Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Cześć dziewczyny dołaczam do was.. Będziemy się wspierać.. Zaczynam leczenie.. Jedyne co mnie cieszy to to że cykle mi się uregulowały odstawiłam 14 tabletki anty 17-21 miałam @ dzisiaj dostałam @.. Piję od dziś siemie lniane do 5 dc, między 5-7 dc mam zrobić FSH i LH między 20-22 dc mam zrobić progeteron i androstendion. Później na wizytę do ginekologa i zaczynam leczenie i przytulanka. Teraz dostałam antybiotyk ponieważ miałam na szyjce macicy zaczerwienienie i jajnik mnie strasznie bolał.. Może ten miesiąc będzie owocny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczku no juz niedlugo mam nadzieje ze sie wyjasni :) Witaj Marta 🌼 masz stwierdzone pcos ??? Ile juz sie starasz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja Wam zazdroszczę, że już zaczęłyście leczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia.mm
A psik mój mąż ma 18,5 miliona plemników a norma to 20 mil.według tych oststnich badan które robił kilka miesięcy temu wiec to zależy od ilości nasienia badanego jeśli w takl krótkim czasi pogorszyło mu się znacznie nasoieni to chyb apowinniecie pomyśleć o jakiś konkretniejszych badaniach żeby wykluczyć jakąś bakterie w nasieniu głowa dogóry pierniczek super ze masz samoistną @ ja juz nie pamiętam jak to jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_psik no niestety stwierdzone:( od stycznia zaczęłam. Do ginekologa poszłam bo myślałam że w ciąży jestem.. mdłości ból jajnika a tu okazało się wszystko naodwrót..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, dużo czytałam o dr Buchaczu, nawet się do niego wybierałam, ale w międzyczasie odkryłam mojego obecnego gin i tak mnie zachwycił podejściem do pacjentek, że zostałam. Nadal jestem z niego bardzo zadowolona, ale to nie endo jednak. :( Namiary znam, mam gdzieś nawet jakiś nr tel, ale tam podobno nie trzeba się rejestrować, tylko przyjść i czekać na swoją kolej, tak? Jak to wygląda czasowo? O której najlepiej przyjść? Ile w poczekalni jej mam i ile trwa każda wizyta? Pozdrawiam, buziaki dla wszystkich dziewczyn :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny skąd mogę sobie wydrukować kartę w której będę mogła zapisywać pomiary temperatury i objawy śłuzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 24
najbardziej mnie to wkurza że co jakiś czas zmienia sie tych lekarzy, bo przewaznie są do niczego, albo się nie znają, albo nas mają w dupie ( za przeproszeniem :) ). mój Maciuś też ma iść zrobić badanie nasienia. śmiał się że to troche krępujące ale powiedział że trzeba robić wszystko żeby było dobrze. z tego co piszecie to boję się nawet myśleć co będzie. najgorsze jest jeszcze to że rodzina Ci mówi że będzie dobrze ale i tak nie zdają sobie z tego sprawy że to jest trudna i nieprzewidywalna choroba. to pajta narazie Dziołchy peceoskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga 24 odnośnie do rodziny też mnie to już troszkę denerwuje mówią jest dobrze będziesz mieć dzieciaczka ale nie wiedzą na prawdę jak jest ciężko i że łatwo to jest tylko powiedzieć. U mnie jak usłyszeli że trzeba będzie się starać o dziecko wybuchł śmiech po czym wytłumaczyłam na czym polega moja choroba.. Dopiero wtedy chyba zdali sobie sprawę z powagi sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki tak jak pisałam wcześniej w poniedziałek byłam w poleconej przez Marthusie klinice leczenia niepłodności na wszystkich badaniach z mężem(spermiogram pewno nie wyjdzie bo był okropny stres i ledwo ledwo aby poszło parę kropli:P )wyników jeszcze nie znam bo w poniedziałek mam kolejną