Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vegito

Dziewczyna mnie zostawiła, strasznie ją kocham i chce odzyskać

Polecane posty

Gość Kondzio950
Wiadomo nikt nie jest idealny i tez mam troche na sumieniu...Ale wszzystko co jej obiecalem i przysiegalem to bylo szczzere i zawsze chcialem slowa dotrzymac:(Tak mnie zapewniala,ze ja ten jedyny.Listy kazdego dnia tyle sms-ow ze cudownymi slowami...A tu tak poprostu mnie zostawila:(no dla mnie to jest bol okropny;(ale na koncu tego zwiazku w ogole nie bylem szanowany idobrze traktowany no,moze czasami:(ale nie wiem po co sie ze mna calowala,przytulala,pisala mi,ze mnie kocha i zapewniala mi o tym,przysiegala,obiecala...:(no nie wiem po to by mi robic chore nadzieje.?:(Przeciez te prawie 1,5 roku spedzone radzem dla niej juz chyba nic nie znacza:(ja calymi dniami zyje wspomnieniami i nie moge tego przezyc:(przeciez to byla jedyna osba dzieki ktorej prawidolo zylem:(kazdego dnia sie prawie widzielismy i pisalismy duzo ze soba:(ja nie wiem jak to mozliwe:(ja bym jej nie mogl oposcic:(bo to bylo i jest moje zycie bez ktorego nie umiem normalnie zyc;(mam rozne mysli itp.:(ciezko tak teraz bez tego wszystkiego zyc:(bez spotykania sie ,przytulania:(w ogolee bez obecnosci tej drogiej osoby:(tak sobie mysle,ze ona tak poprostu teraz z innym robi te wszystkie rzeczy co robila ze mna :(jemu pisze ,z nim sie caluje,z nim sie kocha:(przeciez mielismy byc tylka my:(tylko dla siebie:(mielismy plaby,marzenia...wsoiny dom,slub,dzieci..:(ale jak teraz wyszlo w tym zwiazku bylem prawdopodobnie ciagle oklamywany:(bo ja chcialem realizowac te plany i marzenia;(teraz bez niej nie umiem prawidlowo zyc:(ale jakos sie staram:(najgorsze sa wspomnienia...:(to tak bardzo wszystko boli...zlamala mi serce na duza skale:(choc to ten zwiazek nie trwal tak jak w nie ktorych tu przypadkach opisanych 3 czy 4 lata :(tylko 13 miesiecy:(ale dla mnie to koniec swiata:(nie wyobrazam sobie zycia z inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kocha Cie skoro tak poprostu Cie zostawiła,a z tamtym to pewnie chwilowe zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
moze kiedys sie jej przypomni to co bylo miedzy nami.i moze bedzie chciala wrocic:(ale moze ja dojde do wniosku,ze juz nie bede chcial z nia byc:(bo kto by chcial miec kobiete ktora nie szanuje swojego chlopaka,oklamujew go itp.jak bym mogl znow jej zaufac:(nie wiem...baby taki wlasnie sa:/:(:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
juz nie ma sensu, dziewczyna zostawila mnie kedy zachorowalem na raka, nie mam nikogo, niby biore chemie, ale mam to w dupie, na nastepna nie pojde napewno bo i tak nie mam dla kogo zyc, pracy juz nie mam, a mialem takie plany, skonczylem studia chcialem sie z nia ozenic, planowalem sie oswiadczyc, a teraz? Teraz chce juz odejsc i nie pytam dlaczego ja. Widocznie tak musialo byc. Sorry jesli zmarnowalem wasz czas, ale potrzebowalem sie wygadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
sa takie Kobiety i Mezczyzni....:(niestety na tym forum do mezczyzni sa poszkodowani przez Kobiety:(:(:(Wiem,ze Mezczyzni tez ranią ale jak tu pisza to prawie wszyscy stawali na glowie by Kobiecie bylo jak najlepiej a ona i tak tego nie doceniala...Pewnie na innym forum jest na odrów ,ze Kobieta staje na glowie by zeobic wszystko dla swojego wybranka a on zabawia sie na Boku z inna:(niestety takie jest po....lone nasze zycie.!;(dlaczego inni nie maja takich problemów;(sa szczesliwi i im dobrze:(a my tu sami zranieni:(tak sprawiedliwosc:(czlowiek sie stara chce jak najlepiej a i tak dostaje po Dupie;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
a moje zycie tez Przykro mi;(;(;(;(Sa tacy ludzie ktorzy sie nami tylko bawią;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
Ale ja jej nie mam za zle, ze mnie zostawila. Nie mogla sobie poradzic, mi lekarz mowil, ze kiedys byc moze bedzie koniecznosc amputacji ngi, zajebiscie, a ja konczylem AWF, czasem trzeba po prostu odejsc i tyle, a kto sie bawi w zyciu ten sie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
a moje zycie tez no,ale ja swojej wybranki bym nie zostawil w takiej sytuacji:(chociaz wiem,ze by bylo bardzo ciezko:(szkoda,ze masz taka sytuacje bardzo mi przykro:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
Ja tez bym jej nie zostawil, ale ona juz to zrobila wiec nic na to nie poradze, a ja mam tak i tak wszystko wdupie, jednego tylko jestem pewien, ze nie chce sie dluzej leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
a moje zycie tez Pewnie w twojej sytuacji myslalbym tak samo:(ale moze warto sprubowac:(ciezko mi to mowic bo dla mnie zycie tez stracilo sens choc nie jestem w takiej sytuacji co ty:(kochalem i nadal kocham ta rodzine i przywiazalem sie do niej oraz do jej rodziny:(dla mnie to juz byla moja rodzina:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
A niby po co mam probowac? Co mam robic? To byla moja pierwsza i ostatnia dziewczyna. Rzucial mnie bo zachorowalem na raka. Jestem zupelnie sam, a jak mi noge amputuja to na wozku nawet sie z domu nie bede mogl ruszyc. Po co tak zyc? I kto by chcial kaleke do zycia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
a koniczna jest ta amputacja byc zyc.?;( Kurcze no naprawde wspolczuje;(Ja naprzyklad jestem bardzo wrazliwy i ciezko znosze ból:(ale moze w tobie znajdzie sie jakas iskreka nadziei ,ze warto zyc.?:(rodzicow nie masz:(?Tez bym w takiej sywuacji myslal pewnie tak samo,ale moze ty masz w sobie troche sily i uda ci sie przez to jakos przejsc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
Nie nie mam rodzicow, a amputacja PODOBNO konieczna. Po co mi sila do zycia skoro mi juz na nim nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
i po co przez to niby przychodzic skoro zycie potem to samotna wegetacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
no poprostu nie wiem co powiedziec;(;(;(to jest dopiero problem;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
massz gadu-gadu.?:(moze tam bysmy pogli pogadac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
Nie dzieki. Skaksowalem gadu-gadu, nie potrzebuje tego programu, a po co tu wszedlem sam nie wiem. Chyba po to by czasu troche zmarnowac, ale dzieki za dobre checi. Ja marnuje czas by nie myslec, to pomaga (czasem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
no wiem;(;(;(;(;(To sam mieszkasz.?ile massz lat jak moge spytac.?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
Tak sam. Mam 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
moze powinienes sie dowiedziec u innego specjalisty ,moze jest na to jakies inne wyjscie:(chcesz tak porostu czekac na smierci.?:(moze warto to przemyslec ,moze warto zyc:(nie jest mi latwo o tym mowic bo ja chetnie bym sie zamienil z toba bym to ja byl chory a ty zdrowy:(przeciez nie jestes sam:(masz napewno jakas siostre czy brata albo jakis przyjaciol;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
