Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość ewwwa
czy ktoras z dziewczyn moze polecic mi jakas poradnie w warszawie zajmujaca sie zespołem policystycznych jajników ?? Bo nie wiem gdzie mam sie wybrac z ta choroba a w warszawie jestem od kilku miesiecy . POMOCY PROSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem z Warszawy wiec nie pomoge co do lekarza. Moze poszukaj na stronce www.znanylekarz.pl Evita, ale ty nie masz sie z czego odhcudzac. Masz idelne BMI wiec sie nie dziw ze nie chudniesz ! Lipidogram to badania tluszczy ( cholesterol, trojglicerydy). Mam wrazenie ze na pierwszym badaniu mialas cholesterol calkowity za wysoki. Masz te hormony niezle poplatane. A ja bralam metformine plus antyki na raz. Tak tez mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!Mam pomożecie mi zinterpretować moje wyniki badań.Oto one: FSH-->7,26mlU/ml LH-->5,39mlU/ml PRL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!Mam pomożecie mi zinterpretować moje wyniki badań.Oto one:FSH-->7,26mlU/mlLH-->5,39mlU/mlPRL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam mam jakiś problem z wysłaniem całej wiadomości:(I chyba na razie mi się to nie uda:(Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;) mam 19 lat. o tym, ze choruje na zespół... dowiedziałam sie około dwóch miesięcy temu. dolegliwości standardowe - silne bóle brucha, bardzo niereguralne miesiączki, szybkie przybieranie na wadze, częstsza depilacja, jak wyszlo na badaniu usg liczne pecherzyki na jajnikach. choroba jest naprawde dziwna.. przed wizyta u endykrynologa myslałam ze probolemy te sie skonczą, jednak myliłam sie. moj lekarz nie dał mi zadnych tabletek, recept - niczego. dał mi tylko skierowanie na badania poziomu hormonów (czy jakos tak). najgorsza w pcos jest niepłodność, u mnie z zajsciem w ciaze mogą być podobno duze problemy, fakt na razie dziecka nie mam w najmniejszych planach lecz dla kobiety, dziewczyny jest to wiadomosc dosc przerazajaca. jeszcze te ciagłe diety. fakt nie chciałabym schudnac, zmienic swej figury jednak to ciagle zwracanie uwagi na to co sie je jest meczace. i jeszcze ta nieregularna miesiaczka... wrr... myślicie ze powinnam iść jeszcze do innego lekarza? a doktor stwierdził ze nie ma sensu mnie na razie niczym faszerowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badania hormonalne to podstawa, im wczesniej je zrobisz tym lepiej. Nie popełnij mojego błędu i nie zwlekaj... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badania hormonalne to podstawa, im wczesniej je zrobisz tym lepiej. Nie popełnij mojego błędu i nie zwlekaj... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianka1980
LaVendowa właśnie tak mi powiedział,że mogę mieć problemy. Mam tez wysoka prolaktynę, zbijam ją bromergonem ale jeszcze nie jest w normie. Martwie się bo bardzo chciałabym kiec dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do haana i innych dziewczyn z pcos mam to świnstwo od wielu lat i udalo mi sie zajść w ciążę, pomimo iż pani doktor która wykryła te chorobę u mnie 5 lat temu powiedziała, że może być ciężko. Mojego przyszlego męża uprzedziłam wtedy, że mogę nie mieć dzieci, a on na to, że najwyżej zaadoptujemy :-) Po zaprzestaniu tabletek anty. mialam okropnie niereguarne cykle nawet ok 70 dni, ale udalo sie, czego i Wam Kochane życzę. Faktycznie trudniej jest nam zajść w ciążę, ale nikt nie powiedzial, ze to niemożliwe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianka1980
no to gratulacje:) Ja głęboko wierze,że kiedyś będę mamą, tylko kiedy to bedzie ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatianko nie poddawaj sie, nam los zrobil taki prezent na Wigilię, do dzis nie możemy ten cud uwierzyć, ja nwet miałam juz spotkanie umówione na ewentualne in vitro, a tu niespodzianka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianka1980
ja też wyszukałam już kilka klinik, które leczą niepłodność, jednak głęboko z mężem wierzymy,że ktoś nad nami czuwa i mamy głęboka nadzieję,że może sie uda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianka1980
