Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzaaaaaaaaa

półpasiec w ciąży

Polecane posty

Gość zuzaaaaaaaaa

Jestem w 10 tygodniu ciązy i dopadł mnie półpasieć. Miałam w tym tygodniu maraton po lekarzach. Ginekolodzy prywatnie i na Klinice - Poradnia Patologii Ciąży- powiedzieli mi, że na razie wszystko jest w porzadku, bo dzidzia żyje i ma romiar właściwy ale jeszcze nic nie można stwierdzić. Trzeba poczekać 3 tygodnie na bardziej specjalistyczne badania, bo wtedy dzidzia będzie większa. Dzisiaj byłam w Klinice Chorób Zakaźnych i lekarz powiedział mi, ze półpasiec nie zagraża ciąży, bo kiedyś chorowałam na ospę i mam przeciwciała. Poza tym nie miałam gorączki ani żadnych innych powikłań. Ale i tak umieram z niepokoju. Czy któraś z was miała podobny problem albo słyszała, że ktoś miał? Jak się to skończyło. Proszę o odpowiedź. Dziękuję z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziak-s
Ja półapśca złapałam po ciąży- obniżenie odporności i dermaolog powiedziała mi ,że miała przypadek dziewczyny która chorowała na półpaśca w czasie ciąży a dziecko w łonie matki (20 tydz) przeszło ospę. Potem w wieku 1 roku miało półpaśca. Więc nie powinnaś mieć powikłań, oczywiście zrób zalecane badania. Trzyma kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzaaaaaaaaaa ja tez miałam półpaśca w ciąży,ale juz pod koniec,nie wiem jak ty ale bardzo mnie to bolało.Ale dzięki bogu wszystko skończyło się ok.Dzidzia urodziła się zdrowa.Smarowałam się wtedy tylko kremem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzaaaaaaaaaaaaa
Chciałam napisać jak skończyła się moja historia- urodziłam chłopczyka, który ważył 4 kg i dostał 10 pkt. Teraz ma prawie 1,5 roku i świetnie się rozwija. Mogę więc powiedzieć z własnego doświadczenia, że półpasiec nie jest groźny w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka810
Też zachorowałam na półpasiec :( Strasznie się martwię. Jestem w 14 tyg. ciąży. Dostałam aerozol do psikania na wysypkę. Nie potrafię już nawet normalnie myślec.. Lekarz powiedział ze dziecku raczej nic nie grozi..raczej?..cały czas słyszę to słowo! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszje ciąży też załapałam to dziadostwo w 11 tygodniu ciązy. Miałam zastrzyki witaminowe na wzmocnienie (B12 i jeszcze jakas jedna witamina), maść na wysypkę , wapno. W sumie leczenie "objawowe", bo ciężąrnej nie dają nic przeciwwirusowego. Ale mnie też uspokajano, ze gorzej, gdyby to była ospa. Półpaśca wywołuje ten sam wirus, uśpiony gdzieś tam w organiźmie, ale nie jest on tak groźny jak sama ospa bo już ma się przeciwciała (tak mi powiedziano). Urodziłam zdrową córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boziiiii
Witam! U mnie przebiegło to najgorzej-poronieniem;( Pisze bo dobrze pamietam jak chciałam uzyskać informacji-dobrych informacji! Ja dostałam półpasca w 8tyg ciąży nie był mocno widoczny ani bolesny. Jak tylko stwierdziła to moja lekarz rodzinna odrazu skonsultowałam sie z lekarzem od chorób zakaznych on zapewniał mnie że w pierwszym trymestrze nie jest takie grozne jak w ostatnim. Teraz boje sie starać o kolejne dziecko-czy ten pólpasiec obudzi się znów jak zajde w ciąże??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emanulelle
Mój mąż jest chory na półpasiec. W weekend dostał pierwszych objawów (wykwity z płynem) w zeszłym tygodniu była u nas koleżanka w 3 miesiącu ciąży. Mam pytanko- ponieważ jak wiadomo półpasiec inkubuje się w organiźmie przez około 2 tygodnie i wtedy najbardziej zakaża ( ospą). Czy to że był kontakt z osobą zakażoną może wpłynąć jakoś na płód ( czy matka musi być zakażona żeby było jakieś zagrożenie)Trochę się martwię czy przez wizytę u nas nie będzie miała jakichś problemów. POMÓŻCIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ro to
"Moja mama zachorowała na półpasiec. Nie wiem, czy powinnam ją teraz odwiedzać, bo jestem w ciąży. Chciałabym wiedzieć, co to za choroba. Czy jest bardzo zaraźliwa? Jak się ją leczy? Na pytanie odpowiada dermatolog dr Monika Serafin Półpasiec wywołuje ten sam wirus, co ospę wietrzną, czyli Herpesvirus varicella zoster. Przenosi się drogą kropelkową. Oznacza to, że wystarczy przebywać w towarzystwie chorego, który kaszle i kicha, by się zarazić. Po przechorowaniu ospy odporność zostaje na całe życie, ale wciąż istnieje ryzyko zachorowania na półpasiec. Po ospie bowiem wirus przechodzi w tzw. stan uśpienia w zwojach nerwów czuciowych. Atakuje, gdy organizm jest osłabiony, np. podczas infekcji dróg oddechowych. Co ciekawe, dorosła osoba, która nie przechodziła ospy w dzieciństwie, po kontakcie z dzieckiem mającym ospę może zachorować albo na ospę, albo na półpasiec. Gdy wirus się uaktywni, dochodzi do stanu zapalnego nerwu czuciowego i skóry. Objawia się to silnym, piekącym bólem po jednej stronie ciała wzdłuż zaatakowanego nerwu. Po 23 dniach na skórze pojawiają się pęcherzyki, które przeobrażają się w krostki zasychające po kilku dniach w strupki. Chorym na półpasiec podaje się leki przeciwbólowe. Zmiany na skórze można smarować łagodzącymi preparatami z cynkiem i wodą wapienną. Jeśli jest Pani w ciąży, lepiej unikać kontaktu z osobą chorą na półpasiec, mimo że nie jest to choroba groźna dla płodu. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka ze studiow
chorowała na polpasiec w ciazy i urodzila zdrowa dziewczynke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja...............
