Gość Do Anusi Napisano Sierpień 12, 2006 Ja mam dokladnie taka wade jak ty. Dol wsuniety gleboko, gora wysunieta. Przestrzen miedzy gora a dolem 7 mm, a to duzo. Aparat mam na gorna i dolna szczeke. Mam przezroczyste zameczki na przodzie, dalej metalowe, takze spoko, malo widac. Mam 28 lat, aparat dopiero od tygodnia. Z tego co ja sie dowiedzialam, to beda mi glownie "wpychac" gorne zeby. Musze wiec usunac dwie czworki albo piatki, ale to pozniej. Na razie pracuja nad problemem nr 1. Moja szczeka jest dodatkowo niesymetryczna. O tym co prawda nie wiedzialam, ale jak zobaczylam zdjecia to mnie oswiecilo. Wygladam naprawde jak wsiowy glupek:) NIe lam sie wiec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do Anusi Napisano Sierpień 12, 2006 Ja teraz spadam. Jakby co, pisz na gg: 4189864 pozdrowka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jachu Napisano Sierpień 13, 2006 kto mi udzieli wskazówek? Mam od wczoraj założony łuk na podniebieniu, seplenie , mam problemy z połykaniem śliny , nie wspomnę o jedzeniu, ból też towarzyszy, co robić ? pomóżcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jachu Napisano Sierpień 13, 2006 kto mi udzieli wskazówek? Mam od wczoraj założony łuk na podniebieniu, seplenię , mam problemy z połykaniem śliny , nie wspomnę o jedzeniu, ból też towarzyszy, co robić ? pomóżcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość julka321 Napisano Sierpień 13, 2006 Ja mam od wczoraj aparat stały metalowy na górę i wszystko jest ok, pomijając to, że trochę boli i przy jedzeniu są kłopoty...Ale jeśli ktoś idzie do ortodonty na zakładanie aparatu, to niech poprosi o pałeczki woskowe, które się nakłada na aparat, żeby nie obcierał.Ja takie dostałam i to mi pomaga :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka66 Napisano Sierpień 13, 2006 A ja mam pytanko ile kosztuje aparat który zakłada sie od strony podniebienia???????????????????:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elszeba Napisano Sierpień 13, 2006 do jacha. nie masz wyboru ,musisz to przetrzymać, z czasem się przyzwyczaisz ,ból też minie.do jedzenia polecam jogurty.w moim przypadku łuk wrzynał się w podniebienie i też bywało ciężko ale,warto było,powodzenia będzie dobrze-zobaczysz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Julka321 Napisano Sierpień 13, 2006 Do Nilia ------>mnie też pierścienie bardzo bolą, bardziej nież cały aparat...ale przeżyjesz, to boli coraz mniej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola29 0 Napisano Sierpień 13, 2006 do Jacha: ja też noszę łuk podniebienny (już 4-y miesiąc) a do tego aparat na górę. Co do aparatu, to muszę przyznać, że nic mi nie przeszkadza, ale z tym łukiem były straszne przejścia, zanim się nie przyzwyczaiłam. Potwornie sepleniłam, o przełykaniu jedzenia prawie nie było mowy a jak mi zmieniła na inny to nawet z płynami był problem. Poza tym wzorek tego diabelstwa odciskał mi się na języku i miałam normalne ranki. No ale człowiek może się do wszystkiego przyzwyczaić i teraz prawie zapominam, że go mam:) Seplenienie szybciej minie jak będziesz starał się dużo mówić ( czytaj sobie głośno w domu:) To naprawdę działa. Trzymam kciuki:) Na pewno będzie lepiej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka marta Napisano Sierpień 13, 2006 Niwiem myslicie że w wieku 12 lat można juz załozyć aparat, i czy przy metalowych zamkach można mieć przezroczyste ligatury ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nilia Napisano Sierpień 13, 2006 JACHU ---> mam ten sam problem co ty.. a tak ci jak radza inni "ptrzetrzymac to" to nie darady tego przetrzymac...ja mialam tak ze luk mi sie wzynał nie mogłam polykac sliny itp.. doszlo do tego stopnia ze normalnie jezyk mi spuchł z jednej strony i doslownie byl przeciety .. nie mogłam juz wytrzymac wiec pojechałam do ortodontki ona jak to zobaczyła to mi wspolczula..kazała mi