aparaty ortodontyczne

to:P http://retrix.pl/foto_036jpg

hej 2X2- i jak się czujesz bez expandera:) ja dziś miałam kolejną wizytę u ortodo, ale się strasznie długi naczekałam, miałam wejść do gabinetu o 09.45 a weszłam o 10.30 dopiero! a jak jest u Was? Wy wchodzicice zgodnie z umówią godziną? Bo u mnie nigdy sie nie zdarzyło, żebym weszłam punktualnie.... Dziś w sumie za wiele mi nie robił, dalej mam nosić te wyciągi, mam czerwone opakowanie teraz w wcześniej mialam niebieskie. Tak szczerze to mam już 9 miesięcy aparat i już mnie "męczy" :-) a gdzie tam jeszcze 2 lata co najmniej go będę nosić, jak nie dłużej :/

hej 2X2- i jak się czujesz bez expandera:) ja dziś miałam kolejną wizytę u ortodo, ale się strasznie długi naczekałam, miałam wejść do gabinetu o 09.45 a weszłam o 10.30 dopiero! a jak jest u Was? Wy wchodzicice zgodnie z umówią godziną? Bo u mnie nigdy sie nie zdarzyło, żebym weszłam punktualnie.... Dziś w sumie za wiele mi nie robił, dalej mam nosić te wyciągi, mam czerwone opakowanie teraz w wcześniej mialam niebieskie. Tak szczerze to mam już 9 miesięcy aparat i już mnie "męczy" :-) a gdzie tam jeszcze 2 lata co najmniej go będę nosić, jak nie dłużej :/

akashanet ja nigdy nie mam problemu ;) czasem gdy jestem szybciej to i 5 minut prędzej mnie bierze ;) Nie mogę narzekac

Bez ekspandera życie! Jem wszystko, nic mi nie zostaje na drucie...nic się nie zawija... Jednak nie jest tak różowo jak miało być. Mam ponaciągane gumki i haczyki, które kaleczyły mi dziąsła... i efekt jest taki, że nabawiłam się grzybicy... potworność jakaś....:/// Po raz pierwszy w życiu taka przypadłość mnie spotkała... Wcześniej i ekspander i aparat mi robiły rany i jakoś sobie radziłam, a teraz poszło dalej...:/// Chyba mam wyniszczony organizm z tytuły przymusowej ekspanderowej diety i jeszcze nie zdążyłam dojść do siebie... ehhh Co do punktualności to racze u mnie nie ma problemów:)) Też sobie tak ostatnio myślałam, że nawet na półmetku nie jestem leczenia.. teraz odliczałam czas do zdjęcia ekspandera, a po...hmm jeszcze wiele, wiele miesięcy...

ja mialam nosic aparat rok moze poltora... nosze prawie 2 lata i konca nie widac.. chcialabym zdjac juz to zelastwo

ghgjyky

mi już na wstępie powiedział że 3 - 3,5 lat w zależności jak szybko będzie widać efekty. mija 9 miesiąc i również już bym chciała zdjąć... :)

Pozdrawiam wszystkie aparatki... 3 tygodnie temu rozstałam się z moim złomkiem i choć przez ostatnie 2 lata nie było mi z nim łatwo to jednak nie ma czego żałować.

Jesienne Słoneczko Jesteś zadowolona? :) Pewnie masz pustkę w buzi, hehe, tak to sobie można wyobrazić :P kurcze, ja jestem dopiero na początku, 4 miesiąc się zaczyna, ale DAMY RADE!!! :D

lelek pewnie, że jestem zadowolona, najbardziej z efektów, życie bez aparatu jest o wiele prostsze choć co może głupio zabrzmi czasem mi go brakuje, no ale pozostaje mi jeszcze pomęczyć się trochę z retainerem. Trzymam kciuki, na początku jest najgorzej, ja przez pierwsze dwa tygodnie bez przerwy ryczałam z bólu, przez pół roku nie było łatwo, potem się przyzwyczaiłam, pewnie to że w moim wypadku była to bardzo dobrze przemyślana decyzja też pomogło. Najważniejsze to się nie poddawać i trzymać ściśle tego co zaleca ortodonta. Efekty wynagrodzą te kilkanaście miesięcy.

