Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość NastusiaB
Witam tez mam PCO dowiedziałam sie o tym 2 lata temu ale jakoś to olałam okres miałam co 2-3 miesiace ale jakos mi to nie przeszkadzalo w tym roku przeprowadzilam sie i troche zmienilam styl zycia i zaczelam miec okres regularnie wlasnie 2 miesiace temu chwycilam super gindzi wlasnie mam stymulowana owulacje zeby zajsc w ciaze dostalam siofor 850 i duphaston wlasnie czekam na efekty tego leczenia bedzie okres czy tez nie ?? :) dodam tylko ze troche kiepsko sie czulam po tych lekach bo zaczelo mi cos dokuczac w lewym boku ponizej bioder i zastanawiam sie czy to nie wina sioforu 850 ?? wyczytalam dzis w necie ze ma on obnizyc cholesterol ale ze jest to lek przeciwcukrzycowy i dziala na trzustke a dokladnie w tym miejscu co mnie bolalo jest trzustka czy ktos mial podobne reakcje moze nie jestem sama bo jakos z tym bolem nie moge sie wybrac do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahcok83
czesc Kobietki! ja tez mam niestety PCO i insulinoodpornosc...dowiedzialam sie o tymniecalymiesiac temu...a tak naprawde, to klopoty (masakryczne wypadanie wlosow- jakies 2 lata temu, nieregularne miesiaczki-od kiedy pamietam...no a w ciagu ostanich miesiecy waga podskoczyla mi do ponad70kg..jak wczesniej byla na 60)mam jak widac od dluugiego czasu...niestety wcesniej nikt sie nie zainteresowal i bylam na Dianie35, ktora nibymiala mi pomoc...teraz , od 2 tyg, juz nawet ponad jestem na Metformax-ie 850...poczatki ciezkie, biegunki, mdlosci, i ogolnie zle samopoczucie...ale jak ktoras sie tym lamie- glowa do gory- bedzie lepiej, a nawet calkiem dobrze!!!! trzeba przejsc najgorszy okres, bo warto..teraz czuje sie okay, najwazniejsze ze od dnia kiedy sie dowiedzialam o insulinoodpornosci, automatycznie wskocylam na zywienie wg Montignaca...myslslam ze nie dam rady z moim upodobaniem, do slodyczy, spaghetti, ziemniakow...Dziewczyny- jest oki, nie chce mi sietak jesc,i przez te 2 tyg schudlam ojakies 2 kg, lub nawet wiecej, ale najwazniejesze, ze czuje sie dobrze, i nie ciagnie mnie do slodyczy- bez ktorych nie potrafilam wytrzymac polowy dnia! a bylo kiesko ze mna(wystarczy ze zajrzycie tu na temat ktory zalozylam "PCO-potrzebuje wsparcia" ) bo bylam strasznie zalamana, i nie wiedzialam jak sobie z tym poradzic...jedyne co dalej chcialabym zmienic- endokrynologa! nie ufam swojemu:P ktoras moze poradzic sprawdzonego juz endo weWroclawiu?? prosze o jakies info.. no i do konca nie umiem jeszcze odniesc sie do tego nowego zywienia Montignaca, ale planuje odwiedzic jakiegos diabetologa- moze kogos trafionego w 10-tke tez znacie w stolicy dolnego slaska?? jakies rady? pozdrawiam cieplutko , i ... ....GRATULUJE przyszlym Mamusia- bo widzialam radosc w poprzedzajacych mailach- mam nadzieje ze i mi bedzie dane, bo njawieksza tragedia byla info, ze mam marne sznase by zajsc w ciaze...tak ok 20%, ale posatnowilam, reorganizuje zycie i bede w tych 20% ! :D buziakidla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chusteczka29
Cześć dziewczyny! Mam pytanie. Jkieś 1,5 miesiąca temu miałam robione usg jajników i prawy napisali prawidłowy a lewy niestety PCO :( Za jakiś czas z tym wynikiem poszłam go ginekologa i powiedział mi coś dziwnego, a mianowice " To nie możliwe żeby Pani była z jednej strony zdrowa a z drugiej chora :) " Dodał, że to że ten jajnik może jednak nie mieć PCO bo drugi jest zdrowy i że zazwyczaj (najczęściej) kobiety mają na obu jajnikach PCO... To mnie zdziwiło kompletnie i powiedział mi, że takie jedno badanie tego nie powie na 100% i dał mi skierowanie na badania endokrynolog. Czy może mieć rację, że jednak mogę nie mieć PCO? proszę odpiszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chusteczka29
