Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Jestem zdiagnozowana, leżałam w szpitalu w Katowicach -Ligocie...okropnie było:( urok taki, że tam wizytę masz 2 razy w roku, jak dobrze pójdzie, a lekarze zmieniają Ci się co chwile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was jestem nowa i mam problem moze ktoraś z was mi pomoze mam takie pytania po jakich badaniach jest zdiagnazowana ta choroba mam juz dziecko ale od 2 lat staramy sie z mężem o drugie po roku nam sie udalo ale moja ciaza w 7 tygodniu obumarła teraz juz minął ponad rok a ja nie moge zajść mialam takie badanie ale nie mam o nim pojęcia niby szukam ale nie moge znalezść moze wy mi pomozecie s-DHEA norma 30 - 333 moj wynik 434,9 co on moze oznaczać moze wiecie i pomozecie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Ponieważ po ostatniej wizycie u ginekologa dowiedzialam sie że ma zesoł polisytycznych jajników....postanowilam poczytac z wami to forum Tez uslyszalam że moge nie miec owulacji i trudniej bedzie mi zajść z ciąże a zaczelismy sie starac 6miesiecy temu a tu....takie wiadomości:( Lekarz zapisal mi CALAGNUS na wyregulowanie miesiaczek jest to produkt z apteki,bez recepty na bazie ziól. Lekarz powiedzial ze po 2-3 miesiacach dopiero zaczyna działac! Biore od kilku tygodni-czekam,czy tez moje miesiaczki wrócą do normy...Pzdr WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny ,mam 28 lat i od zawsze problemy z nieregularnymi miesiaczkami.Rowniez dowiedzialam sie ze mam zespól policystycznych jajnikow ale to dopiero miesiac temu u mnie wykryto-zmienilam lekarza. Zapisal mi narazie CALAGNUS do kupienia bez recepty,kosz 10zl,na bazie ziól maja dzialac po 3mcach -cel:wyregulowanie miesiaczki. Jezeli nie zadziala to wtedy wdrazamy hormony. Powod mojej wizyty u lekarza byl prosty-chec zajscia w ciaze.Teraz dowiaduje sie ze moge miec z tym problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvlia
sonia81 doskonale wiem o czym mówisz. też lezałam na ligocie. ostatnią wizytę u endokrynologa miałam w pażdzierniku ubiegłego roku, gdy zadzwoniłam żeby umówić się na wizytę w najbliższym czasie usłyszałam że w tym roku nie ma już szans. nikt tam ze mną nie rozmawiał co to jest Zesół policystycznych jajników. jestem młodą osobą, na razie nie mysle o dzieciach, ale nurtują mnie pytania czy w przyszłości nie będe miała z tym problemu i co jeśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettak
dziewczyny, czy Wam lekarz mówił że będziecie musiały brać leki hormonalne do menopauzy?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja tez mam ten sam problem z PCO dowiedzialam sie o tym juz ponad 3 lata temu tez lezałam w szpitalu w Katowicach w Ligocie nie mam milych wspomnien z tego szpitala hormony mi sie juz ustatkowały leczylam sie tez u endykrynologa cały czas brałam tabletki antykoncepcyjne chodz czesto je zmienialam poniewaz albo sie zle czułam albo poszlam do innego lekarza i mi dal inne brałam diane35 harmonet, siofort spironol, mercilon,a zakonczyłam na yaz z owłosieniem miałam cały czas problem mysle o przerwaniu brania tabletek poniewaz bardzo chudne lekarz przepisal mi yaz powiedzial ze powinnam juz nie chudnac lecz nie widze poprawy biore juz go pół roku i dalej terace wage nie wiem co juz robic mysle o przerwaniu tabletek anty moze mi sie cos poprawi juz mam dosc chodzenia do lekarzy bo zaden nie wie co mi przepisac zebym nie chudla jak sadzicie powinnam przerwac tabletki anty?? prosze o odpowiedz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvlia
ja przestałam brać tabletki w grudniu i przez 3 miesiące nie miałam okresu. wreszcie po luteinie tą miesiączkę dostałam, ale teraz mam ją już 17-nasty dzień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam....WAM...
