ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

hej dziewczyny, ja tez uwazam, że powinnas poczekać na na pierwszy ruch Twojego chłopaka, jesli ku zalezy to postara sie ale sko nic z tym nie zrobi, to przykro mi, ale uwazam ze nie warto sie poswiecać.Moja znajoma byłaz z chłopakiem 7 lat i co okazało sie, ze nie pasuja do siebie i znaleźli sobie nowych partnerów i dopiero teraz jest im dobrze.Wiec nie wiem jak uwazasz decyzje należy do Ciebie, po pierwsze czy warto a po drugie czy wytrzymasz to wszystko.Buziaczki dla Was.

Ja nie dałabym mu szansy, skoro teraz tak się zachowuje to lepiej już nie będzie. Dla mnie to taki typek bawidamka...przepraszam za wyrażenie, czym on taki zajęty jest,że tak czasu nie ma (albo kim?).Nikt mnie nie przekona, że nie ma czasu na wysłanie sms-a to minutka,a tyle chyba zawsze się znajdzie dla kochanej osoby...choćby siedział w wannie mógłby to zrobić. Chore tłumaczenie. Przepraszam, że tak brutalnie, ale wiem, że miłość chwilami jest ślepa i czasem ktoś z zewnątrz musi nam otworzyć oczy. Nie ma po co marnować sobie czasu i energi na kogoś takiego. Lepiej ja magazynować dla kogoś lepszego;)Ale jestem za daniem mu nauczki;)

Ja nie dałabym mu szansy, skoro teraz tak się zachowuje to lepiej już nie będzie. Dla mnie to taki typek bawidamka...przepraszam za wyrażenie, czym on taki zajęty jest,że tak czasu nie ma (albo kim?).Nikt mnie nie przekona, że nie ma czasu na wysłanie sms-a to minutka,a tyle chyba zawsze się znajdzie dla kochanej osoby...choćby siedział w wannie mógłby to zrobić. Chore tłumaczenie. Przepraszam, że tak brutalnie, ale wiem, że miłość chwilami jest ślepa i czasem ktoś z zewnątrz musi nam otworzyć oczy. Nie ma po co marnować sobie czasu i energi na kogoś takiego. Lepiej ja magazynować dla kogoś lepszego;)Ale jestem za daniem mu nauczki;)

Ja nie dałabym mu szansy, skoro teraz tak się zachowuje to lepiej już nie będzie. Dla mnie to taki typek bawidamka...przepraszam za wyrażenie, czym on taki zajęty jest,że tak czasu nie ma (albo kim?).Nikt mnie nie przekona, że nie ma czasu na wysłanie sms-a to minutka,a tyle chyba zawsze się znajdzie dla kochanej osoby...choćby siedział w wannie mógłby to zrobić. Chore tłumaczenie. Przepraszam, że tak brutalnie, ale wiem, że miłość chwilami jest ślepa i czasem ktoś z zewnątrz musi nam otworzyć oczy. Nie ma po co marnować sobie czasu i energi na kogoś takiego. Lepiej ja magazynować dla kogoś lepszego;)Ale jestem za daniem mu nauczki;)

A ja znów mam jakieś kłopoty z Naszą stronką.Uważam,że nie zasługuje on na szanse. Skoro teraz się tak zachowuje, to lepiej już nie będzie. Czym on niby (albo kim????) taki zajęty jest, że czasu nie ma...Dla mnie to taki typek bawidamka. Wysłanie sms-a to minutka i tyle zawsze sie znajdzie dla kochanej osoby!!!!!I nikt mnie nie przekona,że jest inaczej. Choćby był nie wiem jak zajęty to np leżąc w wannie może napisać, bez przesady to aż tak skąplikowana czynność nie jest;)Przepraszam, że tak brutalnie i dosadnie, ale wiem,że miłość bywa ślepa i czasem ktoś z zewnątrz musi nam otworzyć oczy na pewne kwestie. Nie warto moja droga marnować sobie czas i enegię dla kogoś takiego, lepiej ją magazynować dla lepszego;) Najwyższa pora zacząć sobie cenić również Nasz czas!:)

A ja znów mam jakieś kłopoty z Naszą stronką.Uważam,że nie zasługuje on na szanse. Skoro teraz się tak zachowuje, to lepiej już nie będzie. Czym on niby (albo kim????) taki zajęty jest, że czasu nie ma...Dla mnie to taki typek bawidamka. Wysłanie sms-a to minutka i tyle zawsze sie znajdzie dla kochanej osoby!!!!!I nikt mnie nie przekona,że jest inaczej. Choćby był nie wiem jak zajęty to np leżąc w wannie może napisać, bez przesady to aż tak skąplikowana czynność nie jest;)Przepraszam, że tak brutalnie i dosadnie, ale wiem,że miłość bywa ślepa i czasem ktoś z zewnątrz musi nam otworzyć oczy na pewne kwestie. Nie warto moja droga marnować sobie czas i enegię dla kogoś takiego, lepiej ją magazynować dla lepszego;) Najwyższa pora zacząć sobie cenić również Nasz czas!:)

