Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

Gość Słodka_Pomarańcza
Szila, Lexi, Roxi, Kiara, Inka, Funia, Misia, Kora, Cocco, Mimi, Bunny,Tequila, Malibu, Brandy... ;) Większość dla suni ale ja jakoś tak zwierzątka - kobietki wolę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna 45
pączuszków, pączuszków!! A potem tyłeczek rośnie :-). Odchudzam się na poważnie-3 x w tygodniu siłownia, i dieta MŻ a tu nagle tłusty czwatek i juz 2 pączki w brzuchu-a potem na biodrach!! Tak własnie wygląda moja silna wola ...trudno...raz w roku przeciez można..:-) Moje kociska rano odstawiły taka szopke, taki cyrk,że nawet interweniować musiałam-z zasady rano, gdy tylko ja wstaje do pracy a reszta jeszcze śpi-koniecznie muszą zaznaczać swoją obecność. Skaczą, biegają, fikają ,miałczą i co jeszcze...No ale dzisiaj???Berni to taka mała grubawa kulka, bardzo niegramotna, godzinami potrafi sie zastanawiać jak by wskoczyć na fotel-a dzisiaj przydybałam ja na półce na wysokości 2,5!!!Jak tam sie znalazła-pozostanie tajemnicą....Ludwik próbował się do niej dostać a jak ją ściągnęłam, to postanowił jej łomot zrobic -co tam robiła!!! No i krzyki kotów, ja z papuciem jako straszakiem z wsiekłościa w oczach, z tuszem do rzęs w drugiej ręce-no bo trza się pomalowac przecież! Cudowny poranek! Oczywiście moi spali w najlepsze... całuski dla wszytkich, zgrzeszcie tak jak ja z pączkami, coby mi smutno nie było :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka_Pomarańcza
Ja dziś grzeszę również, zupełnie bez umiaru. Odchudzać się można jutro... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pieknie!! zgrzeszylam dzisiaj okropnie....:-P az 4 razy!! potem nie wyjde z silowni... mloda szaleje i rosnie, czasami sie obawiam ze to koci mutant..:-) pod koniec marca jestesmy umowieni na sterylke, bo spiewa niesamowicie. glos ma lepszy niz niejedna spiewaczka operowa ;-D pozdrawiam forumowiczki ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj jest dzień brzuszka.:D:D:D Grzechy odpuszczone. Ja też zgrzeszyłam i moje psy i nawet kot. Ryby i żółwie już nie. Baltazar w lepszej formie, siusia więcej. Wierzę, że bedzie dobrze. A ptaszki, jest ich coraz mniej. A to dlatego, że cieplej na dworze. Gdy były ostre mrozy, pisałam, wysypywałam niesamowite ilości ziarna. Myślę, że jeszcze 2,3 tygodnie i pojawią się inne, te, które będą zakładały gniazda. Budki lęgowe już naszykowane. Ale jedna będzie dla ptaków niedostępna. Może nie pamiętacie, ale pisałam, że urzęduje w niej wiewiórka i ma tam też trochę zapasów. Nawet nie jest specjalnie lękliwa. Budka jest na świerku tuż obok furtki, jak ostatnio wychodziłam siedziała sobie na słupku przy furtce i wcale się nie bała. Tylko się przyglądała. :):) Buziaki dla Was i głaski dla pupili. :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj zjadłam półtora pączka z różą, ze względu na tę różę, której nie mogę się oprzeć - oczywiście. U nas - bz. Szpaczynka mi śpiewa coraz intensywniej,znaczy wiosna idzie chyba ...;-) Miłego dnia wszystkim życzę, trzymajcie się ciepło, bo mimo naszych pobożnych życzeń -to jednak wciąż zima...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj zima!!!!!! :( U mnie -10 st. Brrrrr, ale wolę tak niż gdy plucha i roztopy. Pozdrawiam. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,tylkojeden dzien nie zagladalam a tu juz sporo wpisiw. Paczki zjadlam dwa:)Ale tak sobie mysle ze to malo bylo i mam jeszcze chetke na jednego,chyba sobie kupie:) Kotucha nawet nie wychodzacego warto zaszczepic bo czasem mozna jakas chorobe na butach przyniesc,a poza tym czasem sie przyplacze jakies przeziebionko to kot latwiej i lagodniej przechodzi. Słodka_Pomarańcza-a skąd jestes?Bo 80 zl to naprawde bardzo duzo. Witam tez nowa czlonkinie.Poza tym u mnie nudy. Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Nie czytałam całego topiku i dlatego chcem zapytać czy ktoś z Was choduje gryzonie, a właściwie świnkę morską? Mój zwierzaczek ma wrzodzik na pleckach. Byliśmy u weterynarza wycisnął ropkę, kazał przemywać riwanolem, ale nie pomaga. Ropka choć mniej nadal się zbiera. Nie chcem narażać zwierzaczka na stres i ból. Po ostatniej wizycie bała się dotyku i gryzła po palcach. Nie wiem jak jej pomóc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich... mam pytanie:moj pies od wczoraj chodzi z podkurczonym ogonem.tak jakby sie caly czas czegos bal.jak chcialam mu \"podniesc\"ogonek to zapiszczal biedak.(tzn biedacvzka bo to suczka shih-tzu)w srode byla caly dzien u mojej mamy-wybiegala sie po podoworku i tak sie zastanawiam czy sie gdzies nie uderzyla.do wet.dzis nie moge pojechac,dopiero jutro i po prostu sie martwie:((wiem,ze trudno odpowiedziec na moje pytanie nie widzac psa,ale moze ktos przezywal to samo ze swoim pupilkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Ewe, może mieć guzki pod ogonkiem tuż przy odbycie, u niektórych psów to się takie brzydkie rzeczy robią. Ja miałam u pudla małego. Trzeba iść do weta, to oczyści i da antybiotyk. Ale tak na odległość trudno coś więcej poradzić. Obejrzyj ją dokładnie, jeśli to, co myślę, przy odbycie są zgrubienia, czasami już z ropą. Idź do weta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna 45
halo-więc oczywiście nie skończyło się na 2 pączkach jeno na 4 .. Dzisiaj za to siłownia ;-)) Ewe-popieram słowa Tulipanna(smieszna odmiana)-wet wskazany!Suczka mojej koleżanki tez jakies właśnie takie ropnie koło pupy miewa-bo to sie podobno lubi powtarzać-i chodzi to czyścić-psince oczywiście :-). Podobno urocze przezycie , bo smrodek niczego sobie.... Bardzo przepraszam,ale to prawda :-) Jeżeli psinka je normalnie, to się nie przejmuj, wytrzyma napewno nawet kilka dni.. na śląsku tez zima trzyma,a le dziaij słoneczko jest i jakoś od razu raźniej.. Pozdrowionka dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka_Pomarańcza
Z Wawy, ale już więcej do tego weta nie pójdę. Byłam u innego, który kotę zaszczepił, zmierzył temperaturę, obejrzal oczka i uszka, zdjął kamień z zębów, przyciął pazurki, na koniec podrapał po szyjce i wziął dużo mniej. :) A Kicia- już odżywiona i beztroska - pokazuje nam swój prawdziwy chrakterek. To prawdziwy koci tajfun, zawadiaka jakich mało. Do tego uwielbia niepostrzeżenie kraść z biurka spinacze, gumki, ołówki i chować gdzieś po kątach. :D Pozdrowionka serdeczne dla Was i Waszch zwierzaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili77