Hej polecam wszystkim kobietom, dziewczynom bardzo dobrą klinikę leczenia niepłodności w Białymstoku. Krwiobank, dr. prof. J. Kuczyński. Pomógł wielu ludziom, bardzo wielu...Moja koleżanka z cząstką jednego zatorbielonego jajnika urodziła właśnie drugie dziecko, gdzie każdy lekarz ręce rozkładał i mówił, że nie ma szans. On pomógł, bardzo Wam polecam, bo warto...Pozdrawiam wszystkie kobietki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam....WAM...
hej Polecam wszystkim bardzo dobrą klinikę leczenia niepłodności w Białymstoku Krwiobank dr. prof. J. Kuczyński. Specjalista, doświadczony człowiek, pomógł wielu osobom, naprawdę polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
Drogie kolezanki, zwracam się do was o pomoc Otóż mam pewien problem z moją dziewczyną Dokładniej mówiąc wysłała mi przez przypadek sms-a który był skierowany do jakiejś osoby w ktorym pisała ze ma PCO( zespół policystycznych jajników ) i pecherzyki na ściance macicy. Gdy tylko go odczytałem natychmiast się do niej udałem, aby wyjasnic o co dokladnie chodzi i usłyszałem ze to podobno jedna z koleżanek wysyłała sms-a z jej telefonu, ale niestety nie pamięta kto to był. powiedziała również, że osoby ktore maja PCO są grube, mają pryszcze, i nie mogą brac tabletek anty. które ona defakto zażywała. Powiedziała również, ze gdybyśmy wpadli to żebym nie myslał ze to specjalnie. Teraz dowiaduje się, ze jest w ciązy, a ja zostałem zepchniety na bok i jestem juz nie ważny, zerwała ze mna kontakt i nie chce mnie widziec do momentu az sie dzidzia pojawi. I tak sobie mysle, po przeczytaniu o tym PCO ze chyba zostałem okłamany i ze byłem potrzebny tylko do tego by zrobic jej maleństwo, jako że nie daje mi to spokoju to ide do jej ginekologa aby z nim porozmawiac i dowiedzieć się czegokolwiek, a przede wszystkm tego czy zostałem zrobiony w balona z tym PCO tylko czy ginekolog będzie chciał mi cokolwiek powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
Drogie kolezanki, zwracam się do was o pomoc Otóż mam pewien problem z moją dziewczyną Dokładniej mówiąc wysłała mi przez przypadek sms-a który był skierowany do jakiejś osoby w ktorym pisała ze ma PCO( zespół policystycznych jajników ) i pecherzyki na ściance macicy. Gdy tylko go odczytałem natychmiast się do niej udałem, aby wyjasnic o co dokladnie chodzi i usłyszałem ze to podobno jedna z koleżanek wysyłała sms-a z jej telefonu, ale niestety nie pamięta kto to był. powiedziała również, że osoby ktore maja PCO są grube, mają pryszcze, i nie mogą brac tabletek anty. które ona defakto zażywała. Powiedziała również, ze gdybyśmy wpadli to żebym nie myslał ze to specjalnie. Teraz dowiaduje się, ze jest w ciązy, a ja zostałem zepchniety na bok i jestem juz nie ważny, zerwała ze mna kontakt i nie chce mnie widziec do momentu az sie dzidzia pojawi. I tak sobie mysle, po przeczytaniu o tym PCO ze chyba zostałem okłamany i ze byłem potrzebny tylko do tego by zrobic jej maleństwo, jako że nie daje mi to spokoju to ide do jej ginekologa aby z nim porozmawiac i dowiedzieć się czegokolwiek, a przede wszystkm tego czy zostałem zrobiony w balona z tym PCO tylko czy ginekolog będzie chciał mi cokolwiek powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura
Witam Wydaje mi się,że gino nic ci nie powie obowiązuje go tajemnica lekarska a ty mimo wszystko jesteś osobą postronną.Co do pco to nie wszystkie kobiety które na to chorują mają nadwagę i trądzik.A co do tabletek anty to są one używane także do "leczenia" pco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
Więc jak mam dowiedzieć się prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura
Jak dla mnie przyciśnij swoją dziewczynę....to ona powinna ci wszystko wyjaśnić...może z jej matką...Lekarz nic ci nie powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
jej matka odpada, obie w tym siedza:( Jak ją przycisne to, już nigdy nie dpouści mnie do dziecka, chciaz jeszcze sie nie urodziło a juz je Kocham. Tylko boje sie tego co wyprawia, kompletnie zerwała ze mna kontakt, mam jej dać spokój aż do porodu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura
Nie obraź się, ale to jakiś idiotyzm nie wiem o co jej chodzi..może jakieś jej koleżanki ci powiedzą.....ile ona ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
23Lata;/ Jak dla mnie, to po jej zachowaniu ewidentnie wynika, ze byłem potrzebny tylko by zrobić dzidziusia :/ Nawet mi głupio dzownić, bo gdy odbiera telefon i to słysze "czego " bądz gdy pytam gdzie jest słysze odpowiedz "nie twoja sprawa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
