Bielizna MIRIALE

czy ktoś mi może podac dane kontaktowe do tej firmy!? właśnie złożyłam telefonicznie zamówienie bo do mnie dzownili ( ale brak ID abonenta) a teraz czytam to i chcę się z tego wycofac!!

Biuro Obsługi Klientów: ul. Sengera Cichego 1 02-790 Warszawa tel. 22-205 52 50 fax 22-205 52 51 czynne: pon.-piąt.w godz.9.00-17.00 E-mail: serwis.klientow@provea.pl Automatyczny serwis czynny 24h: 22 205 20 04

Jaka umowa na telefon????? To Ja zamawiam 4 telewizory plazmowe i 2 kamery HD,przyslijcie mi a ja bede zadowolony:)

Widze po przeczytanych komentarzach ,ze was nastraszyli .Przyjmujcie te niechciane przesylki-to jest ich strata.Jezeli was strasza indyfikacja-to OK.Niech przyjdzie do was czlowiek z indyfikacji-to wtedy dzwoncie na POLICJE ( wszystko przedstawcie formalnie,jak ,gdzie ,kiedy....).Ta firma dziala na pograniczu prawa.Jezeli myslisz ze jak zaplacisz za przesylke i wysliesz rezygnacje z ofert tej firmy,to jestes w bledzie!!!!!!

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/455343,nie_trzeba_placic_za_niechciane_przesylki.html

Stowarzyszenie Konsumentów Polskich (SKP) otrzymuje coraz więcej zgłoszeń od osób, które skarżą się na nieuczciwe firmy żądające od nich zapłaty za niezamówione przesyłki. Problem dotyczy całego kraju. Najpierw konsument odbiera zaadresowaną na jego nazwisko paczkę z książką lub atlasem, których wcale nie zamawiał. Następnie firma, która ją nadała, żąda zapłaty za produkt. Później zaczynają się wezwania do zapłaty lub żadania odesłania przesyłki na koszt konsumenta. Jeżeli przesyłka nie została przez nas zamówiona, nie mamy żadnych zobowiązań w stosunku do przedsiębiorcy, od którego ją otrzymaliśmy wyjaśniają eksperci SKP. Nie musimy więc płacić za przesyłkę ani za jej odsyłanie. Nie ma też znaczenia, czy pokwitowaliśmy odbiór. Polskie prawo daje konsumentom narzędzia, które są pomocne w walce z natrętną firmą. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym jedną z tzw. praktyk agresywnych jest żądanie natychmiastowej zapłaty za produkt, który został dostarczony przez przedsiębiorcę, a nie został zamówiony przez konsumenta tłumaczy Aleksander Barczewski, radca prawny z toruńskiego oddziału kancelarii Chałas i Wspólnicy. Firma, która stosuje takie praktyki rynkowe, podlega karze grzywny. Jest to więc wykroczenie, które należy zgłosić na policję. Konsumenci nękani przez nieuczciwe firmy mogą żądąć zaniechania praktyk oraz usunięcia ich skutków. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma też prawo wszcząć postępowania administracyjne w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów i nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną mówi Aleksander Barczewski. Konsument, któremu zależy na jak najszybszym pozbyciu się natręta, może powołać się na art. 15 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów. Zgodnie z nim spełnienie świadczenia niezamówionego następuje na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań.

I to wszystko na temat.Co zrobicie-to wasza prywatna sprawa.(jest duzo podstawionych na tym forum osob przez ta firme-co ja za chwalaja).

Przepraszam za bledy ortograficzne

Zdecydowanie wolę bieliznę firmy Obsessive. Wydaje mi się bardzo wygodna. Przyznam się szczerze, że po praniu biustonosze nie mechacą się, ani nie wychodzą z nich druty, w przeciwieństwie do innych rodzajów bielizny. Wcale nie jest taka droga, ponieważ komplecik kosztuje od trzydziestu do sześćdziesięciu złotych. http://www.kupujemy.pl/obsessive-joanna-cena-sklep.html

Brawo dla "prawo" :D w końcu normkalny człowiek się pojawił który to pięknie ujął! apel do wszystkich odwiedziających: przeczytajcie jego/jej tekst!

