Mini klub dla miłośników zwierząt

dzięki serdeczne kulfonik, tak chyba będzie lepiej, bo niosę kotkę w transporterku (nie mam daleko i nie posiadam samochodu) i po przemyśleniu sprawy uważam, że lepiej jak zabiorę kicie do domu na śpiąco żeby jej nie stresować dodatkowo

to chciałbym mieć drudiego kota! tylko jak przekonać pozostałych domowników? (czytaj:męża)

witam wszystkich serdecznie. u zwierzaków po staremu wiec niemam o czym pisać.. szkoda tylko że z tamtym królikiem niewyszło.. a co do drugiego kota i męża to zawsze można postawić go przed faktem dokonanym poprostu przynieść do domu a on się napewno zakocha w nim od razu

to jest jakieś rozwiązanie, gdy inne zawiodą nie wiem czy go nie wypróbuję, hahaha

aaa, zapomnialam sie podzielic wiesciami z frontu kociego...:-P Mloda wczoraj byla u starego kocura.pomijajac fakt ze dala mu po buzi, tak jak zawsze i pojezdzila na nim....w koncu musioelismy go odseparowac bo juz mu zyc nie dawala.zamknelismy go w pokoju i sobie tam spal spokojnie. jak do niego zagladalismy to mloda oczywiscie wykorzystywala okazje i leciala. ale zaczela mu lizac glowe, tak go wymyla dokladnie lacznie z uszami--stary byl zachwycony. potem sie przy nim polozyla, a w zasadzie czesciowo na nim :-P i tak lezala. no to kocur chcial sie zrewanzowac i zaczal jej lapy myc, potem grzbiecik. jak doszedl do ogona to dostal po buzi. idylla sie skonczyla zaczely sie tluc na nowo, mloda trzeba bylo znowu zabrac.... to tyle:-D

Dzień doberek!! Tak na króciutko przywitać się, bo troszkę jakoś tak spraw mam do zrobienia. Pipi i inne zwierzaki po takim obudzeniu nawet dobrze się trzymają ;) Ale zawsze w ramach rekompensaty daję im coś do jedzenia :) Leżąc w łóżku próbowałam i w sumie nadal próbujemy... nauczyć Urwisię grać w karty, ale o tym innym razem :) buziaki dla wszystkich

teraz my:)A co powiesz na kicie z Jozefowa?Mam prezentacje kotów stamtad wiec jesli chcesz moge Ci wyslac ma mail.Niestey nie mam innej mozliwosci udostepnienia jej-moze ona przekona meza?No i oczywiscie dwa koty mniej sie nudza jak was nie ma w domu itp..W kazdym razie oprocz kotow w prezentcji na dom czeka przepiekna zdrowa,mloda trikolorka.Wkleje jej zdjecie. Buziaki dla Was

WITAM serdecznie wszystkich! Dziś zaduszki i ja mam jakąś taką nostalgię w sercu, spowowdowana może i tym,że Lalunia moich rodziców odeszła od nas 28.10 :-(((. Straaasznie mi jej brakować będzię, to taka "dodatkowa" rodzina była.... Moja mama trzyma się jakoś, choć przez moment było strasznie..... Lalunia odeszła po cichutku , w naszym domku w naszym kocyku, głąakana i pieszczona do końca:-(( Biedna nasza kochana kocia, nie zapomnimy o Tobie nigdy!! w związku z tym, iż moje koleżanki zafundowały mi zaraz po wyjazd na SPA do Szczyrku(pojechałyśmy we 4 laseczki) i całkowicie wyciągnąło mnie to z dołka-naprawdę suuuuppper sprawa, polecam wszystkim paniom świata, to teraz szukam turnusu na sanatorium dla mamy, bo oczywiście nie chce jechać.. No to tyle u mnie! Fiend-kocizna mała cuudna naprawe, co to przekonania męża odnośnie 2 kota-podzilema zdanie, iz trzeba przynieść a facet napewno się zakocha hihihiihighihighi Tak to juz niemi(facetami) jest:-). Sterylka kotki-ja nie miałam kaftanika dla Berni, nie była zainteresowana szwami absolutnie, ale jak przyszłam na ich zdjęcie to szwów juz nie było!!!!Nie wiem do teraz czy to jej sprawka czy Ludwika- a jaką będzie miłą kicia sterylkę , moja miała boczną i polecam, bo ranka mulutka jest! no to tyle, pozdrawiam zazwierzęconych !!!

Tri tez jest z Jozefowa,ale udalo nam sie ja wyrwac zaraz jak tam przybyla i nic nie zlapala na szczescie.Mam nadzieje ze szybko znajdzie dom i wtedy zwolni sie miejsce w tymczasowym domku dla nastepnych pieknot. A oto zdjecia Tri http://szogunia1.w.interia.pl/tri.jpg http://szogunia1.w.interia.pl/tri1.jpg http://szogunia1.w.interia.pl/tri2.jpg A jesli bys chciala ta prezentacje to podaje moj adres szogunia1@interia.pl Przyslij mi na ten adres swoj.Nawet jesli nie zdecydujecie sie na zadnego kota to moze pomozecie rozeslac dalej ta prezentacje?Z gory dzieki i Jeszcze raz buziolki.Apropo-mysle ze kota lepiej zabrac na spiaco.

