Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kammm123

Jak myslicie

Polecane posty

Witam. w ciąży przytylam ok 15 kg, po urodzeniu wszystko zrzucilam, pozniej gdy przestalam karmic, wrocilam do wagi ciazowej. Mam malo ruchu i niestety ogromny apetyt;/ Od niedawna zaczelam regularnie biegac wieczorem po ok 1km, jem kolacje najpozniej o 18 i ogolnie ograniczylam jedzenie, ale bez eliminacji ziemniakow, chleba, masla itp. Myslicie ze to skuteczny sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elvis25
Więcej się ruszaj zdecydowanie. 1 kilometr biegania? Przecież to idzie w kilka minut zrobić, zbytnio się nie przemęczając. Sam w szkole miałem na 1000 metrów, 3 minuty i 50 sekund, a żadnym biegaczem nie jestem. Godzina dziennie lub chociaż na dwa dni to powinna być podstawa. Trzeba pamiętać, że organizm najpierw pobiera energię z fosfogenów, potem z glikogenu mięśniowego i wątrobowego i dopiero potem zaczyna utleniać kwasy tłuszczowe. Zależnie od organizmu, zabiera to od 15 do nawet 30 minut. Czyli Ty skończysz biegać, zanim w ogóle organizm się zabierze do spalania tłuszczu. Kluczem jest wysiłek dłuższy, ale o niskiej lub średniej intensywności, czyli tak, żebyś się nie zamęczyła. Jeśli nie miałaś nigdy problemów z metabolizmem, to taki ruch, w połączeniu z ograniczeniem bilansu kalorycznego o jakieś 300 kalorii poniżej Twojego normalnego dziennego zapotrzebowania, spokojnie wystarczy. Ale unikaj słodyczy, alkoholu i innych pustych kalorii, staraj się jeść zdrowiej, owoce, warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje:) Czyli lepszy jest taki wysilek jak gimnastyka godzinna niz aktywnosc przez caly dzien? Bo ja teraz np oprocz biegania robie brzuszki, to w dzien troche przekopie ogrodek, to pochodze, to posprzatam. Ciagle cos robie. A co do diety to dzis tez zaczelam jesc inaczej. Teraz jem co 3h ale po mniej. Npteraz zjadlam pol bulki, pol plasterka szynki ogorka i troche salaty. I jestem najedzona. Mysle ze wytrzymam spokojnie 3h:) Kto odchudza sie ze mna?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamm ja też tak miałam ale codziennie jem śliwki jabłka i pomijam zimną woda bądź maślanką na dobre wypróżnianie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agonyaunt
Ja się odchudzam! :D Dieta mż i sporo ruchu ;) Rano jem w pracy niestety białe pieczywo, bo innego nie mam jak zdobyć na razie, potem ok. 16 obiad, do 18 coś przekąszam i koniec, bo nie mam czasu na więcej. Wracam 3 km z pracy na pieszo, jakieś pół godzinki i 30- 40 min na steperze ;) Tak od 3 tygodni. I jestem 4 kg mniejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agonyaunt
No i oczywiście wyeliminowałam słodycze, tłuste przekąski, gazowane i słodkie napoje. Nie lubię samej wody, chyba, że jest lodowata na razie piję smakową, butelkę dziennie i parę szklanek właśnie lodowatej wody. Jestem okropnie zdeterminowana. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem zdeterminowana a to forum mi pomaga:) a ile jeszcze masz do zrzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×