Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brytneyyy

Pomózcie .. szerokie uda

Polecane posty

Gość brytneyyy

Cześć, zaglądnęłam tutaj ponieważ mam problem z proporcjami sylwetki i chciałabym jakoś ją zmienić Zauważyłam, że moje uda są szersze niż biodra i dodatkowo mam po bokach takie "poduszeczki", na wysokości gdzie kończą się pośladki. Jakie ćwiczenia na to polecacie ? Nie chciałabym tylko rozbudować mięśni ud, bo mam dość masywne. Raczej coś na wysmuklenie. Rowerek? stacjonarny bo teraz pogoda na taki sprzyja? co jak i ile jezdzic? Jaka zastosować diete ?? Naprawde licze na dobre porady, dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brytneyyy
Dodam ze mam 159 cm wzrostu waga 65 ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam ten problem,a raczej mialam. Po pierwsze odstaw cukier.Co do diety polecam South beach. I cwiczonka,ale takie,ktore polegaja na omijaniu cwiczen udami(absolutnie nie przysiady!! bo od tego bedziesz miec jeszcze szersze).Rozciaganie i jeszcze raz rozciaganie-wydluza sie sylwetka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam,ze nie ma tak,ze schudna Ci tylko uda.Najpierw chudnie gora (niestety) potem dol.Gruszki maja przerabane niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brytneyyy
anileczek - a cos wiecej na ten temat? ... ile wazyłąs schudłas? ubyło Ci w udach? jelsi mogłabys cos wiecej dodac? i w jakim czasie? z góry thx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie ćwiczyłam po to, żeby schudnąć, ale dla zdrowia. Ale muszę przyznać, że całe wakacje jazdy na rowerze codziennie po minimum godzinę dadzą się zauważyć. Znacznie zeszczuplały mi uda oraz wysmukliły się łydki. Troszkę też wzmocniły mi się przedramiona. Teraz planuję zakup rowerka stacjonarnego (widziałam już bardzo dobre promocyjne oferty na rower.com.pl), bo nie chciałabym stracić formy przez jesień i zimę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka789
mam ten sam problem i też zastanawiam się nad rowerkiem (kupnem) jezdziłam na rowerze ok 7 km. lubczasem 3 i raczej nic nie schudłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polecam przede wszystkim trening aerobowy, do tego zmiana nawyków żywieniowych. jeżeli chodzi o rowerek to dobry pomysł jednak są pewne zasady treningu aerobowego które po prostu trzeba znać żeby nasz trening nie szedł na marne; trening aerobowy polega na podniesieniu Twojego tętna do odpowiedniej wysokości i utrzymywaniu go przez około 50-60minut. Spalanie tkanki tłuszczowej następuje dopiero po 35 minutach. Podczas treningu aerobowego tętno powinno być utrzymywane na poziomie 60-65% tętna maksymalnego. Tętno należy obliczyć właściwe dla siebie, gdyż to zależy od Twojej kondycji. Trzy główne zasady treningu aerobowego: 1)Minimalny czas treningu to 50 minut. 2)Trening cały czas w tym samym tempie. 3)Tętno powinno być na poziomie 60-65% tętna maksymalnego. Pozdrawiam Ewelina Jakubiak www.schudnijztrenerem.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia...
a przysiady dadzą cos ... czy rozbuduja mieśnie i zamiast ubedzie to przybędzie cm... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie da sie czytac
wy jestescie albo naiwne albo nieswiadome zupelnie . jak mozecie myslec ze rozbudujecuie sobie uda lydki czy raniona ! cwiczac sobie 2- 3 razy w tygodniu ot tak bez obciazenia, diety etc . zeby miesnie zwiekszylyu sie widocznie to sie narobic trzeba i nakombinowac . to raz, dwa to tluszcz zaczyna sie spalac po 15 minutachg aerobow a nie tak jak tu ta pania pisze dopiero po 35 . tez cos, mam wycwiczone i wyprobowane na sobie od lat i nie narzekam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co opisujesz
to tzw "bryczesy" poćwicz stojąc unoszenie wyprostowanej nogi w bok albo coś co się nazywa "sikający piesek" klękasz na podłodze, ręce opierasz o ziemię, nogę zgiętą w kolanie podnosisz w bok na wysokość bioder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×