Cześć dziewczyny! Mam pytanie. Jkieś 1,5 miesiąca temu miałam robione usg jajników i prawy napisali prawidłowy a lewy niestety PCO :( Za jakiś czas z tym wynikiem poszłam go ginekologa i powiedział mi coś dziwnego, a mianowice " To nie możliwe żeby Pani była z jednej strony zdrowa a z drugiej chora :) " Dodał, że to że ten jajnik może jednak nie mieć PCO bo drugi jest zdrowy i że zazwyczaj (najczęściej) kobiety mają na obu jajnikach PCO... To mnie zdziwiło kompletnie i powiedział mi, że takie jedno badanie tego nie powie na 100% i dał mi skierowanie na badania endokrynolog. Czy może mieć rację, że jednak mogę nie mieć PCO? proszę odpiszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania24
Hej dziewczyny, 2 tygodnie temu miałam robioną cytologię. Wyszła II grupa, lekarka powiedziała, że wszystko jest ok. Mnie zaniepokoila adnotacja na wynikach. Było tam napisane: reakcja estrogenna słaba bardzo mnie to zdziwiło, bo wydawało mi się, że w dniu badania mam owulacje (śluz, lekki ból jajników). Pomyślałam, że to dziwne, bo w owulacji powinno być przecież dużo esrtogeów.Wybrałam się więc do ginekologa endokrynologa (tak dla świętego spokoju) i na co zwrócil uwagę... no właśnie na to. Popatrzył na mnie - mam wąsik, który usuwam, kilka włosków wokół sutka itp. Zlecił badania hormonalne. Juz mam wyniki progesteronu w 25 dniu 12,31 ng/ml. Lekarz powiedział, że to zbyt mało jak na ten dzień cyklu. Powiedział, że mam podejrzenie PCOS. Teraz czekam na okres, żeby móc zrobić badania LH, PRL itp. Przeraża mnie, że mam już 24 lata a wcześniej nie byłam leczona. Miałam usg jajników przez jamę brzuszną rok temu i wszystko było ok. Bardzo się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lota
Agnieszkac80 próbuję się z Tobą skontaktować ale emaile wracaja z powrotem do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lota
Agnieszkoc80 zdecydowanie odradzam dr.Sendrakowską,mam za sobą leczenie u tej pani:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tartufa
Lota czemu odradzasz Panią dr. Sendrakowską??? Ja u niej się leczę ona mnie zdiagnozowała a mój lekarz ginekolog powiedział mi że to jedna z najlepszych specjalisów momo swego charakteru. I tylko ona mi skutecznie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juchaa
agnieszkac80 wiadomosc na e meail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juchaa
Hania24 niematrw sie na zapas wszystko bedzie dobrze PCO niejest takie straszne trzeba byc dobrej mysli.ja tez zaczelam sie leczyc majac 24 lata.kazdy przypadek jest inny.mozesz sie leczyc dwa lata rok albo kilka miesiecy.niema sensu sie zamartwiac!pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juchaa
Hania24 niemartw sie wszystko bedzie dobrze:) niema sensu sie zamartwiac ja tez maialam 24 jak zaczelam sie leczyc kazdy przypadek jest inny mozesz leczyc sie dwa lata rok albo kilka miesiecy badz dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki Nie było mnie tu hmm z1,5 roku...jakoś obraziłam się na cały świat...próbowałam szukać dobrego lekarza. "Lecząc się" na Ligocie zmieniono mi 4 razy lekarza, szukałam więc w innym miejscu w państwowej przychodni tak trafiłam do Pani dr. Banek w Wojewódzkiej Przychodni w Katowicach. Przez cały ten czas tab antykoncepcyjne czasem siofor przy PCO. Niestety Pani dr już tam nie pracuje. Chciałam Was zapytać gdzie wy chodzicie do lekarzy (Katowice, Dąbrowa Górn lub Sosnowiec)bardzo proszę, polećcie mi dobrego ginekologa-endokrynologa, najlepiej kobietę;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka.....