Moja Kicia miala brzuszna,rana ogolnie jest mala.Czarnula nie wiem jaka miala bo jak ja bralam to juz byla dawno po sterylce,w schronisku byla 3 lata.Co do nowego kota to zgadzam sie z poprzedniczka,szkoda ze na moich rodzicow to nie dziala.A ja tak bardzo chcialabym jeszcze jakiejs kociej biedzie pomoc.Ech,szkoda gadac.Niestety dopoki nie znajde pracy nie ma na to szans,a nawet jak ja znajde to i tak nie mam pewnosci czy sie zgodza.Przepraszam ze ja tu taka agitacje apropo tego nieszczesnego Jozefowa prowadze:)Mam nadzieje ze mnie nie wywalicie z forum za to ;) Ale tak mi strasznie zal tych kotow.Fajna45-wspolczuje straty.Dobrze,ze mial Cie kto pocieszyc.Jak odeszla Łatka to niestety sama musialam borykac sie z przygnębieniem:( Kurcze,mialam juz dzisiaj nie siedziec w necie,ale kafeteria chyba uzaleznia:DA poza tym fajnie sie z Wami gada

Witam Was gorąco :) dziś nasza kotka musiała po raz pierwszy zostać sama w domku z mamą bo my z siostrą oczywiście poszłyśmy do szkoły (:O:O:O) Ale okazało się po powrocie, że zachowywała się bardzo dobrze, zrobiła tylko siusiu ;) Muszę jej kupić tej karmy Royal, ale ona jest strasznie droga :( Pozdrawiam :)

Witajcie kochani, Mam zle wiadomosci, moj pies Bosiczek ma na szyi takie guzki slinianki, dzis byl weterynarz i stwierdzil, ze to nowotwor. W sobote biopsja. Jesli to guzy niezlosliwe to operacja, jesli jednak nie to nie operacja guz sie bedzie rozrastal, pies nie bedzie mogl jesc i wtedy prawdopodobnie uspienie a ja sie zaplacze,bo to moj najukochanszy psiak, ktorego kocham nad zycie i nie moge sobie wyobrazic jak przezyje jego smierc. Ale nie mozemy pozwolic, by sie meczyl. Teraz czekamy na wyniki na wyniki czeka sie 2 tygodnie. Trzymajcie sie kochani cieplutko.

anuśk_a ja mam koleżankę, która oprócz swoich 6 kociaków przygarnęła koteczkę z przychówkiem (5 kociąt) i jeżeli mi się uda męża przekonać to od niej kocurka biorę, którego widziałam tylko na zdjęciu, ale zapomniec o nim nie mogę, pozdrawiam

a dla mojej kici-żeby zabezpieczyć ranę po strylce-przygotowałam kaftaniki dziecięce zapinane na guziczki, obcięłam rękawki, wygotowałam, no i tyle teoria, bo w praktyce to się jutro okaże czy kot bedzie chciał w tym chodzić, bo przy przymierzaniu tego wydawał dżwięki jak wsciekły tygrys

witam Was czytam systematycznie tylko tak jakoś sie nie odzywam :( zaraz jadę na szkolenie do Lublina i będe w piątek albo w sobotę. miłego dnia papap

Witam Was Axxk, jak wcześnie, miłego i owocnego szkolenia :) Shirusia, bardzo mnie zmartwiłaś. Ale nie trzeba myśleć o najgorszym. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Przecież wiesz, ile różnych świństw może się zrobić na skórze i pod skórą i nic się nie dzieje. Nam ludziom też. Będzie dobrze. DlaCiebie Tak naprawdę choruję na następnego kota, ale boję się, że mnie by wymeldowano z domu. Dzięki Baltazarowi naprawdę polubiłam te stworzenia, a przecież kiedyś byłam na "nie", oczywiście z powodu blatów kuchennych. Wczoraj, gdy wracałam od lekarza, zobaczyłam przecudnej urody czarną jamniczkę mamę i nieco podtatusiałego jamniora tatę. A w domu podobno było 6 młodych, ale jeszcze za młodych do wydania. Wzięłam adres. Tak bardzo lubię jamniki, że nie mogłam się powstrzymać. Nie sądzę, żebym mogła Mojego przekonać, zwłaszcza, że będę teraz trochę poza domem i dużo obowiązków spadłoby na Głowę Rodziny. Nie wszystkie głowy to lubią...;) Odezwę się później. Emmi , jak się czujesz ? Pozdrowionka i głaskanko

shirusia1-bardzo wspolczuje.Ale trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.Buziali dla wszystkich

Witam ja ostatnio mało mam wpisów, bo od jakiegoś czasu temat główny to kotki a ja niestety żadnej praktyki . Ale wszystkie wasze czytam i jestem z wami. dla Bosiczka Bardzo mocno pozdrawiam shirusia1 współczuję szczerze i trzymam kciuki za twojego chorego pieska. Gorąco pozdrawiam was wszystkie Netto co u ciebie, dawno nie pisałaś:O

