Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wisniowa pomadka

nieudane spotkania w realu

Polecane posty

Gość gość
najwazniejsze jest pierwsze wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele razy się spotkałem w realu z różnymi ludźmi z neta, z portali społecznościowych, ogłoszeń, a nawet z czatu kiedyś 100 lat temu jak były jeszcze popularne i w 90% przypadków było do dupy: same fajne balety czy romanse, albo wieloletnie przyjaźnie, bo kilku swoich wieloletnich przyjaciół poznałem właśnie przez internet, a poprzez nich też mnóstwo innych fajnych ludzi. Jednym słowem dno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Gość pytasz czego szukają na czacie źonaci faceci....więc ci odpowiem niektórzy siedzą tu tylko po to źeby pośmiać się z waszych wypowiedzi a reszta porostu ma nadzieję na szukanie bo w małuźeństwo wydała się rutyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być bzykanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i juz po raz tysieczny ten problem - ludzie co wy za problemy macie ? czy tu nie ma jednej normalnej osoby ? a przynajmniej pozytywnych wpisow chociaz ? nie ma tu ludzi z przebojem, energia, checia jakas ? az trudno zrozumiec mi nawet ! bo ja to robie tak ... kiedys przyjechalam do rodzicow/ nie mieszkam w kraju/ ale po jakims czasie /najczesciej 1-2 dni/juz zaczyna mi wiac nuda, wiec co zrobilam ? - wyszlam Z DOMU !!! - tak wlasnie, jak sie komus nudzi nalezy wyjsc z domu ! poszlam do pierwszej knajpki jaka spotkalam na mojej drodze, bylo slonce i mila atmosfera, stoliki z takiej okazji przewaznie stoja na zewnatrz pewnie dlatego aby zwabic turystow z oczywistych wzgledow wiec bylo sporo juz ludzi i gdy tak sobie siedzialam i obserwowalam tych ludzi juz chyba ponad godzinke, tam mlodziki /ja kolo 30-tki/tam parki, tam kumple od browaru, tam idzie samotny/w srednim wieku/a ze miejsca pozajmowane juz byly wiec mowie ze moze skozystac z miejsca kolo mnie bo jest wolne, no a facet na to jak na lato ! oczawiscie zajelam sie nim odpowiednio rozmowa, mowie ze przyjechalam do rodzicow i wlasciwie to nikogo tu nie znam i troche mi nudno tak samej tu siedziec, a dawni znajomi juz sie porozjezdrzali w rozne strony i nie mam nawet z kim pogadac, facet pierw slucha,popija browarka i slucha i zaczyna sie otwierac pomalu, mowi ze on po pracy wlasnie i tak goraco dzisiaj ze musi zimnego browarka bo nie idzie wyrobic i tak gadu gadu i do wieczora facet calkiem zapomnial ze wstapil tylko na jedno chlodne piwko,podkoniec dnia powiedzial ze jutro tez tu bedzie, a pod koniec tygodnia powiedzial ze poznal smak zycia i nie chce juz mu sie gonic do zony i dzieci ! - to byl NUMER! - sama bylam w niemalym szoku ! -nic zlego nie zrobilismy nigdy, skonczylo sie na siedzeniu w innej knajpce, facet wiedzial ze musze wyjechac i do ostatniego dnia byl ze mna, nawet jak spotkalam dawnego kolege/kupe lat/to prawie sila /smiech/ale NIE MOGLAM sie go juz pozbyc ! - faceci ech ! - a nastepny raz jak przyjechalam byla powtorka /ten sam numer/ale z facetem tak okolo 10- lat mlodszym, tez do konca juz nie moglam sie go pozbyc !- no i cooo powiecie -mlode dziewczyny i macie problemy - ech !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te, wyzej moze najpierw przeczytaj tytul watku a dopiero wtedy sie wypowiadaj i wstawiaj te swoje wykrzykniczki, niuniu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczawiscie zajelam sie nim odpowiednio rozmowa," x hahahaha analfabetka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo iż sam obecnie korzystam z portali w celu poznania kobiety, uważam że to totalna głupota i wygląda na to że zrezygnuję, większość kobiet tam jest nie do końca normalna psychicznie, po jakichś zawodach miłosnych, zdradach, są zawistne, zdesperowane, krytyczne. Kilka randek każda miła i co z tego jak każda daje kosza i szuka dalej, potem tak patrzę na jednej czy drugiej profil a ona siedzi już tu parę lat i szuka hahahaha, to kretynki co nie wiedzą czego same chcą, żeby chociaż były ładne, każda z kobiet z jakimi się spotkałem mało przypominała osobę na zdjęciu, w przypadku jednym to było jawne ukrywanie swoich wad, nie wiem dlaczego tak robi na co liczy... robią sobie zdjęcia że na nich wychodzą super a w realu... no cóż, do tego są na tyle krytyczne że normalnego faceta oleją bo... szukają księcia z bajki. Ciekawe że w realnym świecie mam o wiele większe powodzenie często sam jestem podrywany przez kobiety a w Internecie nawet największy paszkwil szuka "księcia". Poza tym to takie szukanie na siłę "miłości".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onapo
Ja dużo w życiu przeżyłam ale nie jestem skwaszona nie mam pretensji do nikogo , wychodzę do ludzi ale z tego co zauważyłam to naprawdę mężczyzną zaleczy przede wszystkim na jednym, na szybkim "zaliczeniu". Ostatnio nawet miałam bezpośrednią propozycję i mimo stanowczej odmowy facet nadal nalegał bo myślał , że mnie sobie "urobi". Jednak ja wiem jakby się to skończyło "zaliczona odrzucana" ;) . Niektórzy mężczyźni nie powinni traktować kobiet jak pogotowie seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do panienki od knajpki ,tak się dzieje dlatego źe źonści faceci przestają być traktowani powaźnie kobiety myślą źe jak juź udzieliły faceta to już nie muszą się nim interesować swoją drogą swoją źonę roównieź poznałem przez Internet i na początku było tak wspaniale jak wspanialejak co poniektórzy piszecie świata poza nią nie widziałem mieszkałem w Anglii zostawiłem wszystko swoją przeszłość i przyszłość wróciłem do Polski a z perspektywy czasu twierdzę źe nie było warto to, to nie jest tak źe się uźalam ale mam 29 lat jestem źonaty od 3 lat pół roku po ślubie źona przestała praktycznie ze mną rozmawiać i naprawodę rozumiem tego człowieka źe przychodził kaźdego dnia w to samo miejsce źeby ciebie tam spotkać i porozmawiać poprostu sam chciałem mieć takiego kogoś naprawdę człowiek który odzyska smak źycia cieszy się źycie na nowo i tu nie ma się czym szokować bo to normalne facet wbrew pozorom nie potrzebuje kobiety tylko do sexu ale takźe musi z nią rozmawiać dla tego ten facet wtedy tak się tobą zawarła jak Elvisa grzebieniem rozumiem go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak chcemy mieć przyjaciół to też nie wystawiamy ogłoszenia i nie chodzimy na przypadkowe spotkania. z ludźmi o których nie mamy pojęcia kto to jest. Bo pewnie wynikła by z tego tylko porażka. Tylko realizujemy swoje rzeczy a przyjaźnie powstają po drodze.. czy to w realu przy regularnym spotykaniu , podczas hobby czy nawet w necie jak z kim się zgramy i zaskoczy w pisaniu z kimś i wspólne tematy mamy to przenosimy to zwykle na real. Dlatego tak samo jest chyba szukaniem partnera na portalach.. jak ktoś wymieni zdawkowe wiadomości i się umówi z przypadkową osobą, bo liczy że może będzie coś z tego to trzeba liczyć na duże szczęście :) Albo w 2gą stronę- długie pisanie i nieprawidłowe wyobrażenie o kimś i angażowanie się już w necie - musimy pamiętać, że ktoś może w innym świetle o sobie pisać czy nawet kłamać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zonaci faceci chca sie umawiac na randki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszedzie mozna kogos spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci szukaja szybkiego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesto na zdjeciu inaczej sie wyglada niz w rzeczywistosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się narobiło ! Pozdrawiam serdecznie wszystkich desperatów. Też mam dpresję. Co do portali randkowych. Spotkałam na nich dwóch oszustów. Na zdjęciu wyglądam jak w rzeczywistości,42 lata,dwoje dorosłych dzieci,umiem gotować,piec,prowadzę małą restaurację. Prowadzę dom,ogród,który kocham i działkę z sadem. Ubieram na co dzień tylko sukienki i szpilki. Nie jestem brzydka ,nie narzucam się,nie szukam nikogo na siłę. To do cholery !!! Czego chcą ci faceci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak prowadzisz restaurację to masz szansę poznawac w realu, nie ma co sie aż tak pchac na portale jak ktos ma więcej mozliwości realnych, interesuje się sportami itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i uprawiasz ogrod w sukience i szpilkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brakło mi miejsca. Szukam tylko uczciwego mężczyzny ! Nie ma ani jednego ? Litości ! Chyba pójdę do wrózki, niech mi powie, czy mam szansę na prawdziwy związek. Jak nie, to dam sobie spokój. I pójdę się utopić bo nie daję już rady. Wszystko mi jedno. Po prostu mam deprechę. Do jutra chyba przejdzie. Chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sukience i szpilkach mogę najwyżej uprawiać seks. Nie ogród. Tego pierwszego już nawet nie pamiętam :-) Poza tym pracuję w J W ponad 400 żonatych facetów. Katastrofa ! Najciemniej pod latarnią !!! A może tu znajdę ??? Nie tracę nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaj a znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys poznalam chlopaka ze szkoly rybolowstwa morskiego w Szczecinie.byl bardzo przystojny.wysoki.bardzo mi sie podobal.fajnie mi sie z nim rozmawialo.umowilam sie z nim .przyszedl .ale ja nie podeszlam do niego.nie wiem dlaczego.spanikowalam i wiecej go nie spotkalam a teraz bardzo tego zaluje . ciagle o nim wspominam i nie moge zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 17sierpnia urodziny topiku
17 sierpnia ten topik będzie miał 10urodziny Upiekę torta! Jaki ma być? Męża poznałam w 2007 roku na doś popularnym wówczas portalu randkowym z którego to miałam 3różne sympatie, ale to nie to było. W sieci poznałam około 100 mężczyzn spotkałam się z około 40/60 Spotkania na kawe, kino, bilard, lodowisko, basen itd. itp. Generalnie miło wspominam te znajomości -ciekawiej niż te zawiązane w realu i jak na mój gust zbyt nachalne ze strony moich adoratorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez wszystkie znajomosci nie moga sie dobrze konczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznalam chlopaka na czacie i chyba sie zakochalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio poznalam na czacie faceta.przyslal mi swoje zdjecie.jest w moim typie.podoba mi sie.chyba sie zakochalam.ale niestety jest duzo mlodszy.chce sie ze mna spotkac.ale mu chodzi glownie o seks i raczej sie nie spotkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic na sile. nie mozna sie zmuszac do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazdy ma szczescie w milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćcicha
Myślałam ze miłość nie istnieje a zakochałam sie... Mamy super kontakt ale on traktuje mnie jak przyjaciółkę a ja ja każdego dnia go kocham co raz bardziej.Myślę aby odejść w jakis sposób od niego, nie nakręcać sie niepotrzebnie ,,,,, zeby odpocząć od niego a on ode mnie chociaż dobrze nam razem .Jak ciezko przez to przejść mi osobie ktora od 6 lat myślała ze miłość nie istnieje ze się już nie zakocham ... a teraz co cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×