Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelaa

przeswietlenie rtg a ciaza

Polecane posty

Gość Lidia78
W USA bezpośrednio przed zrobieniem zdjęcia RTG(bez względu na co) każda kobieta w wieku rozrodczym otrzymuje pojemniczek i odddaje mocz w celu wykluczenia ciąży.Badanie przeprowadza się natychmiast.To jest obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinaqua
Wczoraj miałam wizytę u ortopedy z związku z chorobą kręgosłupa oraz ciążą, o którą zapytałam jakie miałaby znaczenie przy moim schorzeniu - planujemy dziecko, ale nie wiedziałam czy stan kręgosłupa mi się nie znacznie nie pogorszy... Pan doktor zapytał czy nie poczekałabym z ciążą jeszcze pół roku, bo chciałby skierować mnie na RTG, a to wg niego taki najbezpieczniejszy okres po prześwietleniu. Zgodziłam się, strzelili mi 5 fotek i czekam pół roku, bo okazało się że podołam przy mojej chorobie kręgosłupa przy ciąży :) Moim zdaniem trzeba chuchać na zimne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqerf
Można usprawiedliwić poniekąd poddanie się badaniu rtg, jeżeli kobieta nie wiedziała, że jest w ciąży, było to w czasie przed spodziewanym krwawieniem, i nie miała jeszcze żadnych objawów. Nie każdy czyta też jakieś kartki, których dziesiątki wiszą w różnych poradniach. Lekarz zlecający badanie powinien się zapytać kobiety czy nie jest w ciąży. Moim zdaniem przed samym badaniem osoba, która je przeprowadza powinna informować pacjentki o potencjalnym zagrożeniu. Fartuch ochronny też można stosować za każdym razem (NFZ się boi, że się zniszczy? paranoja..) i np ten czas wykorzystać na to informowanie.. Jest tyle możliwości.. Tak myślę, że niewiedza to największy wróg. Nie rozumiem za to jak można być tak nierozgarniętym, żeby wiedzieć o ciąży a nie wiedzieć nic na temat jej 'natury'. PRZED KAŻDĄ STYCZNOŚCIĄ Z MEDYCYNĄ KOBIETA W CIĄŻY POWINNA BYĆ ŚWIADOMA JEJ KONSEKWENCJI! I POWINNA PRZEDE WSZYSTKIM SAMA O TO ZADBAĆ, CZYTAĆ, SŁUCHAĆ I UMIEĆ CHRONIĆ SWOJE DZIECKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26tydz.ciąży
na początku stycznia br. zaczęliśmy z mężem starania o nasze 1sze dziecko, pod koniec stycznia musiałam zrobić rtg klatki piersiowej żeby dostać umowę o pracę, więc poszłam na wizytę do mojej p.ginekolog żeby się upewnić, czy jestem w ciąży, czy też nie. Usłyszałam, że na pewno nie jestem, a nawet istnieje prawdopodobieństwo, że jestem bezpłodna. umówiłam się na kolejną wizytę w szpitalu żeby dowiedzieć się jaka metoda leczenia bezpłodności będzie w moim przypadku najskuteczniejsza. Następnego dnia zrobiłam rtg płuc, a kolejnego po nieprzespanej nocy przez ból zęba zrobiłam rtg zęba. Zaznaczę jeszcze, że w każdą niedz. stycznia robiłam test ciążowy, każdy był negatywny. Przyszła połowa lutego, w szpitalu na badaniach dowiedziałam się, że jestem w 5 TYGODNIU CIĄŻY !!!! co było jednoznaczne z tym, że moja lekarka nie widziała 3 tyg. ciąży, że zrobiłam 2 rtg w pierwszym miesiącu ciąży. Strasznie to wszystko przeżyłam, jak do tej pory z dzidzią jest wszystko ok, rozwija się prawidłowo. Mam nadzieję, że tak już zostanie do rozwiązania i że moja córeczka urodzi się zdrowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staraliśmy się z mężem kilka lat o drugie dziecko. Nie wychodziło nic. W sumie to straciłam już nadzieję. Na 30.08. miałam wyznaczony termin badania rtg kręgosłupa lędźwiowego w związku z silnymi bólami kręgosłupa i stawu biodrowego ( nie mogłam chodzić ani leżeć). Zrobiłam je w renomowanej przychodzi ortopedycznej, ale zdziwiona byłam że nikt nie pytał o ewentualną ciążę i nie kazali mi podpisać żadnego oświadczenia. Byłam w drugiej połowie cyklu. Wkrótce potem nie pojawiła się @. Zrobiłam test i zobaczyłam dwie kreseczki z czego jedna bardzo jasna. Ucieszyłam się jak głupia. Niestety na koniec września dostałam plamienia. Szpital. Diagnoza ciąża nie rozwija się. Zabieg łyżeczkowania i koniec mojej upragnionej ciąży. Ból ogromny. Gdybym tylko wiedziała że jestem w ciąży nigdy nie zrobiłabym tego badania rtg. Nie mogę sobie tego wybaczyć. Moim zdaniem przed każdym rtg powinien być obowiązkowy test ciążowy. Za jakiś czas będziemy znowu się starać mam nadzieję że znowu się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudik102
witam, u mnie było troszkę inaczej, 08.10 wyczułam guzek na szyi okazało sie ze to węzły chłonne. 09.10 badanie rtg płuc - zalecenie lekarza. test ciążowy zrobiłam tez 09.10 przed badaniem - negatywny. brałam antybiotyk przez 2 dni bo jakis wirus. we wtorek tj 15.10 zle sie czułam wymiotować mi sie chciało zrobiłam 2 test, i sie okazało ze jestem w ciazy..... dzis prawdopodobnie 3/4 tydzień :) a ja sie boję kurcze gdybym wiedziała to nie zrobila bym. najgorsze jest to ze w srode keidy mialam robione to rtg to Wieczorem strasznie mnie brzuch zabolał, takie dwa skurcze miałam, mąż sie smiał ze oo chyba dopiero teraz sie dzidziA zagnieździła, a ja sie tak boje wizyte mam w niedziele dopiero, lekarz powiedział ze to nie dobrze ze mialam rtg ale jest dobrej mysli, beta hcg wyszło mi wysokie i jak mam objawy to jest na dobrej drodze :) takze powiem w poniedziałek co lekarz stwierdził. ale 3mam kciuki za siebie i moje szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze niedawno przeszukiwałam internet szukając informacji na temat rtg w ciąży. Otóż ja miałam wypadek i złamałam sobie rękę i trafiłam do szpitala. W szpitalu miałam 6 rtg i operację w znieczuleniu ogólnym. Gdy mi się pytali czy jestem w ciązy mówiłam że absolutnie niemożliwe. A jednak.... Okazało się że jestem w ciązy. Byłam przerażona :( Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i dziś jestem mamusią zdrowego i fajnego synusia :) Ale całe 9 miesięcy to był koszmar. Każdego dnia myslałąm o tym rtg :( Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nieswiadoma ciazy mialam usg kregoslupa ledzwiowego i biodra. to musial byc ok 4 tc. potem w 7 tyg test i szok, nerwy, placz i ogromna troska na szczescie trafilam na fenomenalnego lekarza ginekologa, ktory stwierdzil, ze dla niego nie jest to indykacja do usuniecia ciazy, sam prowadzil reszersze na ten temat i dzielil sie ze mna wszelkimi informacjami, oferowal wszelkie badania prentalne i wspieral przez cala ciaze. moja coreczka jest zdrowa i sliczna i madra i codziennie dziekuje Bogu za ta ze ja mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona31
Wczoraj miałam rtg nadgarstka, podczas prześwietlenia miałam brzuch przykryty fartuchem ochronnym. Jednak mimo tego boje sie, ze coś moze byc nie tak, jesli jestem w ciazy... Moge byc w 2gim tygodniu mniej wiecej, dopiero mam testować :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona31
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona31
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaniepokojona w ciążę nie zachodzi się tak łatwo, nie mówione że ci się udało, więc nie panikuj. Na przyszłość pamiętaj,. żeby nie robić rtg w 2 połowie cyklu zwłaszcza jeśli nie stosujesz antykoncepcji. Ja leżałam już na stole, ale spojrzałam na kartkę z info o ciąży i odmówiłam badania - nie byłam w ciąży, ale 1,5 roku temu upadłam i bardzo bolał mnie nadgarstek - chciałam już iść na rtg, ale nie poszłam, jak się okazało byłam w pierwszych dniach ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona31
Tylko ja podchodziłam do in vitro, wiec jakieś szanse sa, dość spore nawet ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie poinformowałaś o tym osobę robiącą rtg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona31
Poinformowalam, dostałam fartuch na okolice brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fartuch ochronił brzuch przed promieniami rtg wiec spoko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona31
No tez tak myśle, a nadgarstka to nie miednica, promienie nie były skierowane na te okolice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myslę, że czy to czubek głowy czy duży palec u nogi to nie powino sie robic rtg w ciąży wiadomo, nie musi zaszkodzić, ale po to sa ostrzeżenia, zeby baby i lekarze mysleli, a nie że może się uda powodzenia w durny myśleniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona31
To myśl sobie co chcesz, jesli Ci ulżyło pisząc coś takiego. Ja tego nie cofne, stało sie i mam nadzieje, że bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ze nie cofniesz, ale ostrzeżenia po coś są trzeba myślec, bo nikt za was nie pomyśli,a potem zal i płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Technik rtg
Ryzyko jest praktycznie żadne, jesli to był rtg ręki i był fartuch ochronny. Niepotrzebnie podkrecacie atmosferę, stres jest w tej sytuacji niewskazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powinno się nic stać, ale szkoda tego stresu, ty m bardziej, że wiedziałaś :( Ale ty w ogóle jesteś w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Technik rtg
Z tego co wcześniej pisała jeszcze na 100% nie wie ma dopiero testować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma w ten sposób poroniła więc nie wiem skąd ten spokój ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja znajoma Gościu, nie mogła wiedzieć czy poroniła od promieni rtg! Statystycznie (na różnych etapach, najwięcej na początku) roni się ok 30 procent ciąż z roooooznych powodów i Twoja znajoma nie ma pojęcia czy np. zarodek nie maił wad genetycznych. A zaniepokojona nawet nie jest w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z żadną ciążą problemu nie miała, zaczęła krwawić kilka godzin po RTG to chyba wystarczający powód aby określić przyczynę? każdy lekarz jej to powtierdził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie twierdzę, że tak nie było, ale na pewno żaden lekarz nie potwierdzi tego ze 100 procentową pewnością, w którym tc to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×