Witam wszystkich milosnikow zwierzakow:) mam pytanie szczegolnie do wlascicieli psow. Jak sobie radzicie z zalegajaca w kazdym kącie sierscią? macie jakies sprytne sposoby na jej zbieranie? czy tradycyjny odkurzacz?:] Ja mam Owczarka Niemieckiego, lnieje piesio az milo, jak powiada moj kolega " lnieje dwa razy w roku: od stycznia do czerwca, i od czerwca do grudnia" :)Ale zbliza sie wlasnie okres, glównej wymiany garderoby:D Wiec pomyslalam sobie zagadne, a moze ktos cos doradzi :) Pozdrawiam cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak znalazlam \"nianie\"do dziecka i moglam sie na chwile wyrwac do weterynarza.poogladal i faktycznie-musiala sie gdzies uderzyc.booosz,ona cale zycie taka nieporadna byla a teraz jeszcze to.....mamy wiec czekac az wszystko samo przejdzie.i wiecie?juz raz podniosla ogonek:)dzieki wielkie dziewczyny za pomoc:)fajnie,ze jestescie:)co do guzkow-wydawalo mi sie ze Niśka miala juz wszytskie odmiany(taka chorowita z niej psina)ale o odbycie pierwsze slysze.a tfu!tfu!tfu!i mam nadzieje ze nie uslysze! dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Witam wszystkie nowe osoóbki i cieszę się, że tak dużo mogłam poczytać, bo potrzebuję trochę wsparcia topikowych historyjek, bo nadciąga czarna chmura i lada dzień będzie moich lokatorów mniej o jedną, wyjątkową i kochaną ostotkę... ale cóż, takie życie... prócz tego uczę się bo mam zaliczenie... piszcie piszcie, bardzo to pomaga. Tak ogólnie, bo na chwilę zajrzałam... świnka morska - jeśli to topniak to polewaj tym riwanolem bo właśnie chodzi o to, żeby wyciągnąć tą ropkę.Takiemu małemu zwierzaczkowi cieżko tak dokładnie wycisnąć spod skóry tak jak można by wycisnąć człowiekowi. Mam dwa psy i tylko odkurzacz daje sobie radę, odkurzam co drugi dzień... natomiast jak się psu podaje siemie lniane to tak kłaków nie gubi ;) Urwisia jak do nas przyszła to kłaki były wszędzie i to jescze miała tą szczenięcą sierść to ...:O i sierść strasznie szorstką, teraz już tak nie gubi i ma mięciutką w dotyku, ale ja im jeszcze daję co jakiś czas jajko na surowo. buziaczki i pozdrawiam :) Po niedzieli powinno być mnie więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Wczoraj zjadlam jednego paczka i piekne duze lody. Moj pies juz sie uspokoil nie denerwuje juz paniusi. Witam nowych uczstnikow, ciesze sie, ze jestescie. Fajna 45 opis Twoj o gonieniu kota z pauciem i tuszem w rekach rewelacyjny, dawno sie tak nie usmialam. Emmi tak bardzo mi przykro, ze ktos od Ciebie odchodzi, to zawsze bardzo przykre. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) fajna :) no tak co dwa kotki to nie jeden :D :D a raz w roku to nawet trzeba te pączki pomimo diet :) tulipanna :) no to super że Baltazar lepiej się czuje, bardzo się cieszę. Ptaszki zmianę warty szykują :) mam nadzieję że pogoda będzie im sprzyjać. Niby mam ogródek ale takich atrakcji jak wiewióreczka nie mam :). Tulipanno a może jakieś zdjęcia. ruminka :) no jak w końcu wiosna przyjdzie Szpaczek będzie miał glos jak dzwon :) Słodka_Pomarańcza :) dobrze że zmieniłaś weta a jeszcze lepiej że Kicia dobrze się czuje :) Glucik nie podkrada za to bardzo lubi zrzucać wszystko ze stołu a jak już coś spadnie przestaje być interesujące :) Emmi :) przykro mi z powodu lokatorki :( Pikuś na nadmierne gubienie kłaczków witaminy dostał ale jako też dostaje a o siemieniu nie wiedziałam. Jak