Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie rozumiem świata

Dlaczego wszystko jest nazywane czepianiem się albo narzekaniem?

Polecane posty

Gość nie rozumiem świata

Zwrócę uwagę na niewygodny fakt - czepiam się. Wyrażę na jakiś temat negatywną opinie - narzekam. O co z tym chodzi? Nie można już mieć własnego zdania? Nie można mówić otwarcie o rzeczach oczywistych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to zauważyłam, Polaczki w większości mają Aspergera, popierają bicie dzieci i rozkazywanie im, nie uczą słuchania i zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee tam, czepiasz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium
wszystko zależy od tego jak jest wyrażana ta negatywna opinia . Wszystko można wyrazić trzeba tylko wiedzieć jak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo jak powiesz o kims prawde ale negatywna to juz to niby jest obgadywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mówisz " prawdę " w obecności te osoby ? nie ? TO JEST OBGADYWANIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konwersacja z Polakami polega głównie na wyrażaniu klamliwych ogolnikow i banalow, glebsza refleksja ich męczy. Żeby zostać przyjętym do jakiegokolwiek grona musisz wyrazić uznanie dla ich zdania nie poddając żadnej krytyce. Nie lubią krytyki i myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem świata
Opinię wyrażam normalnie, bez emocji, bez przekonywania, bez powtarzania na każdym kroku etc. Nie wiem, może ton głosu mam jakiś dziwny. Ale wydaje mi się że mówię normalnie :P Zresztą jak piszę gdzieś na forach czy fb to też to zauważyłam. Normalne zdanie typu "ludzie często robią błędy"(wtrącone w normalnej rozmowie gdzie akurat temat zszedł na pisanie), i zaraz zaczyna się najazd że ja to pewnie jestem pani perfekcyjna i że czepiam się bo przecież każdemu się może zdarzyć.... Wtf :O po prostu stwierdziłam fakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem świata
Allium i tu nie do końca masz rację. Mówienie o faktach które są negatywne gdy tej osoby nie ma to też wg twojej teorii by było obgadywanie. A to obgadywaniem akurat nie jest. Stwierdzenie faktu to stwierdzenie faktu, nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki jest wzorzec wychowawczy w Polsce, do 18 roku życia nie możesz mieć własnego zdania i masz wszystko akceptowac, potem już to jest nie do odkręcenia. I jeszcze oczekują że jak skończysz 18 lat to nagle masz być dorosły i samodzielny w myśleniu. Żałosne zakłamanie. Nie wolno nikogo krytykować bo od razu cię wykluczają z grupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kłopot z prowadzeniem " rozmów " necie polega na tym , że słowo pisane , często krótkie , lapidarne nie przenosi ze sobą emocji , które w dużej mierze powodują , że informacja może być odbierana różnie :) i nawet uwaga o charakterze ogólnym dla niektórych może być " próbą narzucania swojego zdania " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rowniez jest obgadywanie. Nie mozesz stwierdzic o kims faktu, to tylko twoja opinia. Jezeli robisz to za plecami tej osoby to ja obgadujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej zająć się własnym życiem a nie wiecznie wtrącać się w życie innych jak mi się ktoś nie podoba to nie zadaje się z tą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem świata
Allium ale ja tak mam i w życiu realnym i w necie. Generalnie jeśli jestem zapytana, to mówię otwarcie. A jeśli coś wiem na jakiś temat, to też mówię otwarcie. Gdzieś mam czy ktoś mi uwierzy. Ale jeśli ja coś wiem a ktoś się myli, to mówię tej osobie że jest w błędzie i dana rzecz wygląda tak czy tak. Na siłę nikogo nie przekonuję, ot informuję. Ludzie to coraz częściej analfabeci wtórni. Tv powinna być zakazana, tak samo jak durne pisemka pokroju faktu czy se. Internet powinno się ocenzurować - to jest chyba jedyny sposób by te ciemne masy zaczęły czytać książki i nabyły trochę rozumu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allium i tu nie do końca masz rację. Mówienie o faktach które są negatywne gdy tej osoby nie ma to też wg twojej teorii by było obgadywanie. A to obgadywaniem akurat nie jest. Stwierdzenie faktu to stwierdzenie faktu, nic więcej. x stwierdzeniem faktu jest " ziemia kręci się wokół słońca " . to jest fakt . nie ma żadnych konotacji emocjonalnych . natomiast stwierdzenie - " Rodzice ciągle utrzymują Jolkę mimo że skończyła 25 lat " o ile nie jest wypowiedziane w obecności Jolki jest obgadywaniem . Dlaczego ? bo nie dajesz szansy Jolce na albo wytłumaczenie się albo nagadanie ci :) Ponadto kiedyś rodzice uczyli dzieci ,ze niegrzecznie - teraz : bez klasy : jest omawianie życia osób trzecich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wszyscy tacy są. Nie zauważyłam żeby ktoś pozytywnie reagował na szczerość. Zawsze się mówi w formie zawaloeanej z użyciem eufemizmow. A jak powiesz coś szczerze to atakują cię i mówią że srasz do własnego gniazda. Czyli jak ktoś chce posprzątać to gowno pochowane po kątach to jest niemiłe widziany a sami siedzą na poperfumowanym szambie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem świata
