Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sunnysmile

Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

Polecane posty

Gość Kleosia
Jestesmy wszedzie :) A tak wogóle to troche wyluzujcie......chciałam zauważyć, że są wciąż wakacje. Wypoczywajcie a nie zamartwiajcie się wciąż tym co będzie we wrześniu. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sunnyshine o podreczniku - czy widzialac Sparks z OUP???? jest swietny, choc ja nie korzystalam, uczylam z Blue Skies Longmana i srednnio jestem zadowolona. teraz zaczynam w szkole tez 1-6 (25 godz.) ale musze przejac podreczniki po poprzedniczce :(:(:(:(:(:( na pewno niwe wybralabym innych wydawnictw typu mm, macmillan etc., zenada na kazdym poziomie (uczylam i dzieci i mlodziz i doroslych wiec korzystalam z wielu ksiazek) dobranoc wszystkim, moze zajrze tu jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleosia! Swięte słowa, swięte słowa! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferzyca
Sunnysmile ----> ze spokojem, na pewno coś znajdziesz i podejmiesz trafną decyzję co do podręcznika, ćwiczeń itp. Bo zależy, co wybierzesz, u mnie taka możliwość była, by wziąć tylko ćwiczenia. Fakt, że są wakacje, ale skoro temat się pojawił, to trudno przejść obok obojętnie, nie ? ;) Też idę spać, mam nadzieję, że jutro się spotkamy na topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiśnia
Dziewczyny!Dajcie sobie spokój z awansami,podyplomówkami itp.Do sprawy trzeba podchodzić z dystansem.Ja jestem nauczycielem dyplomowanym.Dyplom ,,zrobiłam"kilka lat temu,zaraz gdy tylko wprowadzono awanse.Początkowo był to powód do dumy,gratulacje ze strony dyrekcji itp.Teraz słyszę,że jestem za droga.Nie dostanę nigdy nauczania indywidualnego,zastępstw itp.W mojej szkole kilka osób już w związku z tym chce się wycofać z awansu.Po raz kolejny wpuszczono nas w kanał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleosia
Coś w tym jest. Chociaż to chyba od dyrekcji zależy. U mnie panują trochę inne zwyczaje. No ale ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wormiak - > ja mam 12 godzin tylko bo to mała szkoła i w sumie nie ma kogo uczyc, bo teren wiejski. Będą mi to liczyć za cały etat bo nie ma więcej klas. ( czy jakoś tak ;) ) Tego Sparksa zobacze, przejrze go. Dzięki :) Wiśnia - > dzięki za opinie. Belferzyca -> to moja pierwsza praca, więc stresik jest choć ogólnie jestem wyluzowana. Cieszę się że będę uczyć już tak oficjalnie, bo bardzo to lubię. Kleosia - > a ty uczysz w gimnazjum? Masz duże doświadczenie? Pozdrawiam Was dziewczyny :) :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferzyca
Podstawa to lubić to, co się robi. A małe szkoły są generalnie w porządku, chociaż to zależy oczywiście od wielu czynników. Sunnysmile -> dobrze, że jesteś wyluzowana, chociaż zawsze trema jest, zwłaszcza idąc do starszych klas, które czują się panami sytuacji ;) ale wszystko jest do przejścia. I może sobie znajdziesz jeszcze coś dodatkowego, żeby etat uzupełnić, a może w szkole dadzą Ci godziny z innego przedmiotu? Okaże się we wrześniu. Bo z językowcami są zazwyczaj deficyty. A w jakim regionie Polski mieszkasz? Bo ja w Wielkopolsce :) Miłego dnia wszystkim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aij
Nic nowego. Wiekszosc moich kolezanek pokonczylo kilka kierunkow studiow. Znajomosc obslugi komputera? dzis to juz chyba standard nie tylko w tym zawodzie. Mnie wkurza cos innego. Sama ukonczylam 2 kierunki, obydwa zwiazane sa ze szkolnictwem, po drodze ukonczylam niezliczona ilosc kursow, doskonalen etc., zaliczylam awans nauczyciela dyplomowanego, zbieralam co roku nagrody dyrektora i... musialam pozegnac sie ze swoja szkola. Zatrudnilam sie w nastepnej, znow to samo.... Nigdy wiecej zadnych kursow, studiow itp. zwiazanych z oswiata! Wole zrobic kurs ikebany lub krawiectwa. Przynajmniej zdobede pewniejszy fach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belferzyca -> jestem ze Śląska :) Wiesz co mnie zaskoczyło jak przyszłam do szkoły i przedstawiono mnie nauczycielom? To że ich jest tam tak mało :) zaledwie kilku, może z 8-10 :) Mam pytanie do Ciebie: jest narada nauczycieli u nas pod koniec sierpnia, możesz mi więc powiedzieć co się tam ustala? Jak to wygląda? Aij, przykro mi że tak wygląda Twoja sytuacja.. :( A może spróbujesz