A ja znów mam jakieś kłopoty z Naszą stronką.Uważam,że nie zasługuje on na szanse. Skoro teraz się tak zachowuje, to lepiej już nie będzie. Czym on niby (albo kim????) taki zajęty jest, że czasu nie ma...Dla mnie to taki typek bawidamka. Wysłanie sms-a to minutka i tyle zawsze sie znajdzie dla kochanej osoby!!!!!I nikt mnie nie przekona,że jest inaczej. Choćby był nie wiem jak zajęty to np leżąc w wannie może napisać, bez przesady to aż tak skąplikowana czynność nie jest;)Przepraszam, że tak brutalnie i dosadnie, ale wiem,że miłość bywa ślepa i czasem ktoś z zewnątrz musi nam otworzyć oczy na pewne kwestie. Nie warto moja droga marnować sobie czas i enegię dla kogoś takiego, lepiej ją magazynować dla lepszego;) Najwyższa pora zacząć sobie cenić również Nasz czas!:)

A ja znów mam jakieś kłopoty z Naszą stronką.Uważam,że nie zasługuje on na szanse. Skoro teraz się tak zachowuje, to lepiej już nie będzie. Czym on niby (albo kim????) taki zajęty jest, że czasu nie ma...Dla mnie to taki typek bawidamka. Wysłanie sms-a to minutka i tyle zawsze sie znajdzie dla kochanej osoby!!!!!I nikt mnie nie przekona,że jest inaczej. Choćby był nie wiem jak zajęty to np leżąc w wannie może napisać, bez przesady to aż tak skąplikowana czynność nie jest;)Przepraszam, że tak brutalnie i dosadnie, ale wiem,że miłość bywa ślepa i czasem ktoś z zewnątrz musi nam otworzyć oczy na pewne kwestie. Nie warto moja droga marnować sobie czas i enegię dla kogoś takiego, lepiej ją magazynować dla lepszego;) Najwyższa pora zacząć sobie cenić również Nasz czas!:)

A ja znów mam jakieś kłopoty z Naszą stronką.Uważam,że nie zasługuje on na szanse. Skoro teraz się tak zachowuje, to lepiej już nie będzie. Czym on niby (albo kim????) taki zajęty jest, że czasu nie ma...Dla mnie to taki typek bawidamka. Wysłanie sms-a to minutka i tyle zawsze sie znajdzie dla kochanej osoby!!!!!I nikt mnie nie przekona,że jest inaczej. Choćby był nie wiem jak zajęty to np leżąc w wannie może napisać, bez przesady to aż tak skąplikowana czynność nie jest;)Przepraszam, że tak brutalnie i dosadnie, ale wiem,że miłość bywa ślepa i czasem ktoś z zewnątrz musi nam otworzyć oczy na pewne kwestie. Nie warto moja droga marnować sobie czas i enegię dla kogoś takiego, lepiej ją magazynować dla lepszego;) Najwyższa pora zacząć sobie cenić również Nasz czas!:)

Ha ha teraz dopiero widzę, ale poszalałam:) a odemnie niby wysłać się nie chciało i było, że wysłane nie zostało...a tu tyle razy:(

pierniczku każda decyzja jaka podejmiesz, będzie ok! ale przede wszystkim oby była dobra dla Ciebie:) musisz być egoistką, warto czasami pomyśleć tylko o sobie duniam mam nadzieje ze brzuch przejadzie i że wszystko będzie ok ja_biedna nie jesteś na czarno więc masz nick tymczasowy -zaloguj sie na forum i zmień nick na coś optymistycznego:) reszta ekipy starej i nowej u mnie 1 dc - znowu nowy cykl nowe nadzije ( chyba się powtarzam bo kilka razy juz to pisałam) ale co tam od 3 dc zaczynam clo a potem reszta ......

Cześć dziewczynki! Pewnego pięknego dnia znalazłam fajne dziewczyny z takim samym problemem jak ja. Przeczytałam temacik tego forum od deski do deski i jestem zachwycona! Jeśli można to chciałabym się przyłączyć do waszych pogaduszek bo kto lepiej zrozumie pcowiczkę jak nie druga pcowiczka? ;) Ja prawdopodobnie też mam pco chociaż oprócz nieregularnej @ i torbieli na jajnikach nie mam innych objawów tzn. hormony w normie, owłosienie ok. Obecnie jestem w trakcie "staranek" o dzidziusia po łykaniu clo. Zobaczymy co z tego wyniknie ;) Pozdrawiam was wszystkie i serdecznie gratuluję "ciężaróweczkom";)

asiulka 1981 witamy:)

ja biedna juz ci namiar wysłałam na nasza klase :) asiulka 1981 pewnie ze możesz sie przyłączyć ten nasz kącik ma coś fajnego w sobie co mnie podtrzymuje na duchu... dzięki ze jesteście;) człowiek od razu sie lepiej czuje jak wie ze nie jest sam z tym problemem na świecie;)