kochani,zgodzilam sie na paczke w kwocie 29,90, wpisalam ta firme w net i oczywiscie zobaczylam to forum bylam przerazona i zaraz napisalam do nich e maila z prosba o rezygnacje. na drugi dzien dostalam odpowiedz z prosba abym podala adres na ktory mialabym wyslala owa paczka. nie dostalam juz odpowiedzi i zadzwonilam, okazalo sie ze nie ma mnie jeszcze w systemie zamawiajacych ale zgloszenie zostalo przyjete. paczka nie dojdzie jedynie co moze dojsc to list powitajacy mnie. dlatego nie bojcie sie. wystarczy zadzwonic. poza tym zawsze mozecie zwracac paczki i ich nie otwierac. pozdrawiam

dzis dostalam e mail:P Szanowna Pani, W dniu dzisiejszym Pani zamówienie zostało anulowane. Jednocześnie pragniemy potwierdzić przyjęcie sprzeciwu dotyczącego przechowywania i przekazywania Pani danych osobowych przez firmę. Serdecznie pozdrawiamy, Serwis Klientów Dominika Małowiejska

a do mnie zadzwonila mila Pani i juz prawie podalam cale swoje dane lecz nagle mnie olsnilo i wpisalam nazwe firmy i trafialm na to forum. Danych nie dokonczyłam tylko kazalam babce zbey zadzownila jutro i czy jest mozliwość anulowania. Ona ze zadzwoni jutro. Mam nadzieje ze bedzie ok. Na wszelki wypadek wyslalam im od razu maila ze prosze o rezygnacje z wszelkich ich uslug i promocji oraz prosze o usuniecie wszystkich danych kontaktowych

tez czekam na paczke za w sumie prawie 30 zl i kochani napiszcie mi maila gdzie moglabym napisac rezygnacje

o juz znalazlam dane a jaka rezygnacje napisalyscie zeby do nich trafilo?

ja już już zrezygnowałam z zamówienia (tej paczki promocyjnej) dzowniłam do nich w dzien złożenia zamowienia tj. 18 lutego i w poniedziałek, gościarka powiedziała mi że nie ma jeszcze mojego zamówienia więc nie może mnie wykreślic, ale wzięła moje dane i powiedziała, że mnie wykresli jak tylko dostanie złożone przeze mnie zamówienie. dziś dzwoniłam i powiedziała, że już mnie nie ma, że mnie wykreśliła. mimo wszystko- nie wierze im i wysyłam list z potwierdzeniem odbioru a kopie zachowuje dla siebie gdyby coś. napisałam coś takiego co znalazłam na forum: Zwracam się do Państwa w celu poinformowania o rezygnacji z zamówienia, które dokonałam dziś tj 10.02.2011r podczas rozmowy telefonicznej z Panią z Biura Obsługi Klienta. Rozmowa dotyczyła rezygnacji z złożonego zamówienia z dnia 7.02.2011r i prośby wykreślenia moich danych osobowych z bazy danych Provea (każde dalsze kierowanie korespondencji na mój adres zamieszkania lub e-mail (za wyjątkiem potwierdzenia zamknięcia konta) będzie traktowane jako przestępstwo określone w art. 49 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z dnia 29 października 1997 r. z późniejszymi zmianami) tj. nieuprawnione przetwarzanie danych osobowych zagrożone pozbawieniem wolności do lat 2 oczywiście daty pozmieniałam. ja wole miec wszystko na pismie bo takim ludziom nie wierzę. i już nigdy nie dam się na nic namówic przez telefon.

także i ja zgodziłam się na tę paczkę 3 par bielizny za niecałe 30zł z przesyłką. jak tylko znalazłam na tym forum maila do nich od razu napisałam i odp dostałam: Szanowna Pani, W celu rezygnacji, prosimy o podanie pełnych danych adresowych. Serdecznie pozdrawiamy, Serwis Klientów Magdalena Wiewiórka W przypadku odpowiedzi na tę wiadomość prosimy o zachowanie ciągłości korespondencji. Teraz wysłałam dane i czekam na potwierdzenie anulowania tej przesyłki.

ja również "zamówiłam " te 3 pary fig przez telefon za jedyne 30 zł.. i dzisiaj napisałam już e-maila rezygnującego, bo jeszcze ( na szczęście ) przesyłki nie dostałam. a Wy drogie Panie ile czekałyście na e-maila z prośbą o podanie adresu( żeby mogli anulować? ) Pozdrawiam

Właśnie wszystko wypełniłam ale coś mnie tknęło żeby poczytać coś o tej firmie no i nie dopiszę już adresu bo nie chcę kłopotów.Podałam tylko swój mail żeby mnie informowali o swoich nowościach.Dziękuję za szczere wypowiedzi które mogą ostrzec przed kłopotami.

