jaka reakcja na tekst

Jak byście zareagowały na tekst kolegi z pracy, że macie super nogi albo tyłek?

Uśmiech, podziękowanie za komplement, po czym skreślenie z listy kandydatów do bliższej relacji. Za brak kultury (abstrahując, że praca to nie miejsce na realizowanie życia prywatnego).

serio, byłby to uśmiech i podziękowanie? taki uśmiech w stylu mam na ciebie wyj****e?

gość dziś Owszem. Zwyczajny kulturalny uśmiech. I tyle.

czyli jesteś dwulicowa, z jednej strony uśmiech, z drugiej wykreślenie ze znajomości.

gość dziś Nie, nie jestem ''dwulicowa''. Moja reakcja jest stosowna i kulturalna. Uśmiech i podziękowanie nie jest równoznaczne z zachętą do pogłębiania znajomości. Jest zwyczajnym wyrazem kultury :) Nic nie poradzę, że roiłbyś już sobie jakieś historie, najwyraźniej musisz nabrać dystansu oraz pojęcia o rzeczonej kulturze. Pozdrawiam.

"masz fajny tylek" a ty na to usmiech ?

gość dziś Oczywiście. Było nie było, to komplement i wypada odpowiednio umiejętnie podziękować. Choć niskich lotów, no ale przecież nie każdy facet stoi 'na poziomie'. Większość to prostacy, mimo wszystko kultura mnie obowiązuje zawsze ;)

Kolega w pracy jakoś tak powiedział koleżance, na co ona "wiem o tym".

Słaby komplement i słaba reakcja. Idąc dalej tym tropem, gdyby powiedział „pukałbym cię jak dzięciął sosnę” też byś się uśmiechnęła (bo to komplement) i powiedziała „dziękuję bardzo” (bo wymagający większego zaangażowania niż obserwacja tyłka)?

*dzięcioł:D

Haha racja , jakby mi o tylku powiedzial to by uslyszal ze jest prymityw :)

I Co kultura, chyba lepiej wychowywac prostakow, niz dawac do zrozumienia ze tak lubicie, ale moze lubicie to co poradze

Wy im przytakujecie a ja musze ich prostowac, glupie p***y

Mało_stanowczy dziś To już jest chamstwo. Ale skoro nie dostrzegasz tej subtelnej różnicy pomiędzy powszechnym prostackim tekstem o tyłku i nogach, a wulgarnym nawiązaniem do czynności seksualnej... cóż.

gośćmija dziś Haha racja , jakby mi o tylku powiedzial to by uslyszal ze jest prymityw usmiech.gif xx Haha, o rety, niesamowite, jaką satysfakcję byś sobie sprawiła, a przy tym sama tak niesamowicie poniżyła. Warto? Nie sądzę. Kobieta dobrze wychowana uśmiecha się i idzie dalej swoją drogą. No chyba, że masz niskie poczucie własnej wartości i czujesz potrzebę pouczania wszystkich wokół. Wtenczas jeszcze bardziej pracuj nad sobą.

gość dziś Wy im przytakujecie a ja musze ich prostowac, glupie p***y xx Współczuję niskiej samooceny, a gratuluję bezsensownej misji społecznej ;)

Ja kiedyś od dalszej znajomej, usłyszałem nagle ot tak po prostu, że mam zgrabny tyłek. I jakoś się z tego tytułu nie rozhisteryzowałem. Uśmiechnąłem się i tyle. Ale zaraz się pewnie dowiem, że jak kobieta faceta tak komentuje, to co innego niż w drugą stronę.

poniżam się mówiąc prawde że ktoś jest prymitywny jak o d***e na wejściu gada?? ty jesteś chorą damulką ,ktoś ci napluje w twarz to co zrobisz? ciekawa jestem, poniżenie by było jakbym udawała że prostak jest świetny, i jego oblesne teksty mi się podobają ,bo ja widzisz nie lubię udawać ani masek nie noszę , ty się uśmiechniesz a pomyślisz swoje ,to jest poniżenie siebie, bo udajesz i oszukujesz ,ja nie musze ,poza tym oczekiwałabym że zmieni teksty jak się zorientuje jakim typem jestem , a ja to zrozumiem, nie skreślam ludzi za teksty ,zachęcam żeby weszli na wyższy poziom , czyli zmieniam stan rzeczy a ty kłamliwie lawirujesz,a moja samoocena jest poprawna,wymagam szacunku i zawsze go dostaję

wtenczas??? ile ty masz lat ? 60 ?

to była złośliwośc bo widzę że lubisz się bawisz w złośliwości ,ja nie lubię ale lubię być lustrem czasami :)

co do facetów , taki tekst to tylko do gdy ten tyłek jest w moim łózku, albo wszystko na to wskazuje :) wczesniej coś delikatniejszego

a co do misji , to nie wszystkim panienkom pasuje że są traktowane jak materace do seksu, chociaż jak was obserwuje to w sumie nie wiem czy nie o to wam chodzi, tylko czemu potem zawodzicie że was ktoś wykorzystał i zostawił, same zachęcacie do takiego traktowania

20:40 - a teksty o tyłku i nogach nie są chamskie??? Nawet jeśli powie, że masz brzydki tyłek i krzywe nogi?

i tak doczytałam ,satysfakcję bym sobie sprawiła mówiąc że ktoś prymityw?? ja nie lubię poniżać ludzi, co ty masz w tej głowie .jak mówię coś takiego to zawsze z nadzieją na lepszą zmianę hehe tylko niech tu lepsza zmiana nie przyłazi

Boże ale wy macie dylematy.,..zwyczajny komplement wystarczy,,dziękuję'' i po sprawie.Faceci to wzrokowcy ,trochę szkoda że innych cech nie widzą ale cóż na to poradzić,są tacy i tacy...

gośćmija wczoraj poniżam się mówiąc prawde że ktoś jest prymitywny jak o d***e na wejściu gada?? ty jesteś chorą damulką ,ktoś ci napluje w twarz to co zrobisz? ciekawa jestem, poniżenie by było jakbym udawała że prostak jest świetny, i jego oblesne teksty mi się podobają ,bo ja widzisz nie lubię udawać ani masek nie noszę , ty się uśmiechniesz a pomyślisz swoje ,to jest poniżenie siebie, bo udajesz i oszukujesz ,ja nie musze ,poza tym oczekiwałabym że zmieni teksty jak się zorientuje jakim typem jestem , a ja to zrozumiem, nie skreślam ludzi za teksty ,zachęcam żeby weszli na wyższy poziom , czyli zmieniam stan rzeczy a ty kłamliwie lawirujesz,a moja samoocena jest poprawna,wymagam szacunku i zawsze go dostaję xx Wymagać to sobie możesz jedynie zachowania kultury wobec siebie, a nie szacunku. Szacunek jest czymś, co się albo czuje, albo nie, niezależnie. U mnie go nie zdobyłaś brakiem kultury, a więc bynajmniej nie ''zawsze'' ;) Jesteś najwyraźniej bardzo naiwna, jeśli sądzisz, że Twoje zwrócenie uwagi naprawi prostaka z nizin społecznych. Żadna kobieta nie sprawi, że element bez kultury zacznie nad sobą nad sobą pracować (bo to właśnie kwestia długotrwałej ciężkiej pracy nad charakterem i postawą), ponieważ żadna kobieta nie ma u takiego rodzaju facetów autorytetu, zaś szacunek wyłącznie udawany. Dziwne, że tego nie wiesz. Najczęściej przy Twojej ''metodzie'' i kolejnej okazji, zwyczajnie fałszywie zastosują oni inny tekst wobec kobiet, a tak czy inaczej pomyślą swoje. Osobiście wolę, by cham artykułował się indywidualnie i tym samym umożliwiał mi jego rozpoznanie i trafną weryfikację na samym wstępie. Także, uważam, nie sprzyjasz swoim zachowaniem ani facetom, ani kobietom. Potrzeba pouczania i naprawy świata jest domeną ludzi z podświadomie niską samooceną, którzy czują potrzebę sprawowania kontroli nad innymi i nie potrafią poradzić sobie z własnym życiem. Współczuję Tobie i życzę więcej samoświadomości, kultury oraz rozsądku i logiki. Pozdrawiam.

gość wczoraj i tak doczytałam ,satysfakcję bym sobie sprawiła mówiąc że ktoś prymityw?? ja nie lubię poniżać ludzi, co ty masz w tej głowie .jak mówię coś takiego to zawsze z nadzieją na lepszą zmianę hehe tylko niech tu lepsza zmiana nie przyłazi xx Niska wiedza nt psychologii ludzkiej, podświadomości, plus być może samooszukiwanie się. Oczywiście, że zwracając uwagę odnośnie niewłaściwego zachowania innej osoby czujesz się 'lepsza' od niej. Świadczy o tym m.in. to, że nazywasz kogoś wprost ''prymitywem'' (marginesem, określenie niekulturalne, zatem stajesz na równi z osobą, do której je kierujesz), miast wyrazić się taktownie i ''neutralnie''. Poświadczasz jedynie swoją agresję, a więc wyższość :) Zmartwię Cię, w zamian otrzymasz jedynie fałsz, wrogość, bądź dyskryminację. Reszta jak w moim komentarzu z dziś 07:31. Pozdrawiam.

Mało_stanowczy wczoraj 20:40 - a teksty o tyłku i nogach nie są chamskie??? Nawet jeśli powie, że masz brzydki tyłek i krzywe nogi? xx Są chamskie. Aczkolwiek ''powszechne'' to słowo klucz w wypowiedzi, do której nawiązujesz (wraz z upadkiem kultury i obyczajów zaniżają loty również komplementy, dlatego jestem w stanie wybaczyć facetowi, który nie miał szczęścia nabyć kultury w życiu). Ergo, dlatego właśnie reakcją jest uśmiech i nie wdawanie się w bliższe relacje. Natomiast, ''brzydki tyłek i krzywe nogi'' stanowią już obrazę (czasem poprzez prostacką bezpośredniość), dlatego reakcja byłaby już - się rozumie - całkiem inna ;)

gośćmija wczoraj wtenczas??? ile ty masz lat ? 60 ? gośćmija wczoraj to była złośliwośc bo widzę że lubisz się bawisz w złośliwości ,ja nie lubię ale lubię być lustrem czasami usmiech.gif xx Skoro czepiasz się słówek, zamiast odnieść do tematu i wykładać argumenty, jak na kobietę obytą przystało... cóż, ''złośliwość'' obróciła się na Twoją niekorzyść. Kultura dyskusji się kłania. Nie wnikam, co takiego przymusiło Cię do jej zaniechania. Zapewne przeanalizujesz we własnym zakresie i popracujesz nad sobą ;)