Ale jak stwierdzenie faktu może być opinią? Osoba A zrobiła jakąś rzecz a jest to zła rzecz. Jeśli ja o tym mówię to obgaduję? Nie, stwierdzam fakt bo rzecz dokonana przez osobę A nie jest przecież moim subiektywnym odczuciem. Chyba mylicie pojęcia. Stwierdzenie faktu to nie jest to samo co wydanie opinii na temat tego faktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w życiu istotne są naprawdę nieliczne rzeczy a zawracanie głowy INNYM swoimi banalnymi problemami jest właśnie narzekaniem i nie jest mile widzialne, bo męczy ludzi - wysysa z nich energię i optymizm. Wszyscy mają problemy i nie potrzebują, byś obciążała ich jeszcze swoimi, zwłaszcza tak błahymi jak "wyraziłam moją opinię, a ludzie nie zareagowali tak jak bym chciała". A kogo to obchodzi? Na świecie są wojny, choroby, wypadki - jak nie możesz pomóc to chociaż nie narzekaj na pierdoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli coś wiem na jakiś temat, to też mówię otwarcie. Gdzieś mam czy ktoś mi uwierzy. X a jeśli nic nie wiesz na dany temat ? to mówisz otwarcie - pojęcia nie mam o czym mowa ?:) ludzie do wszystkiego się przyznają - tylko nie do braku wiedzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem świata
Allium ale ja mówię o FAKTACH a nie domysłach. Jeśli Jolka sama mówiła o tym otwarcie, to jak to że ja to powtórzę, może być obgadywaniem? Jeśli moja kierowniczka ma w zakresie obowiązków (a widziałam zakres który podpisała) szkolenie nowych pracowników a tego nie robi (co wiem bo ja to robię) to czy powiedzenie że moja kierowniczka nie wypełnia obowiązków jest obgadywaniem? Nie wydaje mi się. To jest stwierdzenie faktu. X X X Zaznaczam że chodzi o uprzejme przekazanie informacji a nie walenie prosto z mostu "jesteś idiotką bo nie wiesz tego czy tamtego". To chyba logiczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w życiu istotne są naprawdę nieliczne rzeczy a zawracanie głowy INNYM swoimi banalnymi problemami jest właśnie narzekaniem i nie jest mile widzialne, bo męczy ludzi - wysysa z nich energię i optymizm. Wszyscy mają problemy i nie potrzebują, byś obciążała ich jeszcze swoimi, zwłaszcza tak błahymi jak "wyraziłam moją opinię, a ludzie nie zareagowali tak jak bym chciała". A kogo to obchodzi? Na świecie są wojny, choroby, wypadki - jak nie możesz pomóc to chociaż nie narzekaj na pierdoły. X Nie zdziw się jak ktoś twoje problemy uzna za błahe i kaze ci się pocałować w d**e. Po co komu tacy znajomi którym nie można się zwierzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osoba A zrobiła jakąś rzecz a jest to zła rzecz. x wedle kogo ? wedle jakich kryteriów to osądzasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem świata
a jeśli nic nie wiesz na dany temat ? to mówisz otwarcie - pojęcia nie mam o czym mowa ?usmiech.gif X X X Jeśli nie wiem to się nie wypowiadam, albo pytam. Nie mam problemu z przyznaniem się do niewiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uniwersalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:00 jak ktoś nie jest w stanie pojąć małych problemów nie zrozumie też większych, jesteś bezwartościowy człowiekiem jak każdy egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem świata
Allium Napisałam zła w sensie że tak jest dana rzecz odbierana przez społeczność której dotyczy. Informacja bez nacechowania, wartościowania, przekazana dalej, informacja która wiesz ze będzie negatywnie odebrana (choćby ten przykład z nie dopełnieniem obowiązków) bez mówienia typu "ona jest taka zła etc" tylko powiedzenie - powinna zrobić to (bo to ma np w zakresie obowiązków) a nie zrobiła - to jest fakt. Nie obgadywanie. A że jest to coś o negatywnym wydźwięku to już kwestia odbioru. X X X Na świecie są wojny, choroby, wypadki - jak nie możesz pomóc to chociaż nie narzekaj na pierdoły. X Na świecie są też cudowne, słoneczne wyspy, piękni i bogaci ludzie i niesamowite smakołyki. Ale co to ma do rzeczy? Jeśli ten temat tobie nie pasuje, to na forum jest tysiące innych. W tym momencie właśnie pojawia się zjawisko o którym jest temat - zwróciłam na coś uwagę. Dlaczego jest to nazywane narzekaniem? Ot stwierdzenie faktu że ludzie tak reagują jak ktoś ma własne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z daleka widać że jesteś nielubiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś zauważa tylko swoje problemy a nie zauważa cudzych to właśnie wtedy jest egoistą. Ciekawe czy autorka "wyrażając opinię" pomyślała o cudzych uczuciach. Bo kiedy ta druga osoba "wyraziła opinię" (że narzekasz") to o własnych uczuciach jak najbardziej myślała i to namiętnie, bo aż jej się chciało napisać o tym na kafe. No co, nie wolno mieć własnej opinii? Czy może wolno ale tylko Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim otoczeniu rozmowa ożyciu osób trzecich , podczas gdy te osoby nie są obecna jest złe :) jest brakiem kultury ,choćby nie wiem czego dotyczyły te informacje . Wyznajemy zasadę " nie mówię tego czego nie powtórzyłabym w obecności tej osoby " pewnie dlatego nie mam takich problemów jak twoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem świata
Zaskoczeniem może to będzie dla ciebie ale jestem lubiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×