Bielizna MIRIALE

Do mnie też to nie trafia , ja tam tylko pracuje :)

Witam Dałam się wciądnąć w podobny "kanał". Jednak mam nadzieję wyjść z tego zwycięsko. Tak wyglądała moja korespondencja z tą firmą, polecam innym naciągniętym podobną. Ja W dniu 30.04.2008r. odbyłam rozmowę telefonoiczną i "złożyłam zamówienie" na ofertę powitalną. W trakcie rozmowy zrozumiałam, że co dwa miesiące będę otrzymyfa ofertę reklamową - uznałam, że będzie to oferta w postaci ulotek, katalogów, a nie produktów, więc się zgodziłam. Aktualnie dostałam, od Państwa list informujący mnie o zamówieniu i o tym, że mogę je anulować telefonicznie lub listownie. Do dnia 20.05 był aktywny nr telefonów dla nowych klientów (lis dostałam 23.05), pod nr 022 488 61 88 nie ma możliwości się dodzwonić, a adresu do korespondencji nie podajecie. Tylko dzięki dostępowi do internetu udało mi się znaleźć namiary do kontaktu z Państwa firmą. Nie odpowiada mi taka forma zakupów i wpółpraca na takich zasadach. Wnoszę o anulowanie zamówienia (oferta powitalna) i nie przysyłanie mi ŻADNYCH materiałów reklamowych, ani gotowych wyrobów. Jedncześnie wnoszę o skreślenie moich danych osobowych z Państa bazy danych. NIE WYRAŻAM także zgody na przetwarzanie moich danych osobowych przez Waszą firmę . Taka forma sprzedaży uważam, że jest oparta na niejasnych i nieprecyzyjnych zasadach. Proszę o potwierdzenia skasowania zamówienia i tych przyszłych zamówień, które podobno złożyłam. oni Szanowna Pani Informujemy, ze rezygnacje z dalszych przesylek zglosila Pani w dniu dzisiejszym telefonicznie. Konto zostalo zamkniete. Serdecznie pozdrawiamy Serwis Klientow Provea Dzisiaj dostałam rachunek za przesyłkę, której nie widziałam na oczy. Więc wysłałam kolejnego e-maila i ... czekam na odpowiedź. ja W dniu 30.04.2008r. odbyłam rozmowę telefonoiczną i "złożyłam zamówienie" na ofertę powitalną firmy Miriale. Informuję, że po zebraniu informacji na temat Państwa firmy zadzwoniłam oraz napisałam e-maila do Serwisu Klientów Provea (na potwierdzenie treść e-maila poniżej) i zrezygnowałałam z "zamówienia" zanim otrzymałam "zamówioną bieliznę". Więc logiczne jest, że takiej przesyłki nigdy nie otrzymałam dlatego nie rozumiem dlaczego otzymałam rachunek na nią na kwotę 24,90. Żądanie zapłaty za towar, którego nie chciałam i którego nie otrzymałam uważam za nadużycie. Proszę o anulowanie wyimaginowanego zadłużenia i ponownie domagam się wykasowania moich danych osobowych z bazy adresowwj Państwa Firmy. Jeżeli bęziecie Państwo kontynuować ten temat proszę o przesłanie kopii rzekomo zawartej umowy oraz potwierdzenia odbioru rzekomo wysłanej do mnie przesyłki - w innym przypadku dyskusję uważam za zbędną. Życzę powodzania w przepychankach słownych z tą firmą.

"Jednocześnie wnoszę o skreślenie moich danych osobowych z Państa bazy danych. " To jest nie możliwe ponieważ Pani rodząc dziecko wypełniała ankietę i złożyła podpis. To była sprzedaż danych. Otrzymała pani za to jakieś upominki dla dziecka typu książeczki czy pieluchy. . . Z tego sie wycofać nie da ;) pozdrawiam

Witam, Nie mówię, że musiała Pani wypełniać taką ankietę. Być może wypełniała Pani jakąś ankietę na ulicy bądź obstawiała wyniki liczbowe w internecie. Kupowaniem danych od kobiet po porodzie zajmuje się firma " Present-Service - Adresowa baza danych" lub "Pelargos" Firmy takie jak Provea itp , kupują od tych firm całe bazy danych. Paczki wysyłane są jako list ponieważ to dużo taniej kosztuje. Dla mnie to jest nienormalne ale nawet na tym oszczędzają. Przez to zrażają do siebie klientów . Tym ludziom którzy nie zamawiali bielizny a otrzymali rachunek ktoś do którego dzwoniliśmy musiał podać dane np sąsiada (tak po złości) Było pełno takich przypadków . Ludzie ludziom robią takie świństwa ;)

http://www.present-service.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=47&Itemid=33

Dziękuję za informację.

