staraczki okolo czterdziestki

witajcie mam 40 lat i chec na jeszcze jednego dzidziusia, moze to szalensywo jednak dla mnie to ostatni dzwonek i ostatnia szansa a jezeli tego chce znaczy ze warto spoobowac, puki co juz kilka miesiecy nie wychodzi, czy jest ktos ze mna?

cz ktos ze mna

temat upadl a ja chetnie bym porozmawiala tez jestem czterdziestoletnia staraczka,moze sie jeszcze odezwiesz autorko

Ja tez jestem staraczka;) 40 lat

A ja 40 i właśnie dowiedziałam się o ciąży i nie starałam się..ehhh

Ja się można starać w wieku 40lat! Chryste. Na wywiadówki jako babcia?! Dozyjesz ślubu własnego dziecka?!

nie, urodze i umre jak kazda kobieta w wieku 40 lat przeciez.....

Wiadomo. :)

gość dziś nie, urodze i umre jak kazda kobieta w wieku 40 lat przeciez... x W wieku 40lat nie umrzesz, ale nie da się ukryć, że ślubu swojego dziecka możesz nie dożyć. Teraz się ludzie chajtają późno i kiedy twoje dziecko będzie miało lat 30, ty będziesz mieć 70. Więc bardzo możliwe, że jednak nie dożyjesz.

zalosne jestescie i zacofane jedzcie na zachod i rzuccie tymi swoimi zacofanymi opiniami masakra dlatego w Polsce ludzietak szybko grzybieja

20:06 - bardzo możliwe, że za tydzień wykorkujesz. Udowodnisz TERAZ, że nie ? Te swoje teorie wsadź sobie głęboko.

Nawet jak nie dożyje slubu swojego dziecka to co?

a Ty masz pakt z diabłem bo skąd masz pewność,że sama dożyjesz ślubu własnego dziecka?Wypadki, choroby chodzą po ludziach nie po górach,to skąd ta buta,że będziesz żyła długo i szczęśliwi, umawiałaś się z kimś na górze?

Z Belzebubem chyba buahahha, ale wiecie wywiadówki to jak wybory miss, grubych, starych, niskich , beż ślubu, bez nogi nie wpuszczają, wchodzaątylko tlenione Grażyny ze sztucznym cycem i tipsami buahahahhaha co z ta Polską sie porobiło, kiedyś żyli normalni cywilizowani ludzie, a teraz sama dzicz,przykro czytać.

hehehe ja to chyba wolalabym nawet nie dozyc slubu swojego dziecka bo jak widze jak hodowane sa teraz dzieci tych z******tych 25 latek to moje dziecko na pewno dobrze nie trafi....wole tego w kazdym razie nie widziec;))))

"W wieku 40lat nie umrzesz, ale nie da się ukryć, że ślubu swojego dziecka możesz nie dożyć. Teraz się ludzie chajtają późno i kiedy twoje dziecko będzie miało lat 30, ty będziesz mieć 70. Więc bardzo możliwe, że jednak nie dożyjesz." ale trzeba być bydlakiem by tak komuś napisać, wiesz co, dużo ludzi teraz umiera na raka, z każdym rokiem coraz więcej, więc bardzo mozliwe ze ty za 10 lat....

czytajac te wypociny stwierdzam ze macierzynstwo opiera sie na wywiadówkach ( gdzie dziecko sie potwornie wstydzi za stara matke), na slubie ktorego nie dozyje bo bede 65 letnią starowinką popuszczajaca w pampersa przed smiercia, i na tym ze w wieku 40 lat nie mam kompletnie sily na to zeby sie zajac dzieckiem, pobiegac za nim czy powyglupiac sie.....to macierzystwo to koszmar jakis jest....dobrze ze młode mamusie tak cudownie sie w tym spelniaja i są pewne ze wyprawia weselicho swoim dzieciom....chcialabym miec taka pewnosc i przekonanie ze jestem niesmiertelna...

Tak, 40 latka za stara na matkę, ale teściowa w wieku 55 + to dla każdej dziuni super opcja jak chodzi o całodobową opiekę na Brajankiem czy inną Kladunią. Taki polski paradoks. A niech spróbuje odmówić, stara rura, to jej się odwdzięczy jedna z drugą ! Będzie zdychać w samotności skoro nie chce się poświęcić dla wnusia i synowej !

Tez nie rozumiem tej pychy i buty Masa mlidych ludzi umiera ,w wypadkach,na taka Jak rowniez nagle, we snie,na zawsl,zator,wylew Skad ta pewnosc u mlodych matek,ze dozyja sedziwej starosci..

Tomasz Kalita lat 38. Zmarł wczoraj.

Przecież takich idiotek jak na kafe w życiu się nie spotyka, sieda cicho jak myszy pod miotła, bo geby otworzyć przy ludziach nie potrafią, kwitną tutaj i wylewają swoje gorzkie żale, wieć olejcie ki żyjcie jak chcecie, na motłoch uwagi się nie zwraca po prostu.

gość dziś W punkt :-D

znam i osobę, która zmarła w wieku 25 lat i dziecko, które zmarlo w wieku 7. Jakim zacofancem trzeba być żeby uważać 40 latke za starą, a 60 latkę za starowinke. Hahaha, co za wsiury. Jeśli nie jesteś staraczką to po uj wpieprzasz się w ten temat trollu?

Większy obciach to zostać babcią w wieku 40 lat. :)

Znam raka dziewczynę, która w wieku 36 lat została babcią. Patrzę, wózek, składam mamusi gratulacje, a ona, że to wnuczka. Moja mina bezcenna, oczywiście pogratulowalam w takim razie drugi raz, ale długo zbierałam szczękę z podłogi.

Nie raka, tylko taką. Słownik. ;) Życzę wszystkim przyszłym mamom dużo radości z macierzyństwa. :)

Ta nawiedzona od ślubu - czyli ty emerytury nie dożyjesz? Do 67 roku życia pewnie już kipniesz

o bozesz ty moj mentalnosc polek, juz grzybieja w wieku 30 lat masakra

Dziwic się ze tyle chorych dzieci się rodzi jak plodzone są w menopauzie. Większość Was starych bab to myśli tylko o sobie ,,bo ja chcę mieć dxiecko''

Ja w tym roku kończę 36 lat i stram się o trzecie dziecko :)