poszukać innego zajęcia? Skoro masz tyle nagród, szkoleń i kursów zrobionych, to może rozejrzysz się za czymś innym? Albo zrób ten kurs ikebany ;) albo naucz się grania na harfie ;) :D Będzie dobrze. Wiem to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunnysmile --> Ja uczę w gimie - 3 lata będzie. Szybko przeleciało, szkoda.... Jeżeli chodzi o tą konfe na koniec sierpnia to nic szczególnego. Trzeba np. wpisać czym się będziesz zajmowała w tym roku (konkursy, akademia itp.). Jeżeli będziesz miała wychowawstwo to musisz też powpisywać nauczycieli uczących w twojej klasie i ich prograjmy na specjalnym druku - no przynajmniej u mnie tak jest. Jak zostałas juz przedstawiona innym nauczycielom to już spox. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunnysmile --> Ja uczę w gimie - 3 lata będzie. Szybko przeleciało, szkoda.... Jeżeli chodzi o tą konfe na koniec sierpnia to nic szczególnego. Trzeba np. wpisać czym się będziesz zajmowała w tym roku (konkursy, akademia itp.). Jeżeli będziesz miała wychowawstwo to musisz też powpisywać nauczycieli uczących w twojej klasie i ich prograjmy na specjalnym druku - no przynajmniej u mnie tak jest. Jak zostałas juz przedstawiona innym nauczycielom to już spox. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunnysmile --> Ja uczę w gimie - 3 lata będzie. Szybko przeleciało, szkoda.... Jeżeli chodzi o tą konfe na koniec sierpnia to nic szczególnego. Trzeba np. wpisać czym się będziesz zajmowała w tym roku (konkursy, akademia itp.). Jeżeli będziesz miała wychowawstwo to musisz też powpisywać nauczycieli uczących w twojej klasie i ich prograjmy na specjalnym druku - no przynajmniej u mnie tak jest. Jak zostałas juz przedstawiona innym nauczycielom to już spox. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleosia -> a czego uczysz? zaczynałaś pracę nauczyciela w gimnazjum? Jak wspominasz staż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunnysmile --> Uczę wychowania fizycznego. Od razu zaczynałam w gimie. Wiadomo sa tam gorsze ale i lepsze dni. Mówi sie, że u dzieci to najgorszy wiek. Może i tak, ale ja się już chyba przyzwyczaiłam. To jest niesamowite patrzeć na nie jak sie zmieniają, dorastają, z dzieci przechodzą w osoby dorosłe (no przynajmniej w większości :) ). Mam dla Ciebie jedną ważną radę jeżeli zaczynasz ---> nie możesz pokazać że jestes słaba, od samego początku musisz byc bardzo stanowacza i konsekwentna. Inaczej po jakims czasie dzieci \"wejdą\" Ci na głowę. Jak to mówia trzeba wyrobić sobie jakąś \"marke\". wiadomo nie mozna tez przesadzic w drugą stronę. Pamiętaj KONSEKWENCJA I STANOWCZOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleosia -> dzięki za radę :) Tobie to fajnie, nie musisz zadawać zadania domowego, robić testów pisemnych :) ciekawie musiały wyglądać Twoje konspekty ;) a hospitacje to dopiero :) Wormiak-> przejrzałam w necie tą książkę, Sparks, ale na stronie OUP nie ma podanej ceny. Nie orientujesz sie może ile to może kosztować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje konspekty wyglądały zupełnie noramlnie i chyba hospitacje też. Jedyna różnica to tylko ta, że odbywały sie na sali gimnastycznej lub basenie :) Jeżeli chodzi o sparwdzanie prac pisemnych to masz racje - ja ich nie mam. No chyba, dzieci robią test sportowy :) Mam za to strasznie dużo zajęć pozalekcyjnych - oczywiście w czynie społecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferzyca
Tak, jak Kleosia napisała, rada sierpniowa to rada organizacyjna. Wtedy też dyrektor podaje każdemu zakres obowiązków,czyli np. że będziesz opiekunką Samorządu Szkolnego, czy jakiejś tam innej organizacji ;) przydział godzin, które klasy, wychowawstwa ew., jakieś ważne informacje np. z narady dyrektorów. Też uczyłam w takiej szkole, gdzie było nas 10 nauczycieli. Było nieźle i z wielkim sentymentem tę szkołę wspominam i wspominać pewnie będę :) W mojej obecnej pracy jest nas ciut więcej ( ok. 18), większa szkoła i nie co już inna atmosfera. Chociaż nie mogę powiedzieć, że wielka krzywda mi się tam dzieje. To chyba tyle narazie. Chętnie odpowiem na inne pytanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku to chyba ja tu jestem jedyna która uczy w szkole, gdzie grono pedagogiczne waha sie w granicach 60 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To \"su\" w poście powyżej to ja , sorki :) własnie slucham fajnej muzyki, takiej do tańca i macham sobie rączkami i jeżdże na krzesełku i tak mi się wcisło enter :):):):) Belferzyca-> miałas kiedyś jakieś problemy z rodzicami dzieci? Czy któreś miało do Ciebie pretensje że dziecko ma niską ocenę w porównaniu z poprzednią nauczycielką? Kleosia -> jak się uczy w takiej wielkiej szkole? Znasz wszystkich nauczycieli? Pewnie macie dwa pokoje nauczycielskie, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie nauczycielki! Ja też uczę w dużej szkole. Ok. 50 nauczycieli. Zna się wszystkich, przynajmniej z widzenia ;-) nazwiska się mogąm czasem pokręcić... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferzyca
Na szczęście nie miałam takich sytuacji z rodzicami, ale zawsze możesz powiedzieć, że Ty oceniasz inaczej, poprzedniczka też inaczej i nie ma co się denerwować, bo każdy jest inny. No i pod koniec roku okaże się co i jak, bo Ty sama musisz wejść w ten szkolny rytm. No i tak, jak Kleosia napisała, żeby nie dać dzieciakom wejść na głowę. Ale w tak małej szkółce dzieci powinny być w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam porównania niestety jak to jest w mniejszych szkołach, więc trudno mi powiedziec czy jest lepiej czy gorzej. Niestety mamy tylko jeden pokój nauczycielski - ciężko sie pomieścic na wywiadówkach np. Uczymy na dwie zmiany niestety. Znam wszystkich - ale tylko z niektórymi utrzymuje jakieś bliższe kontakty. Tak to juz jest w takim tłumie. pozdrawiam. będę późńiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaskółeczko-> witamy w gronie nauczycieli tu na forum :D Jak tam Twoje doświadczenia z naszą reformą? Który etap masz już zaliczony, mianowanie czy kontraktowy? albo wyżej?;) Powiedz, czego uczysz i jak Ci się żyje :) Pozdrówka dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już mianowana (na szczęście) ale robiłam normalnie staż już po reformie :-) Jedne z moich negatywnych doświadczeń to to, że ludzie stali się bardziej zapatrzeni w siebie, mniej chętni do pomocy. Każdy chce zrobić jak najwięcej, żeby mieć do \"teczki\", rzucają się na jakieś zadania, żeby to oni dostali, a nie ktoś inny, bo bedą wtedy mieć mniej \"zasług\". Brrr, okropność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaskółeczko-> nauczyciele z którymi na ten temat rozmawiałam, też tak uważają, że każdy sobie rzepke skrobie :( Nie jest to miłe :( A o tej ganianinie za papierami do \"teczki\" to też mi opowiadali. I to jest właśnie dziwne, ganiać, załatwiać, szkolić się a potem chwalic się przed komisją czego się to nie dokonało i jakich dobrych rzeczy to się dla szkoły nie zrobiło. Dla mnie to jakby... podlizywanie się egzaminatorom czy władzom kuratorium... A jak Ty uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, melduję się ;) zaczynam we wrzesniu 10 rok pracy uczę w gimnazjum i jedna klase podstawówki /mamy zespół szkół/ jestem też od dwóch lat nauczycielem dyplomowanym i... lubie wciąż swoja pracę bardzo :) co nie znaczy, że w środku wakacji martwię sie, co będzie we wrzesniu :) Mam jeszcze dwa tygodnie wolnego /zaczynam wcześniej, bo przygotowuję dużą szkolną uroczystośc, nie sama oczywiście ;) / zgłoszę się zatem we wrzesniu, o ile tu będzie pozdrawiam grono pedagogiczne 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferzyca
jaskółeczko -> faktycznie te staże narobiły mnóstwo zamieszania wśród nauczycielskiej braci ;) oglądając parę teczek, wymiękłam. Ich objętość i zawartość powaliła mnie na kolana ;) po co to? Totalna nadgorliwość. Ludzie np. Statuty Szkoły kserowali i wrzucali do tek :P szok, nie? A ile zamieszania było w związku ze zmianą rozporządzenia dotyczącego uzyskiwania stopni awansu ??!! Mam tu na mysli kontraktowych na mianowanych - bo sama niedawno przeżyłam egzamin :) Otóż z rozporządzenia wynika, że nie trzeba na egzamin targać wielkiej teki z wszystkimi szpargałami. Ja i moje 2 koleżanki ze szkoły dałyśmy cienkie segregatorki, a w nich dokumenty ściśle wg. rozporządzenia, no i zdałyśmy :D Ale inni - wielkie, grube segregatory z różnym śmieciem;) Nie dajmy się zwariować, koleżanki :classic_cool: A Wy macie jakieś doświadczenia w tym temacie? ( oczywiście te, które już parę lat pracują w tym fachu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×