Gość Abigailówna Napisano Styczeń 19, 2008 Kinaa: Dzięki za słowa otuchy... Normalnie podniosły mnie na duchu... Wcozraj tak bolało, że nie mogłam sie w ogole skupić na nauce a miałam kolokwium wiec musiałam zażyć tablete na ból, ale na szczęście przeszło... Dziś juz 4 dzień i nie boli już tak, tylko przy nagryzaniu... Próbowałam zjeść obiad i skończyło sie 40 minutowym posiłkiem w formie sałatki jarzynowej, a i tak nie mogłam pogryźć:( A czym Wy się żywicie... Pomóżcie, bo chodzę cały czas głodna. Nie mogę za bardzo jeść jogurtów bo mam alergię na mleko:( A poza tym czuje sie z tymi zębami jakby wszytskie opadły (bo to u góry) i jak przygryzam to mam wrażenie jakby powrotem wchodziły na swoje miejsce... Czy to tylko takie wrażenie, czy tak jest naprawde?? Proszę odpiszcie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Abigailówna Napisano Styczeń 19, 2008 Kocimietka: Nie bardzo rozumię. Miałaś do wybory poszerzacz podniebienia, albo wyrwanie czwórek. Dlaczego masz expander skoro zdecydowałas się wyrwać czwórki??? Aż tak ciasno u Ciebie?? Ja będę mieć własnie expander i bardzo się go boje:( Bo to już we wtorek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kocimietka Napisano Styczeń 19, 2008 no właśnie ciasno.. a expander jest głownie po to , bu szczeka sie jeszcze bardziej nie zwezyla, tak mysle.... Co do ejdzenia- myslalam ze moge jesc wszysto co miekkie. Niestety pierwsza rzeczą jaka zjadlam byly naleśniki z wisienkami na wierzchu.. i ta oto wisnienka utknela mi meidzy podniebieniem a drucikeim expandera, to bylo koszmarne,tym bardziej ze siedzialam w restauracji.. . Od wczoraj etstuje co moge jeszcze spokojnie a co sperawia problem.. pieczywo przkleja sie do podniebienia jeszcze bardziej..;]dzis sprobuję z mielonymi,heh.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania9106 Napisano Styczeń 19, 2008 O Dzjola ściągaja Ci Hydrax??? Fajowo. ;) Ja nosiłam ten mój has w końcu niecały miesiąc bo bardzo szybko mi się szczęka rozszerzyła (na szczęście ;P) A teraz mam założone coś (takie druty przy podniebieniu) żeby mi utrzymało rozszerzenie xD i orto włąśnie to nazwała "hydraxem" więc ja juz nie wiem. chyba co inna część Polski to inaczej każdy nazywa te "cudeńka" No nie wiem. W każdym bądź razie has- masakra, jakis zamek zawieszony w połowie jadaczki i mówic się nie da ale przynajmniej smiesznie jest. w szkole nie miałam najmniejszych problemów ;))) Teraz ten hydrax- luzik kompletny. mówię normalnie . jem też normalnie ( z wyjatkie orzechów ale ich nigdy nie lubiłam ;) ) Jeszcze do tej pory niektórzy nauczyciele wyskoczą (polonista jakoś tak szczególnie zapominalski typ) "Mozesz już mówić?" . Normalnie cała klasa dostaje ataku smiechu na widok jego "zatroskanej" miny. xD i mam druty na dół. co prawda nie zauwazyłam zeby mi się cos wyrównało jak na razie ale czekam cierpliwie ;))) Ogólnie WSZYSTKO DA SIĘ PRZEZYĆ. A my sie nie damy jakimś tam "cudeńskom" prawda? ;))) pozdrawiam wszystkich serdecznie. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzjola Napisano Styczeń 20, 2008 Od piątku nie mam hyraxika:) Ale cudownie się bez tego czuje! A jak czzzzysto mówie mmm:] Załozony mam na góre łuk porcelanowy...i jeste bardzo pozytywnie zaskoczona tym aparatem bo fajnie nawet wyglada. Nie rzuca się w oczy... Nie odstają mi usta hehe, wszystko ejst na swoim miejscu. Nawet nie wkurzają mnie zamki...troche mi przeszkadzają pierscienie na 6kach...drapią mnie, no ale mysle że się szybko przywyczaje do nich...mam nadzieje. Ząbki mnie bola, ale aje rode z jedzeniem...połykam wszystko co się da:) Przerazona jestem troche, bo budze się rano i widze szpare miedzy jedynkami:/ Mam nadzieje że ie zrobi mi się taaka duza , ze bede mogła pluć przez zęby:p Pozdrawiam!