choćby zaparc....alergii itp. Wiadomo żarcie tez potrafi szkodzić i to jak.Warto chyba spróbować.Acha nie gotowac na wywarach z kosci..... Ja w marcu zaczynałam od niej szło nieżle.....ale potem jakoś znowu rzuciłam sie na słodkie.....To moja zmora. Alu poszukaj w ksiegarniach to taka mała broszurka.Kiedys propagowała ja Maja Błaszczyszyn choć też wieszali na niej psy co niektórzy. Jka z każda dietą.Poprostu trzeba mieć dystans....a nie rzucac sie jak wariat. Poczytam o niej to jeszcze napiszę. Ale wynik masz jejku -------juz jesteś laska! zapewne Chce schudnac......co tam u Ciebie......opowiadaj.....wszystkie 3 jestesmy laski......hihi Wiecie co jak byłam taka kraglejsza to taka b. seksi chyba...... FACECI kazdą babkę kochają ......wystarczy pogadać , ośmielić.....połechtać.....i już sa zainteresowani.....TA tusza nie jest problemem. W końcu robimy to dla siebie prawda? Ja teraz sie lepiej czuje zdecydowanie Pozdrawiam.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotta---->z biustem mam to samo , tez 75B zmienilo mi sie w A hihihhi....tez to robie dla siebie...moj facet uwaza, ze jestem sliczna...ale dla niego zawsze jestem sliczna...tylko sama na siebie nie moglam patrzec i to jak nie miescilam sie w spodnie...teraz jest lepiej... Dotta jestem dumna z ciebie, tyle wytrzymalas, ja nie dalam rady kopenhaskiej, bylo mi slabo na niej...pozdiwiam cie...pamietaj, nie objadaj sie za duzo, latwo wtedy o efekt jojo, ale zreszta wiesz sama.. chce schudnac---> gdzie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicjo dziekuje za miłe słowa.... martwie sie >chce schudnac? co tam sie dzieje...... zajrze do diety dajmondów.....jutro dodam co sie dowiem..... wiem,ze musze uważac.....a biust...wystarczy pare dni i mogę wrócić do 60kg...... no cóz kazda znas widac tak z tymi ppiersiami ma..... pozdrawiam do jutra[ kwiatek}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicjo dziekuje za miłe słowa.... martwie sie >chce schudnac? co tam sie dzieje...... zajrze do diety dajmondów.....jutro dodam co sie dowiem..... wiem,ze musze uważac.....a biust...wystarczy pare dni i mogę wrócić do 60kg...... no cóz kazda znas widac tak z tymi ppiersiami ma..... pozdrawiam do jutra[ kwiatek}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Dawno tu nie zaglądałam , a widzę że radzicie sobie świetnie. Brawo dla Alicji - 7 kg. SUPER!!! Do Dotta -> Strasznie mnie dziwi, że tak mało schudłaś. Nie to , że nie jest fajnie, ale powinno być więcej tych kilogramów na minusie. Ludzie na tej diecie chudną 7-8 kg. Ja ją kiedyś próbowałam , ale wytrzymałam tylko 4 dni. Schudłam wtedy chyba 4 kg. Ale ja nienawidzę diety kopenhaskiej. Mało jedzenia i wszystko bez smaku. Brawo dla Ciebie, że wytrzymałaś 13 dni. Jestem pod wrażeniem! Pozdrawiem Was cieplutko 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny....... Alicjo...chce scudnąć (gdzie sie podziewasz) Xenię melduje sie o poranku więc podaję schudłam 3 kg.......ale i tak sukces.....wchodzę w swoje rzeczy odłożone przed latem.....moze jeszcze jeden kg.....aby było na luzik.Więc teraz waże 57 kg. Nareszcie po diecie..dziękuje za miłe słowa..ciezko było psych.szczególnie, ale udało się.Nie rzucam sie na żarcie od rana......hihi zjadłam sliwki 4...troche borówek ameryk. (chyab tak sie nazywają) chce pilnowac się stosując dietę 1000kcal i dajmondów.Alicjo co do diety poczytałam dobrze pamietałam.....sprostowanie nie chodzi moze o surówki do mięs czy ziemniaków. ale warzywa (w końcu to to samo) Przerwy po posiłku bez mięsa 3 godz. po mięsnym 4.Po owocach ok 30 min chyba,ze to banany lub suszone owoce. Reszta jak pisałam. Oczywiście bez wariactw....i przesady.Poprostu zdrowe odzywianie. Raczej zrezygnowac z kawy.herbaty......mleka....jęśli już to na koniec dnia.Ale przed 20 godz. Dzwoniłam do bratowej trzyma sie dzielnie m-c na kopenhaskiej schudła 5,5 kg.teraz..pilnuje się BArdzo. aLE WCZORAJ MIAŁA KRYZYS......zjadła troszkę więcej bo już ją męczyło......ale b. boi sie by znowu nie żuciła sie na jedzenie. Ona b. lubi chleb.......niedobrze.Ja uwielbiam pieczywo chrupkie. Będę ja pilnować...siebie......i zdawac wam relacje...Jak długo nie bede pisac to znaczy,ze jestem na urlopie......ok 2 tyg ale jak wróce dam znać....... Wiecie co...to dziwne mogę jeść......a jakoś mam opory.......hihi Xeniu? czemu nie wytrzymałaś? ALA to jest twarda sztuka co?????