aparaty ortodontyczne

W końcu udało mi się poszukać ten ruchomy aparat jaki ja mam orthosmile.pl/aparaty-ruchome Ja sama podkręcam śrube,mi orto powiedział,że jak czuje lużny aparat to mam podkręcać i nie czekać na dany dzień.Zatem ja podkręcam tak co 3-4dni.A Ty jaki masz swój aparat?cos jak mój czy taki orthosmile.pl/aparaty-hyrax No powiem,ze na dole bardzo ładnie i szybko prostują mi się zęby a dopiero minęły 3 tyg:) przed słowem orthsmile wpisz te słynne http

jak wpisze caly adres to durne kafe bierze jako spam

Nie trzeba wpisywać http:// :) ale ok. No ja mam właśnie taki z pierścieniami też tylko jak wychodzą te druty po obu stronach bliżej czwórek i koniec już jest od trójek już nic nie mam na rozszerzenie :P ale Twój wygląda fajnie i całkiem musi być wygodny :D ja czasem jezyk sobie zdzieram przez to ostre przy rozkrecaniu :D a Twoj łuk jak się rozwija ? Bo mi zostało 2 obroty i koniec z tego co mi mówiła orto, chyba że spróbuje dalej go kręcić:) Jak oglądałem na internecie wyleczone przypadki właśnie hyraxem to czasem i tak wąskie są te łuki co mi się nie podoba i nie chciałbym tak... są lekko tylko rozszerzone a ja chce mieć szeroki uśmiech :P ::) Ale to bede rozmawiał za 3 miesiace na wizycie :P W sumie mam ten zwykły i nie muszę chodzić na wizyte co 4 tygodnie

No wlasnie sporo osób narzekalo na hyraxa ze rani język. Ja na swój nie narzekam i faktycznie jest wygodny,choć po przeróbce pierwsze dni były okropne,bo po założeniu bolały mnie zęby i czułam jak je mega ściska,ale o to chodziło a teraz już jest coraz lepiej.Wtedy przed przeróbka rozszerzenie miałam gdzies na 7-8mm,teraz mam na ok 3mm,więc nie jest żle ale orto nie mógł określić dokładnej daty kiedy przestane go nosić,dolna 6 nie styka mi się prawidłowo z górna a on nie chce odwalić maniany i będę nosić tyle ile trzeba bo zależy mi na porządnym wyprostowaniu:)choć czasami mam go dość....Ja mam kolejna wizyte 12 czerwca.

Ech ale się wczoraj wkurzyłam,bo mi drut wyszedł z zamka i do tego złamał się tak,że nie można go już wczepić w zamek i teraz elegancko jest poza zamkiem.Na całe szczęście nie ociera i nie kłuje więc musze pobyć z tym do kolejnej wizyty:(

Witajcie ;) ja rowniez bardzo chce nosic aparat, czekam na razie na wizyte u dentystki zeby wyleczyc wszystkie zeby. Chyba dobrze robie, prawda? Bo moj chlopak uwaza, ze to ortodontka powinna najpierw sprawdzic, ale mam ukruszona gorna piatke, wiec na pewno dentystka musi cos z tym zrobic. I jeszcze boje sie pierwszyh dni po zalozeniu aparatu, w pracy mam codzienny kontakt z ludzmi, jak to u was wygladalo?

Ja miałam właśnie wczoraj założony aparat na górę (chociaż pierścienie na trzonowcach i łuk podniebienny miałam już od nowego roku) i póki co nie dzieje się nic złego, trochę mnie zamki drapią i czuję ze zęby mam jakby "rozruszane" ale jest o wiele lepiej niz się spodziewałam! :) Problemów z mówieniem nie mam, zmiany w wymowie nie widzę. Aparat też ładny taki delikatny, nawet nie rzuca się w oczy :D

Dziewczyny, a widziałyście to: http://jagiellonka.blog.pl/page/5/ ?? Blog dziewczyny z aparatem gdzie robiłą sobie zdjęcia co kilka miesięcy uwieczniając postępy. Zobaczcie przed i po!

Terrible_nine, to był aparat na rozszerzenie przed tym z zamkami ? Jesli tak, to nie rozeszły Ci się jedynki ? nie ma tam szpary /?

Najłatwiej by było gdzieś zadzwonić i umówić się na konsultacje. Ja robiłam swój aparat w Omnidencie we Wrocławiu, oni się specjalizują w tym i w implantologii.

luck: to nie był łuk na rozszerzenie, tylko taki stabilizujący trzonowce, miałam podłączony tylko jeden ząb żeby przesunął się w lukę po wyrwanej piątce. Mam wrażenie, że bardzo szybko mi się te zeby rozsuwają, a mam lat 27! Orto mówi, że wystarczy mi tylko jakieś półtora roku w aparacie.