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niutka89 Napisano Styczeń 21, 2008 A widzieliscie ta oryginalna reklame pasty dla osob noszacych aparaty na zeby: http://pl.youtube.com/watch?v=myTktAvNM1w Ludzie maja ciekawe pomysly, niezla co? hihihi (p.s. od lat 18-nastu, bo sa brzydkie wyrazy) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karina8383 Napisano Styczeń 21, 2008 za 10 dni bede miala zakladany aparat staly na gore... czy to prawda ze od metalowego zeby \"czarnieja\" i prosze powiedzcie mi jak jest z tym bolem po zalozeniu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka_80 0 Napisano Styczeń 21, 2008 no to ja już po... wrocilam dwie godziny temu do domu z tym wszystkim w buzi;/ aparat na gornej szczece+ekspander. te zameczki i druciki to nic... moje zeby dadza rade. nawet mnie nic tam nie upija ani nie obciera. ale!!! ten przeokropny drut na podniebieniu!!.. nie wiem czy moj jezyk to przezyje:( normalnie nie moge nawet polknac sliny... wiec za zadne picie, tym bardziej jedzenie sie nie biore:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka_80 0 Napisano Styczeń 21, 2008 no to ja już po... wrocilam dwie godziny temu do domu z tym wszystkim w buzi;/ aparat na gornej szczece+ekspander. te zameczki i druciki to nic... moje zeby dadza rade. nawet mnie nic tam nie upija ani nie obciera. ale!!! ten przeokropny drut na podniebieniu!!.. nie wiem czy moj jezyk to przezyje:( normalnie nie moge nawet polknac sliny... wiec za zadne picie, tym bardziej jedzenie sie nie biore:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka_80 0 Napisano Styczeń 21, 2008 no to ja już po... wrocilam dwie godziny temu do domu z tym wszystkim w buzi;/ aparat na gornej szczece+ekspander. te zameczki i druciki to nic... moje zeby dadza rade. nawet mnie nic tam nie upija ani nie obciera. ale!!! ten przeokropny drut na podniebieniu!!.. nie wiem czy moj jezyk to przezyje:( normalnie nie moge nawet polknac sliny... wiec za zadne picie, tym bardziej jedzenie sie nie biore:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka_80 0 Napisano Styczeń 21, 2008 no to ja juz po.. dwie godziny temu wrocilam do domu z tym wszystkim w buzi: aparat na gornej szczece+ekspander. te zameczki i drucik, to nic... moje zabki sobie z tym poradza... ale!!! ten przeokropny drut na podniebieniu.. boje sie, ze moj jezyk tego nie przeżyje!!:(( normalnie nie moge nawet przelknac sliny :(( nie zabieram sie nawet za picie, tym bardziej jakies jedzenie...:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka_80 0 Napisano Styczeń 21, 2008 no to ja juz po.. dwie godziny temu wrocilam do domu z tym wszystkim w buzi: aparat na gornej szczece+ekspander. te zameczki i drucik, to nic... moje zabki sobie z tym poradza... ale!!! ten przeokropny drut na podniebieniu.. boje sie, ze moj jezyk tego nie przeżyje!!:(( normalnie nie moge nawet przelknac sliny :(( nie zabieram sie nawet za picie, tym bardziej jakies jedzenie...:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka_80 0 Napisano Styczeń 21, 2008 no to ja juz po.. dwie godziny temu wrocilam do domu z tym wszystkim w buzi: aparat na gornej szczece+ekspander. te zameczki i drucik, to nic... moje zabki sobie z tym poradza... ale!!! ten przeokropny drut na podniebieniu.. boje sie, ze moj jezyk tego nie przeżyje!!:(( normalnie nie moge nawet przelknac sliny :(( nie zabieram sie nawet za picie, tym bardziej jakies jedzenie...:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wietkaaaaaaa Napisano Styczeń 22, 2008 witam! od założenia aparatu dzielą mnie jakies trzy tygodnie i szczerze mówiąc nie moge sie już doczekac! Boje się tego wszystkiego, ale zlezy mi na pięknym usmiechu! Oby, rezultaty były takie jak