wizytę jak kazał doktor w 11dniu cyklu(nie wiem po co ale po tych badaniach to może teraz akurat w takim dniu chce zrobić np usg?) no i w poniedziałek będziemy wiedzieć co nam powychodziło i jak dalej trzeba będzie mi pomóc żeby wreszcie z dzidzią się udało..zaczyna się 6miesiąc po odstawieniu tabletek albo i 7już i powoli zaczyna mi się kićkać z okresem bo ten myślałam że już nie dostanę i nawet pisałam wam,że pewnie będzie potrzebne wywoływanie ale pokazał się @ po ponad miesiącu i paru dniach i dzięki temu w poniedziałek byłam na tych badaniach w 4d.c. jak kazał doktorek;) w ten poniedziałek wszystko się okaże... Mam pytanko do orientujących się a są tu takie kobitki;) Chodzi mi o lek SIOFOR500 wiem że to lek cukrzycowy,mający wpływ na jajniki i doczytałam się na tym topiku,że pomaga na utrzymanie wagi przy tym cholernym PCOS bo ja już nie daję rady i chyba zeświruję,ciągle muszę się odchudzać,głodzić praktycznie,żeby nie tyć a waga i tak skacze,jak się katuje jakąś dietą(ostatnio kopenhaską teraz owocowo-warzywną-ta ostatnia to może nie katowanie ale same wyrzeczenia)i z trudem coś schudnę to w moment po paru zaledwie dniach nabieram ekspresowo,nie wiem czego już się czepić dlatego zaciekawiło mnie BAARDZO to o czym pisałyście(siofor500) i czy tak sama mogę bez konsultacji zacząć go sobie zażywać(choć pewnie drogi i na receptę) bez obaw poprostu czy może też zaszkodzić???? Bardzo proszę kochane o radę i odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 24
dunia 25 ja jestem technik dietetyk. chociaz teraz inne studia kończe,(ale mniejsza z tym), nie wiem kto Ci takie diety poradził- chociaz może sie sprawdzają, ale z wypowiedzi różnych osób nie wydaje mi się żeby takie diety były dobre. z tego względu że katujesz organizm przez jakiś okres takimi wyrzeczeniami a potem wracasz do normalnego jedzenia. przeciez to jest gorsze, a potem następna dieta. z moich wiadomości najlepiej to jeść normalnie, tylko żeby jeść więcej owoców i warzyw, i się ograniczać w tłustych, za bardzo przyprawionych rzeczach no i w słodyczach ( chociaż wiem że to się czasami tak nie da ). trzeba w miare możliwości jeść 5 posiłków dziennie i nie podjadać po między- w miare możliwości :) , te posiłki nie mogą być duże objętościowo, jeść ale się nie napchać a jak sie tak nie da to 3 posiłki dziennie, w miare o tych samych porach. wydaje mi się ze utrzymywanie właśnie takiego trybu życia jest lepsze niż robienie na sobie testów doświadczalnych z jedzeniem przecież można tak spróbować :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 24
Marta1983 moja mama taż sobie nie zdaje z powagi sytuacji, nawet z nia o tym nie rozmawiam bo i tak wiem że nie ma sensu. nawet nie skończe zdania a już mówi zebym sie nie przejmowała i że będzie dobrze. Ona dzięki Bozi nie miała rzadnych problemów z zajsciem w ciąże, z resztą w jej czasach nic nie było wiadomo o tego typu sprawach, nic się o tym nie mówiło, dla nich to była normalna kolej rzeczy. Czasami wydaje mi się że jakbym tyle nie czytała o tej przypadłości to bym sie tak nie zamartwiała, a tak to wiem co i jak i jest jeszcze gorzej. nawet te zasrane powikłania pcos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 24
mam pytanie jak Wy robicie te serduszka i kwiatuszki, no nie mam zielonego pojęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia.mm