Basiu, życzę Ci powodzenia z clo. Ja też w następnym cyklu znowu spróbuję z tym specyfikiem. Czy Ty już brałaś clo? Asiula, za Ciebie tez trzymam kciuki. Dunia jak brzuszek? Mam nadzieję, ze nie masz żadnych plamień? Pierniczku, jak samopoczucie? Dziewczyny, muszę sie przyznać, ze popatrzyłam na Was na nk i nie widzę, żadnych oznak PCO. Szczupłe, bez wąsików, aż miło popatrzeć No, ale jesteście jeszcze młódki :-D

antella plamień nie man dzięki Bogu tfu ale szpital w poniedziałek jednak czeka:O

mam 23 lata, o policystycznych jajnikach dowiedziałam sie w czwartkowy program dzień dobry tvn. Kiedy powiedzieli w programie jakie są objawy, zauwazyłam ze je mam, a szczególnie nadmierne owłosienie. Owszem leczę sie u ginekologa, ale wiedziałam tylko o nadżerce o tym nic mi nie było wiadomo.

witam Was serdecznie, mam pytanko: mam policystyczne jajnkiki, mialam robione HSG. Czy ten zabieg rozwiązuje problem zajscia w ciążę czy to tylko kropla w morzu? Zabieg miałam 5 marca. Zastanawiam sie po jakim czasie można zajść w ciążę bo to czekanie mnie wykańcza a wizyte mam dopiero za 2 tygodnie. Pozdrawiam

Hej Ewesta, hsg to tylko badanie droznosci jajowodow, nie rozwiazuje w zaden sposob zajascia w ciaze. Przy pco zasadniczym problemem jest posiadanie dobrej, zdrowej owulacji. Powodzenia. Dorotko, by stwierdzic pco potrzeba serii badan. Mam nadzieje, ze u ciebie to tylko bezpodstawne podejrzenia. Dunia, trzymam kciuki za was Asiulka, witaj Basia, to wysyalm specjalna paczke wiruskow..oby tym razem przyniosly szczescie Pozdrawiam was serdecznie.

Antella, zadziwiająco dobrze, Jakby mi ktoś zdjął z barków ciężar.. Idę się pobawić - zostałam zaproszona ;) Dziewczyny, bardzo dziękuję za wsparcie i rady ! Bardzo Bardzo bardzo !!

Trzymaj się Pierniczku:)Mamy 1 życie i szkoda go marnować

Laseczki trzymać kciuki ....................... Już (lub dopiero) 4 dni spóźnienia Ehhhhh jest nadzieja:)

kinnga86 trzymam kciuki:) pierniczku - tak trzymaj!!! super że humor i radość życia wróciła:) Patiana dzieki za namiary zaraz zerkne czy doszły:) a tak w ogóle - dzień dobry wszystkim!

Patiana - namiary nie doszły:(

Dzieńdoberek! Basiamm, Patiana, Antella, Surfitka dzięki za miłe powitanie ;) Surfitko widziałam Twoje zdjęcia - cudeńka! :) Dunia25 i Kina86 trzymam kciuki bardzo mocno! Pierniczku jak tam imprezka?

kina 86 trzymam kciuki!!!! ja biedna wysłałam ci namiary jeszcze raz;)

ja biedna jeśli znowu nie dojdzie to kilka stron wcześniej dawałam linka do naszej klasy na forum :)

Pierniczku masz rację, chodziło o jądro :) A co do Twojego związku, każdy może doradzać, ale decyzję musisz podjąć sama. Będzie ciężko, bo jak piszesz kochasz, ale ... fajnie byłoby być też kochanym. patianko no to faktycznie kiepsko u Ciebie było dunia najważniejsze, żeby dzieciątko było zdrowe! Jak każą leżeć, to trzeba leżeć :) ankra50 wysoki cholesterol to też zmora pecetek, ja mam dodatkowo obciążenie rodzinne :o Podaję jeszcze raz swojego e-maila: markotka1985@wp.pl Ejmi gdzie się podziewasz?????????????

Cześć .Mam ten sam problem co wiekszość kobietPCO stwierdzony 4 lata temu jestem juz po laparoskopi i dalej nie udało mi sie z mężem zajść w ciążę .Dwa tygodnie temu podczas kontrolnej wizyty okazało się że znów musimy przez to przejść.Mamy 6 miesiecy bym zaszła w ciążę w inny przypadku kolejny zabieg/operacja.Nie mam już sił ani nadziei że sie uda,a nie chcę przejść przez to wszystko jeszcze raz.Myslałam że mamy to już za sobą a to uderzyło z zaskoczenia.

Marta 148 trzymam kciuki żeby się udało!!! NA PEWNO się uda! Najważnejsze to nie tracić nadziei i próbować. Wiem że to trudne i przychodzą takie dni że odechciewa się wszystkiego - ja też tak mam czasem ale nie poddaję się i "pracujemy" z mężem nad naszym ukochanym maleństwem :) Trzymaj się i nie daj się!!!!! Pozdrowionka *