aparaty ortodontyczne

Luck, co do tych zamków na dolnych zębach to ja mam mniejsze niż u góry, bo też te ząbki są malutkie :)

Oj Małgosia to mnie teraz pocieszyłaś z tym czasem dwóch tygodni;)no cóz musze uzbroić się w większą cierpliwość,ale nie ukrywam,że mnie ta rana mocno boli i w dalszym ciągu mam jeszcze lekka opuchliznę.Biore dodatkowo tab przeciwbólową.Czekam na nowe wieści od Ciebie:)pozdrawiam

Witam No ja już po swojej wizycie. Ehh nie za wygodne te gumeczki, malutkie są, więc trzeba się namęczyć żeby je założyć ale to pewnie kwestia wprawy. Tak jak mówił ort wymienił mi drucik na dole na grubszy a u góry dołożył na 3 takie haczyki (tzw. motylki), żeby było o co zahaczać te gumeczki. Zostałam poinstruowana jak je zakładać i dostałam paczkę, dużo ich tam jest. Mam się za pomocą tych gumek przyzwyczajać do takiego ciągnięcia dolnej szczęki do przodu. Dzisiaj mija 3 dzień i mogę stwierdzić, że to ciągnięcie nie boli, czasami te gumki trochę po policzku obcierają. Odczuwam też trochę ból zębów na dole i na górze ale nie jakoś specjalnie mocno, pewnie to przez napór tych gumek, bo są dość mocne. Do jedzenia oczywiście ściągam te gumki, bo się nie da zbyt szeroko buzi otworzyć. Następna wizyta pod koniec maja i no i wtedy maja być założone już te zawiasy na stałe. Trochę się boje jak będzie wyglądać jedzenie, bo już tego się nie ściągnie jak gumek ale jakoś to będzie. A jak twoje policzki Demorela? Lepiej już?

Rozumiem Małgosia że miałaś cofnieta szczeke i dlatego bedziesz miała zakładane te zawiasy żeby ją po prostu wyciągnąć do przodu ? Ja teraz muszę iść do stomatologa żeby mi zrobił dyskluzje,czyli żeby mi się zęby nie stykały. Ale też zauwazyłem że od trójek nie mam zwykłych zamków tylko już z takimi haczykami czyli chyba te gumki też bede miał zakładane..

Dokładnie tak jak napisałeś Luck, mam cofniętą szczękę do tyłu i te gumki mają ją "ciągnąć" do przodu i faktycznie jest to ciągnięcie ale przy zawiasach to chyba na jakiejś innej zasadzie będzie działać. A u Ciebie to chyba inny problem jest ze zgryzem? Nie do końca rozumiem na czym polega dyskluzja? Pozdrawiam i powodzenia :)

Hej Małgosia,Luck Małgosia a Ty piszesz o tych kolorowych gumeczkach czy jeszcze o innych? Luck,właśnie na czym polega ta dyskluzja? U mnie już jest wszystko ok,policzek w szybkim tempie wygojony,opuchlizna zeszła,nawet przestałam już używać wosku:)naprawdę cieszę się,bo jak pomyślałam sobie o tych dwóch tyg to nie ukrywam,że w oczach miałam przerażenie,ale uwierzcie,że ta rana w policzku nieciekawie wyglądała,mocno zaropiała i pierwszy raz przy tym aparacie popłakałam sie....mam też przerobiony aparat ruchomy i jak go wkładam to czuje dyskomfort,całkiem inaczej teraz się go nosi,ale to kwestia przyzwyczajenia i na nowo rozkręcanie a kolejna wizyta w połowie czerwca.