/ taki wynik?Bravo a ja zawsze mało chudłam bo mam chyba i nadwage małą.....kiedyś 52 kg.......a teraz 57.........55,56 najlepiej......Taki organizm......bratowa to szybko chudnie...... pozdrawiam jeszcze dizś zajrze pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dotta:) wiesz jak ja bylam na kopenhaskiej i po 6 dniu musialam sie poddac, to tez moglam normalnie jesc....a nie jadlam....zjadalam jablko pamietam...wierze, ze bedzie dobrze...ja jem teraz pieczywo chrupkie...ta dieta dajmondow mi sie podoba...tylko te owoce rano....juz sie przyzwyczailam do sniadanka...ale co to za sniadanko-kawalek chlebka wasa i pomidor....wiecie, naprawde wygladam coraz lepiej...az tak zle na diecie nie jest...na tej 1000kcal pozwalam sobie na slodycze po poludniu, a co...dwie kostki czekoladki....jeszcze musze zrzucic 3 kilo....chyba dam rade...buziaki dla was kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce schudnac
Witam :):) Dawno nie pisalam ,ale mialam troche klopotow Jestem z wami:) Dotta Alicjo 🌼 Xenia:) Ciesze sie ze wam dobrze idzie:) Ja niestety 81.200 Cierpliwosci mi brak:( Dzis jezdzilam na rowerku, jeszcze nic nie jadlam,zrobilam 27km:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce schudnać.....nie poddawaj sie.Bratowa sie trzyma Ciezko ,ale jednak waży 80 kg.......wierzę w Ciebie.Ja dzis zzarłam w pracy 3 kawalki pizzy i dwa piwa obaliłam z soczkiem.Nie krzyczcie......WIEM.......ale juz nixc dzis nie jem.OBiecuje/..........pozdrawiam odezwę sie po lub w trakcie urlopu pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce schudnac
Dotta baw sie dobrze:)🌼wypoczywaj!!!! Alicjo problemy z mezem ciagle mnie oklamuje juz nawet w najdrobniejszych sprawach:( Jej jak ja chce schudnac i udowodnic sobie ze dam rade! Oczywiscie jeszcze miec satysfakcje z tego ze pokaze mojemu mezowi ze jednak moglam schudnac ,no i najblizszemu otoczeniu ,niech wreszcie zaczna myslec o moim odchudzaniu powaznie,a nie tylko nabijac sie za moimi plecami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny 🌼 ->Dotta - nie mogłam wytrzymać bo mnie męczą takie monotonne i rygorystyczne diety. Dlatego b. podziwiam każdego kto wytrwał na niej dłużej ode mnie. Mnie na widok kartki z dietą mdli... Ja nie mam w tym tygodniu czym się pochwalić. Niby się pilnowałam cały tydzień, nie jadłam żadnych zbożowych rzeczy i żadnych słodyczy a schudłam 30 dag,ŚMIESZNE!!! Dziś straciłam wiarę, że warto to robić. Ale jestem miętka! W moim topiku dziewczyna pisze o diecie Atkinsa, mam gr. krwi 0 więc to dieta dla mnie. Może ją wypróbuję? Najgorsze że nie chce mi się ćwiczyć, a to takie ważne. Robię dziennie 25 brzuszków i nic więcej. Może niesłusznie dziwię się, że nic nie schudłam? Cieszę się że jesteście twarde, też tak muszę! Pozdrawiam Was ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgrubsza
hej kobitki chyba to jednak ja jestem naaaaaaaaaaaaaaaajgrubsza... waze na dzien dzisiejszy 132,7 kg.... tak tak, dobrze widzicie kazda dieta konczy sie tym parszywym jojo... nigdy nie bylam szczuplusienka ale wygladalam normalnie , po dwojce dzieci jest tak jak teraz.... i co robic? po raz kolejny zaczac? i jakim jojo teraz sie to zakonczy??? buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do-> Najgrubszej Wszystko da się naprostować, dietę trzeba prowadzić z głową. Napisz jaką masz grupę krwi , to zastanowię się co by było dla ciebie najlepsze. Może z dziewczynami uda nam się ciebie zachęcić do dalszego próbowania. Najważniejsze, jest to ,że dieta to nie jest jakiś odcinek czasu. Jeśli są kłopoty z wagą, trzeba przemianować swoje zwyczaje żywieniowe. Inaczej kiloski zawsze wrócą. Pisz!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×