Ja nie mam górnej lej dwójki a prawa jest nie wykształczona. A wszystko to dzięki genom. Więc u mnie po założeniu implantu i koronki efekt bedzie wyjątkowy :D mam nadzieje :P

A ja dzisiaj mialam wizyte i pierwszy raz odkad zalozylam aparat zapytalam orto ile jeszcze bede to nosic , okazuje sie ze po zamknieciu jeszcze jednej szparki pozniej zaklada sie taki grubszy drut na 3 mce no i koniec , hmm czyli mysle ze maksymalnie do pol roku mi to zdejmie . NA dol zalozyla mi teraz taka sprezynke po czym bardzo bola mnie zeby , ale tak sie zastanawiam czy ten moj zgryz jest calkeim naprwiony chyba nie ,wiec na nastepnej wizycie zapytam co mozna byloby jeszcze z tym zgryzem zrobic . U mnie rok noszenia aparatu zlecial niesamowicie szybko chociaz na poczatku bylo trudno przez ten caly hass ,ale teraz kiedy idzie drugi rok to juz mam troszeczke dosyc :D w listopadzie mina mi dwa lata , mam obawy ze jak zdejme to zostana mi jakies przebarwienia dlatego ze nie myje zebow po kazdym posilku bo nie mam takich warunkow w pracy .

hej nikola - super, że już bliżej końca :-). ja to chyba jeszcze na półmetku nawet nie jestem. Na pierwszej wizycie powiedział, mi że nosić będę 3-3,5 roku, w zależnosci jak szybko będą efekty. Mija dopiero 9 miesiąc a ja mam dość ...... :-)

akashnet to ja Ci serdecznie wspolczuje 3,5 to strasznie dlugo ,nie wyobrazam sobie ,ale z drugiej strony jak trzeba to trzeba ,, a myjesz zabki po kazdym posilku ? po kawie herbacie itp ? u mnie pod koniec listopada mina 2 lata ..

jejku* ja miałam zakładane na początku maja ;) a Ty? i jak, masz przezroczyste gumki? mocno Ci się przebarwiają? ile razy dziennie myjesz zęby? są produkty, którym mówisz stanowczo - nie? hehe, pytań mam o wiele wiecej! :D

nikola -- tak sobie właśnie ostatnio zdałam sprawę, że to strasznie długo... a ja już mam dość. a co do mycia zębów to właśnie mam problem z myciem bo od rana do wieczora praktcznie jestem poza domem, w pracy po kawie , jogurtach (których ostatnio jem dużo) to nie myję, ale jak np. jem kanapkę czy coś bardziej konkretnego to myję w pracy, mam szczoteczkę i pastę. a jak w weekend jestem w domu to myję zawsze cokolwiek wypię lub zjem. 2x2 -- a jak u Ciebie? Ile Ty musisz nosić aparat?

Hmmm, w założeniu 2 lata... dół mam już 9 miesięcy, górę pół roku... teraz po ekspanderze mam mieć zamykane luki po wyrwanych zębach, ale dużych zmian od ostatniej wizyty nie widze...a przerwy są... jeśli to się w rok z hakiem zamknie to będzie dobrze... ale jakoś tak mało wiarygodnie to wygląda.... Odnośnie przebarwiania to raz mi się przezroczyste gumki na żółko zabarwiły od jakiegoś sosu, ale po kilku dniach zeszło... Teraz nawet prawie domyłam fiolet po pioktaninie, którą się leczyłam;))) Generalnie mało co barwi... srebrniaka za to nic nie rusza:)) Akashanet długa droga Cię czeka... ja po tych 2 latach mam przez kolejne 4 nosić retencje... trochę smutna wizja na tyle lat borykania się z zapcyhającem żarciem, bólem z doskoku i innymi przebojami...

witam. wczoraj miałam założone pierścienie na górne 6. to wpychanie i dociskanie bolało i poszło trochę krwi :( czy to normalne??

ewa0901 to bardzo normalne ;) zęby nie są przyzwyczajone do czegos nowego w buzi ;)

czy warto zapisać się do p. Anny Koncewicz na Milenijnej 12A - ORTOSTYL ??? jakie sa ceny u tej pani

po jakim czasie zauważyliście, że szpar po wyrwanych 4-5 już nie było tak widać? z góry dziękuje za odp. :)

