Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

a może mi powiecie czy komuś udało się z pco, ale bez inseminacji. Pomocy, bo nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAPI84 Mnie naturanie pewnie się nieuda,ale może przez laparo coś się ruszy.Każda nas ma inne objawy pco i napewno są laski,którym bez stymulacji się udało,ale pamiętaj gdy już ona wchodzi w grę to ma się większe szanse na to że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
cześć dziewuszki... znowu mnie nie było widać tydzień, ale niestety... nie miałam nastroju, ani czasu :( w po niedziałek zmarł mój Tatuś ;( w środę był pogrzeb, a ja z mężem szystko złatwiałam, bo mama nie miała do tego głowy... w łikend byliśmy wszytscy na weselu 2dniowym, Tato dobrze się czuł, a w poniedzixzłek rano zabrało go pogotowie, bo słabo się poczuł i już nie wróvcił do domu... nie zdążyliśmy z wnukiem dla niego... zycie jest okropne, niesprawiedliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
Martushia2007 Bardzo mi przykro :-( współczuje.Nie zdążyliście z wnukiem ,może teraz tata "załatwi" wam jakiegoś szkrabika tam na górze będzie dobrze.Może nie powinnam tak pisać bo Cię nie zmam mam nadzieje ,że moje słowa nie obrażą Cię Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi przykro, rozumiem twój ból i żal, bo ja przerabialam juz to w życiu, tyle że mój tata nie doczekał nawet mojego ślubu. Trzymaj się , będzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
ja wierzę w to, ze teraz tato nam pomoże...musi tak być. dosyć nieszczęść u mnie w tym roku... postanowiłam ten miesiąc odpuścić ze staraniem się o dziecko (a właśnie mam dni płodne po clo), poczekam cierpliwie na @, kórej nie będę wywoływała luteiną i we wrześniu zaczniemy się starać od początku, tylko bez takiego nacisku i leków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
Martushia2007 wyrazy współczucia... Nie wiem, czy Ci pomoże to co napiszę, ale... Moja mama odeszła od nas dawno temu, gdy byłam dorastającą panienką, ktos mi wtedy powiedział, że ona siedzi tam na "górze", obserwuje nas i ze swoim dzieciom na pewno nie da krzywdy zrobić. i rzeczywiście opiekowała się i myślę, ze nadal się nami opiekuje, a gdy ma się coś złego w moim życiu stać to przychodzi do mnie w snach i mnie ostrzega. Wiem, że dla kogoś z boku to może wydać się śmieszne, ale dla mnie jest rzeczywiste. Myślę, że nasi bliscy odchodzą w inny wymiar skąd dalej trzymają nad nami opiekę!!! Trzymaj się i bądź silna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia2007 współczuje ale pamiętaj że tata teraz jest w lepszym ze światów i kiedyś się tam spotkacie a tymczasem pracuje nad potomstwem i a nóż Ci tata pomoze z góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia wyrazy współczucia,naprawdę baaardzo mi przykro i mam nadzieję,że jakoś pomalutku dojdziesz do siebie po takiej stracie choć teraz to wszystko bardzo trudne:( pomału wszystko się ułoży ale potrzeba do tego aby upłynęło sporo czasu.Z dzidzią też wierzę,że się Wam prędko uda a tata tam z góry dopomoże i będzie nad Tobą czuwał.3maj się ciepło i mocno,jesteśmy z Tobą 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia wyrazy współczucia,naprawdę baaardzo mi przykro i mam nadzieję,że jakoś pomalutku dojdziesz do siebie po takiej stracie choć teraz to wszystko bardzo trudne:( pomału wszystko się ułoży ale potrzeba do tego aby upłynęło sporo czasu.Z dzidzią też wierzę,że się Wam prędko uda a tata tam z góry dopomoże i będzie nad Tobą czuwał.3maj się ciepło i mocno,jesteśmy z Tobą 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia wyrazy współczucia,naprawdę baaardzo mi przykro i mam nadzieję,że jakoś pomalutku dojdziesz do siebie po takiej stracie choć teraz to wszystko bardzo trudne:( pomału wszystko się ułoży ale potrzeba do tego aby upłynęło sporo czasu.Z dzidzią też wierzę,że się Wam prędko uda a tata tam z góry dopomoże i będzie nad Tobą czuwał.3maj się ciepło i mocno,jesteśmy z Tobą 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia wyrazy współczucia,naprawdę baaardzo mi przykro i mam nadzieję,że jakoś pomalutku dojdziesz do siebie po takiej stracie choć teraz to wszystko bardzo trudne:( pomału wszystko się ułoży ale potrzeba do tego aby upłynęło sporo czasu.Z dzidzią też wierzę,że się Wam prędko uda a tata tam z góry dopomoże i będzie nad Tobą czuwał.3maj się ciepło i mocno,jesteśmy z Tobą 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia wyrazy współczucia,naprawdę baaardzo mi przykro i mam nadzieję,że jakoś pomalutku dojdziesz do siebie po takiej stracie choć teraz to wszystko bardzo trudne:( pomału wszystko się ułoży ale potrzeba do tego aby upłynęło sporo czasu.Z dzidzią też wierzę,że się Wam prędko uda a tata tam z góry dopomoże i będzie nad Tobą czuwał.3maj się ciepło i mocno,jesteśmy z Tobą 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia wyrazy