kupic pioktanine na wodzie smarowac to miejsce.. dodatkowo porzadnie wyczysci jezyk nawet jesliby to bolalo.. przemywac woda utleniona rozpuszczona w wodzie oraz kazałą mi kupic taki lek (nie na recepte) on kosztował ok 40zł.. pomogło mi w sumie..nadal mam jednak momentami bolue..ale o wiieeelle lepiej jest..rana jak bo przebiciu goi sie .. w sumie to slad na jezyku bede miec dopoki te cholerstwa mi nie zdejma. Pozdrawiam Cie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jachu Napisano Sierpień 13, 2006 Dzięki Wam za te porady i wsparcie. Za miesiąc będę miał kolejny na górę a potem na dół. Język mój jeszcze nie ucierpiał ale policzki bardzo. Dalej seplenię.Coraz lepiej idzie mi jedzenie papek. Koszt tego łuku to 450 + 50 wizyta. Narazie poniosłem koszty 680, kolejna kosztowaćbędzie 1350 z wizytą. Jeszcze raz dziękuje i Wam też zyczę powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiiiia Napisano Sierpień 13, 2006 Lana28, jestem juz po dlutowaniu ósemki, na szczescie nie bylo tak źle ;) dostalam bardzo duzo znieczulenia (pól strzykawki), trwalo to ok.10 minut (razem z załozeniem szwow itp.) na fotelu caly czas mialam zamkniete oczy, zeby nie widziec po kolei na jakim chirurg jest etapie bo bym chyba zemdlala ;) Bylo nieprzyjemnie ale w ogole mnie nie bolalo - nic a nic. Tylko potem bylam bardzo spuchnieta - wczoraj caly dzien lezalam z lodem przy policzku, dzisiaj to samo... Mam nadzieje, ze juz jutro opuchlizna mi zejdzie. Zaplacilam za to troche ponad 200zł. Czeka mnie jeszcze dlutowanie drugiej osemki i wyrywanie dwoch czworek :o W kazdym razie nie boj sie, trzymam za Ciebie kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wrottka Napisano Sierpień 14, 2006 Za miesiąc będą mi ściągać aparat stały. Miał ktoś już to robione? Czy to boli? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Julka321 Napisano Sierpień 14, 2006 Do Aparatka Marta---> moim zdaniem możesz założyć aparat, bo im szybciej, tym lepiej, u młodszych wada szybciej zanika... Aparat nie jest taki straszny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maga92 Napisano Sierpień 14, 2006 kati24 ---> może niebędzie niewiem :) a przez pierwszy tydzien noszenia apataru mocno bolą zęby i dziąsła? i czy są duże problemy przy jedzieniu?? pzdr :):P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Sierpień 15, 2006 Problemy przy jedzeniu są spore, strasznie bolą wszystkie zęby i nie można nic ugryźć. Trzeba jeść same jogurty i inne papki, lub kroić na malutkie kawałeczki kanapkę i męczyć się z gryzieniem. No i ciągle coś włazi w druty. Okropne uczucie. Trzeba natychmiast biec i myć ząbki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jachu Napisano Sierpień 15, 2006 Polecam Wszystkim,którzy mają łuk podniebienny ,żeby jedli ziemniaki rozdrobnione z sosem, mięso zmiksowane i do tego zmiksowane warzywa. pycha. Dzisiaj czuję się zdecydowanie lepiej. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotek_motek 0 Napisano Sierpień 15, 2006 W najbliższym czasie zamierzam udać się do ortodonty w celu założenia aparatu. Moja dentystka tak mi radziła, ponieważ mam pewną wadę zgryzu, o której dowiedziałam się 2 tygodnie temu. Wcześniej stomatolog nie zauważyła tej anomalii ani ja też nie zwracałam uwagi na wielkość moich zebów: okazało się, że mimo iż mam prawie 17 lat, nie wypadła mi jeszcze górna lewa trójka. To ząb mleczny! Szczęście w nieszczęsciu, prześwietlenie wykazało, że w dziąśle (a może gdzieś tam styłu w podniebieniu?) mam tego stałego kła, tylko, że dorodny już ząbek ulokował się nad jedynką i nad dwójką!!! I to nie prosto, tylko pod kątem, tak, że teraz nie jest całkiem w poziomie, ale tak sobie jakoś dziwnie leży...:-( masakra... Czy któraś z Was słyszała o czymś podobnym? Podobno nosi się stały aparat, a tego ząbka w jaki tam sposób ściąga,że potem wypycha tego mleczaka i wchodzi na jego miejsce... Pomocy! Podzielcie