Friend-Royal faktycznie jest drogi,ale generalnie na rynku jest duzo dobrych karm nie koniecznie tak drogich jak Royal.Z czasem na pewno sama sie zorientujesz,bo to chyba Twoj pierwszy kotek?Nie pochwalilam jeszcze zdjecia-przeslodko na nim wyglada:)

to znowu ja:-).też sie uzależniam od tego forum :-) Pełne niepokoju wieści od Shirusi1-ale tak jak przedmówczyni, wierzę,że wszystko będzie ok-guzki będą wycięte a psiak zdrów i cały!!!Straszne jets to,że nasze ukochane zwierzaki tez muszą chorować i to czasami na takie paskudztwa, co? Ale nic nie poradzimy,jedynie musimy je kochać zawsze , nawet jak obsikają łózko, przedpokój, tapczan, zjedzą pilot od telewiozora i obcasy nowych butów(to ulubione zajęcie suni mojej koleżanki). U mnie w domu nieustające miauki, myślałam,że w zwiążku z jesienią Ludwik trochę spasuje z libido,ale okazał się bardzo jurny...... A Berni pędzi do kuchni tak,że o malo się nie zabije-chyba idzie zima i trza trochę warstwy ochronnej nabrać:-))) Co gorsza ja też tak sądzę i spotykamy się z Berni w tej kuchni ciągle a w lustrze obie coraz grubsze jesteśmy!!!Ratunku!!!:-))

cześć :)anuśk_a a jak mam poznać jaka karma jest dobra a jaka nie ?? Z tym, że to mój pierwszy kotek to się zgadza ;) wcześniej miałam chomika, ale przez kilka miesięcy tylko... :(

Hejka:) Znów na króciutko, też ostatnio przestawiłam się na czytanie... Friendfajna45anuśk_a teraz myPrzepraszam, że tak po kwiatku ale trochę źle się czuję i tyle co zajrzałam pomachać :) MeganJot//:) Ja też nie mam kota ;) Jestem, zaglądam i piszę o zwierzakach, które mam, polecam taką strategię :D tulipanna//:) Ale masz bzika na punkcie zwierząt ;) kolejne zwierzątko???? :D axxk//:) Bardzo mało Cię ostatnio, wszystko w porządku? shirusia//:) Mam nadzieję, że zakończy się wszystko szczęśliwie :) O mojej menażerii innym razem :)

Witam Ja znowu tak na króciutko...daje znać, że żyję nie mam czasu pisać więcej...powód myslę Wam znany :( jak przeżyję do końca roku to od stycznia będę mieć więcej czasu... prawdopodobnie zmienię pracę ale póki co ciiiiiiiiii, żeby nie zapeszyć Pozdrawiam wszystkich

Netta//:) weź podaj nam kwiatuszku telefonik do tego Twojego przełożonego , co Ci tak dużo praca daje, my już sobie z nim tak od serca pogadamy :D A dla Ciebie buziaczek wzmacniaczek :)

Friend-przedewszystkim trzeba czytac sklad karmy.Poza tym polecam rozne fora nt kotow-ja bardzo wiele sie z nich dowiedzialam.Moze to zabrzmi troche okrutnie ale najlepsza jest metoda prob i bledow.Za nim zaczelam kupowac te karme co teraz to sporo roznych karm ze tak powiem przetestowalismy.Wiadomo ze ludzie polecaja Royala,Eukanaube,Hilsa.Ale kazdy tak naprawde ma jakas swoja ktorej sie trzyma.Czasem sam kupil,czasem ktos mu polecil.I to chyba na tyle.Pozdrowionka dla wszystkich

witam :) dla wszystkich i drapanko dla zwierzaczków

machanko do Was z Lublina

Hejka Tym razem znowu pierwsza, ale na sekundkę, bo w świat muszę.... Emmi , Futrzaki , Axxk[ kwiat], Shirusia , Netta{kwiat], Majaja , Kulfonik, Ruminko , Anuśk-a,Friend , MeganJot, Fajna45 , Teraz my i wszystkie dziewczyny, które pominęłam /sorki/ .... Wiem, że nicki niektórych z Was piszę z dużej litery, ale to nawyk ze szkoły ;) Buziaki dla Was i mizianie dla zwierzątek Miłego dnia !!!!!!!!!!

Axxk Netta za pomyłki ;)

Dzień doberek:) U mnie dla odmiany wielki ruch poranny, babole po śniadaniu i po krótkim spoacerku i szaleją teraz po mieszkanku, a z chomikowego świata dobiega poranne chrupanie, dostały po dużym kawałku jabłka. Kuba jeszcze podsypia no i Madame żółwiczka śpi twardo... jej to nic nie rusza ;) Miłego dnia życzę, widzę, że niektróre z nas zapracowane dzisiejszego dnia :) buziaczki dla wszystkich