Witam:) Dzisiaj dostałam od nieszczęsnej \"Miriale\" informację na piśmie, że w rozmowie z dnia 11/07/08 zamówiłam \"promocyjny\" zestaw (3x stringi) i że będzie mnie to kosztować ileśtam (bla, bla, bla) i że przesyłka jest przygotowywana, a potem że będę dostawać taką ofertę jak Wy co 2 miesiące. Lekki szok - wkurzyłam się, bo telemarketerka mnie o tym nie poinformowała. Delikatnie mówiąc, wspomniała o KATALOGACH i ULOTKACH, a nie o bieliźnie! Chwyciłam za telefon, po 10 minutach mizdrzenia się do mnie \"może jednak się pani zgodzi na współpracę z nami (bla bla)\" poprosiłam, żeby mnie usunęli z bazy. O dziwo, zgodziła się na to kobieta. Nie podpisywałam im nic, więc nic mi nie zrobią. Ale ciekawa sprawa z numerami telefonów: zmieniają je! A do tego adres korespondencyjny jest w...Szwajcarii :/ Usiadłam przed kompem, żeby rzucić okiem na googlach jak wygląda ta ich bielizna (na zasadzie że może jest jednak ładna...) i trafiłam na Waszą dyskusję. Wow. Polecam zgłaszać się do UOKiK-u - koniecznie! Takich naciągaczy trzeba zwalczać. Jak ktoś chce, to może do prokuratora zgłosić wyłudzanie pieniędzy - tylko kto się chce w to bawić? :/

Niestety pod pojęciem "wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych" kryje się też ich sprzedaż. Firmy kupujące dane osobowe mogą je wykorzystać jednokrotnie lub najwyżej dukrotnie. Jeżeli chcecie uniknąć takich niespodzianek w przyszłości należy usunąć swoje dane z bazy adresowej Present-Service- z czym naprawdę nie ma problemu (no chyba, że jakaś firma kupiła je przed wycofaniem, a jeszcze nie wykorzystała, to wtedy mają prawo z nich korzystać, ale 1 lub 2 razy i na tym koniec). Kontakt z firmą Present-Service naprawdę jest bardzo dobry, a do tego miły i rzeczowy. Faktycznie przypomniałam sobie, że dzięki temu, że udostępnili moje dane osobowe innym firmom otrzymywałam fajne gazety i próbki produktów dla dzieci. Było to korzystne bo za darmo mogłam przetestować dany produkt, nie kupując całego opakowania i ryzykując, że nie będzie odpowiadał mojemu dziecku. Jednak w aspekcie rozwijania się nachalnego i aroganckiego telemarketingu z żądaniem zapłaty za towar, którego nigdy nie widziałam, obawiam się, że może być więcej chętnych na szybki i nie do końca uczciwy zysk. Każdy zrobi wg swojego uznania czy chce usunąć swoje dane z ich bazy czy nie - ja tylko dzielę się informacjami, które udało mi się zdobyć. A o to lista firm, które mogły kupić Wasze dane: Acxiom Polska Sp. z o.o. Agora S.A. Askot Bauer Weltbild-Media Sp. z o.o. Sp.k. Bertelsmann Media Sp. z o.o. Biogran GmbH Sp. z o.o. Call Center Poland S.A. CeDo Sp. z o.o. Compensa Życie S.A. Danlind A/S De Agostini Atlas Sp. z o.o. Dimar Polska Sp. z o.o. Dom Wydawniczy Rebis Sp. z o.o. Edipresse Polska S.A. Egmont Polska Sp. z o.o. ESKK Sp. z o.o. Euro-Trade GlaxoSmithKline Consumer Healthcare Sp. z o.o. GlaxoSmithKline Pharmaceuticals S.A. Harper Hygienics Sp. z o.o. Hasco-Lek Henkel Polska S.A. "Herbapol" Warszawskie Zakłady Zielarskie Herlitz Sp. z o.o. Holbex Implast InfoPlus Sp. z o.o. International Masters Publishers Johnson & Johnson Poland Sp. z o.o. Kimberly-Clark S.A. Klupś-Hen Krüger Polska Sp. z o.o. MacKar Marko Maspex Sp. z o.o. Merck Sp. z o.o. Michelin Polska Sp. z o.o. Miraculum Sp. z o.o. Miralex Sp. z o.o. Nutricia Polska Sp. z o.o. Oster Sp. z o.o. Philips Polska Sp. z o.o. Pollena Ostrzeszów Pollena Paczków Polskie Centrum Opiekunek Poltrade Procter & Gamble Operations Polska Sp. z o.o. PZU Życie S.A. Reader's Digest Przegląd Sp. z o.o. Reckitt Benckiser (Poland) S.A. Roche Polska Sp. z o.o. Simed SCA Hygiene Products Sp. z o.o. Solaris Bus & Coach Sp. z o.o. Stiefel Polska Sp. z o.o. Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Royal PBK S.A. Triumph International (Polska) Sp. z o.o. Unilever Polska S.A. UNIT Wydwnictwo Informacje Branżowe Sp. z o.o. Uva s.c. Zakłady Przemysłu Dziewiarskiego „Wola” ZNAK Społeczny Instytut Wydawniczy Ziołolek Sp. z o.o. A co do mojej prośby odnośnie anulowania fikcyjnego zadłużenia, za rzekomy zakup bielizny Miriale, to oczywiście brak odpowiedzi - no ale to chyba nikogo nie dziwi. Chyba, że przez weekend otrzymali tyle e-maili od "zadowolonych" klientów, że nie nadążają odpisywać. No cóż, jutro znowu wyślę swoją prośbę, pojutrze też, popojutrze ... itd, aż doczekam się odpowiedzi ;-)))

Zapomniałam dodać, że niestety jeszcze nic nie wiem na temat firmy Pelargos, która też kupuje dane adresowe. Ich stona internetowa jest bardzo uboga. Ale mam nadzieję, że kilka e-maili pomoże w zorientowaniu się w sytuacji.

W zeszłym tygodniu odpisali mi, że moje zamówienie zostało anulowane a po tym co tu przeczytałam to jestem pewna, ze to jeszcze nie koniec. Mam jedno pytanko: Czy te wezwania do zapłaty oraz bielizna (jeśli oczywiście wogóle przychodzi) przychodzą listem zwykłym czy poleconym? Tak sobie myślę, że jeśli dostanę coś listem zwykłym to to po prostu oleje, bo jak mi niby udowodnią, że coś wogóle dostałam!

Bielizny nigdy nie dostałam, tylko wezwanie do zapłaty (zwykłym listem) . Natomiast z wypowiedzi innych forowiczów oraz konsultantaProvea wynika, że przesyłki, o ile je wysyłają też są nadawane listem zwykłym. Moim zdaniem w tym wypadku ich żądania zapłaty są całkowicie nieuzasadnione i nie mają podstaw prawnych. A chwyt z firmą windykacyjną czy czymś w tym stylu jest tylko formą zastraszenia i wyłudzenia pieniędzy.

Oto odpoiwdż firmy Provea w sprawie rzekomo wysłanej bielizny. Szanowna Pani, Informujemy, iż przesyłka była do Pani wysłana 25,05,2008 r., podczas gdy rezygnację przyjęliśmy 26,05,2008 r. W dniu dzisiejszym została przyjęta reklamacja odnośnie nie otrzymania przesyłki. Upomnienie z 27.06.2008 r. prosimy uznać za nieaktualne. Przepraszamy za powstałe utrudnienia, będziemy starali się wyjaśnić zaistniałą sytuację na poczcie. Dziękujemy za współpracę i serdecznie pozdrawiamy, Serwis Klientów Provea Sprawa dziwna, bo niby jak to wyjaśnią nie mając dowodu nadania. A conajmniej dziwny jest fakt, że wysłali przesyłkę 25.05, gdyż była to niedziela. Poczta Polska wtedy nie pracuje, a sądząc po wyłączonych telefonach to ta ta firma też nie ;-) Ja zakończyłam swoje boje z tą firmą, życzę innym powodzenia.