mama smyka dr buchacz nie jest endo z tego co wiem ale zna się na pco jak nikt inny trzeba się rejstrować i to na inny numer tel niż jego i w poniedziałki czwratki i pitki czyli w te dni w które nie przyjmuje wizyta trwa tyle ile trzeba w zależności od potrzeb aga to ni c strasznego przecież nasienie tzreba przygotować w domu a tylko dostarczyć w okreslonym czasie jest trochę stres ale cóż:) dunia trzymam kciuki a propos sioforu na recepte tani jak barszcz ok 6 zł. za opakowanie ale nie brałabym sama ja to nawet antybiotyk sobie czasami sama zarzucam ale jeśli chodzi o pcos to o wszytko pięć razy pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, a mogłabyś mi napisać ten numer do rejestracji? Ja kiedyś dzwoniłam pod numer stacjonarny, odebrała pani i powiedziała, że mam dzwonić pod nr komórki, którą mi podała, bo dr kazał z nim osobiście umawiać wizyty. Tak mi się coś kojarzy. Wtedy nie chciałam czekać ani dnia, więc w końcu do niego się nie umówiłam a numer posiałam. :( Zresztą mógł się zmienić. Napisz mi, proszę, w jakich godzinach mogę dzwonić? U niego nie ma usg, prawda? Kieruje do innego lekarza w tej samej przychodni, tak? Ile kosztuje takie usg i czy idzie się tam z marszu z gabinetu dr Buchacza, czy trzeba osobno termin umawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo-smyka, ale jak Ty masz zajść w ciążę biorąc tabletki anty? Przecież to jakaś totalna bzdura! No i niby w czym one mają Ci pomóc? One tylko uśpią Twoje jajniki, które przy pco i tak jest ciężko obudzić! Ten lekarz to ginekolog czy ginekolog-endokrynolog? Nie ma na Śląsku żadnej kliniki leczenia niepłodności? basiu nie bądź taką pesymistką, skoro mąż ma dobre wyniki, to już duży krok do przodu :) A skąd ten pomysł z wrogością śluzu? Zobaczysz, wszystko będzie ok, lekarz wywoła owulację i na wiosnę będziesz już z brzuszkiem chodzić :) Ulaaa, ale kto Cię zmusza do brania tabletek anty? Właściwie żadna z Nas pecetek ich nie bierze, no chyba, że jest na początku swojej choroby i ma beznadziejnego lekarza, który wciska jej kit, że te tabletki pomogą! A_psik a takie słabe wyniki męża nie są spowodowane stresem czy przemęczeniem? Może powinien wziąć sobie trochę wolnego i odpocząć? Pierniczek gratuluję @ :) Marta witaj :) Mam taki wykres, o który pytasz, ale na swoim komputerze, a teraz nie jestem w domu, więc prześlę Ci przy okazji, chyba że w między czasie coś sobie znajdziesz. A jak mogę podpowiedzieć, to ja prowadzę taki wykres na stronie feritility friend i tam program sam zaznacza jeżeli jest owulacja, jedynym minusem jest to, że jest po angielsku, ale podstawowa znajomość powinna wystarczyć :) dunia trzymam kciuki, żeby wyniki były ok!!! :) A ja nie wiem co to się ze mną dzieje, już ponad tydzień mam strasznie tkliwe brodawki, tempka dość wysoko jak na mnie i mam spuchnięte palce u dłoni. Już zaczynam myśleć, czy czasem w ciąży nie jestem, bo ostatnia @ była bardzo skąpa i spóźniona o tydzień? Sama nie wiem, pewne jak zwykle doszukuję się na siłę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo-smyka, ale jak Ty masz zajść w ciążę biorąc tabletki anty? Przecież to jakaś totalna bzdura! No i niby w czym one mają Ci pomóc? One tylko uśpią Twoje jajniki, które przy pco i tak jest ciężko obudzić! Ten lekarz to ginekolog czy ginekolog-endokrynolog? Nie ma na Śląsku żadnej kliniki leczenia niepłodności? basiu nie bądź taką pesymistką, skoro mąż ma dobre wyniki, to już duży krok do przodu :) A skąd ten pomysł z wrogością śluzu? Zobaczysz, wszystko będzie ok, lekarz wywoła owulację i na wiosnę będziesz już z brzuszkiem chodzić :) Ulaaa, ale kto Cię zmusza do brania tabletek anty? Właściwie żadna z Nas pecetek ich nie bierze, no chyba, że jest na początku swojej choroby i ma beznadziejnego lekarza, który wciska jej kit, że te tabletki pomogą! A_psik a takie słabe wyniki męża nie są spowodowane