się wrażeniami, jeśli sama macie podobny pyzypadek.:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aparatka. Napisano Sierpień 15, 2006 Witam serdecznie :) Mam 16 lat i mam wade zgryzu. Tzn. gorna szczeka jest wysunieta o jakis 1 cm od dolnej. Do tego moje zabki nie sa bardzo proste. Wiem,ze musze miec aparat na 2 szczeki i moje pytanie jest nastepujace. Czy ta waga zgryzu bedzie zlikwidowana i czy znacznie szczeka zmieni ksztalt po sciagnieciu aparatu? Z gory dziekuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Sierpień 16, 2006 Taką wadę zgryzu da się wyleczyć aparatem stałym na obie szczęki. A co do twarzy to po prostu stanie się bardziej symetryczna :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sabincia 0 Napisano Sierpień 16, 2006 czesc! ja tez zdecydowalam sie na aparacik i juz wyrwalam dwie szostki na dole , zostaly mi do wyrwania jeszcze dwie na gorze.Okazuje sie jednak ze mam bardzo dlugie korzenie ktore wrastaja mi w przetoke(czy jakos tak) i chirurg bardzo boii sie rwac, gdyz moga byc powazne powiklania.Proponowal zebym skonsultowala to ze swoim ortodonta.Czy ktos mial taki problem :) ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maga92 Napisano Sierpień 16, 2006 kati24 --> ale jest pare plusów.. mozna w ten sposób schudnąć a przez czesne mycie zebów ząbki mogą stać się bielsze i mocniejsze ;)) pzdr ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
damelia 0 Napisano Sierpień 16, 2006 za 9 dni zakładam aparat... zastanawiam się jak to będzie:) a czy ktoś z Was ma aparat o nazwie Daimon 3 lub Diamon 3 ? jakoś takoś ? To taki niby nowy, ma trochę inne zameczki(takie zatrzaski). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Sierpień 16, 2006 maga92 to fakt, można schudnąć, tylko że w moim przypadku nie jest to wskazane :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia Napisano Sierpień 16, 2006 hej ja mam 15 lat i rowniez niedlugo bede miala zakladany aparat do tej pory bylam zdecydowana ze chce...ale teraz z jednej strony marze o slicznym usmiechu ale duzo osb pisze tutaj o niesamowitym bolu moim zdaniem warto sie poswiecic mam nadzieje ze przezyje czas leczenia bo bardzo chce miec sliczny usmiech. jesli ktos juz nosil aparat neich napisze ile jest prawdy w tym bolu doznawanym przez aparat?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia Napisano Sierpień 16, 2006 mam jeszcze jedno pytanko przy noszeniu aparatu stalego czlowiek sie naprawde sepleni??? i czy sa klopoty z jedzeniem??? bo jesli sa to nawet dobrze sie sklada bo chetnie zgubilabym kilka kilo ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nilia Napisano Sierpień 16, 2006 noszenie aparatu zawsze boli na poczatku.. ja narazie mam ok 2miesiace nadal mnie boli.ale zazwyczaj po kazdej wizycie a mam je co2 tygodnie teraz.. moemntami nie do wytrzymanai ale mysle ze najgorsze jeszcze przedmna gdyz mam narazie tlyko fragmenty aparatu zalozone. Sepleni sie na poczatku , ale ja mam łuk na podniebieniu wiec to przez niego.ale na poczatku sie seplenilo teraz mówie prawie wyrażnie kwestia przyzwyczajenia. A schudłam juz 4 kilo.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Sierpień 17, 2006 A ja praktycznie wcale nie cierpiałam z bólu. Po założeniu zęby były obolałe równo tydzień i ciężko było mi gryźć. Potem jadłam normalnie, tylko jedzenie strasznie wchodzi w druty :) Po każdej wizycie (co miesiąc) zęby bolą mnie 3 dni. Nigdy nie musiałam brać proszków przeciwbólowych. Da się to wytrzymać. A co do seplenienia to u mnie nic takiego nie nastąpiło. Nie mam łuku podniebnego tylko zwykły aparat stały na górę i dół. Nie seplenię wcale. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nilia Napisano Sierpień 17, 2006 zapewne ból zalezy tez od wady.wiec trudno tutaj cokolwiek porównywać.Jednych boli mniej drugich wiecej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach