Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

Muzyczna//:) Wiek trudny do opisnaia, bo ja mam z trzech pokoleń i niestety drugi był całkiem przypadkowy z rodzeństwa i muszę przyznać, że jednak jest słabszy. mamuśka to mineła magiczne 2 lata i ma się dobrze, chociaż u chomików to ta zniedołężniałość starcza przychodzi nagle, niemalże z dnia na dzień... synuś nie wiem ile ma, bo ja nie prowadzę statystyki. Co do klejnotów męskich to mój samczyk z racji tego drugiego rozmnożenia jest nieduży (mniejszy od dziadka) i nie ma ich dużych, ale one nabrzmiewają, kiedy odzywa się w nich potrzeba bliskiego kontaktu z samiczką ;) I towarzyszy przy tym taki zapach, jeżeli ma ciągle to znaczy, że pewnie taka jego uroda - natura bogato go obdarzyła ;) Bo jak jest żywotny to chorobę odrzucam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muzyczna//:) Uważaj na przeciągi i chłód. Chomiki są bardzo wrażliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka_Pomarańcza
Ręce opadają. Kicia ma glisty, tasiemca i świerzb lub grzybicę. :o Co robić, będziemy walczyć... Pozdrawiam Was i zwierzaczki gorąco 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi, dzięki :) Bardzo przezywałam z tym jego przyrodzeniem, bo myślałam, że to coś nie tak, żeby aż takie duzzzie mieć :D, ale minal nastepny rok i on ma sie calkiem dobrze. Mimo swojego wieku, dalej mi lubi uciekać z klatki i tak sie bardzo do niego przywiazałam i on do mnie, że chyba sie zarycze, jak mi zdechnie :0 Na przeciagi uważam, dbam o niego bardzo, tylko nie wiem, jak mu urozmaicić to siedzenie w klatce...., kiedyś mialam taka kule, w ktorej biegał, ale rozwaliła sie, bo za mocno sie rozpedzał :D :D i teraz, to tylko go puszczam pochasać po meblach, lub pokoju, oczywiście pilnujac go..., ale nie wiem, jaka mu dać zabawke, może coś zrobić ciekawego? Kiedyś słyszałam, że można posklejać taśma rolki (te twarde środki) od papieru toaletowego i zrobić mu taki tunel, żeby sobie tam biegał, tylko nie wiem, gdzie ten tunel postawić, żeby mi z niego nie uciekł....zreszta, nie....to bez sensu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodka_Pomarańcza:) powtórzyć odrobaczanie wet powinien był o tym powiedzieć poprzednim razem ze świerzbem nie wiem moje koty nie miały. 🌻 dla wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejki. Ja mam Owczarka Kaukazkiego-suczkę.Ma 5 lat.Mówimy na nią futrzak.Dawno dawno temu jak była jeszcze malutka brałam ją na ręce a ona obejmowała mnie łapkami i tak słodko się przytulała... A w ogółe to było tak: Pojechałam z tatą na wystawę psów rasowych.Wyciągnął nas znajomy bo sami to byśmy nie pojechali.Przed halą ,w której odbywała się ta wystawa można było kupić szczeniaki bezpośrednio od hodowcy.Chodziliśmy i oglądaliśmy.I w końcu trafiliśmy na kaukazki.Były tam dwie suczki siostrzyczki,małe niedzwiadki.Nie sposób było przejść obojętnie obok nich.Tak ślicznie wyciągały łapki i patrzyły się na każdego.Spojrzałam na nie i zakochałam się od pierwszego wejrzenia.Wzięłam ją na ręce i wiedziałam ,że musi być moja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka_Pomarańcza
Uraczę robale strongholdem. Ona ciągłe się drapie za uszami i w okolicach szyi, ma tam takie małe strupki. I porobiły jej się łysinki w zgięciu przednich łapek, po wewnętrznej stronie. A już było tak pięknie... Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak szybciutko, bo meżuś goni mnie z kompa... buziaki dla wszystkich 👄 ale tak szybciutko... muzyczna//:) Zadbych taśm i tasiemem bo się pochoruje! zero gazet, chcesz mu urozmaicić czas? suchy chlebek, kawałek jabłuszka czy coś innego ale o twardawej konsystencji albo w kawałku wbij między pręty na jego daszek, niech wisząc głową w dół czy trzymając się łabpaki sufitu ściaa czy odgryza po kawałku - to jedna z najbardziej lubainych zabaw moich ogonków ;) Mogą tak codzienne :D tylko wieczorkiem, jak już nie śpią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytałyscie o mojego chomskiego on juz siwieje bardzo i ma okolo 3 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej!!!!! nie wiem w co rece wlozyc, tyle roboty.. kocicha rosnie zdrowo, stary kocur troszke z zebami mial problemy, ale juz mu usuneli choorego zeba i jest dobrze. maz stwierdzil ze mlodej przyda sie towarzystwo bo sama caly dzien siedzi, wiec podejrzewam ze sie bedzie rozgladal za jakims mlodziakiem...;-) co do tego robola, to mam nadzieje ze bedzie kiedys dlugo zdychal...bo tacy nie umieraja....licze na sprawiedliwosc boza.. pomysl zeby postawic flache komus kto go obije popieram....nic oczywiscie nie sugeruje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz my
Witam 🖐️ Ja też mam chomiczka. Mój to staruszek już, ma tak około gdzieś 2 i pół roku. Jest czarny, a raczej był, bo ostatnio zauważyliśmy, że od połowy w dół wyjaśniał i zrobił się czekoladowy :) Mój chomik ze względu na koty, a szczególnie na tego młodego musi stać z klatką u góry na meblach, a i tak Gacek ciągle asystuje mu na sąsiedniej szafce :D Jutro Gacuś ma zaklepany termin u weta na kastrację 😭 Chciałam go przetrzymać jak najdłużej, ale daje nocne koncerty, atakuje Elę (wczoraj skoczył na nią, ugryzł w pupę i uciekł) a i zapaszek z kuwety jest powalający :-0 Trzymajcie kciuki A dla wszystkich i Waszych zwierzaków duża buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całuski i machanko... mam pytanie co moge dawac swojej swini do jedzenia teraz??? bo je strasznie monotonnie codziennie sałata ogórek i burak marchewke je sporadycznie i niechetnie ostatnio, na gruszki i jabłka nawet niepatrzy a ja juz pomysłów niemam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może korzeń pietruszki by świnka zjadła? ja tak porównuję do mojego królika miniaturki:) on uwielbia i natkę i korzeń pietruszki,koperek,ogryzka z jabłka mu zostawiam,i suchy chleb,ale niedużo :) Dawno tu nie zagladałam....fajnie ze macie takie kohane zwierzaczki;) mój króliś tez ma się dobrze :) ma juz prawie 7 lat,i jest kochany,kica za mną,reaguje na wołanie,i wieczorem zawsze leżymy pod kołdrą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk//:) pietruszkę odradzam jest moczopędna ;) ale mamy tak: cykorię, kapustę białą i pekińską - mój uwielbia pekińską a na białą patrzeć już nie może. ja daję ogryzek z gruszki, bo uwielbiam gruszki ;) i biednemu KUbie przypada sam ogryzek :O kawałek selera możesz dać, ale nie za dużo, bo świnki mało go jedzą. Kuba lubi surową paprykę - to nie jej senzon, ale jak się trafi nam kupić w okazyjniej cenie to ten kawałek z nasionami co wykrajamy to mu dajemy i Kuby nie ma :) Tej zimy hitem jest kapusta pekińska bo odkryliśmy ją tego roku i Kuba nasycić się nią nie może, listki znikają w zadziwiającym tempie :) aaa!!! i mąż mi tu podpowiada, że jeszcze lubi płatki ,,górskie,, wsypuję je do miseczki. Ostatnio zajęta jestem, to tylko tyle co czytam... buziaki dla wszystkich 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodka pomarańcza//:) współczuję :O dosia_25//:) witaj kulfonik//:) zaglądaj częściej :) teraz my:) futrzaki:) ruminka:) Efciak:) Tulipanna:)Muzyczna:) axxk:) Netta:) Cleopatra//:) Fajnie, że zajrzalaś do nas :) Może też jakoś częściej, co? pozdrawiam wszsytkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany ale osób pominełam... MeganJot:) karyn:) beauceron:) ksenofarynka:) kkkkkkkkk:D anuś_ka:) majaja:) Shirusia:) oj i nie wiem kto jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mmi zeby z Pysia to takie łatwe było, probowałam wszystkiego z tych wymienionych rzeczy ale niechce, na pietruszke czy kapuste pekinską nawet niechce patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk//:) chlebek, siano -kupisz w kazdym zoologicznym i podawaj to co lubi, na siłę nie ma jej co wymyślać, cykorię powinna chętnie jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa! mój uwiebia jeszcze kalafiora i listki i kawałek z główki, może to jej zasmakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez niechce Sianko i karme suchą ma cały czas, kolby to chyba wszystkie jakie istnieja a je tylko 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz my
Witam serdecznie 🌻 Chiałam podzielić się wiadomością, że Gacuś już po kastracji. Trochę długo dochodził do siebie, bo odebraliśmy go po 14 w sobotę, to obudził się dopiero około 17.30 i od razu poszedł do kuwety, a nastepne swoje kroki skierował do misek :) I siedział tak przy tych miskach aż do późnego wieczora, nie ruszał się na krok. Postanowiłam, że dam mu coś do zjedzenia, bo nie wymiotował ani przed zabiegiem, ani po. Dałam mu troszkę saszetki-zjadł (pochłonął) natychmiast. W niedzielę był jeszcze trochę otumaniony, ale tylko do wieczora, bo dziś w nocy już uganiał się razem z Elką, że spać nie dawali. Najśmieszniejsze było to, że wet po zabiegupopsikał mu dupkę takim sreberkiem i potem tam gdzie on siadał wszędzie zostawiał na podłodze srebrne pieczątki. Dwa dni latałam ze szmatą żeby to zmyć, ale najważniejsze, że już jest wszystko OK :D Pozdrowienia dla Was i głaskanko dla zwierzaczków 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Cieszę się Teraz My, że z Twoim kotem po kastracji jest OK :):) Mój Baltazar już nie choruje :):):) Nie wiem, czy to dobre dla jego nerek, ale prawie nie daję suchej karmy dla kastratów. Ona chyba mu strasznie puchła w żołądku, bo mało jadł i mało pił, stąd te klopoty. Martwi mnie ta ptasia grypa i oczywiście, nie chodzi tu o nas ludzi, tylko o ptaki. Aż boję się myśleć, co nieodpowiedzialni ludzie mogą im robić. Pewnie słyszeliście już o zrzucaniu bocianich gniazd :( Słyszałam też, że lepiej nie wypuszczać kotów. Nie wiem, co o tym myśleć. Chyba teraz to trochę przesada, ale mogę się mylić. Tłumaczą, że koty chętnie polują na ptaki. O ile wiem, do tej pory był tylko jeden przypadek zachorowania kota na ptasią grypę. Ja narazie Baltazara wypuszczam.... Pozdrawiam 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka_Pomarańcza