Więc tak, dyskluzja- utrata kontaktu zwarciowego zębów przeciwstawnych. Mam zgryz krzyżowy :P nie wiem na czym to polega nie znam sie :P i teraz na tych szóstkach co mam pierścienie powinienem sobie zrobić u stomatologa takie góreczki z gipsu czy tam czegoś aby przy zamykaniu szczęki nie stykały mi się inne zęby prócz tych :P myślę że jakoś to dobrze opisałem :P :P Demorela już widzę właśnie poprawe :) a najbardziej lewa dwójka bo miałem w połowie schowaną za jedynką :P i już prawie cała wyszła :) jeszcze 9podkręceń aparatem i zobaczymy jak to będzie wyglądało :) Ale najbardziej nie moge sie doczekać już prostego łuku żeby aparat tylko trzymam je w takim stanie a później oczywiście zdjęcia :) i dalej będę myslał moze nad wybieleniem czy coś tego rodzaju sprawami :)

Hej Luck No widziszw końcu doczekałeś się efektów;) Co do wybielania to póki co daj sobie spokój,po ściągnięciu aparatu orto wyczyści Ci zęby i wtedy ocenisz czy jest taka potrzeba. Mi zaczęły się ruszać dolne jedynki i dwójki i już widze małe przesunięcia:)

ten gość to ja demorela

Hej Demorela Te gumeczki to są trochę inne niż te separatory. Ciężko się rozciągają w sumie to o to chodzi, jak zahaczę o dół i potem o górę to mi ciągną ten dół do przodu dość mocno, po paru dniach już nie czuć tak tego bo się rozciągają i słabną. Ja mam białe, nie wiem czy są kolorowe, być może że tak. Ogólnie nie jest źle tylko to zdejmowanie przed jedzeniem i zakładanie po mnie denerwuje a poza tym da się z tym żyć:) Wesołych Świąt :)

Hej Małgosia Hm no to masz się z tymi gumeczkami...a mi znowu poszorowało policzek a tak się cieszyłam,że mam to za sobą...tak myśle,że gdybym miała choć o milimetr krótszy ten drucik to by wszystko było w porządku.No cóż może nie będzie tak żle;)

Dzwoniłam do orto i w czwartek mam tak po 14 podejść do gabinetu. Mam nadzieje,że jak skróci ten drucik to wtedy będzie tak na dobre git;)

Witam wszystkie Aparatki/Aparatków :-) Piszę tu, gdyż widzę, że wątek żyje i ma sporo aktywnych członków. Pytanie tyczy się gumek separacyjnych, natomiast nie znalazłam wątku, który dotyczył by tego tematu, więc piszę tutaj (jeśli źle, to proszę o przeniesienie). A więc, do rzeczy: założyłam aparat miesiąc temu. Mój ortodonta nie założył mi jednak gumek separacyjnych, lecz podpiłował boki zębów. Nie pytał ani nie wspominał nic o gumkach. Zaczęłam się nad tym zastanawiać dopiero po powrocie do domu, gdy przeszukałam internet i nie znalazłam takiego przypadku. Czy ktoś z Was się z tym spotkał? W sobotę mam wizytę kontrolną u ortopedy, to zapytam o słuszność jego działania, ale być może ktoś z Was miał podobną sytuację? Proszę o odpowiedzi osób, które spotkały się z taką praktyką.

A na samym początku na wizycie nie określiliście się z rodzajem aparatu? Jeśli masz zwykły to będziesz miała te gumki a jeśli masz bezligaturowy to nie będziesz mieć tych gumek-ja właśnie taki mam i nie mam gumek.

Demorela, określiłam się i miałam mieć (i mam) zwykły, z pierścieniami. Ale akurat wczoraj skontaktowałam się ze swoim ortodontą i wyjaśniłam sprawę telefonicznie. Być może komuś się to przyda w przyszłości więc piszę, co mi powiedział. Powiedział, że on działa w dwojaki sposób - czasem piłuje zęby, czasem zakłada gumki. Oczywiście znacznie częściej używa gumek, ale czasem jest możliwość przypiłowania zębów jeśli (jak w moim przypadku), wszystkie szóstki mają wypełnienia (u mnie 3 szóstki mają wypełnienia, jedna nie była piłowana, bo było miejsce na pierścień), wtedy można zęby przypiłować. Zostało to uzasadnione tym, że gumki zakłada się na dwa dni przed założeniem aparatu, a ja mieszkam daleko od niego, więc czysto teoretycznie nie miałabym możliwości przyjechać do niego. Jak powiedział, on nie piłuje zdrowego zęba, tylko właśnie to wypełnienie. Przyznał się również, że w moim przypadku mógł założyć gumki, więc to trochę jego błąd. Coś mu się poplątało, że nie będę mogła przyjechać na 2 dni przed założeniem. Ale tak się złożyło, że akurat u niego byłam. On po prostu zapomniał o gumkach. Nie wiem ile w tym co powiedział o piłowaniu prawdy, ale muszę mu chyba zaufać. Być może moja wypowiedź przyda się komuś kto się znajdzie w podobnej sytuacji, bo jak wspomniałam w internecie nikt o tym nie pisze. Demorela, dziękuję za Twoją odpowiedź.