niestety złapałam połpaśćca w 12 tygodniu ciąży.Urodziłam wcześniaka.Był w zielonych wodach.Ale nie zawsze to się kończy żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedna z przymusu
jak to mowia : strzezonego Pan Bog strzeze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska123
iel trzeba odczekać ze staraniami o diecko po przebytym półpaściu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acha
Ja jestem w 15 tygodniu, a moj starszy synek wlasnie sie wysypał na ospe i to w takim stopniu ze należałoby go smarować pędzlem malarskim od razu w całości.Martwie się zeby nie załapac półpaśca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie bywa
Kuzynka zachorowala w 1 trymestrze(ponoc najgorszy jest) i dzieku nie wyksztalcila sie jedna raczka :( pozatym bylo zdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamijaco za syf
Zrobisz badania będziesz wiedziała - Twoje przeciwciała nic tu do rzeczy nie mają bo w 10 tyg nie macie jeszcze wspólnego krwiobiegu - nie ma łożyska - tworzy się około 12 tyg. Wirus półpaśca to ten sam co ospy - może nie zrobić krzywdy dziecku ale może spowodować uszkodzenia - dlatego dostałaś zlecenia badań. Z literatury naukowej wiem że przypadki uszkodzeń są ale stosunkowo rzadko także trzymam za was kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary temat
hehe, patrzcie na datę pierwszego posta:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem teraz w pątym tygodniu ciąży i mam półpaśćca od jakiegoś tygodnia. Dostałam zwolnienie od lekarza ogólnego na dwa tygodnie. Mam się bardzo oszczędzać. Leków nie dostałam, ponieważ przechodzę to bardzo łagodnie. Niespecjalnie mnie boli, a wysypka już przyschła. Pani doktor poradziła mi tylko wykupić naturalną witaminę C, taką z Aceroli (producent - Puritans Pride).Poza tym nastraszyła. Zaczęła mówić, że trzeba mieć nadzieję itd. Dodam, że poprzednią ciążę poroniłam dwa miesiące temu w 6 tygodniu (miałam za mało progesteronu, beta hcg nie przyrastała prawidłowo). U mnie półpasiec się uaktywnił, kiedy byłam bardzo osłabiona - jednocześnie pojawiła się grzybica pochwy, zaczęło boleć gardło - wszystko na raz. Zdania, co do tego, czy półpasiec szkodzi dziecku są bardzo podzielone. Niektórzy lekarze łapią się za głowę i straszą, a niektórzy przeciwnie. Staram się uspokajać. Dzisiaj wyczytałam w poradniku dla kobiet oczekujących dziecka: "Półpasiec, który powstaje po reaktywacji wirusa ospy u kogoś, kto na nią chorował wcześniej, nie powoduje uszkodzenia płodu, ponieważ w organizmie matki i dziecka są już przeciwciała." I tego się trzymajmy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczny półpasiec
Ja choruję na półpasca od kilku lat pojawia się co 3/4 miesiące, lecze się w poradni chorób zakaznych, oraz konsultuje z ich izbą przyjęć. Obecnie jestem w 12 tyg ciązy i również mam półpasca, byłam oczywiście w szpitalu zakaznym. Lekarz uspokoił mnie, iż jest on absolutnie nie grozny dla dzieciątka, leków z grupy aciclovirum typu Heviran, Hascovir nie chciano mi zapisac, otrzymałam gencjane 1 % do nanoszenia 3 x dziennie przez 7/10 dni (jestem w trakcie), jeżeli się nie wchłonie, bądz obok pojawią następne ponownie mam się do nich zgłosić, lecz wyżej wymienionych leków raczej też nie dostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już w 30 tygodniu ciąży. Wszystko jest w porządku :) Najbardziej uspokajające było dla mnie USG wykonane między 11 a 13 tygodniem ciąży, kiedy widzisz rączki i nóżki bobaska i kiedy całe ciałko jest dokładnie sprawdzane przez lekarza. Dlatego warto zdecydować się na dobrej jakości badanie USG - u naprawdę dobrego specjalisty na naprawdę dobrym sprzęcie. Ja tak zrobiłam. USG kosztowało 300zł a lekarz jest podobno jednym z najlepszych w tej dziedzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki wam trochę się uspokoiłam. w 15 tygodniu ciąży zachorowałam na półpasiec.nawet nie wiedziałam . myślałam że to jakieś "muszki" mnie pogryzły na działce. dopiero teraz jak moje dziecko złapało ospę zaczęłam czytać i wszystko wskazuje na półpasiec.do tej pory choroba kojarzyła mi się z wysypką na połowie ciała a nie z paroma kropkami. za 2 dni mam wizytę u ginekologa.boję się ale muszę być dobrej myśli.trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) jestem w 12 tyg ciąży i dostałam wysypki w okolicy kości lędźwiowej...troszke swędzi ale nie boli temp mam 36.9 zastanawiam się czy to objawy półpaśca czy coś innego...jutro idę do lekarza zobaczymy co powie,teraz biorę wapno ale nie pomaga....ospę przechodziłam w dzieciństwie i czytając raczej pozytywne wypowiedzi czekam do jutra....poza tym mam problem z wypróżnianiem ale to pewnie nie ma z tym nic wspólnego... pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam na tym etapie co i ty, dokładnie w 11 tygodniu. Też kupa strachu, ale wszystko jest ok. Córka dzisiaj ma 6 lat skończone, ospę przeszła normalnie w ubiegłym roku, może nieco lżej i mniej krost miała niż inne dzieci (syna jak wysypało, to wyglądał jak biedronka z ospą:p). W sumie mnie wzmocniono tylko witaminą b (w d*psko, a jak !?! :p). Mój gin konsultował się z jakimś lekarzem od zakaźnych, unas rodzinny to pierwszy raz spotkał się z ciężarówką na tym etapie z półpaścem. Ale każdy mówił, że dobrze, że to nie ospa. Będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) byłam u lekarza stwierdził że to uczuleniowe...oprocz wapna przepisał mi Oxycort ale w ulotce pisze by nie stosować w ciąży...stwierdził że nie zaszkodzi bo mało jestem wysypana ale nie wiem czy psikać....jak nie przejdzie to mam iść do dermatologa.... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja około 16 sierpnia miałam owulację i oczywiście zaczęłam z mężem starać się o dziecko...dwa dni po tym dostałam wysypkę no i w efekcie zdiagnozował lekarz półpaśca. Dzisiaj robiłam test gdyż okres spóźnił mi się dwa dni i co? i jestem w ciąży (sprawdzone dwa razy). Martwię się bardzo, wiem że to pierwsze tyg. są najniebezpieczniejsze. Ma ktoś link do fachowej literatury? Chcę wiedzieć jakie jest prawdopodobieństwo powikłań itd. Wiem, że to bezsensu bo niby co mi to da, ale może trochę się uspokoję? Może znajdę coś co nas podniesie na duchu? POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam półpasiec wciąży na brzuchu bardzo bolesny, niec się nie stałodziecko zdrowe, jednak w dzieciństwie też przechodziłam ospe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Półpaśca miałam w 38 tygodniu ciąży. Przyjmowałam Heviran 10 dni! Dziecko zdrowe się urodziło. Właśnie ospę przechodzi (4 lata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryzyko zakażenia płodu przez chorą matkę zostało wyliczone. Wystarczy poszukać tekstów na ten temat. "Zakażenie z matki na płód jest bardzo mało prawdopodobne. Ryzyko zakażenia wrodzonego w przypadku zachorowania matki na ospę wietrzną w pierwszych 2 trymestrach ciąży wynosi 1-2%, natomiast ryzyko w przypadku zachorowania na półpasiec można oszacować na 0,05-0,1%, czyli jest znikome." Źródła: http://www.zakazne.choroby.biz/P%C3%B3%C5%82pasiec https://www.mp.pl/szczepienia/praktyka/ekspert/ospa_wietrzna_polpasiec_ekspert/113454,czy-zachorowanie-na-polpasiec-w-ciazy-jest-rownie-niebezpieczne-jak-zachorowanie-na-ospe-wietrzna-czy-stosuje-sie-wowczas-leczenie-jakie-jest-postepowanie-z-noworodkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pragnę podzielić się informacją żoncia miała półpaśca w 2-3 miesiącu ciąży. Obecnie cieszymy się z zdrowego Wojtusia. Choroba nie ma wpływu na dziecko nie zamartwiajcie się - Rysiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlenaAdela
Jestem w 34, 6 tyg ciazy. Od 5 dni leżę w szpitalu. Przypalental mi się 1 raz w życiu półpasiec. Nie wiem skąd gdzie i kiedy go złapałam. Jak byłam malutka miałam ospę. Powiem wam ze nie życzę tego nawet największemu wrogowi . Wysypki mu pół brzucha połowę pleców i cały prawy bok. Pęcherz na pęcherzu i ten przerażający ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×