głęboko z mężem wierzymy,że ktoś nad nami czuwa i w końcu się uda, ale to czekanie wpędza mnie w niesamowite stresy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musicie wierzyć i probować, ale i korzystać z pomocy jaka oferuje medycyna. Trzymam za Was kciuki Tatianko, najważniejsze o wiedzieć, że zajście w ciąże nie jest niemożliwe. ja na szczęście mialam owulację, tylko nigdy nie wiedziałam kiedy ;-( przez te długie cykle, jestem z Toba myślami, nie poddawaj sie. Boje sie, żebyście mnie na tym forum źle nie odebrały, że np. chwale sie, że udalo mi się, ale jestem tu po to, byście wiedziały, że mozna i udaje się :-) Wiem, że to wazne bo sama jeszcze nie dawno szukałam takich forów w necie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słońce Moje
Witam kobietki, jestem tu nowa, ale tak samo jak wy od 3 lat lecze się na pcos, tydzień temu byłam na wizycie u mojej gini a ta .. bezradnie rozkłada ręce.. od pół roku staramy się o dziecko , ale niestety..przedtem brałam cyprest na uregulowanie cykli i szło ok, po odstawieniu dwa miesiące miałam normalny okres w odstępie 28 dniowym ale już trzecią miesiączke i następne nie obyło się bez luteiny... a dzidzi nie ma nadal, w każdym razie postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i w czwartek jade do endokrynologa, jutro mam do odbioru tsh i zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evoonya
Przepraszam Was ,ze dopiero teraz pisze,jestem po operacji i jakos nie mam kiedy wlaczyc kompa,LaVendowa-odpisuje Ci na pytanie,w pierwsza ciaze zaszlam majac 25 lat,urodzilam majac 26,jak moj Maly mial 9 m-cy zaszlam z drugim Smokiem ,wtedy milam 27 i w tym wieku urodzilam drugiego bobasa,nie martw sie,mam siostr 5 lat starsza i dopiero planuje dziecko,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura28
Witam, widzę że pojawia się pytanie odnośnie poradni w Warszawie.Jeżeli chodzi o to polecam poradnie przy szpitalu bielańskim,są tam bardzo dobrzy specjaliści. W szpitalu jest tez diagnostyka jedna z najlepszych w Polsce. Ja zostałam tam zdiagnozowana. N ie wiedziałam co mi jest, poszłam do szpitala na 4 dni i wyszłam z kompletem badań łącznie z tomografem oraz badaniem z Centrum Zdrowia dziecka...i diagnozą. wiem że w poradni przyszpitalnej pracuja ci sami ludzie. Podobno na fundusz trzeba troche czekać, ale przyjmują tez prywatnie i mozna dostac kontakt do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akw
CZesc Wam wszystkim !!! ja rownież mam zespół policystycznych jajnikow wykryty trzy lata temu. obiawami tak jak i u was było brak regularnej miesiączki przez pólora roku wywoływana przez luteine, prywatni lekarze przepisyali mi bromergonjak i jakis androkur ale to nic nie pomagało. Aż przez namową koleżanek trafiłam do dobrego ginekologa z kasy chorych i po zrobieniu mi usg wywołaniem okresu przepisał mi tabletki na wywołanie jajeczkowania i tak za drugim podejsćiem mam zdrową córeczke Zuzie ma juz 17 miesiecy. przeszłam dużo (wizyty u neurologa ,tomografi komputerowej głowy róznych przeswietlen które miały wykluczt ucisk na przyssawce mózgowej itp.) ale było warto. od porodu miesiączka była regularna do tego miesiąca znowu czeka mnie wizyta u ginekologo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petronellka
witam. szukam osób chorych na PCO z okolic Radomska i osób które leczą się u dr Stokłosy-Brzezin w Częstochowie. Jestem ciekawa Waszych opinii i historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, pisałam wcześniej o swoim podejrzeniu PCOS na podstawie USG, teraz lekarz powiedział, że nie mam tej choroby- bo poziom hormonów oraz to, że mam regularne miesiączki całkowicie wyklucza PCOS. Poprzednia lekarka stwierdziła u mnie syndrom LUF i od razu powiedziała, że hormony wyjdą ok. a mimo to owulacji nie będzie . Hormony wyszły ok, na usg cykl miał być bezowulacyjny -w połowie cyklu nie było żadnego dominującego pęcherzyka, i gin robiący usg od razu powiedział, że owulacji nie będzie,a poziom hormonów wskazywał, że była - dziwne to wszystko.W każdym razie, powiedziano mi że jeśli w jajnikach jest dużo pęcherzyków to bardzo dobrze, bo zdrowe jajniki mają budowę pęcherzykową, a jak nie zawierają pęcherzyków to bardzo źle. Na innych moich usg bardzo często było napisane " jajniki nie zawierają pęcherzyków " Mam taki mętlik w głowie, że to aż niesamowite, każdy lekarz stawia inna diagnozę - płakac mi się od tego chce. Jedni podważają, opinię