Hm jakiś roztargniony ten Twój orto;) ale dobrze,że wszystko się wyjaśniło i wiesz na czym stoisz. Mam ucięty drucik i od razu mega lepiej!!:)

Ja też coś tam miałem piłowane po lewej stronie przed założeniem jednego pierścienia, bo podobno ta jedna szóstka jest większa od drugiej i jest prawdopodobieństwo że jest to siódemka :P ale to piłowane lekko żeby pierścień się zmieścił hmmm... żadnej różnicy nie widzę :P Natomiast ja mam tak że od pewnego czasu już przed założeniem aparatu mam problem z moją szóstką tj. prawdopodobnie z tą siódemką, bo jak gryze coś to mnie boli i to po jednym boku wewnętrznym, orto mówiła że mam zgryz krzyżowy i to od wycierania zębów, może i tak jest, ale ostatnio nie mogę naciskać na tego zęba. Nie wiem czy jest to efekt przesuwania zębów i dlatego tak jest czy to coś nie gra, a może się to jakoś naprawi :) sam juz nie wiem. Mam go dopiero ponad miesiąc więc efekty sobie zobaczę pod koniec roku już jak to będzie wyglądało, ale najbardziej widzę efekt z moją dwójką która była schowana za jedynką :) już cała wyszła i teraz chyba bedzie sie prostowała w rzędzie :D nie wiem jak to działa ale jest mega dobrze :). Tylko coś ten tył się nie bardzo rozszerza, jeszcze mam kilka obrotów i koniec a szczęka nie rozszerzyła się na tyle żeby łuk był ładny, ciekaw jestem co to będzie dalej.

To ja pisałam wyżej dwa posty dotyczące piłowania zębów pod pierścienie. Demorela, żebyś wiedziała, że roztargniony, ale wygląda na takiego co pojęcie ma... obym się nie myliła, bo zbyt dużego pola manewru to ja niestety nie mam jeśli chodzi o ortodontę. Luck - dzięki za wypowiedź. Ja zadzwoniłam jeszcze do mojego zaufanego dentysty, żeby podpytał znajomych ortodontów i powiedział mi, że właśnie są przypadki, gdzie dokonuje się piłowania zębów pod pierścienie bez używania gumek separacyjnych. Zwłaszcza nie ma z tym problemu, jeśli zęby posiadają wypełnienie, bo wtedy nie piłuje się zęba, tylko właśnie wypełnienie, które po zdjęciu aparatu się uzupełnia. Luck, a Ty kiedy masz najbliższą wizytę? Dobrze zrozumiałam, że aparat nosisz miesiąc?

Hej Luck,Braceface Luck,oby nie było jak u mnie,że będziesz musiał mieć dłużej to podkręcanie,ale okaże się na wizycie.Hm,mnie tylne zęby nie bolały,więc nie wiem czy to jest normalne,jak będziesz na wizycie to podpytaj się. Braceface,dobrze,że pilnujesz i podpytujesz się,bo w końcu płacimy nie małe pieniądze. Odkąd mam ucięty drucik znów wszystko jest ok,policzek prawie zagojony. Zauważyłam,że dolna dwójka zaczyna prostować się i układać w rząd z jedynką:)oczywiście dwójka rusza się;)

Hej Luck Ja też mam takie jakby to określić momenty kiedy pobolewają mnie te zęby, na których mam pierścienie. To tak się zdarza co jakiś czas, odczuwalne jest właściwie tylko przy gryzieniu więc nie przeszkadza specjalnie. Ja myślę, że dzieje się tak bo po prostu zęby "pracują" cały czas. Pozdrawiam :)

hej, co sądzicie o apartach typy clear aligner? Ma ktoś taki? Jak to się ma przy korekcie wysuniętej górnej szczęki? Przeglądam właśnie opis różnych rodzajów aparatów - www.fabdent.pl/uslugi,ortodoncja,rodzaje-aparatow-ortodontycznych.html na stronie mojego gabinetu i nie wiem na co się zdecydować. Ten clear aligner mnie przekonuje tym, że go nie widać... We wtorek idę na wizytę i pogadam z orto...

Braceface, najbliższą wizytę mam wtedy kiedy wrócę do Polski bo aktualnie mnie nie ma, czyli około koniec czerwca lub początek lipca pojawię się na wizycie. Tak dobrze zrozumiałaś, noszę go nieco ponad miesiąc :) na przodzie poprawę widzę mega dużą :) a to dopiero tylko miesiac :) Demorela, wygląda na to że chyba bede musiał bo te boki coś nie bardzo wychodzą w stronę polików, mam nadzieje że przez te 6 obrotów mi chyba zostało coś się polepszy, ale wątpie i znowu bede musiał się meczyć dodatkowe miesiące z rozszerzaniem... :( może jakąś grubsza srube mi tam załozy bo ja mam mocną kość i dlatego tak marnie to idzie. Małgosia35. ja ogólnie z lewą moją "szóstką" lub jest to "siódemka" miałem spory czas ciagle problem bo nie mogłem gryźć itd, ząb był robiony i poprawiany w kółko z 6 razy i po kanałowym się polepszyło ale to nie to jeszcze jak powinno być, A co do tego piłowania to własnie wypełnienie miałem chyba piłowane już po noszeniu tych gumek separacyjnych :) marysia1989, ja też wcześniej byłem bardzo "Zgrzany" na tego typu aparat, że będę sobie go po cichu nosił nikt nie bedzie widział a ząbki się będą prostowac :), ale rozmawiałem ze stomatologiem jednym drugim trzecim i każdy nie polecił tego, sugerując że jest to reklama i nie działa jak powinno. pytałem też orto o to to powiedziała że nad tym nawet mam się nie zastanawiać, pewnie chodzi tutaj o wadę jaką się ma, a pewnie w moim przypadku było noszenie takiego typu aparatu niemożliwe, więc ogólnie posluchałem orto i założyła taki jaki uważała :) jest fajnie itd. nie przeszkadza mi on zbytnio, ale jak to w podniebieniu się zdejmie to dopiero będzie komfort :), no ale do tego jeszcze trochę czasu :P Pozdrawiam

Hej Luck,marysia1989 Luck,pewnie tak jak u mnie zrobia grubszą śrube i od nowa zacznie się podkręcanie.Ja miałam od zera a rozszerzenie miałam już chyba na 7mm.Teraz mam jakoś na 2 mm,mi orto powiedział,że jak już będę czuła luz to mam podkręcać i nie czekać na dany dzień.Oj już z miłą checią chciałabym się go pozbyć,ale jak mus to mus:) Marysia tak poczytałam sobie na necie o tej metodzie i pooglądałam zdjęcia przed i po i czas prostowania to powiem,że jeśli komuś ząb wszedł na swoje miejsce dopiero po 4 miesiącach,to ja dziękuje za takie leczenie,u mnie efekty były widoczne już po 1,5 miesiącu.No i te koszta...wychodzą większe aniżeli za taki zwykły aparat....no ale to jest Twoja decyzja i Twój wybór.Daj znać co Ci poradzi Twój orto:)

Trochę jestem załamany tą całą sytuacją że nie idzie zgodnie z planem, bo mało odkręceń zostało a to raczej już nic nie pomoże... no i znowu trzeba bedzie się meczyc i nosić go dłużej, co za tym idzie przedłuży się noszenie aparatu

Luck, nie ma co się przejmować, bo tylko sobie zdrowie nadszarpniesz :-) myślę, że wszyscy przeżywamy tez nasze aparaty, bóle, czy aby wszystko idzie zgodnie z planem. Powiem Ci, że ja byłam załamana faktem, że mi spiłowali zęby, po czym okazało się, że to nic złego. Ty też nie powinieneś zastanawiać się nad najgorszym, dopóki nie pójdziesz na wizytę i nie pogadasz z orto - wtedy wszystko się wyjaśni :-) I jeśli trzeba będzie nosić to żelastwo dłużej - mówi się trudno. Ja za 1,5 roku mam własny ślub. Miało być na styk do zdjęcia aparatu, ale już obsunęła mi się ostatnia wizyta o 2 tygodnie szanse na wyrobienie się maleją. I znów zaczęłam się przejmować martwić, kombinować ze zmianą daty ślubu... i wiesz co? Dałam na wstrzymanie :-) Tobie też proponuje zrelaksować się i cierpliwie czekać na efekty i zdrowe zęby :-)

No muszę się z tym pogodzić :) miałem juz 3 lata temu zakładać i szkoda ze tego nie zrobiłem :) prawdopodobnie juz bym go nie nosił :) Ale cóż czekam :) Siema gość,: myślę że nie ma takowego aparatu :D też tak na początku chciałem :D żeby było tylko szybko a i kase mogę wyłożyć sporą i od razu... ale to nie tak :D zależy jakie masz kości :D i jak się wszystko będzie ustawiało :) ja mam mocne, i tak mało widać choć zarazem dużo :D :D :D półtora miesiąca za mną :)

Do gość 2014-04-29 22:44:14 Możesz zdecydować się na aparat damona-bezligaturowy-wszelkie informacje na necie.Ja mam taki i jestem bardzo zadowolona bo efekty są naprawdę szybko:)Jeśli pracujesz za granicą to taki jest wskazany bo wtedy nie musisz być na wizycie co 4 tyg tylko powyżej 8. Luck,ja już dawno chciałam zdecydować się na aparat ale zawsze były ważniejsze wydatki i też żałuje,że nie zdecydowałam się wcześniej,ale cieszę się,że wogóle podjęłam się.No cóż też chyba przyjdzie mi nosić dłużej aparat niż dwa lata przez ten ruchomy,ale po cichu licze,że jednak nie będzie taka potrzeba...czas pokaże i nie ma co się na zapas stresować:)

Luck, to idziemy "łeb w łeb" - ja też noszę 1,5 miesiąca i efekty jak dla mnie są spore. Na dole co prawda prawie nic nie widać, ale na dole jest za mało miejsca, zębom się ciężko przesuwać i orto powiedział, że na efekty będzie trzeba poczekać. Ale góra przesuwa się pięknie i już nie mogę doczekać się dokręcenia (10 maja) :-) Tak, jak Ty i Demorela miałam zakładać już dawno, ale zawsze było coś ważniejszego... :-) Demorela Ty ile już nosisz??

Hej Braceface Ja góre mam od październik 2013 a dół dopiero 3 tyg.Do tego mam aparat ruchomy też od październik 2013.

Braceface, no nie do końca łeb w łeb :D ja na dole jeszcze nie posiadam :) to jesteś do przodu :P może miałem większą wadę i dlatego tak wynikło. Na dole mam mieć po pół roku od założenia góry. Demorela a Ty masz ten na rozszerzenie ? I czy go jakoś podkręcasz czy na jakiej zasadzie to u Ciebie działa ? mi zostały 2 obroty bo trochę poszedłem szybciej z nimi :D ciekawe jak skoncze czy dalej bedzie dało rade je robić jeszcze czy to sie blokuje lub wypadnie itd.