To powyżej, to też byłam ja, zapomniałam wpisać nick :)

Hmmm... ja z kolei zakonczyłem kręcik aparat na rozszerzenie i nie jestem zadowolony, jak wróce i pojde na wizyte koniec lipca lub poczatek sierpnia to bede chciał jeszcze raz nosic ten na rozszerzenie zeby był szeroki usmiech, od trójki do piątki nie bardzo się rozszerzyło, ale zobaczymy jak to będzie.

Luck,sama jestem ciekawa co powie Twój orto i czy faktycznie dalej będziesz musiał nosić. Ja czekam do wizyty,która za miesiąc i też jestem ciakawa co dalej z tym moim ruchomym...

Ja ogólnie bede nalegał o jeszcze jeden bo chce mieć ten uśmiech znacznie szerszy, może na jakieś 2 miesiace mi załozy ponownie, nie wiem zobaczymy, bede tez rozkrecał go może codziennie aż osiągne ten prawidłowy łuk i dalej dam czas na zrośnięcie się podniebienia. Ale do mojej wizyty jeszcze sporo czasu, gdyby nie wyjazd to już byłbym na niej, ale tak to muszę się meczyc. Rozkrecanie się skonczyło czyli teraz aparat chyba nic nie bedzie działał do sierpnia w sumie to tak jakby strata czasu.

Luck Jesteś twardy ale to dobrze,ja bym chyba skontaktowała się na Twoim miejscu z orto i zapytala co z tym dalszym rozkręcaniem teraz,jeśli wizyta dopiero lipiec sierpień-to ogrom czasu.

Małgosia35 Miałaś już kolejną wizyte?a co z ta trójką o której ostatnio pisałaś? Ja mam teraz wrażenie,że górne zęby jakby przestały się już prostać i lekko dwójka nachodzi na jedynke-może dlatego,ze obluzował mi się drut,który wypadł z ostatniego zamka,ale jakoś udało mi się go wsadzić i niestety jest lużny....a dół w szybkim tempie się prostuje:)ale zęby bolą i są ruchome i czuje takie parcie.

Ja jeszcze czekam na wizytę, 26 idę na złożenie zawiasów. Teraz się męczę z tymi gumkami, już miesiąc mija a ja nie czuje jakiejś specjalnej zmiany, chyba dla mnie ten sposób jest za słaby. Teraz nie zauważam żeby się którykolwiek ząb przesuwał, ani też mnie nie bolą, tylko te gumki trochę obcierają policzek. A z tą trójką to nie wiem jeszcze, bo ostatnio się zakręciłam i zapomniałam o to zapytać :) Muszę teraz pamiętać żeby zahaczyć o to mojego orto.

Hej Małgosia,a nie wiem czemu mi się ubzdurało ze już jesteś po wizycie heh.Ja się trochę wkurzylam bo mój zmodernizowany aparat ruchomy zaczął się psuć,pekł drucik który jest zahaczany na ząb-aczkolwiek az tak specjalnie mi to nie przeszkadza i tam gdzie jest sruba,lada chwila ten plastik złamie się i będzie po wszystkim,gdyż ta śruba jest za płytko zalana plastikiem.No cóż ja tam nie stresuje się tym bo nie mam już na to wpływu a tym bardziej jak teraz mnie nie ma w PL.

Jeśli chodzi o jeden z najlepszych na rynku za dość atrakcyjną cenę to polecam takie coś: http://www.clear-aligner.pl/ - nie wiem czy nie lider na rynku jeśli chodzi o innowację oraz praktyczność aparatów ortodentycznych :) Mój syn nosi taki od pewnego czasu i ciągle zachwala- (w porównaniu do standardowego stałego druciaka ;/ ) A więc i jak mogę Wam polecić:)

Witam wszystkich, od dziś i ja należę do grona "szczęśliwców" ze złomem w buzi :P

dla mnie to rozwiązanie jest po prostu klapą, takie rzeczy trzeba załatwiać na wizycie w gabinecie u ortodonty. Miałam aparat stały i powiem, że wiadomo, na początku mnie uwierał mega, ale potem już praktyczni ego nie czułam. Regulacja to podstawa co miałam w tym gabinecie: http://www.ortodonta-katowice.eu/. Generalnie nie polecam innych, chyba, ze macie czas i jesteście mega zdeterminowane zamawiając je przez Internet

Rafffa, ale ja szukam merytorycznych argumentów od kogoś, kto sprawdził ten typ aparatu. A nie pitolenia na zasadzie "bo mi się wydaje".