je sobie wypbrazam! Wczoraj usunełam 4, nie było tak źle! Robie to wszystko dla Mojego chłopaka! Będzie ze mnie dumny, mysle! Juz jest! Trzymajcie sie aparatki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość markebe Napisano Styczeń 22, 2008 a kto zna dobrego ortodonte w SŁupsku? nie bylo mnie tu 6 lat a jak pamiętam to mam niemile wspomniena z dentystami w tym mieście ... :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia22 Napisano Styczeń 22, 2008 wietkaaaaaaa jestem trochę rozczarowana Tobą, a raczej Twoim założeniem, że zakładasz aparat i prostujesz zęby dla chłopaka! Wg mnie jesli to robiosz dla kogoś, a nie dla siebie to to nie ma sensu....A co zrobisz jak podczas leczenia rozstaniesz sę z cłopakiem (czego Ci nie życzę)?? Zdejmiesz aparat?? Napisz mi i wszystkim, ktorzy to czytają, że zakładasz aparat DLA SIEBIE!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiec Napisano Styczeń 22, 2008 witam, szukam osób, które noszą łuk podniebienny... Ja mam go od tygodnia i przeżywam męki... czy to się kiedyś skończy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wioletkaaaaaaa Napisano Styczeń 22, 2008 Karolcia22 nie robie tego tylko dla Niego, to oczywiste! zawsze chciałam wyprostowac te moje zabki, ale wcześniej nie pozwalały mi na to fundusze! teraz pracuje i chce w siebie zainwestowc! A moj chłopak fantastycznie mnie w tym wszystkim wspiera! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wioletkaaaaaaa Napisano Styczeń 22, 2008 Jeszcze jedno! Jak myślicie, czy pracujac w aptece powinnam koniecznie załozyc aparat kosmetyczny? Zwykły, metalowy bedzie odstraszał? Prosze Was o opinie! Pozdrawiam serdecznie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ESMERALDKKA Napisano Styczeń 22, 2008 JA JUZ OD 3 GODZIN MAM ZALOZONY APARACIK I POWIEM WAM CIESZE SIE JAK DZIECKO:D ALE CHYBA JESTEM JAKAS INNA BO MNIE NIC A NIC NEI BOLI FAKT JAK CHCIALAM ZJESC OBIAD TO NEI MOGLAM NIC POGRYZ BO WTEDY BOLALO ALE TAK JAK NOSZE TO NIE ODCZUWAM GO ZUPELNIE MYSLICIE ZE TO NORMALNE ALBO ZE JESZCZE MOZE MNIE ROZBOLEC?? CIEKAWA TEZ JESTEM KIEDY BEDZIE COS WIDAC POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH APARATEK X.O.X.O. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elaine Napisano Styczeń 22, 2008 Hej pomocy! czy ktos miał moze zakładaną taka gumkę która łaczy ze soba zeby górne i dolne?? W tym sie wogółe nie da gadac! I mam ja zdjemowac do jedzenia i mycia zebów czy nie? odp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia22 Napisano Styczeń 22, 2008 oj wioletkaaaaaaa ulge mi wielka przyniosłas:-) bo juz myslalam, ze... nieważne. Co do aparatu to zakladaj jaki chcesz i na jaki Cię bardziej stać. Ja noszę ten zwyły w dodatku z kolorowymi gumkami i powiem, że różni ludzie różnie reagują. Jedni - malo wtajemniczeni w ortodoncję-pytają co to jest i dlaczego to noszę. Inni z kolei pytają o koszty tej "imprezy" i wzdychają z zazdości bo tez by chcieli taki nosić. Ja pracuję w instytucji gdzie mam kontakt z ludźmi i nie powiem, żeby to ich jakoś odstraszało i dlatego czekali do kogo innego w kolejce. czasami jest nawet tak, że ludzie z ciekawości do mnie przychodzą by sie z bliska przyjżeć mojemu uzębieniu i noszonej przeze mnie aparaturze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Abigailówna Napisano Styczeń 23, 2008 He... he... Uzbrojona po zęby...Ale ulge poczułam jak mi orto zdjeła te gumki separacyjne... aparat mam od 12 godzin... Czuje delikatny ucisk na jedynkach i dwójkach głownie... Jest ok... Czekam co dalej bo jutro moze byc gorzej... Jeść za bardzo nie mogę bo boli i przeszkadza... Ale jest lepiej niż w gumkach separacyjnych... Miałam mieć expander... Ale orto sie zlitowała i założy mi dopiero za miesiac jak juz sie przyzwyczaje to aparatu... Ogólnie wszytskim sie podoba... Mam białe gumki bo nie chciałam, by żucały sie w oczy i dodkonałam dobrego wyboru... Póki co mam zbyt krzywy zgryz by paradować w kolorowym uzbrojeniu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wioletkaaaaaaaa Napisano Styczeń 23, 2008 Karolcia22 dzięki bardzo za opinie! Przekonałas mnie, i założe metalowy może z białymi gumkami! Mogłabym sie dowiedziec troszke wiecej o Twojej przygodzie z "drucikami" :-) ile masz lat? jak długo nosisz? i jekiego rodzaju to byla wada? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justysiaaa Napisano Styczeń 23, 2008 Cześć Wam Wszystkim ! Za jakies 3 tygodnie bede miała aparat stały .. pani ortodontka powiedziała ze są jakies szanse na ten ruchomy, sciagany( czy jak to sie tam mówi) . Ale ja sie zdecydowałam na stały .. co prawda go jeszcze nie mam , ale go bede miec. Bede nosic ten biały . W Łaziskach kosztuje on 2 100 . Narazie bede miała tylko na górną szczekę. Na dolną pózniej chyba załoze jakis kolorowy . To nie jest tak ze zakładam ten biały bo sie wstydzę . Narazie bede miała biały a potem sobie gumeczki bede wymieniała na rózne kolory . Bardzo sie ciesze ze bede miec aparat .Pani ortodontka powiedziała ze mam strasznie małą szczenke i zeby ona sie rozrosła , była bardziej wieksza to nie ma sensu wyrywac jakich kolwiek ząbków. Po ilu juz mozna zobaczyc wielką róznice ? Bo jestem bardzo ciekawa .. a trasznie bolą zeby ? Ale dobra ... ja tam wytrzymiem !Wkoncu czego sie nie robi dla własnego dobra . Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amanda 90 Napisano Styczeń 23, 2008 jutro wybieram się do ortodonty zeby załozyc aparat staly, ale... metalowy...szkoda bo chcialam miec ten przezroczysty. Trudno sie mowi... Mam prosbe powiedzcie mi jaki kolor gumek najbardziej bedzie pasowal do niego ale z tych mniej widocznych xDD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulllla16 Napisano Styczeń 23, 2008 do asiec: ja tez mam łuk podniebny! na początku było ciężko (tzn. m.in jedzenie sie wkręcało-co było bardzo denerwujące...) ale noszę juz aparat z lukiem od 5 miesięcy i jest ok. do łuku podniebnego trzeba sie przyzwyczaić---> teraz już go nie czuję i co jakis czas sprawdzam czy w ogole jest :) wiec glowa do gory :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maya23 0 Napisano Styczeń 24, 2008 Witam mam pytanie??? Witam, aparat nosze od 9 miesiecy....Wczoraj moja ortodontka założyła mi gumeczki ktore sa zaczepiona na gornej dwojce i dolnej szostce (po obu stronach) ...dziwnie to wyglada i zabki bolaaaaaa:( Czy ktoś z was miał zakladane podobne gumeczki??? Nie mam pojecia w jakim celu zostaly one zalozone... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elaine92 Napisano Styczeń 24, 2008 No toż ja tez cos takiego mam tylko ze ja mam to pozaczepiane od szóstek az po dwójki! I w ogłe nie moge gadac! To chyba jest zeby zęby wyciagnąc albo cos.... i musze sama te gumki zmieniac co jakis czas i zdejmowac do jedzenia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wioletkaaaaaaa Napisano Styczeń 24, 2008 Wiecie, jak tak czytam te wszystkie opowiesci o łukach podniebnych, gumeczkach między zebami, mocowanymi z obu stron ząbka zaczynam sie troszke bac, a co gorsza uświadamiam sobie, ze ja nic nie wiem o moim leczeniu! Uslyszalam na konsultacji: super ze chce pani prostowac zabki! Prosze usunac prawa czwórke, tu jest skierowanie po wczesniejszym wyleczeniu wszystkich ubytkow łuku gornego i zapraszamy na zalozenie aparatu! Wszystko! A jesli okaze sie ze bede musiala nosic jakis łuk podniebny?! pracuje w aptece, nie moge sobie pozwolic na jakies dysfunkcje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach