Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vegito

Dziewczyna mnie zostawiła, strasznie ją kocham i chce odzyskać

Polecane posty

Gość vegito

Witam wszystkich, Niedawno moja dziewczyna mnie zostawiła, byliśmy razem już 10 miesięcy, z czego 4 we wspólnym mieszkaniu, a wcześniej prawie u mnie mieszkała jako, że były wakacje i nie wyjeżdzała praktycznie ode mnie z domu. Bardzo ją kocham, to moja wielka miłość, teraz to wiem. Przez jakiś czas za mało sie dla niej starałem i oona się poczuła, że mi już na niej nie zależy. Było pare kłótni, ale jak to w związku, po ostatniej się pogodziliśmy i mówiła mi że jest jej ze mną cudownie i chce być ze mną, że teraz już będzie dobrze. Ale spotkała sie z facetem, jeszcze będąc ze mną, ja nie interweniowałem prawidłowo, pozwalając jej na pisanie z nim na gg, ale cóz ufałem jej. No i spotkała się z nim, a na drugi dzień mnie zostawiłą... Co zrobić, jak ją odzyskać? Czy to w ogóle możliwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek.....
To będzie możliwe gdy on ją zostawi..niestety..Wtedy przejzy na oczy i zobaczy co straciła(mówię o Tobie).. Wtedy będzie walczyc,żeby Cie odzyskac- wiem to z doświadczenia. Niestety mi się nie udało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vegito
dzieki za słowa otuchy. Chociaż marne to dla mnie pocieszenie :-( Wiem, że nie byłem dla niej taki jak powinienem, ale jak mawiają "mądry polak po szkodzie". Ale i tak czuję się jakby mnie zostawiła dla niego. Przeciez zapewniala mnie o oczuciu jeszcze 2 dni wcześniej, nie rozumiem jej w ogole, nie radze sobie z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vegito
Czytałem tu w kafeterii już o wielu podobnych sytuacjach i widzę, że podstawową zasadą jest nie pisać, nie dzwonić do niej, nie błagać i prosić, ale to trudne. Tym bardziej, ze ona wciaz ze mna mieszka, jeszcze przynajmniej 3 tygodnie, albo i wiecej, bo nie ma aktualnie pieniedzy na wynajem nowego mieszkania, albo nawet pokoju... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaa **
vegito wiesz co ci powiem ustań przed nią powiedz całą prawdę jak ją kochasz chcesz być z nią iii... przeproś chociaż to jej wina przeproś ze za mało dales jej miłości powiedz że niepozwolisz że niechcesz by była z innym ze twój błąd bo zaniedbałeś (a taka prawda) dziewczyna zmięknie tak jak zmiękłam ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vegito
Dzieki Marta, ale juz to raz zrobiłem, nawet pare razy. Ukorzyłem się przed nią i nic, ona ostentacyjnie kontaktuje sie przy mnie z tym facetem. Wiec ta strategia nic mi nie dala... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojownik
olej ja, nawet jesli to teraz wydaje sie trudne, to kiedy przejrzysz na oczy, stwierdzisz ze tak bylo lepiej skoro to ona cie zostawila, a ty juz ja prosiles, to nie jest nic warta, tak jak jej falszywe uczucie... nie ma nic glupszego i upokarzajacego niz prosic o czyjas milosc, w takim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej ją chłopie, skoro ona taka.. Nie warto teraz się przed nią znowu upokarzać i błagać. Jej zauroczenie przejdzie i dopiero wtedy zobaczy, że spieprzyła coś ważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vegito
może macie rzeczywiście racje... może tak właśnie powinienem zrobić, spróbuję, chociaż to trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudy222
Witam też jestem w takiej sytuacji i to bardzo boli jak ukochana osoba nas zostawia byłem z dziewczyna przez 4 lata i mnie zostawiła była i jest dla mnie wszystkim a teraz nie potrafie sie w tym zyciu odnalesc moje szczescie odeszło ale wiem jedno, ze nie wolno w zadnym wypadku sie do nich odzywac jezeli ktoś ma jeszcze szanse i chce odzyskac swoja drugą połówke to trzeba dac im sie wyszalec i niech same zatesknia bo nic innego nam nie pozostało. Nie proście je o powrót, nie ma co przepraszac tylko byc cierpliwym to boli i to bardzo wiem bo sam jestem w takiej sytuacji ona mnie bardzo zraniła szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