Mnie przeraża to, że jeden przypadek chorego kota spowoduje, że niektórzy "przezorni" ludzie zaczną zabijać lub wyganiać te zwierzęta. Ptaka trudno złapać a nie każdy będzie do nich strzelał. A kot ? Wystarczy kici - kici i pozbywamy się zwierzęcia, bo np. dzieci lubią się z nimi bawić i koty mogą być zagrożeniem. Oby to było czarnowidztwo, ale okrucieństwo i brak wrażliwości niektórych ludzi poraża. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem przerażona, podobno do lecznic przychodzą ludzie z kotami, żeby je uśpić. Nie wolno tego robić. Jeszcze raz apelujowano, żeby kotów nie wypuszczać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA tylko pozdrwiam, u nas dobrze. Co do kotów to obawiam się że dla niektórych ludzi każdy pretekst jest dobry by wyrzyć się na zwierzętach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to w ogole nawet boje sie myslec o tym co sie moze stac z kotami i ptakami.To jest danie do reki broni ludziom ktorzy nie lubia kotow.Sama boje sie o dziczki na podworku.Inna rzecz ze od kota na pewno latwiej sie zarazic niz od ptaka.Bo predzej podejdziesz do chorego nawet dzikiego kota niz do dzikiego ptaka.Ja nie boje sie,karmie ptaki i koty dalej.Slyszalam ze w Niemczech ludzie masowo oddaja koty do schronisk mimo ze one nigdy nie opuscily domu.W takich sytuacjach poprostu nie mysla racjonalnie,panikuja.A taka panika jest gorsza od najgorszej zarazy.Az krew sie w mnie burzy jak slysze co w tej telewizji czasem opowiadaja nie majac chyba pojecia jakie to moze miec skutki.Bo np.nie slyszalam ze kot ktory nie wychodzi nie ma ryzyka ze sie zarazi.Szkoda slow. U moich na szczescie ok.Dzisiaj byc moze beda juz wyniki wymazu z ucha Czarnuli.Zdecydowalam sie go zrobic bo to ucho jej sie paprze juz bardzo dlugo.A tak naprawde moze sie okazac ze to wcale nie jest swiarzb tylko np.grzybica czy jakies bakteryjna zakarzenie. A kota ktora mialam zlapac w czwartek do sterylki chyba wyczula pismo nosem-uciakla,przyszla jak juz bylo za pozno na lapanie. Podrzucona mi nie dawno mloda domowa kotka jest teraz w domu tymczasowym,szukam dla niej stalego.Ale corka panstwa u ktorych teraz jest chcialaby ja zatrzymac,ale oni sie nie godza bo to bylby ich 5 kot.I na razie jest do adopcji.Trzeba ten domek znalezc jak najszybciej bo im dluzej tym trudniej sie rozstac. Ja sama bym ja chcetnie wziela ale nie moge bo brak pelnej integracji ze strony tych ktore juz mam.I gdyby sie nie pogodzily to klopot bym miala bardzo duzy. Sie rozpisalam,pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) teraz my :) cieszę się że Gacuś dobrze się czuje :) dla mnie pierwszy dzień po zabiegu były przerażający ale na szczęście dawno mamy za sobą te przeżycia. Słodka_Pomarańcza :) a jak się czuje Twoja Kicia? tulipanna :) to wspaniale że Baltazarowi już nic nie dolega :) Glucik ma do wyboru suche i mokre. Woli suche ale dużo pije. Mnie bardziej niż ptasia grypa martwi panikarstwo i głupota ludzka. Chęć oddania lub, co gorzej uśpienia zdrowego dotychczasowego pupila jest obrzydliwa i bezduszna tak samo jak niszczenie ptasich gniazd. Naszczęście nie wszyscy mają tak niedorzeczne pomysły i mam nadzieje, że są to sporadyczne przypadki. Moje koty na razie wychodzą na dwór sąsiedzi też wypuszczają swoje. Zastanawiam się jednak nad tym żeby trzymać je w domu, boję się żeby nie trafił się jakiś przewrażliwiony debil. Martwię się o ptaki i dzikie koty myślę, że trzeba je dokarmiać zwłaszcza teraz, zimą. Najedzone są bardziej odporne na choroby a kotki nie muszą polować i korzystać z łatwej zdobyczy. Pozdrawiam 🌻 👄 drapanko dla zwierzaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, nie wiedziałem , ze tu taki fajny topik :) Ja jestem szczęsliwym posiadaczem psa, dwójki kotów i kroliczka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×