Witam Wszystkich! Na początku dodam iż jestem po raz pierwszy na forum ale ten watek tak mnie zaciekawił że postanowiłam opisać swoją sytuacje i zaczerpnąc porady. Jakieś 4-5 lat temu zamówiłam z ulotki komplet tej "nieszczęsnej bielizny" Wszytko było spoko cena super towar tez nie najgorszy ale kolejna oferta już mnie nie zainteresowała ze względów finansowych więc wysłałam pocztą ten kupon rezygnacji, potem kolejny i kolejny aż wreszcie stwierdziłam że więcej stracę na znaczki i wysłałam list(pocztą) że rezygnuje i nigdy juz nie chce żeby mi cos przysyłali aż tu nagle po 5 latach spokoju dostaje paczkę z 3stringami i fakturą. No CYRK! oczywiscie litem zwykłay z nieaktualnymi danymi adr i rozmiar tez przez te 5 lat sie zmienił. Chce to odesłać ale też sie zastanawiam czy tego nie olać bo czy ja prosiłam o jakąś przesyłke NIE!!czemu mam teraz płacić za znaczek?? Poradzcie co mam zrobić żeby sie z nimi rozprawić raz na zawsze DZieki za porady

Najlepiej oddać na poczcie i powiedzieć, że adresat nieznany. Odsyłają wtedy na koszt nadawcy - przynajmniej kiedyś tak było. Gdyby byli uparci i dalej przysyłali Ci coś na ten adres, to nie daj się zastraszyć wezwaniami do zapłaty albo ponagleniami z niby kancelarii. Nie mając dowodu nadania i potwierdzenia odbioru nic nie mogą zrobić.

hej ja tez pozwolilam sobie zamowic bielizne tej firmy.pani z ktora rozmawialam poinformowala mnie ze moge dlugo czekac na odbior paczki i dostalam ja wczoraj. jestem zadowolona gdyz towar spelnia moje oczekiwania i mysle ze wspolpraca z ta firma bedzie dluga :)

pozatym powiem Wam cos tak szczerze....wszystkim sie nie dogodzi i jednemu nie bedzie podobal sie kolor drugiemu rozmiar itp....a sami sobie stwarzacie problemy !! bo po pierwsze przez telefon ta pani powiedziala wszystko tak jak jest napisane w regulaminie. a jesli ktos nie chce zaplacic to zawsze cos znajdzie :))

W kwietniu zadzwonił do mnie miły pan z ofertą bielizny po tej promocyjnej cenie. Wybrałam sobie kolor, typ i rozmiar. Paczka przyszła po 3 tygodniach. Byłam w szoku, bo listonosz włożył to do skrzynki i pojechał w długą - żadnego podpisu nie chciał ani nic. Po odebraniu przesyłki zadzwoniłam pod wskazany numer, połączyło mnie od razu. Powiedziałam miłej pani niezgodnie z prawdą, że niedługo wyjeżdżam z Polski na stałe i nie będę miała możliwości odbioru ich bielizny i poprosiłam o wykreślenie z listy klientów. Słychać było klikanie na klawiaturze i pani powiedziała, że moja rezygnacja została przyjęta. Minęły 3 miesiące i faktycznie chyba przyjęli rezygnację :)

Droda Agulko86 "....a sami sobie stwarzacie problemy !! bo po pierwsze przez telefon ta pani powiedziala wszystko tak jak jest napisane w regulaminie. a jesli ktos nie chce zaplacic to zawsze cos znajdzie" - A NIEBY ZA CO MAM PŁACIĆ JAK NIGDY NIC OD NICH NIE DOSTAŁAM - PO ZA RACHUNKIEM OCZYWIŚCIE!!! Pożyjemy, zobaczymy - mam nadzieję, że Twój poziom zadowolenia z kontaktów z firmą Provea nie obniży się i za jakiś czas nie przeczytamy tu Twoich wypowiedzi w zdecydowanie innym tonie.

W 100% zgadzam się z "naciągniętą" poziom niezadowolenia w dużej mierze nie wynika z rozmiaru i koloru tylko z ich krętactwa tej firmy i naciagania ludzi a także jak w przypadku wielu osób poprosu z nierealizacji zamówień a potem upominianie sie o cos czego nigdy nie było jeśli zdaniem Agulki86 to jest wporzatku to spoko;-) Ci którzy nie mają z tą firmą problemu to dobrze ale niech nie oceniają ludzi którzy próbuja sie od nich uwolnic od paru lat z marnym skutkiem. Pozdrawiam i dzieki za porady.