Drogie Panie, zastanawia mnie jedno ile z Was naprawdę pofatygowało sie aby zadzownic na infolinie i aby tak na prawde dowiedziec sie o calej przesyłce, na jakich zasadach to działa. Nie wierze ze nie da sie dodzwonic i naprzyklad zrezygnowac, a skoro nie chce sie dzwonic to wystarczy napisac maila i w tresci podac swoj numer identyfikacyjny [ lewy dolny rog w liscie potwierdzajacym] dane oraz napisac uzasadnienie. Ja tak zrobilam i wszystko było anulowane i nic do mnie nie przychodzi. A po drugie konsultant mowi Wam na samym poczatku ze rozmowy sa rejestrowane wiec mozecie sie powolac na rozmowe, a po trzecie nalezy słuchac co sie mowi do Was, bo jest wyrazna informacja o dalszej wspolpracy, ale jezeli puszczacie to mimo uszu to pozniej sie dziwicie ze macie problem z kolejnymi paczkami. Mi konsultant powiedzial ze to jest zasada partnerstwa nie ma przymusu, jezeli nie bede chciec kolejnych przesylek wystarczy poinformowac telefonicznie, ze rezygnuje i nie chce. Wystarczy odrobina cierpliowosci i checi by wykonac telefon do BOK-u. A kolejna sprawa jest tez zapytanie sie czy na przyklad taka paczka sie wiaze z czyms dalej, konsultant udzieli Wam informacji, a jezeli dalej macie watpliwosci to przeciez, macie listy potwierdzajace i mozecie zadzownic na infolinie w celu dopytania. Bielizna nie musi Wam odpowiadac, bo nie zawsze trafia sie w gust osoby. Skoro Wam sie nie podoba pierwsza paczka to z kolejnych rezygnujecie w prosty sposob i tyle.

czytam te komentarze i widzę,że piszecie tutaj wystraszeni ze Was firma złapała w swoje szpony i teraz bedziecie miec przez nią problemy a to wszystko g...no prawda.Firma działa w porządku przysyłają pierwszą przesyłkę w promocyjnej cenie,pózniej ulotkę jaka jest ich kolejna propozycja chcesz zamawiasz,nie chcesz dzwonisz i rezygnujesz z przesyłki i nic Ci na siłę nie przyślą,za dwa miesiące przyślą znów ulotke,podoba Ci sie bielizna zamawiasz nie chcesz znów dzwonisz,że nie chcesz i tak w kółko ,proste,nic nikomu nikt nie wysyła na siłe tylko gdy się nie czyta dokładnie co piszą na swoich ulotkach,że gdy nie chcesz przesyłki to musisz ich o tym poinformowac bo inaczej automatycznie przysyłaja swoja proponowaną bieliznę.Byłam klientką tej firmy przez 2 lata kilka lat temu,pózniej zrezygnowałam z powodu wyjazdu,nie było z rezygnacją z ich usług żadnego problemu zadzwoniłam,powiedziałam ,że rezygnuję i juz nikt mi nic nie przysłał.Teraz znów znalazłam ofertę w internecie i będę dalej zamawiac bo biustonosze i topy ktore kiedys zamawiałam służą mi do tej pory,bielizna dobrej jakości.Pozdrawiam.

dobrze ze nie dałam sie nabrac a wydzwaniali do mnie do skutku odrzucałam najpierw rozmwoy potem jak sie zgodziła wypytywali mnie o typ bielizny jaki lubie odpowiediząłm że korygująca a ciągle czy lubie kronki itp z emi wysla a mówie ze dziekuje ale nie skorzystam usilnie mnie kobieta namiawiał ale nie namówiła

Nie zgodzę się z tym, że firma działa w porządku. Jeśli chodzi o słuchanie rozmowy telefonicznej przez co niektóre Panie, to owszem, czasami nie wszystkie dokładnie wiedzą o co chodzi. Ale tak jak w moim przypadku Provea, naprawdę chciała wymusić pieniądze. Przyszła do mnie jedna przesyłka (wtedy była jeszcze darmowa, teraz tą pierwszą wysyłają już chyba za 19,90). Bielizna była wręcz okropna. Był taki okres, że nie przywiązywałam większej uwagi co tam jest napisane. Po jakimś czasie przyszło mi od razu wezwanie do zapłaty (a miało byc podobno darmowe). Próbowałam zadzwonić do nich i NAPRAWDĘ to było wręcz niemożliwe (to było chyba w 2009 r). Ktoś tu pisze, że trzeba mieć cierpliwość, ale ja sie pytam z jakiej racji?? Z jakiej racji ja mamc hodzić non stop z telefonem i próbować do nich dodzwonić przez tydzień? Mam wązniejsze sprawy. Potem były kolejne wezwania tym razem już z o wiele większą kwotą za podobno kilka przesyłek (a był tylko jedna, ta darmowa). I czy to jest mój problem? Nawet Rzecznik Konsumenta mówi, że towar w takiej formie wysyłki jest wysyłany na rzecz producent a nie konsumenta to z jakiej racji ja mam sie przejmowac tym, że oni tam burdel mają? Spróbowłam zadzwonić jeszcze raz i nadal nic. Potem wszystko ucichło, aż po roku przyszło wezwanie z firmy windykacyjnej. I czy to nie jest wyłudzanie pieniędzy? Trafiło na mnie i się tym nie przejęłam, bo WIEM że to są bezpodstawne zarzuty. No ale co jak się ktoś wystraszy? Pomyśli "O nie, windykacja, zaraz mi jakieś draby do drzwi zapukają". I zapłaci. Tym razem udało mi się zdzwonić. Powiedziałam o co chodzi i że nie życzę sobie więcej żadnych kontkatów z tą firmą. Owszem Pani, milusieńkim głosem wyjaśniła, że to pewnie pomyłka obiecała wyjaśnić sprawę. I co? Za 2 tyg. przyszło kolejne pismo z firmy windykacyjnej i z 2 następne tyg, kolejne... Teraz jest cisza. I kto mi powie, że to nie jest wyłudzanie pieniędzy?

Cześć wszystkim, Jak wszystkie inne kobiety na tym forum dałam się wkręcić w tą firmę 21.02, dziś czyli 07.03 przyszedł do mnie list z potwierdzeniem że przesyłka dotrze do mnie w ciągu 6 tygodniu na szczęście jest podany nr telefonu do tej firmy. Zadzwoniłam tam i pani powiedziała mi że moja rezygnacja została przyjęta i że nie będą do mnie przychodziły żadne przesyłki czy też ulotki. Niby mnie to uspokoiło ale gdy czytam wypowiedzi na tym forum to przyznam że mam chwilę zawahania. A czy wasze rezygnacje zostały przyjęte tak od razu czy też dalej macie z tym problemy ?

Cześć Dziewczyny! Szczerze mówiąc, to jestem przerażona tym, co tutaj czytam. Ja również zamówiłam bieliznę tej marki i jestem BARDZO zadowolona. Decydując się na zakup oczywiście poszukałam wcześniej informacji na temat kosztów tej bielizny i popytałam wśród koleżanek, czy są z niej w ogóle zadowolone. Dzięki tym opiniom wiem, że była to dobra decyzja. Niektóre koleżanki zrezygnowały z dalszych zakupów, i z tego co mi wiadomo, nie maiły zadnych problemów z firmą, żeby odmówić dalszych przesyłek. A co do samej bielizny, to jest naprawdę na wysokim poziomie. Bardzo ładnie wykończona, trwała i godna polecenia. Jedyne, co faktycznie może odstraszać, to cena. Trzeba się liczyć, że w tej chwili koszt 3 par stringów lub fig, to koszt 66,90 zł +9,90 zł koszt przesyłki. Musicie się dobrze zastanowić, czy w przyszłych miesiącach będzie Was stać na kupno tej bielizny. Firma PROVEA na ulotce dołączonej do przesyłki informuje, że kolejne przesyłki będą przychodzić co 8 tygodni, więc mniej więcej co 2 miesiące. Ja szczerze polecam. bo bielizna jest extra i wyglada oszołamiająco. Samopoczucie od razu wzrasta, gdy wiem, że mam ładną bieliznę. dla porównania zajrzyjcie na stronę lub do sklepu Triumpha lub Intimissimi i zorientujcie się, ile kosztuje porządna bielizna. od razu zobaczycie, że cena bielizny Miriale, to wcale nie jest wygórowana. Oczywiście zawsze możecie też patrzeć na Allegro, bo tam są wyprzedawane też modele Miriale, tylko niewielki asortyment, i raczej ten, który komus nie przypadł do gustu. Te ładniejsze modele kobietki po prostu zostawiają dla siebie:)

Witam. Dnia 07.03. dzwoniła do mnioe b ardzo sympatyczna PAni z firmy MIriale. Tak się zastanawiam, skąd oni mają moje dane? (dosyć często korzystam z Allegro, ale nie przypominam sobie bym miała wcześniej do czynienia z Tą firmą.) No więc Ta Pani usilnie próbowała mi wcisnąć bieliznę (promocyjna cena 28,80zl w zamian za pomoc przy ankiecie.) Ok, zgodziłam się. Ale nie było żadnej mowy o dalszej współpracy ! Tzn. ta Pani poinformowała mnie o katalogu (co 10 tygodni), ale nie mówiła nic o tym, że będą mi wysyłać paczki z bielizną której nie zamiawiałam. Czytałam całe forum i widzę podzielone zdania, ale przyznam, że kiedyś się już wpakowałam w sytuację gdzie firma dosłownie wyłudzała ode mnie pieniądze i przeczytawszy te negatywne posty postanowiłam zrezygnować z usług tej firmy. Wysłałam maila, czekam na odpowiedz. Mam nadzieję, że będzie dobrze :)

Witajcie, dzisiaj otrzymałam przesyłkę od tej firmy. Majtki ok ale biustonosz jest za płytki, chociaż w tym samym rozmiarze, które ja noszę. Nie wiem co mam teraz zrobić? Odesłać nie mogę,bo już nie jest oryginalnie zapakowany. Ale musiałam przecież przymierzyć. Może mi ktoś poradzić? Będę wdzięczna.

Witam Dziewczyny! Do mnie telefon zadzwonił miesiąc temu, również zgodziłam się na przesyłkę i dopiero po fakcie przejrzałam fora internetowe... Już na drugi dzień zadzwoniłam na infolinię, kazano mi odczekać tydzień z powodu braku moich danych w systemie (dziwne..ale ok). Zadzwoniłam po tygodniu i konsultantka grzecznie potwierdziła, że usuwa moje dane z systemu i żadnych przzesyłek nie będę dostawała. Szczęśliwa, że mam to z głowy, prawie zapomniałam o sprawie... Do dziś...kiedy w skrzynce znalazłam przesyłkę od nich, nieostemplowaną logiem ich firmy. Był to list powitalny, nadany sporo czasu po ostatniej rozmowie z Biurem Obsługi Klienta, listem zwykłym. Napisane, że przesyłka z bielizną dotrze do nie w przeciągu 6 tygodni, mogę zmienić zamówienie lub z niego zrezygnować do dnia 1 marca (czyli 8 dni temu). Zadzwoniłam oczywiście, pani potwierdziła, że owszem było zgłoszenie rezygnacji (czyli nadal posiadają moje dane, skoro o tym wie!!!) i przesyłka nie zostanie nadana, a list podobno przygotowany był wcześniej... Nie wiem, jak sprawa się potoczy...ale nie dam za wygranąi tego samego życzę Wam wszystkim. PS. Osoby pozytywnie wyrażające się o firmie na forum wyrażają się takim językiem, jak wykwalifikowani pracownicy tej firmy...więc myślę, że i tutaj maczają oni palce, by namieszać nam w głowach...

Dodam jeszcze, że po pierwszym telefonie do BOK postanowiam zabezpieczyć się i wysłałam od razu maila z rezygnacją i prośbą o potwierdzenie, że wykasują moje dane... Nie otrzymałam od nich do dziś żadnej odpowiedzi.

"zeszyt w kartke" u mnie było tak samo, tylko ze juz wmieszana byla firma windykacyjna. Oni kombinuja jak mogą, tłumaczą że niby mają różne siedziby i paczka jets przygotowana do wysłania i oni tak po prostu nie moga cofnać ble ble ble. A co nas to obchodzi? zawracają nam glowe i kaza sobie płacić za nie wiadomo co. Co to za poraniony pomysl ze oni co miesiac wysylaja kolejna paczke i jak jej nie chce to musisz dzwonic, rezygnowac itd Nie mam oboowizaku dzwonic gdziekolwiek i zawracac sobie glowe takimi rzeczami. A ze chca wysylac to ich problem I a propo tych "zachwalaczy" po prostu az sie usmiecham czytając to "majteczki cudowne, super wykonczone i jak leza, cena nie taka wygorowana, jest taka szczesliwa ze moge kupowac bielizne firmy Mirale" noż kurde... śmiech na sali, wiekszych szmat nie widzialam, material wartości 3 zł