stresem czy przemęczeniem? Może powinien wziąć sobie trochę wolnego i odpocząć? Pierniczek gratuluję @ :) Marta witaj :) Mam taki wykres, o który pytasz, ale na swoim komputerze, a teraz nie jestem w domu, więc prześlę Ci przy okazji, chyba że w między czasie coś sobie znajdziesz. A jak mogę podpowiedzieć, to ja prowadzę taki wykres na stronie feritility friend i tam program sam zaznacza jeżeli jest owulacja, jedynym minusem jest to, że jest po angielsku, ale podstawowa znajomość powinna wystarczyć :) dunia trzymam kciuki, żeby wyniki były ok!!! :) A ja nie wiem co to się ze mną dzieje, już ponad tydzień mam strasznie tkliwe brodawki, tempka dość wysoko jak na mnie i mam spuchnięte palce u dłoni. Już zaczynam myśleć, czy czasem w ciąży nie jestem, bo ostatnia @ była bardzo skąpa i spóźniona o tydzień? Sama nie wiem, pewne jak zwykle doszukuję się na siłę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulaa, NIE MUSIMY brać tabletek antykoncepcyjnych, a nawet nie jestem przekonana, że powinnyśmy. Wieszości z nas po ich odstawieniu się pogarsza (zatrzymanie miesiączki, a objawy związane ze skórą i włosami się nasilają). Tabletki anty mają to do siebie, że fantastycznie maskują wszelkiej maści zaburzenia hormonalne i objawy nieporządane z nimi związane. Po odstawieniu bywa różnie. Być może są przepisywane prze lekarzy dlatego, że: - łagodzą trądzik oraz przetłuszczanie się włosów w pewnym stopniu - czyli objawy nadmiaru androgenów; - zapobiegają rośnięciu dodatkowych włosów w miejscach niepożądanych; - regulują krwanienia (bo to nie jest \"normalna \" miesiączka); - dają pacjentce zabezpieczenie antykoncepcyjne (tak, że mają problem leczenia chwilowo z głowy); - podobno powodują zmniejszenie ilości cyst na jajnikach (nie wiem jak tym jest, na pewno na pewien czas ograniczają ich powstawanie). Jest to leczenie w 100% objawowe. Takie, które eliminuje objawy choroby, a nie stara się szukać przyczyny. Bo teraz wiele badań się robi w tym kierunku i są pewne podejrzenia w miarę potwierdzone. Ja brałam antyki 2 lata z przerwami, ale dlatego, że doktorom się nie chciało myśleć i to było dla nich najłatwiejsze rozwiązanie - skoro miesiączki są to nie ma problemu. A tu się okazuje, że jednak nie. W naszym gronie nie ma za wiele zwolenniczek przyjmowania tabsów na PCOS. Najwyżej 3 miechy jeśli chodzi o cysty i koniec. Zależy też czy masz same torbiele na jajnikach - PCO czy cały zespół - PCOS... Jak działają antyki na jajniki? Usypiają je najprościej mówiąc - nie pracują, bo tabletki wpływają na o podwzgórze - przysadka (- jajniki). Ona zawiaduje cyklem (między innymi). Mamo -Smyka, jakie cykle? Przecież przy przyjmowaniu antyków nie ma cykliczności. Jest stale II faza cyklu i krwawienie z odstawienia. Doktor powinien o tym wiedzieć... Ja tam wolę swoje naturalne @ - przynajmniej wiem, że leczenie działa, a przy okazji zapobiega dalszym skutkom PCOS. Wolę mniej regularne, ale moje, żeby wiedzieć, że moje ciało bierze się do roboty :) Ale to już indywidualny wybór. Marta 1983, możesz ściągnąć ze strony: http://npr.pl//index.php/component/option,com_docman/task,cat_view/gid,39/Itemid,45/ Dunia25, po pierwsze ten lek nie jest lekiem na odchudzanie. Po drugie - to silny lek, który nie jest obojetny dla zdrowia. Trzeba narzadziej co pół roku kotrolować parametry nerek i wątroby. Poza tym jak bez lekarza ustalisz prawidłową dawkę leku? Ja z moim doktorem dobraliśmy wspólnie adekwatną dawkę gdzieś po 2 miesiącach. Więc to nie takie proste. A masz problemy z gospodarką węglowodanową , t.j. z cukrem czy insuliną? Bo niby wtedy powinno się go