Cześć Demorela Jestem w końcu po wizycie, i normalnie ręce mi opadły jak się zobaczyłam po założeniu tych zawiasów. Myślałam, że będą trochę mniejsze a mi widać je przez skórę normalnie, takie dwie wypukłości na dolnej szczęce (mniej więcej jak kąciki ust). Na razie nie boli nic tylko taka pełna buzia jest, nie wiem jak będę jeść, raczej będzie problem z gryzieniem czegokolwiek. Ort kazał mi uważać właśnie z gryzieniem, przeżuwaniem, zbyt szerokim otwieraniem ust itp. A czas noszenia to 6-12 miesięcy, strasznie długo:( Do tego wszystkiego jestem na etapie rozmów o pracę, teraz to szanse prawie równe zeru, bo ludzie tego nie rozumieją tylko patrzą na wygląd. Ogólnie złapałam totalne przygnębienie ehh. Może za jakiś czas będzie lepiej..

Witajcie. Może ktoś będzie umiał odpowiedzieć na moje pytanie. Od czwartku mam założony ekspander (ten drucik przy podniebieniu do rozszerzania szczęki). Ogólnie nie jest źle, nic mnie nie boli, nie poharatał mi policzków, problem w tym, że strasznie seplenię, sylaby "ki", "gi" są dla mnie prawie nie do wymówienia. Aparat mam nosić 6 miesięcy, na wakacje chciałam znaleźć pracę, ale rozmowy kwalifikacyjne przy takiej wymowie będą pewnie z góry skazane na niepowodzenie. Ortodontka mówi, że przyzwyczaję się do mówienia, ale w zasadzie nie wiem co miała na myśli: czy to, że za jakiś czas będę mówiła całkowicie poprawnie, czy może to, że nadal będę seplenić, ale w mniejszym stopniu? Ktoś może mógłby na podstawie własnego doświadczenia powiedzieć mi jak u niego było?

Czesc Małgosia Kurcze wiesz co mam do Ciebie prosbe,mogla bys przeslac jakiegoś linka z mniej więcej takimi zawiasami jakie masz,bo ja jakos nie umiem sobie tego wyobrazić jak to defakto wygląda.Ogolnie to wspolczuje a tym bardziej jak jesteś na etapie szukania pracy:(a pytalas o te trójke?ja nie mogę się już doczekać 12 czerwca na swoja wizyte bo mam wrazenie ze noszenie tego ruchomego aparatu nie daje rezultatów przez to ze jest luzny no i jeszcze do tego ten gorny drut poluzowany...ech:(ale dół idzie elegancko o z każdym dniem jestem coraz bardziej zadowolona:)podczas gryzienia boli mnie trójka i czwórka,gdyż caly czas sa ruchome.Jeszcze 10 dni i wracam do domku do mezulka:) x Marlena 23 z tego co slyszalam to wlasnie przy tych aparatach większość osob sepleni,ale z czasem można się wyuczyć i mowi się normalnie,ja osobiście mam ruchomy aparat i seplenie w tym czasie jak go nosze a nosze w ciągu dnia 3-4h i przez cala noc.Sorki ze nie pomogłam,ale napisałam o tych osobach co pisali o tym. x Luck żyjesz?co tam slychac?

Hej Demorela Nie mogę wkleić linka ale jak wpiszesz zawiasy Herbsta albo zawiasy ortodontyczne to Ci wyskoczą różne zdjęcia. Co do trójki to będziemy się nią jeszcze zajmować po ściągnięciu zawiasów - orto tak mówił, no więc wszystko po kolei. Już odczuwam trochę ten sprzęt, boli mnie skóra od wewnątrz przez te odstające końcówki, są dość duże. Mam nadzieje że za pare dni mi przejdzie i się przyzwyczaję, bo woskiem nie dam rady tego zakleić bo za duże. Musze się męczyć z tym, nie da rady tego pominąć. Może ten link otworzysz: www.sklep.polkard.pl/userdata/gfx/91084a86466fc72680d0daef4816cd07.jpg

Dziękuję demorela za odpowiedź, chociaż rzeczywiście, nie do końca o to mi chodziło. Może jeszcze ktoś się wypowie na ten temat.

Hej Małgosia Dzieki za wiadomości a ostatni link otworzył się.Kochana wspolczuje Ci i nie zazdroszczę a szczególnie tego bolu,bo ja miałam ogromny bol przy zamku od aparatu a co dopiero przy takims czyms:( Ja za 2 tyg wizyta i tez jestem ciekawa czy cos nowego się dowiem... Pozdrawiam

Demorela muszę to jakoś ogarnąć, jak dużo nie ruszam buzią i nie jem to jest w miarę. Pewnie za jakiś czas się przyzwyczaję trochę do tego ustrojstwa. Będę czekać na wiadomości od Ciebie, napisz jak po wizycie będziesz, co Ci ort powie, pozdrawiam.