23Lata;/ Jak dla mnie, to po jej zachowaniu ewidentnie wynika, ze byłem potrzebny tylko by zrobić dzidziusia :/ Nawet mi głupio dzownić, bo gdy odbiera telefon i to słysze "czego " bądz gdy pytam gdzie jest słysze odpowiedz "nie twoja sprawa" chodziła do pro-creative wiec moze tam sie czegos dowiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura
23...a zachowuje się jakby miała z 10.Nie wiem co ci doradzić może dziewczyny jutro coś wymyślą.Powiem ci tak... nawet jak tak jest jak myślisz to masz prawo do dziecka i tyle jak nie po dobroci to sądownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
Naprawde nie wiem co o tym wszystkim myslec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
Byłem u tego lekarza i niestety nic nie moze mi powiedziec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba- ja tez mam PCO, od kilku lat o tym wiem. Mysle, ze matka Twojego dziecka poprostu sie Tobą posłużyła, przepraszam, że to piszę ale wydaje mi się że tak poprostu jest. Ja też mam 23 lata ale inne podejście do tego. Staraliśmy się o dziecko z moim mężem, udało się nam po roku,ale niestety mój synek miał rzadką wadę rozwojową krtani i niestety ona nie dała Mu szans-jestem mamą Aniołka. Nie jestem gruba, nie mam trądziku, a antyki brałam przez kilka lat. Więc to co Ci powiedziała to bzdura. Wiem, że pewnie trudno Ci się z nią rozmawia i jesteś bezradny w tej sytuacji. Wbrew pozorom dzidziusia tak łatwo zrobić się nie da szczególnie przy PCO,to z jej strony było raczej planowane. Tylko niestety zapomniała Cię o tym poinformować. Bardzo mi przykro, że tak toczą się Twoje sprawy,wiem że kochasz to Maleństwo bo wiem też jak to było u nas. Życzę powodzenia i wyjaśnienia całej tej sytuacji. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze zapytam: ona powiedziała Ci, że to Twoje dziecko i mimo tego nie chce żebyś był przy niej?Zachowuje się bardzo niedojrzale... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
Jestem pewien w 100% ze dziecko jest moje! Nie wiem jak to dalej będzie, chciałbym z nią porozmawiać ale wiem ze jak do tego dojdzie to będzie w wielkim stresie a to przecież szkodzi dziecku. Spotykalismy się praktycznie codziennie, a odkąd wie, ze jest w ciązy to wszystko sie zmeniło jestem jej juz nie potrzebny. Podejrzewam, ze jej matka o wsystkim doskonala wie, sama miala podobno wielki problem z zajsciem w ciąże. Powiedzcie mi która kobieta zabrania ojcu dziecka być przy niej przez te 9 miesiecy i przeżywac ten cód razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba_Kraków
Przepraszam nati87 ale targają mna takie emocje,ze zle zrozumialem twoje pytanie Wiem, ze to moje dziecko i naprawde chciałbym byc przy niej w tych chwilach, ale ona nie chce mnie dopuscic bo jak to tłumaczy tylko się przeze mnie denerwuje, a to ma zły wpływ na dziecko wiec powiedziała, ze na czas ciązy mam jej dac spokój:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_migotka18
Jak dla mnie scena jak z filmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kas-Kas
Przykro mi to pisac, ale po tym co napisales definitywnie wynika, ze byles potrzebny tylko by zrobic dziecko:?(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny. Mam taki problem od 2 lat biore luteine na nieregularne miesiaczki i do tego mam PCO (zespół policystycznych jajników). Luteine brałam zawsze od 16 dnia cyklu do 25 a miedzy 27 a 28 dostawałam miesiaczki, teraz jednak było inaczej zaznacze ze luteina jest dopochwowa, brałam tabletki tak jak zawsze i spodziewałam się miesiaczki. Wystąpiły ale.. bardzo skąpe krwawienia i to przez 2 dni.Okres powinnam dostac między 11 a 12 kwietnia a były tylko te krwawienia przez 2 dni i nic wiecej. Do tego za obserwowałam ze nie mam takich bolesnych piersi jak zwykle pry okresie i tak bardzo mnie nie wysypało na twarzy co tez jest dla mnie dziwne cały czas mam takie delikatne bóle jakby miesiaczkowe robiłam test nawet 2 i obydwa były negatywne sama nie wiem co robic, zabardzo nie mam jak isc do ginekologa bo jestm za granica a tutaj mam wizyte dopiero na 28 kwietnia. Prosiła bym o jakieś odpowiedzi z góry dziękuje i przepraszam ze to takie długie i moze poplątane ale.. nie umiem tego tak opisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina_78
Kuba naprawde Ci wspólczuje. Nie moge sobie tego wyobraźić jak złym człowiekiem jest ta kobieta, skoro robi takie rzeczy. Wiem ze jest ci cięzko sie z tym pogodzic ale tak naprawde to widać ze nigdy nie byłeś dla niej ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×