Zwracam się z pytanie może ktoś jest zorientowany i mi odpowie,mianowicie mój syn kończy w listopadzie 12lat póki co do ukończenia 12 rż przysługuje mu ruchomy aparat na ubezpieczenie dzwoniłam do ortodonty powiedziano mi ze mam spróbować prywatnie bo oni maja takie terminy ze do tej pory nie zdąży go przyjąć.Dzis zarejestrowałam go prywatnie na 7-go września i tu mam pytanie czy jest możliwość ze lekarz z prywatnego gabinetu może zrobić mu ten aparat na ubezpieczenie?Bardzo proszę o odp. Z góry dziękuję.

danuta jezeli ma podpisana umowe z nfz to moze przyjac na nfz . Chyba ze faktycznie sa takie kolejki to mozesz sprobowac u innego ortodonty

Hej! Planuję naprostować moje ząbki i szukam jakiegoś dobrego ortodonty w POZNANIU z przystępnymi cenami, czy moglibyście kogoś polecić? Pozdrawiam :)

Witam wszystkie aparatki i osoby zamierzające się z decyzją założenia aparatu:)Jestem świeżynką w noszeniu aparatu-dół założony od czerwca a góre raptem od lipca-więc to naprawde początki mojego leczenia,ale juz na tym etapie jestem bardzo zadowolona i widze że moje ząbki ruszyły w dobrym kierunku:)Aparat mam metalowy-brałam pod uwage koszt założenia takiego aparatu jak i szybkośc leczenia.Moja ortodontka zresztą sama powiedziala ze aparat metalowy na moją wade będzie bardziej skuteczny...Dodam że mam już 28 lat,pracuje w sekretariacie-więc mam naprawde duży kontakt z ludźmi-ale nie wstydzę swoich drucików,a wręcz jestem dumna z tego że zadbałam o swoje uzębienie:)Miałam oczywiście na początku też wątpliwośći jaka będzie reakcja moich wspołpracowników-ale obyło się od zbędnych uwag,a wręwcz spotkałam się z wielkim uznaniem dla swojej decyzji:)Wszystkim którzy mają jakiekowliek wątpliwości,czy warto zakładać aparat,czy nie jestem za stara/y...itp...MÓWIE OTWARCIE ŻE WARTO!!!Dodam jeszcze że ostatnio jak byłam na podkrecaniu moich drucików-to aparat zakładala pani majaca 55 lat(sama zdradziła mi swój wiek:)-

cześć ja mam problem z aparatem, 2 dni temu odpadł mi ten haczyk na którym zahaczam te wyciągi :/ zamek się trzyma nie odpadł. I zastanawiam się czy mam jechać do orto wcześniej czy czekać do następnej wizyty do 2 października... chyba pojadę w poniedziałek... nikola---> nosisz już długo aparat miałaś jakąś awarię??

akashnet ja odziwo nie mialam nigdy zadnej awarii ,do wizyty masz 2 tygodnie wiec jesli nie masz daleko do ortodonty to radzilabym ci pojsc i naprawic to :) bo np ja ostatnio zadzwonilam do mojej ort. kiedy skonczyly mi sie wyciagi 2 tyg przed wizyta to kazala mi przyjechac , ale 2 tyg to wcale nie tak dlugo wiec jesli nie masz czasu czy masz kawalek to ortodonta naprawi ci to podczas wizyty

Jak cos z aparatu odpadlo albo ledwo sie trzyma najlepiej umowic sie jak najszybciej na wizyte bo moze stac sie jeszcze gorzej. Rowniez nosze aparacik od niedawna w poniedzialek minie 3tygodnie i jestem z niego bardzo, bardzo zadowolona. Wogole nie czuc, ze sie ma cos w buzi. Na prawde polecam !!

hej dzięki za rady :) dziś zajechałam do niego i w sumie nic mi nie naprawił, powiedział, że zamek się trzyma a tylko odpadł ten haczyk i mam te wyciągi zakładać na kolejny ząb i.. tak w sumie sama od siebie robiłam te kilka dni. Ale jak zadzwoniłam tam wcześniej to asystentka kazała mi przyjechać, że niby to istotne na jakie zęby zahaczam te gumki. zapytałam go czy na wizycie kolejnej będziemy wymieniać ten zamek to powiedział, że zobaczymy ale raczej nie... w sumie dobrze bo nie dość, że za wizytę płacę 180 zł to każdy dodatkowy element typu właśnie zamek kosztuje chyba 150 zł :/:(