Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skurka

Toksoplazmoza + konfilkt serologiczny

Polecane posty

Gość skurka

Wiem, że był już kiedyś taki temat, nie krzyczcie... Będzie długi wywód... 3 dni temu odebrałam wyniki toxo i okazało się, że mam wysokie miano (?), dostałam skierowanie do poradni specjalistycznej i idę w przyszłym tygodniu. Mój ginekolog prowadzący ciążę (jestem w 23 tyg.) nic mi na temat tego wyniku nie powiedział - tylko,że jest - cyt. "niedobrze i sprawa jest bardzo pilna" i tyle, dodał, że to nie kompetencja ginekologa, że teraz muszę się leczyć specjalistycznie itp. Jednym słowem olał sprawę. Mam skierownie do najlepszego specjalisty od toxo w Polsce - prof. Z. Dziubka (Warszawa) - czy któraś kiedyś konsultowała się z tym lekarzem? W ogóle - czy którejś z Was wykryto w ciązy zarażenie toksoplazmozą i jak przebiegało leczenie. Naczytałam się w necie różnych artykułów ale mam po tym mętlik w głowie. Własciwie to jestem przerażona!!! Może jest ktoś, kto to przechodził i podzieli się wiedzą i tym co przeżył? Druga sprawa - kolejny pech - i z tym związane pytanie - czy w 1 ciąży jest duże ryzyko wystąpienia konfliktu serologicznego? Ja mam grupę A Rh - , a mąż B Rh +, "mój fajny ginekolog" nawet nie pytał o grupę krwi męża, wogóle nie skomentował tego faktu, powiedział tylko, że to niedobrze, bo to rzadka grupa krwi. Mam zamiar zmienić gina, ale już dziś nie dam rady, wobec tego - proszę - piszcie co wiecie. Dzięki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhaaaahhhhaaaaahhhhaaaahhaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skurka
Rzeczywiście bardzo śmieszne Nie życzę nikomu takich rozterek... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhaaaaahhhaaaaahhhhaaahaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam grupę AB Rh (-). W moim przypadku też nie pytano się o grupę krwi męża. Przy pierwszym dziecku jest to nie groźne (tak mi się zdaje). Po porodzie dostałam jakiś zastrzyk i zaświatczenie, ze ten zastrzyk mi dali. Przy drugiej ciąży mam się okazać tyą karteczką. Z toksoplazmozą na szczęście nie miałam nic do czynienia, więc nic Tobie nie doradzę. Ale głowa do góry. Nie ty pierwsza i nie ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć skurka ja maałam podobny problem wykryto u mnie TOKSOPLAZMOZE jak byłam w 5 miesiącu loczenie nic nie dało i poroniłam miesiąc póżniej dopiero potem zaczęło sięprawdziwe leczenie trwało pół roku a w ciąże mogłam zajść po roku teraz jestem szczęśliwą mamą dwóch chłopców mam nadzieję że w Twoim przypadku tak nie będzie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest choroba ddzwierzęca można się nią zarazić przez kontakt ze zwierzakami lub jedzenie surowego mięsa jeżeli masz kota lub psa to nic przy nich nie rób bo nigdy się tego paskustwa nie pozbędziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skureczko miła
poszukaj BARDZO DOBREGO ginekologa i to szybciutko... i popytaj o możliwość przeprowadzenia badania prenatalnego. Nie denerwuj się Dziecinko tylko zrób i to szybciutko ,wszystko co możesz zrobić i dla Dzieciaczka i dla Siebie. Może w Centum Matki Polki w Łodzi ktoś Ci pomoże. Konflkit konfliktem ale w tej chwili ważniejsza ta toksoplazmoza . Pozdrawiam serdecznie ! I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skurka
Dziękuję za słowa otuchy. 🌻 Szukam DOBREGO GINEKOLOGA... Zobaczymy jak to będzie, na arzie jestem załamana :( Będę się odzywać, prosze piszcie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro już wybierasz