witam ja także mam ZPJ, robiłam badania, mam troche podwyższoną prolaktynę i testosteron, zrobili mi nawet tomografie mózgu, aby dokładnie przyjrzeć się ośrodkowi , który kontroluje prolaktyne, dostałam bromergon i duphaston, dobrze tolerowałam leki, ale po 1 miesięcy pękła mi cysta na jajniku i wylądowałam w szpitalu, wizytę w klinice niepłodności mam za dwa tyg, lecze sie w Londynie, ciekawa jestem czy te leki mogly spowodować pekniecie cysty, wcześniej nie miałam nigdy takich problemów...tak bardzo bym chciala zajść w ciaże, ale juz nie wiem jakie leki będę mogła brać, jeżeli to tych miałam problemy.....mam 29 lat czas powoli ucieka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukaa
hej Olenka, mam do Ciebie i do innych dziewczyn pytanie odnosnie badań Czy mozecie mi napisac w jakim dniu cyklu powinno sie zrobić usg dopochwowe jajników i badanie DHEAS? Czy mogłybyscie ogólnie opisać poszczególne badania w określonych dniach cyklu? Z góry dziękuję Najbardziej interesuje mnie badanie na DHEAS, testosteron wolny i usg jajników,ale inne tez prosze Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukaa
hej Olenka, mam do Ciebie i do innych dziewczyn pytanie odnosnie badań Czy mozecie mi napisac w jakim dniu cyklu powinno sie zrobić usg dopochwowe jajników i badanie DHEAS? Czy mogłybyscie ogólnie opisać poszczególne badania w określonych dniach cyklu? Z góry dziękuję Najbardziej interesuje mnie badanie na DHEAS, testosteron wolny i usg jajników,ale inne tez prosze Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka.....
ja robiłam badania zaraz po okresie, ale ilu lekarzy to tyle zaleceń wiec tak naprawdę zalezy co powie Twoj lekarz..pewnie ci nie pomogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponawiam pytanie: dziewczyny, gdzie wy chodzicie do lekarzy (Katowice, Dąbrowa Górn lub Sosnowiec)bardzo proszę, polećcie mi dobrego ginekologa-endokrynologa, najlepiej kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasskkaaa
Moje problemy zaczęły się jakiś czas temu. Ostatnią prawidłową @ miałam 1 września, mój cykl trwa średnio 40 dni, więc pod koniec listopada, gdy @ wciąż nie nadchodziła, a ja czułam się jakoś inaczej, zrobiłam test ciążowy. Wynik pozytywny, natychmiast poszłam do lekarza, powiedział, że nic nie widzi, ale poprostu może być za wcześnie by mógł zauważyć ciążę. Po kilku dniach od tej wizyty, 26 listopada nadeszła @. Bardziej obfita niż zazwyczaj. Tydzień później dotałam stan podgorączkowy, bolał mnie brzuch (ból jak podczas @, a chwilami ciągnący w pachwinie), piersi były nabrzmiałe, wrażliwe i bolące, test wyszedł pozytywny, tak samo robione co kilka dni (niedowierzałam, że się nam udało w końcu) kolejne 4 testy. Czułam się ospała i wiecznie zmęczona, ale byłam szczęśliwa, bo po ponad 8 miesiącach udało się nam zaciążyć. Te wszystkie objawy jakoś tak nagle niepokojąco zniknęły ok. 19 grudnia, a 21 grudnia poszłam na umówioną kolejną wizytę do gin. Absolutnie wykluczył prawidłową ciążę, kazał zrobić beta hcg. Powiedział, że jeśli wyjdzie pozytywny wynik to mam cp, a jeśli nie wykaże ciąży to znaczyć będzie o poronieniu (krwawienie z 26 listopada, a potem testy dały wynik pozytywny, bo stężenie hcg było jeszcze wysokie). Beta