Nie mam ani siostry ani brata, przyjaciol nigdy nie mialem, tylko jakies przelotne znajomosci, nie mam po co i dla kogo zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
ej no prosze cie:(zaloz se gadu gadu chce bys jakos przetrwal przez to daj sobie pomoc bede z toba pisal tez nie mam co robic:(doradzisz mi cos o zyciu a ty nie bedziesz samotny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
Hej, ale po co mam przetrwac, przeciez nikt mnie nie pokocha nigdy, nic Ci nie doradze bo sam bylem nieudacznik, a ta kobieta to bylo najlepsze co mnie w zyciu spotkalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
a ta Kobieta jakos sie z toba jeszcze kontaktuje.?:(pomaga w pewien sposob.?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
Nie nie pomaga, a ja niczego nie oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
to co nikogo nie massz.?:(nikt ci nie pomaga.?jestes sam samotny.?:(jak to...dlaczego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S333
DRODZY PANOWIE, OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ. NA POCZĄTKU WARTO ZAZNACZYĆ ŻE JESTEM KOBIETĄ. BYŁAM Z MOIM BYŁYM 6 LAT. TO JA GO RZUCIŁAM, BEZ WYRAŹNEGO DLA NIEGO, PODKREŚLAM DLA NIEGO POWODU. PRAWDA JEST TAKA, ŻE ON JEST WSPANIAŁYM FACETEM, A JA ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO ŻE NA NIEGO NIE ZASŁUGIWAŁAM. TYLE CIERPIEŃ ILE TEN CHŁOPAK PRZESZEDŁ PRZEZE MNIE TO CHYBA NIKT INNY NIE BYŁBY W STANIE ZNIEŚĆ. NIESTETY OD NIECAŁYCH 2 LAT WIEDZIAŁAM, ŻE COŚ JEST NIE TAK I ŻE TEN ZWIĄZEK TO NIE JEST TO CZEGO SZUKAM. CIĄGNĘŁO SIĘ TO TAK DŁUGO, PONIEWAŻ WIEDZIAŁAM ŻE ON KOCHA MNIE BARDZO A JA NIE CHCIAŁAM GO RANIĆ. DOPIERO PO CZASIE DOSZŁO DO MNIE ŻE TAK NAPRAWDE TO RANIE GO BARDZIEJ BĘDĄC Z NIM. SKOŃCZYŁAM TEN ZWIĄZEK I MIMO, ŻE WIEDZIAŁAM ŻE TO NIE BYŁO TO CIERPIAŁAM STRASZNIE. JEDNOCZEŚNIE ZDAWAŁAM SOBIE SPRAWĘ Z FAKTU, ŻE JEŚLI TEGO NIE SKOŃCZĘ TERAZ TO PÓŹNIEJ BĘDZIE JESZCZE GORZEJ... JA SIĘ BĘDĘ DUSIŁA W TYM ZWIĄZKU, A Z CZASEM I ON ZACZNIE. DODAM TYLKO ŻE NIE ZERWAŁAM Z POWODU INNEGO FACETA, BO NIGDY GO NIE ZDRADZIŁAM, ANI NIKOGO INNEGO NIE POZNAŁAM. ZROBIŁAM TO DLA SIEBIE, BO ŻYCIE JEST ZBYT KRÓTKIE, ŻEBY PŁAKAĆ NOCAMI W PODUSZKĘ. CZASAMI KOBIETY ZRYWAJĄ, BO CZUJĄ SIE TAK JAK JA. NIE JESTEŚMY ZE SOBĄ JUŻ PONAD DWA LATA, JA JESTEM SAMA I JEST MI TAK DOBRZE. ON MA FAJNĄ DZIEWCZYNĘ I NADAL UTRZYMUJEMY KONTAKT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
Bo takie jest zycie Kondzio, zycie nie jest czekaniem na 2 polowke, byciem soba az przyjdzie krolewna. Zycie to twarda walka, w ktorej odpadaja wszyscy Ci, ktorzy nie daja sobie rady, ja nie wierze w dobroc ludzka, wierze tylko w nienawisc, bo to jedyne uczucie, ktore nigdy sie nie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondzio950
a moje zycie tez podasz chociaz swoj kontakt emailowy:(?naprawde mi przykro:(takie zycie okrutne spotyka to nie winnych ludzi:(nie tych co zabijaja i robia najwieksze zlo jakie jest mozliwe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moje zycie tez
S333 Ale Ty prznajmniej, nie umierasz ani on. kondzio, przepraszam Cie, ale nie chce z nikim utrzymywac kontaktu przez neta :( Zazwyczaj to ludzie sa do dupy, nie zycie, mojego zycia nie zjebala choroba tylko ludzie nigdy nie bylem zbyt szczesliw, ale moje najwspanialsze chwile odczuwalem gdy bylyem z moja miloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×