się do Warszawy, do prof. Dziubka to: 1. Sprawa jest rzeczywiście bardzo pilna - powinnaś otrzymać 2 leki + duże dawki kwasu foliowego. Czas leczenia zależy od zastosowanego schematu i leków. 2. Toksoplazmoza jest sprawą zbyt skomplikowaną, by rozstrząsać to na forum - przede wszystkim zachowaj spokój. 3. To nie jest prawda, że toksoplazmoza nie leży w gestii ginekologów. W Warszawie zajmuje się tym min. prof. Maria Łyżwa-Prawecka (Szpital AM na Karowej) i prof. Jan Peterek (Instytut Matki i Dziecka na Kasprzaka). Proponuję skontaktować się z którąś z tych osób w ich szpitalach (oba mają własne strony inernetowe, wszystkie kontakty są więc do znalezienia w internecie) 4. Gdyby nie dawało się inaczej, możesz spróbować udać się na prywatną wizytę. Nie wiem, gdzie przyjmuje prof. Peterek ( i czy prywatnie w ogóle przyjmuje), prof Łyżwa -Prawecka przyjmuje 3 x w tygodniu w Alfie, prof . Dziubek 1 x w tygodniu w Lux-Medzie. Obie prywatne kliniki mają swoje własne strony internetowe. 5. Jeśli to Twoja pierwsza ciąża, ale taka najbardziej pierwsza z możliwych, to nie powinno być problemu z konfliktem serologicznym. Powinnaś tylko otrzymać immunoglobulinę anty -D, w czasie ciąży i po porodzie. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym tak - skontaktowałabym się z którymś z profesorów - ginekologów; mając stały kontakt ze szpitalami klinicznymi znajdą dla Ciebie miejsce na patologii ciązy i poleczą. Jeśli będą uważać, że potrzebna jest konsultacja prof. Dziubka, to o nią sami poproszą, a jeśli uznają, że powinnaś być leczona w Szpitalu Zakaźnym, to też między sobą to ustalą. Myślę, że to Ci się bardziej opłaci niż szukanie nowego ginekologa w miejscu zamieszkania. Nie martw się na zapas, poszukaj w internecie telefonów, a od poniedziałku od rana dzwoń! i się umawiaj. Pozdrawiam i życzę powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skurka
Ogromne dzięki! Ostatni post bardzo mi pomógł, skontaktuję się w poleconymi ginekologami, myślałam rzeczywiście o IMiD na Kasprzaka, z tym, iz od niedawna mieszkam w Warszawie i właściwie w takiej sytuacji nie ma mi kto doradzić czegokolwiek. Serdeczne dzięki, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AndziaG
Czy przez pojęcie wysokie miano rozumiesz dodatni wynik IGG jak i IGM? Tydzień temu odebrałam swoje wyniki toxo - mam dodatnie dwa powyższe wskaźniki ( jestem w 11 tyg. ciąży) i jak poinformowała mnie moja Pani ginekolog wynika z nich, iż zarazilam sie toxo w trakcie ciąży ( niestety najgorszy wariant). Tak, jak Ty dostałam skierowanie do poradni specialistycznej Warszawie - do prof. Dziubek. Pani ginekolog poradziła mi abym przed pójściem do prof, Dziubka wykonała jeszcze dwa testy ( na obecność IGG i IGM) w różnych miejscach, stosując różne metody badania. Podobno Pan prof. zawsze zaleca wykonanie ponownie badań. Czy byłaś może już u pana prof.Dziubka czy innego specialisty od toxo? Co w ogóle mówią lekarze? Jestem naprawdę przerażona!!! Staram sie myśleć pozytywnie ale nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Boje sie tego co powie mi lekarz. Na wizyte umówiona jestem 13.09. Pozdrawiam i z góry dziękuję za twoja odpowiedź. Ania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny
a co Was skłoniło do zrobienia badania? Czy miałyście jakieś objawy? Czy macie jakieś przypuszczenia, gdzie mogłybyście się zarazić? Sama jestem w ciąży i zastanawiam się czy zrobić to badanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredka-kreska
Do”dziewczyny” takie badanie powinien zlecić twój lekarz prowadzący ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedługo muszę zrobić takie badanie (po prostu dla świętego spokoju - lub - szybkiego działania jeśli rzeczywiście jest źle). Lekarka jednak uspokoiła mnie, że jeśli nawet wyjdą źle, to - akurat ona - wie jakie leki podawać (już do końca ciąży). Prawdopodobnie przez te 20 lat miałam już kontakt z Toxoplasmą, więc mam nadzieję, że nie zetknęłam się z paskudztwem po raz pierwszy w trakcie ciąży - i został tylko jakiś niski poziom IgG w zasadzie bez IgM. Co znalazłam w sieci: \"Lekiem z wyboru toksoplazmozy w ciąży jest Spiramycyna - Rowamycyna doustnie, w dawce 3 g (9 mln. j.) na dobę w trzech dawkach podzielonych od chwili rozpoznania toksoplazmozy aż do rozwiązania (niektórzy zalecają 20-dniowe cykle leczenia z 20-dniową przerwą). Ostatnio stosuje się również w leczeniu w drugim i trzecim trymestrze ciąży 3-dniowe kuracje Sumamedem (po 500 mg). Po porodzie u dziecka przez rok należy seryjnie określać poziom przeciwciał IgG i IgM. U dzieci nie zarażonych poziom przeciwciał IgG, które od matki, przekraczając barierę łożyskową przeniknęły do płodu stopniowo obniża się.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×