stosować. Chyba, że lekarz mówi inaczej. Tak więc, ja nie jestem zwolenniczką zażywania leków ciężkiego kalibru na własną rękę. Za dużo się w pracy naooglądałam. Acha, jest oczywiście na receptę, ale nie jest drogi. Jedno opakowanie 6-7 zł. Ale po co Ci lekarze jak chcesz się leczyć na własną rękę... P.S. Ja ze swojej strony jak rehabilitantka mogę służyć radą jeśli chodzi o formy aktywności fizycznej. Basia, antybiotyk sama - oj, uważaj :O Markotko, proszę tu zaraz zrobić test ciążowy dla świętego spokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczku, chodzi właśnie o cykle naturalne, bez tabletek, dlatego mam je odstawić, by sprawdzić, czy w razie czego coś z tego będzie, czy będzie trzeba zadziałać czyms silniejszym. :) Dziś to samo powiedziała mi endo, gdy zapytałam o ew. starania. Markotko, oczywiście że teraz nie zajdę w ciążę, bo kończę opakowanie, ale jest jakaś tam szansa, że w czasie, gdy je odstawię, czyli przez najbliższe 3-4 miesiące, zdarzy mi się owulacja a potem bobo. :) Miałam tak na początku 2006 roku, ale wtedy poroniłam bardzo wcześnie, w 4 czy 5 tygodniu. Przy staraniach o pierwsze dziecko był podobny schemat, choć u innego lekarza. Anty aż do momentu, gdy powiedzieliśmy \"Od teraz chcemy się starać\". Po odstawieniu było laparo, bo mój jajnik (drugiego praktycznie nie ma) był tak zacystowany, że nie było szans na nic innego, potem stymulacja i kilka miesięcy starań. Nie wiem, być może to kretyństwo, ale u nas zakończyło się sukcesem. :) A yasmine dostałam z powodu tak obfitych krwawień, że uniemożliwiały normalne funkcjonowanie. Nie byłam w stanie nawet dojechać do pracy czy sklepu, bo największy ob Super Plus razem z podpaską po prostu pływały. :( 2,5 roku wcześniej, czyli zaraz po porodzie, brałam przez 2 czy 3 miesiące Cerazette, ale gin powiedział, że jeśli nie zależy mi na antykoncepcji, to nie ma powodów, bym je łykała. Przestałam. Przez te ponad 2 lata było kiepsko - skąpo albo obficie i cholernie nieregularnie. Potem nagle @ całkiem zanikła a ponieważ miałam zaplanowane badania w szpitalu, na które miałam stawić się dokładnie w 2. d.c., więc zaczęli mi ją wywoływać. Jak już wywołali, to tak na maxa, od tego momentu zalewało mnie jak tsunami a ja trafiłam - Alleluja - do innego lekarza. Po 2 miesiącach badań + leczenia mega nadżerki dostałam yasmine - to był czerwiec lub lipiec zeszłego roku. Od tamtego czasu ją biorę. Rozpoczęcie starań planujemy najwcześniej za pół roku, realniej patrząc - za rok. Co śmieszniejsze dziś endo potwierdziła wtorkowe słowa ginekologa - nawet dziś mogłabym zajść w ciążę, bo według niej wyniki są świetne... Może ja zwariowałam i w ogóle na nic nie jestem chora? :DDD Poza hipochondrią oczywiście. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za wszelkie info jestem b.wdzięczna ;) odezwe się w pon.dokładnie co tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczku, u mnie nie jest bardzo źle i wystarcza mi nospa, ew. dodatkowo Nurofen. O ile dobrze kojarzę, to lekarz może przepisać coś silniejszego, jeśli zapytasz, kojarzy mi się, że kiedyś mnie o to pytał, ale nie wzięłam, bo sobie jakoś radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki a Wy jakie leki bierzecie?ja jestem dopiero przed wizytą u lekarza i zastanawiam się o co pytać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolcia
mam pytanie. nie miałam kilka miesięcy okresu , mam podwyższony poziom męskich hormonów. chodzę do Endokrynologa i najpierw dostałam Bromocorn i Regulon teraz mam Dexametazon i Novynette. wcale nie prosiłam o te tabletki lekarz kazała mi schudnąć bo mam nadwage. Boje się że mój lekarz nie chce mi powiedzieć prawdy, Czy to może być PCOS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) markotko bardzo mozliwe ze ze stresu te wyniki, ale ja bylam pewna na 1000% ze moj mąz zdrowiutki jest okazem zdrowia a tu masz !!!! Napewno trzeba bedzie powtorzyc nie raz te wyniki :o Pierniczku ja tą @ mialam bardzo bolesną za caly dzien wypilam 3x nospa 2 x apap i mało to dało i jeszcze na egzamin musialam jechac :o raz mam malo bolesne a raz tragiczne tylko ze teraz dostalam @ w 23 dc bo wczesniej odstawilaM DIANE i pewnie sobie tym cos rozregulowalam na maksa bo jeszcze nigdy nie mialam tak obfitego okresu :( ostatni @ byl samoistny w 28 dc teraz po 15 dnioach od odtsawienia diane i nie biore wiecej antykow bo sie naprawde przesttraszylam ze mi to wszystko rozregulujeee !!! Fasolcia lekarz z Toba nie rozmawiał o pcos nic nie mowil ze podejrzewa ??/ Wiesz po pierwszej wizycie nie moze Tobie powiedziec ze masz pcos bo aby wykryc tą chorobe trzeba zrobic naprawde szereg wielu badan i dlugo czasem czeka sie na ostateczną diagnoze, takze przy nastepnej wizycie zapytaj. I nie wiem jak to jest ale deksamethazon raczej nie podaje sie kobietom z pcos raczej jesli mezskie hormony sa podwyzszone z powodu nadnerczy, ale nie jestm tutaj pewna, jesli nie mialas robionych badan w kierunku nadnerczy tzn dheas, kortyzol, to dziwny ten jakis lekarz ze Ci przepisal deksamethazon :o Ejmi gdzie jestes ???? :) Pozdrowionka dla Was ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""Napewno trzeba bedzie powtorzyc nie raz te wyniki """" oczywiscie chodzilo mi o badania :D Pierniczku specjalnie dla Ciebie zmiana stopki 🌼, dziewczyny kliknijcie na moja ostatnia stopkę zaraaz od lewej jest niejaka dziewczynka i dziewczyny na innym topiku myslaly ze to moja córeczka :D a ja nie wiem jak ona wlazła do mojej stopki :P:P:P i postanowilam ja tam zostawic bo to dobry znak, a zebyscie widzialy jak mi gratuulowaly pieknej trzylatki a ja w ogole nie kumalam o co chodzi :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 24
mama-smyka jak to jest, ja ty bierzesz yasmin to dlaczego lekarz Ci mówi że możesz teraz zajść w ciąże. ja ją też biore od pażdziernika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolcia
A_psik - tylko że ja od września już chodzę do niej. miałam dużo badań robionych ale wyników nawet nie zobaczyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia.mm
mama smyka numer do rejestracji 662 002 394 dzwoni się w poniedziałki czweartki i piątki o godzinie 18-22 we wtorki i środy przyjmuje nie ma usg na usg kieruje do dr. łukasieka- tzrezba sie osobno umawiać- w zeszłym roku 80 zł w tym jeszcze nie byłam ale mozliwe że podrożało bo u buczacza podrozało w tym roku i kosztuje 100 zł. markotko :) juz jestem optymistka a Ty moze tescik? Pierniczek wiem ale czasami po prostu nie mam czasu na lekarza i biore to co miałm pod ręką wiem że to mało odpowiedzilne ale cóz poprawie się:) mam wyniku testu pct po raz pierwszy od tego lekarza usłyszałam wynik bardzo dobry :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):): wynik dobry jest kiey w polu widzenia jest 6 szt. ruchomych plemników w stopniu ą czyli tym o najwyższej ruchliwości, a mój wynik a raczej męza to 17 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! śiatełko w tunelu idę w następna środę na kosultacje z tego co mówił mi w środę to mam brać luteinę na wywołanie i później clo i jeszcze coś ma mi przepisać na to zeby mi torbiele po clo się ie robiły wiec dziewczynki dzisiaj to ja miałam szczęście:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×