drugich i tak w kółko - załamać się można :( Mam okropne bóle brzucha.Nie wiem co mysleć, jak słyszę " nic się nie da zrobić " albo " nie wiadomo skąd są problemy " to do razu uciekam od takiego lekarza do innego, może to błąd, nie wiem już. Dlatego chciałabym zapytać Dziewczyny, którym udało się zajść w ciąże, jak u Was to wyglądało ? Jeśli zaszłyście w ciąże to sądze, że lekarze potrafili wywołać u Was owulację i wiedzieli czy dużo pęcherzyków prawidłowy objaw czy nie. Będę bardzo wdzieczna za odpowiedź. Bo bardzo się boję, iż potwierdzi się u mnie ten zespół LUF, a powiedziano mi,że wtedy w ciąże naturalnie nie zajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavendowa, chyba chodzi o to jakich rozmiarow sa to pecherzyki. Typowy jajnik pco jest duzy, i ma duzo pecherzykow, ktore sa wieksze ( trudno mi napisac ile cm maja pecherze, ale wedlug mojego endo typowy jajnik policystyczny ma ponad 5 cm) . I wedlug niego tez jajnik bez pecherzykow to niedobrze, bo tak maja juz kobiety w okresie klimakterium. Fajnie, ze zagladaja tu dziewczyny chcace pocieszyc inne :) I ciesze sie ze szybko wam sie udalo, mam nadzieje, ze mi z drugim dzieckiem tez szybko pojdzie ;) Zacyznam starania wkrotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka- dzięki za odpowiedź, kurcze to ja wcześniej miałam bez pęcherzyków, tylko duże torbiele, a jajniki tez powiększone tak jak napisałaś ok 6 cm na 4 cm, ale to pewnie z powodu duzych zmian w jajnikach. Pare razy tylko miałam opis, że jeden jajnik jest drobnotorbielowaty. evoonya- dzieki za odpowiedź :) gratuluję maluszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianka1980
dziewczyny jak ja to wszystko czytam co tu piszecie to dreszcze mnie przechodzą :( bo ja chyba jestem w tej samej sytuacji. Płakać mi się chce, tak bardzo chciałabym mieć dziecko a nie zachodzę w ciążę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura28
tatianka1980 nie martw się, bez paniki..... nikt nie powiedział że nie będziesz miała dzieci...:) Ja też się staram i kiepsko mi idzie :( ale nie poddaje się , nie możesz popaść w paranoje.Sama widzisz że dziewczyny zachodzą w ciąże ,więc jednak nie jest to patowa sytuacja...cierpliwości. Nie łam się ...damy radę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura28
Jeżeli starasz sie o dziecko od dłuższego czasu i nic z tego idź do ginekologa.Powinien zlecić ci badania i twojemu partnerowi. To że nie zachodzisz w ciążę nie znaczy że masz pco ... Ha na to trzeba mieć papier w kiosku tego nie kupisz:). Żartuje oczywiście.. idź do lekarza od tego trzeba zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się tylko mówi idź do lekarza...ja o tym wiem od jakiś 6lat i nic:(lekarze zbywają...kiedyś jeden oficjalnie powiedział mi,że na PCO to tylko prywatnie można się leczyć...zostawiłam już mase kasy. Nie stać mnie na wizyty prywatne...2 razy przeszłam okres załamania, buntu na to wszystko, odpuszczałam sobie i teraz też tak jest...ciągle tylko słyszę siofor, diana po kilku mies odstawić i zobaczymy...i nic:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura28
W większych miastach przy niektórych szpitalach, są poradnie endo. tam przyjmują na kasę chorych.Niestety taka mamy Polskę i służbę zdrowia że trzeba płacić albo czekać.Ja leczyłam się na kasę w Warszawie. Rok temu przeprowadziłam się w okolicę Chojnic i tu też leczę sie na kasę chorych wiadomo czasem trzeba iść prywatnie . Ja co 2 miesiące kursuje do Bydgoszczy do poradni przyszpitalnej ale co zrobić od samego siedzenia nic się nie zrobi.Nie zgadzam się z tobą ze leczyć można się tylko prywatnie. Do gina też chodzę bezpłatnie. Trzeba po prostu poszukać. Niestety taki urok tej choroby że wzięcie paru tabletek nie pomoże to przecież nie grypa. Ale załamywanie się nic nie pomoże.Poszukaj sobie jakiegoś lekarza który przyjmuje najlepiej w jakimś szpitalu i poradni. Wtedy możesz chodzić na kasę , prywatnie. A jak będzie trzeba zrobić poważne badania taki lekarz może położyć cię na oddział. J a też bym wolała wszystkie te pieniądze które włożyłam w leczenie przeznaczyć na coś bardziej przyjemnego ...ale nie da się. Weź się w garść dziewczyno.Tylko ty możesz zabrać się za siebie nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×