Ja tez jestem w szoku, jeśli chodzi o te firmę. Jakoś tak zimą uparcie wydzwaniała jakaś panienka i chciała ze mną rozmawiać, aż w końcu odebrałam osobiście ten telefon i przedstawiła mi ofertę: wyślą mi na próbę jakieś gacie dla męża i mam za to zapłacić 5 zł + koszty wysyłki razem 14,99, a potem mam dostawać jakieś katalogi i mogę sobie coś wybrać. \"Na próbę\" zamówiłam i po jakiś 2 miesiącach przyszły gacie, nawet niezłe. Zapłaciłam, a po jakims czasie dostałam tę ofertę ich(żaden katalog): jakaś broszurka z kilkoma majtkami i koszulkami w kolosalnych cenach. Chwyciłam za słuchawkę i zrezygnowałam z \"zamówienia\". Minęło pół roku, żadnej przesyłki nie dostałam, ani tez żadnej nowej oferty. Aż tu 28.07.2008 pojawił mi się w skrzynce rachunek na 159,20 zł i ponaglenie, że nie zapłaciłam. Tylko za co? Nawet nie wiem co oni rzekomo mi wysłali. Zadzwoniłam natychmiast i jednym tchem powiedziałam, co o tym myślę. Jakaś panienka grzecznie powiedziała, że anuluje rachunek, że wszystko będzie już ok, że wyjaśnią z pocztą(jak czytam na forum to oklepana regułka) Kazałam mnie wykreślić z bazy. Zobaczymy co dalej.

a ja zamowilam juz drugi komplecik i jeste bardzo zadowolna :) do tego faktycznie mam rachunki promocyjne na kwote 25 zlotych i takie same przychodza jak obiecuj :) niewiem dziewczyny czemu macie znimi taki problem-ja problemu nie mam a bileizna jest ladna i tania :) pozdrawiam i mam nadzieje ze moja dalsza wspolpraca bedzie tak wygladala...a nie tak jak wy tu opisujecie :)

ja niedawno rownież dostałam telefon od konsultantki firmy Miriale z oferta promocyjna za 25 zeta 3 stringi, wiec sie zgodzilam. Faktycznie w rozmowie Pani nie mowila nic o tym, ze potem beda dostylane kolejne przesylki, przeczytalam to dopiero na liscie ktory przyszedl jakis czas po rozmowie telefonicznej, ze co 8 tygodni bede mi wysylac jakas oferte, ale rowniez jest tam zazanczone, ze w kazdej chwili bede mogla zrezygnowac. Pierwsza promocyjna przesylka przyszla i jest ok, wraz z nia przyszla ulotka pokazujaca co bedzie w nastepnej przesylce-podoba mi sie to i chyba zamowie.Poki co problemow z ta firma nie mam a jak sie zaczna to nie bede sie tym przejmowac poprostu zglosze rezygnacje i tyle a przesylke odesle:)

Witam wszystkich :-) I ja niestety dałam się wciągnąć w ten "kanał". Dzisiaj otrzymałam list z tymi wszystkimi informacjami o których tutaj piszecie i oczywiście dzwoniłam tam już naście razy, ale sekretarz uparcie odmawia połączenia:-) niby wszyscy są strasznie zajęci... w każdym razie napisałam maila na 3 adresy (od razu:-)) z rezygnacją i czekam.. zobaczymy co dalej. W każdym razie ja tego na pewno tak nie zostawię i jeśli tylko będą się domagać zapłaty to od razu skieruję sprawę do RPK. pozdrawiam :-) i życzę nam wytrwałości na drodze kombinacji firmy PROVEA!!

Witam! Do kolejnej naciągniętej! czy możesz mi podać adresy mailowe na które wysłałaś rezygnację. Ja też otrzymałam telefon od konsultantki i zgodziłam sie na zakup 3 par majtek, ale z tego co tu wyczytałam to straszne rzeczy się dzieją, dlatego chciałabym się jakoś zabezpieczyć Dzięki i pozdrawiam

http://a-new-dimension.otwarte24.pl/ Zapraszam serdecznie, tania biżuteria hand-made mojego autorstwa, nowoczesne wzory, szybka wysyłka

Adres do kontaktu z firmą Provea (bielizna Miriale) to -serwis.klientow@provea.pl Pozdrawiam

serwis.klientow@provea.pl

coś mi komputer szwankuje ;-) oczywiście ma być bez spacji w wyrazie provea

czy jak zamowilam promocyjna bielizne( stringi 3 szt/15 zl) i w liscie napisali ze beda wysylac bielizne co 3 misesiace za 70 zl to po tej promocyjnej przesylce bede mogla zrezygnowac???? prosze o odpowiedz na maila