smutasek..... => a co to za przyjemność brać z powrotem babę, którą już inni w między czasie jebali? :o Litości... Wybaczanie jest największą słabością człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zly dobrodziej
Niech spada na szczaw, przegrales juz sprawe \"upokarzajac sie\" przy niej. Dopiero co cie rzucila, mieszka u ciebie i jeszcze \"ostentacyjnie kontaktuje sie przy mnie z tym facetem\" -> to juz jest czysta bezczelnosc. Zachowaj klase, zapewnij ja ze moze mieszkac u ciebie jakis czas, nie strzelaj fochow, rozmawiaj z nia milo, ale jednak z duzym dystansem, nie gotuj jej obiadkow czy cos. No i najlepsze co mozesz zrobic to znalezc jakas laske-zapychaczke i zadbaj zeby twoja ex o tym wiedziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zly dobrodziej
I ogolnie to choooj jej w oko, niech sobie idzie do swojego kolegi jak jej zle z toba bylo :) Nie nastawiaj sie na odzyskanie jej, tak bedzie latwiej, z czasem zaczniesz na wszystko patrzec inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
vegito => wybacz gościu, ale pipa z Ciebie. Chociaż się wynieś - ciebie chyba na wybajem pokoju stać. Chyba, że chcesz słuchać zza ściany jak baraszkuje z nowym gachem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
ile ma lat ta dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja obstawię
człowieku i Ty jej jeszcze pozwalasz na to, by z Tobą mieszkała? A co Ciebie ma niby obchodzić, że nie ma kasy na wynajem, czy nowego lokum... Niech wypier..dala szmata do swojego ruchacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domcio
Moja dziewczyna bylo zemna 2 dni ale juz 2 miesiace sie znamy i to bardzo dobrze pokochalem ja a ona mówi ze nie potrafui ze mna byc i skonczyla to co bylo dlamnie najwazniejsze nie umiem bez niej zyc Kocham ja.Ona jeszce mói ze ze starsza osoba nie potrafi byc to troche dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
przez takich jak ty piszac tu czuje sie ciulem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polczan
Witaj, Przeżywałem to samo co ty, tylko mój związek trwał ponad 4 lata, dziewczyna zostawiła mnie 4 miesiące temu, nie ukrywam że ciągle o niej myślę, też byłem pewny tego związku wspólne plany itd... aż do momentu gdy zafascynowała się innym, na samym końcu naszego związku powiedziała że bała mi się wcześniej powiedzieć "że nie jest już tak samo" bo myślała że nie dam jej szansy i zostanie sama!! Po tym wszystkim zrozumiałem jedno, że byłem dla niej zbyt dobry bo jeżeli miałem chwile zawahania to byłem z nią bo wiem że każdy ma słabsze dni. Wiem jedno po tych 4 miesiącach, zachowała się egoistycznie, nie myślała o tym jak ja będę się czuł i jak strasznie mnie skrzywdziła, tylko myślała o sobie że jak się dowiem o wszystkim to ją zostawię i będzie sama. Jeżeli mogę coś doradzić to nie pisz do niej i próbuj się kontaktować, czas pokaże, jeśli jesteście sobie przeznaczeni to ona i tak pierwsza się z tobą skontaktuje, zobaczysz, nie rób niczego na siłę, nie ma sensu to będzie jeszcze bardziej bolało, "większość kobiet zachowuje się jak małpki, trzymają się jednej gałęzi do czasu aż nie chwycą się innej" 3maj się, Ja daję rade wiec ty też, zobaczysz!!! Po zachodzie wychodzi zawsze piękny wschód słońca :) i tego się trzymaj, Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym bardziej, ze ona wciaz ze mna mieszka, jeszcze przynajmniej 3 tygodnie, albo i wiecej, " skecz dnia :D Kolego gdzie mozna takiego jak ty sponsora dorwac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak chce...
chcialabym tez miec takiego faceta ale niestety trafiam na lajdakow. czyli w przyrodzie wszystko wychodzi na O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze - odpuśc sobie ona nie wróci, poprostu znalazla sbie lepszy model, tez to przechodziłem," kocham Cię", "to nie jest tak że nie wchodzi się drugi raz do tej samej wody" - po tygodniu zwiazała sie z nowym kolesiem, który juz od półt roku do neij świrował i tyle,a ja od chwili stałem się dla niej bezurzytecznym śmieciem który poza obojętnościa na nic nie zasługuje , tak jakby 1,5 roku zwiazku wogóle nie miało jakiego kolwiek znaczenia, jakby wogóle tego nie było - kobiety sa wyrafinowane i chca miec to co najlepsze w życiu, zostawiają bez skrupułów - dlatego odpuść sobie ją i znajdx inna, która będzie Twoją prawdziwa milością a nie taka zołza.... najgorzej jest się pogodzic z rzeczywistością , ale nie jest to nie możliwe- zresztą po czasie gdy emocje Ci się ostudza zrozumiesz że dla takiej nie jest warto się starać, poprostu takie nie zaslugują aby lokować w nich uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie przepraszaj jej za nic - to nic nie pomoże nie mieszkaj z nią człowieku! - wyproś albo załatw jej inne mieszkanie niech poprostu Ci zniknie z zycia wywal wszystkie fotki i cokolwiek Ci ja przypomina Rozumie ze Ci zalezy i wtedy czlowiek jesk zdolny do największych poświęceń ustępstw i poniżania - spróbowałeś tego , nie dało rezultatów, to czas sie przestac już poniżać..pożegnaj ja i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łooo tez mialem taka sztuke, nie dalo sie jej poprostu przeprosic:) Fakt faktem wracala sama po 3 tygodniach i wyszlo tak ze 4x rozstawalismy sie i zchodzilismy - czy bylo warto? NIE! Czy to byla taka wilka milosc? - Wtedy rzeczywiście tak myslalem teraz niee:) Co by tu poradzic? Odezwij sie za jakis czas, zapros ja na jakis niezobowiazujacy spacer i pogadaj normalnie jak czlowiek - moze nie o was ale o tym o u niej itd. Spotkajsie po raz drugi rowniez za jakis czas i pociagnij temat o was. Tylko nie wiem czy wtedy to juz nie bedzie za pozno bo jak ona poczuje cos do tamtego to lipaaa:/ No ale coz ja staralbym sie czyms zajac i powoli zapominal. Ale rob jak uwazasz - to twoje zycie, nie moje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vamipre : i nie przepraszaj jej za nic - to nic nie pomoże nie mieszkaj z nią człowieku! - wyproś albo załatw jej inne mieszkanie niech poprostu Ci zniknie z zycia wywal wszystkie fotki i cokolwiek Ci ja przypomina Rozumie ze Ci zalezy i wtedy czlowiek jesk zdolny do największych poświęceń ustępstw i poniżania - spróbowałeś tego , nie dało rezultatów, to czas sie przestac już poniżać..pożegnaj ja i tyle -------------------------------------------------------------------- CZYSTA PRAWDA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres moja forma moja sprawa grunt ze załapales vampire;) tresc nie wazna :P przesłanie najwazniejsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ogol takie laski nie wracaja:) Bylo jej dobrze bo miala gdzie mieszkac, kasa napewnon tez od czasu do czasu poratowales:) No spacer moze i zla opcja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby nie było, tez zabiegałem o panne co poleciala do innego i wiem co pisze, nic już nie wskurasz, chyba że sama będzie chciaa wrócić, pytanie tylko czy w głębi duszy chciałbys kogoś takiego co potrafi potraktowac Cię jak śmiecia? Kochałem swa ex najmocniej w świecie ale nie chciałbym z nia byc już nigdy więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×