witaminki się skończą spróbuję siemienia. lili :) odkurzacz i czesanie. Spróbuj wyczesywać zawsze mniej na podłodze zostanie :) Moja mama wymyśliła kiedyś, że zamiast podłogi odkurzy Dianę (owczarka niemiecka), ale to był bardzo zły pomysł. Biedna psina wystraszyła się i uciekła za fotel przewracając po drodze krzesła. Później długo trzeba było ją prosić żeby wylazła z za tego fotela :). kulfonik :) ja też 4 :) tylko że o moją formę dba Glucik. Coraz więcej biega na dwór a ja za nim po schodkach żeby drzwi zamknąć :) ewe :) dobrze że Nisi nie dolega nic poważnego i na pewno szybko przejdzie :) anuśk_a 🌻 shirusia 🌻 👄 dla wszystkich i dla zwierzaków pieszczochy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak znów na chwileczkę... futrzaki//:) Podobo siemie powinno się jakoś z wodą, ale ja normalnie zairenka wsypuję tak posypuję na karmę i też pomagają. a światełko zgasło... ale już wczoraj wiedziałam, że to już pora... ale to wcale nie znieczula, przeżywa się tak jakby to było poraz pierwszy, a podobno jak coś jest często to się uodparniamy - ja nie umiem. buziaki dla wszystkich 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi🌻 bardzo, bardzo mi przykro 👄. Utulam Cię mocno. Są ludzie, którzy nigdy nie przyzwyczają się do takich zdarzeń i tacy, którym jest wszysto jedno. Cieszmy się, że należymy do tych pierwszych. Futrzaki🌻, będę próbowała coś sfotografować. Ciągle nie mam czasu. Ostatnie 2 miesiące wiele zmieniły w moim życiu i pewnie jeszcze zmienią, ale próbuje Was nie zaniedbywać.👄 Pozdrawiam cieplutko wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Emmi-bardzo wspolczuje.Trzymaj sie cieplutko🌼 Witam noew osoby:) Słodka_Pomarańcza-to dobrze ze zmienilas weta i dobrze ze Kicia juz lepiej sie czuje.Zwalanie rzeczy u mnie to normalka,a juz gumek do scierania co sie na szukalam to moje.Ale to co mi zrobila Kicia wczoraj to poprostu nie do opisania.Mam w domu taki starego typu kredens,pod spodem szafka a na gorze taka przeszklona galeryjka.Tam moja Kicia czasem sobie poleguje,a wczoraj spotakala sie oko w oko z Czarnula,a sie tego spotkania nie spodziewala i jak nie wyskoczyla na kredens,na ta nadstawke,pionowo po scianie zrobila nawrot i odbijajac sie od tej sciany skoczyla na podloge,ja mam wysokie mieszkanie 3m a ona odbila sie z wysokosci tak 2,5m Myslalam ze poprostu ze dostane zawalu,wystraszylam sie chyba bardziej niz ona.Na szczescie nic jej sie nie stalo.Czasem upadek nawet z niewielkiej wysokosci ale niefortunny moze sie zle skonczyc. Troche trwalo zanim sie uspokoilam. Pozdrawiam wszystkich🌼i zapraszam do mojej galerii http://www.szogunia1.galeria.interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi :) tak mi przykro 👄 🌻 dla Ciebie. tulipanna :) czekam cierpliwie :). anuśk_a :) ślicze stworki, ładne umaszczenie mają tylko dlaczego Kicia zamglona na jednym wyszła :) Szogi to owczarek nizinny? Kumpele ma fajną tylko jakąś taką nieśmiałą w końcik wlazła :) Tęcze chyba gdzieś już widziałam tylko nie pamiętam gdzie – ładna jest. Miło popatrzeć na kwiatuszki szczególnie o tej porze roku :). Czasem ciężko sobie wyobrazić co koteczkom do głowy przyjść może :) u Demolki takie cyrkowe akrobacje oznaczają świetny nastrój i wielką chęć do zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj musielismy uspic nasza suczke...Miala juz 17lat, nie pamietam wlasciwie czasu, kiedy jej u nas nie bylo. Wzelismy ja ze schroniska, malenki, przerazony, bity prawie do nieprzytomnosci przez poprzednich wlascicieli szczeniak. Kiedy do nas przyszla, bala sie nawet zaszczekac, kiedy jej \"sie przydarzylo\" w lazience, chowala sie pod stol i skamlala, jakby chciala powiedziec\"Przepraszam, ale tylko mnie nie bijcie\"... Moja najwierniejsza towarzyszka zabaw, z ktora robilam wyscigi, bawilam sie na lace...Pierwsza istotka, ktora wpadala do mojego pokoju po dzwonku budzika, wspinala sie na lozko i szturchala mnie noskiem, bo pora juz wstawac. Byla tak cudownym pieskiem, nigdy nikogo nie ugryzla, wykarmila nasze 2 koty, ktore wzielismy do domu, bo ich matka zamarzla. Zawsze cierpliwa, kiedy maluchy lapaly ja za ogon, wlazily na nia. A teraz jej nie ma...Gasla tak powolutku, miala od roku raka...W ostatnich dniach nie chciala juz wychodzic na dwor, robila siusiu w lazience. Tej ostatniej nocy skamlala tak bardzo, nie miala nawet sily wstac, patrzyla tylko na nas ...Weterynarz powiedzial nam, ze tak jest lepiej, bo ona i tak za pare dni odejdzie i bedzie sie tylko meczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię doskonale. Też uśpiłam moją suczkę kiedy miała 15 lat. Serce człowiekowi chce pęknąć.Najlepsze lekarstwo to następny pies. Uwierz mi to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzice nie chca nastepnego, ja tez nie moge, bo studiuje i nie mam za bardzo czasu, mam juz 2 swinki morskie i czasem siedza same pol dnia, biedaczki... Moze rodzice zmienia zdanie, bo sobie naprawde nie wyobrazam naszego domu bez psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Halina spod Modlina jak ja cie doskonale rozumiem, moj psiaczek tez umarl na raka mial niecale 8 lat. Umarl sam, a raka mial 4 miesiace. W dniu, kiedy umieral bardzo plakal. zegnal sie z nami. Byl kochanym cudownym pieskiem.Twoi rodzice moze z czasem zmienia zdanie. Emmi tak mi przykro, ze ktos u Ciebie odszedl. Co raz wiecej ludzi jest placzacych za swoimi zwierzakami. A teraz z innej beczki, wczoraj byla ostatnia sobota karnawalu wiec poszlam z mama na film: \"Ja wam pokaze\" Nie idzcie to zmarnowany czas, pieniadze i wszystko. Film jest tak beznadziejny, sceny jak by wogle nie przystajace do poprzedniej, zenada. Pozdrawiam i trzymajcie sie, oby wiecej dobrych wiadomosci,mniej zlych. Halina pisz o swoim zwierzaczku, wspominaj Go, opowiadaj Nam o nim bedzie Ci latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halina-bardzo wspolczuje,wiem co czujesz. Futrzaki-Szogun to faktycznie owczarek nizinny,po mamie,bo tata to chyba nieznanej rasy;)Kicia wyszla zamglona bo zdjecie robilam przez firanke i sie tak rozmazalo.Kwiatki to z naszej dzialki.Mam duzo takich fotek,ale nie wszystkie nadaja sie do publikacji:) Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Jestem po szkole, po zlaiczeniu, po stracie pzyjaciela... napiszę jutro, jak trochę zborę się do kupy, bo... wiadomo... tulipanna//:) kwiatuszku a co się dzieje u Ciebie? Jesli można wiedzieć, co to za jakieś dziwne zmainy i raczej brzmią mało pozytywnie. buziaki dla wszystkich 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×