wyszła 3,95- brak ciąży :-( Rozpacz, ale 24 grudnia pojawiła się @ (3dni raczej średniego plamienia niż krwawienia), co dało mi nadzieję, że będzie ok, że możemy się starać dalej. Już na początku stycznia znowu zaczęłam się czuć tak jak wcześniej, jakbym była w ciąży. Przed wczoraj test wyszedł negatywny. Wczoraj byłam u gin. tym razem prywatnie (u tego wcześniejszego- na kasę chorych- chwilami czułam się jak taka głupia dziewucha, która wmawia sobie że jest w ciąży chociaż nie jest bo on jej przecież nie widzi- czułam że mi nie wierzy że testy wyszły pozytywne i że źle się czuję). Wczoraj na USG lekarz wykrył u mnie adenomyosis oraz prawdopodobnie PCOS. Lewy jajnik jest cały w pęcherzykach. Od jutra (16 dc) mam brać duphaston na wywołanie @, a potem w 7 i 21 dniu kolejnego cyklu zrobić badnia hormonalne. Czuję się fatalnie, głowa mnie boli, mam stan podgorączkowy, brzuch boli jak podczas @, piersi nabrzmiały i pieką, zgaga piecze. Absolutnie gin. wykluczył ciążę, podejżewa, że w ogóle może nie dochodzić do owulacji. Jestem zdołowana, tracę nadzieję że będę mamą kiedykolwiek, a mam już 28 lat :-( Jeśli możecie, napiszcie mi coś na pocieszenie. Może lekarz się pomylił i jestem w ciąży? To może nie będę brać duphastonu? Nadzieja matką głupców... ale umiera ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIA1226
Hej! szukam dobrego ginekologa-endokrynologa w warszawie...wiem że już pewnie nie raz padało to pytanie, ale przejrzalam ze 100 stron i dalej nie wiem...świrski(chyba nie przekręciłam?) jest gin położnikiem, a ja podejrzewam ZPO i nie wiem czy on mi napewno pomoze?Czy nie lepszy bedzie gin-endokrynolog?? Z góry dziękuję za pomoc.. Trzymajcie się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem zalamana troche..bo wykryto u mnie niedawno zespol policystycznych jajnikow,a nie moge brac do konca zycia zadnych hormonow..wiec nie wiem co teraz skoro hormony są wskazane przy leczeniu policystycznych jajników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasskkaaa
Badania w 7 dniu cyklu TSH - 2 mlU/l LH - 14.12 mUl/ml FSH - 6.2 mlU/ml PRL - 589.2 mlU/l TST - 2.48 nmol/ml pomóżcie mi zinterpretować te wyniki, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam to schorzenie.Nie bylamz tym u lekarza,ale jestem pewna,ze to to,bo mam problem z owlosieniem na calym ciele, a takze nadpotliwoscia.I,uwaga,jestem lesbijka;)Ale mam 17lat i nie mam ubezpieczenia,pracuje dorywczo,wiec niewiele zarabiam a rodzice nie chca mi dac na lekarza,uwazaja ze to blachostka.A mnie to zamienia zycie w koszmar!!Z tego co wiem bez recepty nic na zmniejszenie poziomu androgenow nie dostane:(Chcialabym wiedziec ile kosztuja takie badania i leki,np.tenDiane35?Prosze,pomozcie!!Piszcie na adres mailowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milaak
Bardzo chciałabym wiedzieć czy ten wynik jest prawidłowy. Trzon macicy w przodopochyleniu o wymiarach 38x26x36 Endometrium trójlinijne o grubości 7.2 Prawy Jajnik o wymiarach 38x21mm Lewy jajnik o wymiarach 36x23 Dodam tylko, że mam raczej 32dniowe cykle, teraz spźnia mi się miesiączka ( pierwszy raz tak długo, dzisiaj mam 44 dzień cyklu) Błagam o odpowiedź. Czy te wyniki mogą świadczyć o zespole policystycznych jajnikw? Mój lekarz podczas badania mówił bardzo mało. Mam 18 lat i w przyszłości nawet tej niedalekiej zamierzam mieć dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettak
czy któraś z Was mając PCO zaszła w ciąże? Interesuje mnie co się dzieję po urodzeniu dziecka z kobietą mającą PCO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milaak : według mnie z opisu chyba nic złego nie wynika, a co dokłądnie mówił lekarz ? Skad pomysł że to zespół policystycznych jajników ? Domyslam sie że chodzi o bardzo długie cykle ? Dziewczyny mam pytanie do Was proszę o odpowiedź, na ostatnim usg lakarz powiedział mi że podejrzewa PCOS, wcześniej miałam problemy z jajnikami ( 2 operacje ) z tym że na zupełnie innym tle- tak mi się wydaje, bo miałam torbiele duże często wielokomorowe. Ostatnio lekarka podejżewała syndrom LUF, i to by chyba pasowało, ale ten opis usg mnie zbił z tropu. Stąd moje pytanie czy któraś z Was miewała bardzo duże torbiele i jednocześnie stwierdzono PCOS ? ??? Wiem że przy PCOS jest dużo małych torbielek na jajnikach i tak też wynika z mojego opisu, ale kompletnie nie kumam czy to może miec cos wspólnego z poprzednimi problemami, a dodam ze leczę sie baaardzo długo. BARDZO proszę o odpowiedź, może ktos słyszał o czyms takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavendowa wszystko jest mozliwe :o. Mialas robione badania hormonow. Co wykazaly? Ja mialam dwa razy torbiel, ale byla to torbiel powstala na skutek stymulacji owulki i pecherzyk przerastal i nie pekal. Wszystko samo sie wchlanialo. Anettak, tak urodzilam dziecko i nadal walcze z pco. Niestety pco nie opuscza nas az do menopauzy...a moze dluzej :( milaak Nic ci nie powiedzial? Nie napisal jakie struktury sa jajniki? Bo z tego co napisalas nic nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka, dzięki za odpowiedź, badania będę robiła 16 lutego a kolejne w 3dc,pierwszy raz po 8 latach leczenia ktos mi wogule zbada chormony :( Moje torbiele były dokładnie takie jak Twoje, z przerośnietego pęcherzyka, tyle że ja nie miałam stymulacji,powstawały chyba zamiast normalnej owulacji, a pojawiały się praktycznie co cykl :( najpierw był przetrwały pęcherzyk a potem torbiel. Jestem ciekawa jak wyjdą badania, ale nie do końca nadal mi to pasuje, bo z tego co wiem przy PCOS poziom LH jest wysoki ( chyba ze sie mylę ) a jeśli niepękają pęcherzyki to chyba powinien być za niski, a FSH za wysoki, skoro pęcherzyk nie przestaje rosnąć i rozrasta sie do ogromnych rozmiarów, choć nie wiem czy to tak działa, gdzieś wyczyta łam o tym niskim poziomie LH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavendowa, pekniecie pecherzyka nie powoduje o tyle wysokie LH tylko jego nagly wzrost poziomu. W dojrzewaniu komorki jajowej bierze udzial zarowno FSH i LH. Jakbys miala za wysokie FSH mialabys obnizona rezerwe jajnikowa. Natomiast LH mozesz miec wysokie i nie miec wlasnie tego piku, czyli naglego wzrostu poziomu LH. Sama zobaczysz jak bedzie po wynikach. Daj znac co ci wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettak
Surfitka na czym teraz polega Twoja walka? Bierzesz cały czas leki jeśli tak to napisz proszę jakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×