współczucia,naprawdę baaardzo mi przykro i mam nadzieję,że jakoś pomalutku dojdziesz do siebie po takiej stracie choć teraz to wszystko bardzo trudne:( pomału wszystko się ułoży ale potrzeba do tego aby upłynęło sporo czasu.Z dzidzią też wierzę,że się Wam prędko uda a tata tam z góry dopomoże i będzie nad Tobą czuwał.3maj się ciepło i mocno,jesteśmy z Tobą 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia wyrazy współczucia,naprawdę baaardzo mi przykro i mam nadzieję,że jakoś pomalutku dojdziesz do siebie po takiej stracie choć teraz to wszystko bardzo trudne:( pomału wszystko się ułoży ale potrzeba do tego aby upłynęło sporo czasu.Z dzidzią też wierzę,że się Wam prędko uda a tata tam z góry dopomoże i będzie nad Tobą czuwał.3maj się ciepło i mocno,jesteśmy z Tobą 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia wyrazy współczucia,naprawdę baaardzo mi przykro i mam nadzieję,że jakoś pomalutku dojdziesz do siebie po takiej stracie choć teraz to wszystko bardzo trudne:( pomału wszystko się ułoży ale potrzeba do tego aby upłynęło sporo czasu.Z dzidzią też wierzę,że się Wam prędko uda a tata tam z góry dopomoże i będzie nad Tobą czuwał.3maj się ciepło i mocno,jesteśmy z Tobą 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dunia ale się rozpisałaś:) martusia bardzo mi przykro- współczuję życzę duzo siły i wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia przykro mi bardzo...pisz do nas jeśli Ci ciężko, wesprzemy Cię chociaż słowem...trzymaj sie Żabko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martushia wyrazy współczucia, niestety nic nie jesteśmy w stanie zaplanować \"sami\", nad naszymi planami cały czas czuwa \"KTOŚ\" i nie wszystko niestety jest po naszej myśli ale po \"JEGO\". Wiem że może to straszne co powiem ale może ktoś musiał odejść żeby ktoś mógł przyjść na ten świat (może właśnie Twoje dzieciątko). Trzymaj się cieplutko i główka do góry powoli wszystko się ułoży. Buzialki 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie już tak skonstruowany ten nasz świat,że jedni umierają a inni się rodzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Martusiu: bardzo mi przykro:( 🌻 najserdeczniejsze wyrazy wspolczucia!!!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Smutno sie zrobilo na forum:( Ja nie wiem chyba sie jednak na luteine przerzuce! jak teraz bralam tylko po 1/2 tabl. duphastonu to mam tylko plamienie, dostalam je 27 d.c. jest czarno- brunatne:/od 2 dni, a teraz mam mini okresik- czyli nic prawie nie leci tylko jak ide skorzystac z kibelka to widze ze cos jest:/ przepraszam za opis ale jestem wkurzona zla i zfrustrowana tym wszystkim:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARTHUSIA2007 Bardzo ci współczuję i wiem doskonale,jak się teraz czujesz.Niedługo minie 2 lata jak moja mama nieżyje,a ja niemogę się do dzisiaj pogodzić z jej śmiercią.To boli i to bardzo,zwłaszcza jak to jest tak nagle,wczoraj była a dziś już nie.To tak samo jak w twoim przypadku.Trzymaj się cieplutko,czas leczy rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
Dzięki za dobre słowa, pewnie jeszcze nie raz, nie dwa się będę żaliła na tym forum... muszę jakoś podnieść się do góry i mamę... ja mam męża, a ona jednak sama została :( pewnie macie racje z tym, że ktoś musi odejść, aby urodzić mógł się ktoś...cężkie to jest, ale muszę wytrzymać, nie mam wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
repetytorium Ja też mam ten sam problem.Nie biorąc clo matformaxu i luteiny od kilku miesięcy albo maiłam okres trwający 2 dni lub tylko plamienia takie o których piszesz:-(Ostatnie moje 2 cykle mam co 18dni wydaje mi sie , że to za często powodem są pewnie cykle bezowulacyjne :-(Dziś właśnie dostałam @ mam nadzieje ,że potrwa dłużej bo mam jeszcze jeden cykl spróbować z clo ,ale jak to zrobić skoro mam go brać w 3dc męczy mnie to już bardzo. Mam wszystkie objawy jak przed @ czyli nic przyjemnego a potem okazuje sie , że to tylko plamienia.Chyba najwyższy czas wrócić do brania tabletek bez tego z @ kiepsko ...ojjj muszę uprzedzić rodzinkę ,że stanę się znów nerwowa i nie do wytrzymania buuuuuuuuuuuu......:-( Pozdrawiam wszystkie dziewczyny buziaczki ;-****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
marthusia Łączę sie w bólu! Głęboko zasmucona Twoją tragedią, wspułczuję gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
Ja tez po luteinie mam plameczki, ok 2 dni trwa ta "mini miesiączka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
Cześć dziewczyny:-) Tak jak myślałam mój okres trwał znowu 2 dni:-( a dziś już nic buuuuuu... i jak mam brać ten clostygbegyt skoro bierze się go od 3dc. Mam pytanko do Was clo bierze się w 3 dc czy w 3 dniu okresu bo już nie wiem. Może to nie przeszkadza ,że mam okres tylko 2 dni jak myślicie bo ja się już pogubiłam :-( pozdrawiam gorąco:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×