Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaka jest dla was minimalna pensja

Polecane posty

Gość gość

...która zapewnia godne życie ,nie takie ponad stan,ale na średnim poziomie,ja uważam że 3000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2500-3000 netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te 3 tys to na jedną osobę w rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3000 da się przezyć normalnie ale kiedyś w jakims radio usłyszałam jak mówiła polityk, jakis nieznany nieznaczący ,może z SLD że sa w Polsce rodziny które zyja na skraju ubóstwa i mają dochód 5 tysięcy miesięcznie ! ja pierole ale facet zna realia polski , chyba nosa poza warszafke nie wystawił :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wyjaśniejcie mi jak liczycie- na 1 osobe w rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzmy 3000 zl czyli para i budżet domowy 6000zł przy jednym dziecku, to minimum na godne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie by zadowoliło 500tys Mogłabym się realizować wówczas tak jak to czuję w serduchu moim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładając że mam już dom i samochód 5 letni i żadnych kredytów to 5 tyś na rękę dla małżeństwa z jednym dzieckiem jest znośnie - bez szału ale nie dziadują, i mają na rozrywkę i wczasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,ja liczę na jedną osobę dorosłą czyli 6000zł dla rodziny trzyosobowej tzw. 2+1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy około 5 tysięcy (zależy od miesiąca) na dwie osoby z małym dzieckiem i niczego z podstawowych rzeczy nam nie brakuje, jeździmy na wakacje, raz w miesiącu jemy obiad w restauracji, starczy też nam na przyjemności typu kino czy inne atrakcje. Co istotne- mamy własne mieszkanie, żadnych kredytów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 24 lata i zarabiam 2100 na rękę. mieszkam z rodzicami, juz nie studiuje bo skończyłam licencjat. cała kaska dla mnie. od 7-15, weekendy przewaznie wolne. dla mnie to jest dużo kasy, wiekszość odkładam. małe miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zarabiam 2.260zł, mieszkam sama w mieszkaniu,które kupili mi rodzice ,opłaty to około 700 zł ( czynsz,światlo,woda,gaz,internet,telefon) i ledwo mi starcz z miesiąca na miesiąc,uważam,że to bardzo mało. Tak z 3500 było by w sam raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateuszeksłodziaczek
bo nei ważna jest pensja ważne jest ile ci z niej zostanie po opłatach stałych jak zarabiasz 3 tyś i płacisz kredyt 1500 zostaje ci 1500, a jak masz własne mieszkanie i zarabiasz 2500 i masz całość dla siebie to jesteś w dużo lepsze sytuacji także zarobki o niczym nie świadczą tylko to ile nam zostaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram, my mamy 7 tyś na rękę mieszkamy w kawalerce na kredyt i mamy jeszcze drugie 80 tyś kredytu na sprzęt do zarabiania który zarabiał na siebie plus dla nas z 3 tyś teraz chwilowo się nei opłaca kredyt trzeba spłacać , mamy dwa 10 letnie auta stare które się wiadomo psują plus nie bardzo lubimy oszczędzać i te opłaty związane z działanością firmy ... i mamy na styk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no więc skoro tak, to żeby po wszystkich oplatach zostało 2000zł na osobę dorosłą w rodzinie,minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu pytanie, bo jak ktoś ma kredyt 1500 zł co miesiąc to przy dochodach 2 tys. netto to będzie ziemię jadł, a jak ktoś ma własną chatę, bez kredytu to i do restauracji raz w miesiącu pójdzie :-P uważam, że z kredytem i samochodem, to na małżeństwo trzeba mieć 5 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 tyś minimum na małżeństwo,po opłaceniu rachunków i rat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale jako ktos ma 5 kola tylko na jedzenie i przyjemnosci, to jest to bardzo duzo, ja bym tyle nie wydala chocbym chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale sumy ja mam 1300 zł , mąż 1800 zł mamy dwoje dzieci i żyjemy przyzwoicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym wydała jakbym chciała nawet dużo więcej niż 5 koła, wczasy za granicą all inclusive ( nie jakaś Turcja czy Egipt, tylko Hiszpania, Grecja , Cypr) to wydatek ok .4000 os. dwa razy w roku ,dwie osoby to ok.16tyś i co tak trudno wydać. No chyba,że ktoś z Was uważa takie wczasy za niewiadomo jaki rarytas, dla mnie rarytasem były by np. Malediwy czy Seszele za 30 tyś od osoby. A takie jak Grecja czy Hiszpania uważam wlaśnie za normalny wypoczynek na który powinna sobię pozwolić każdy pracujący człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra, to ile wy wydajecie na to żarcie?? nic dziwnego ze pozniej nadwaga i cholesterol za wysoki:) my mamy 6000zł, bez kredytu, oplat ok 700zł i miesiecznie wydajemy ok 1500zł, reszte odkladamy. Nie wiem jak mozna tyle kasy przepuszczac. My jemy normalnie, niczego sobie nie odmawiamy, raz kiedys restauracja albo jakies inne wyjscie i w zyciu nie dalabym rady wydac tych 6000zł, no chyba ze co miesiac kupowalabym sobie kilka kiecek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale tez wakacje sa 2 razy w roku, a nie 12 razy. po prostu nie gadajcie, ze 5000 miesiecznie na przyjemnosci to MINIMUM, bo to juz jest bardzo dobry poziom zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadają głupoty 5000 minimum to za mniej nie da rady żyć ? DObre sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam, popisują się i tyle:) chociaz z drugiej strony jak widze w galeriach handlowych te panny ktore lekka reką placa za marne fatalaszki 300-400zł to chyba juz mnie nic nie zdziwi, a pozniej sie dziwia ze im kasy nie starcza ze nic odlozyc nie mogą. Myslec ludzie, myslec, a nie tylko życ dniem dzisiajszym. Dzisiaj mam to wydaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mówię że 5 tyś na dwie osoby bez opłat,a nie na same przyjemności, no chyba że spożywanie posiłków i zakup środków czystości jest dla was przyjemnością bo dla mnie są to rzeczy niezbędne ,które uwzględniam w tej kwocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupota ja mieszkam w Warszawie i jak pisałam wyżej mam 1300 , mąż 1800 zł dwoje dzieci i żyjemy normalnie bez stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra pomazyliscie to teraz wracac do życzywistosci https://www.google.pl/search?q=najni%C5%BCsza%20krajowa&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&source=hp&channel=np&gfe_rd=cr&ei=N1DzU_GzHM7l-gbnpIDYBw&gws_rd=ssl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale temat dotyczy średniego poziomu życia,czytać nie umiecie? A nie za ile da rade przeżyć z miesiaca na miesiąc, jakbym chciała to i za 300zł,może i bym przeżyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja mam 24 lata i zarabiam 2100 na rękę. mieszkam z rodzicami, juz nie studiuje bo skończyłam licencjat. cała kaska dla mnie. od 7-15, weekendy przewaznie wolne. dla mnie to jest dużo kasy, wiekszość odkładam. małe miasto. --- To nie dokładasz się do budżetu domowego? Bo wiesz, powinnaś. Jesteś dorosła, pracujesz, a pozwalasz, żeby rodzice za ciebie płacili zużyte przez ciebie media i jeszcze ich objadasz. :) =Odp. na pytanie. Myślę podobnie jak większość. Przy mniejszym dziecku 5 tys. Przy mojej dwójce 6 tys. Przy takiej kwocie starcza na dobre jakościowo jedzenie, ekowarzywa itp. Można spokojnie kupić dziecku droższego ciucha, iść na koncert, do kina. Opłacić dziecku jakieś kółka zainteresowań, pojechać na lepsze wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×