Może się poznamy?

cześć kochani wczoraj byliśmy z M u kolegi, który otworzył knajpę, no i zdrowo zabalowaliśmy... rano to myslałam że moja głowa nie żyje :O ale jednak żyje (chyba) :) :) pomogło mi sprzątanie samochodu na świeżym powietrzu ale było super dziś jadę do M na pizzę i winko dobre o miłości internetowej nic nie wiem, nie próbowałam... czasami mnie ktoś dopadał na gg ale że nigdy nie był to ktoś ciekawy, to teraz ustawiłam \"pokazuj status tylko znajomym\" i mam spokój :) Słonko >> Majesta >> Magda >> Robal >> H2O >>

i dla ciebie :D

Słonko >>> czyżbyś pracowała??! nad pracą mag? w sobotę? :) :D :) :D

uuu znowu mnie wołają pa pa pa

Juz posprzatane ,mozna zaczac weekend. ja pobalowałam w tamtym tygodniu to dzisiaj spokój ,chyba ze z moim mezem wypijemy jakis trunek własnej roboty, Uska -tez o ile jestem w stanie to tez zawsze staram sie wychodzic na swieze powietrze mnie tez pomaga na kaca. Co do gg to ostatnio mnie zatkało ,bo napisał jakis kretyn bez przedstawienia sie \'\' pokochamy się \'\',ale zaraz wyłaczyłam no bo co z kretynem bedze pisac,ale pisze tez z facetem dziennikarzem pracujacym w wydawnictwie całkiem normalny gosciu. H2O wiesz jak to jest miłoœc i sraczka przychodzi znienacka ,życze Ci aby było po twojej mysli. Pozdrawiam miłego popołudnia...!!!!

Miłej niedzieli zycze, u mnie zimno jak diabli nawet nosa mi sie wystawić za okno nie chce a w domku cieeeplutko i miło, kawka jest obiadek zjedzony

jezeli chcesz nie ma spray.bardzo chetnie zawre nowe znajomości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!kocham ludzi

Cześć kochani! Chrzciny się udały. Siostrzeniec był bardzo grzeczny w kościele. :) A w niedzielę zrobiłam sobie dzień dziecka i do szkoły nie pojechałam...

Witam w poniedziałkowy poranek jak zwykle nie chciało mi się wstawać , ale teraz popijam kawkę i już jest oki dla Was też oczywiście kawkę i herbatkę mam idę dziś do kontroli z maleństwem ( już jej lepiej ) i za jednym zamachem z Mikołajem bo teraz jemy zaczyna charczeć w oskrzelach :( normalnie szpital w domku będzie Karina - fajnie , że wszystko się udało , moja Kinga jeszcze chrzczona nie była i myślę , że dopiero gdzieś tak na wiosnę będzie , a ona już będzie wtedy miała koło roku i może być wesoło , jak będziemy za nią po kościele biegać :) :) :) Jam - dzięki wierszyk był świetny i rozbawił mnie do łez :D

witam w poniedziałkowy poranek... zachęcająco on nie wygląda, za oknem deszcz... widzę, że milutko Wam weekend minął, uśka poimprezowała, Karina na chrzcinach.... ja za to odpoczywałam :)

czy jest tu dzisiaj ktoś?

Dzien dobry!!! Znowu cały tydzień przed nami. u mnie napieta atmosfera ,bo czekamy na biegłych,ale już ktos mówił że dzisiaj nie przyjadą. Zobaczymy . Miłego dnia ,choć za oknem deszcz.

buuuu, gdzie Wy się dzisiaj podziewacie?

halo kochani tylko się przywitam bo piszeeeeeee... będe wpadać cześć justa i magda i marteczka i karina i chyba nas tu tyle na razie

wczoraj widziałam okropny wypadek, tzn nie widziałam samego wypadku tylko skutki, były trzy karetki i straż pożarna ehhhh jeszcze dziś mi się źle robi jak sobie przypomnę. zderzyły się dwa samochody na wiejskiej krzyżówce, na której zderzyć się jest prawie niemożliwością. obydwoma samochodami jechały chyba całe rodziny, w każdym razie wyglądało to okropnie, nie wiem czy ktoś tam nie zginął... :( :( :(

magda, nie daj się tym rewidentom ;) uśka, takie straszne rzeczy od samego rana.... maryś, widzę, że już wstałaś, nie ukrywaj się ;)

Oj widzę, że tu dzisiaj cisza... A ja tylko na chwilkę. Szef z urlopu wrócił... :(

Ja też tylko na chwilkę wpadłam się przywitać (oj ta pracka :( )...

I ja też na sekundkę wpadam :) Hej Karina, uśka, justa, Slonko :) uśka Ja też poimprezowałam troszkę w piątek - jak wstałam w sobotę o 7.00 to jeszcze byłam...no wiecie...-więc zaraz wskoczyłam do łóżka (po zarzyciu 2 etopirynek) i na nowo zasnęłam i tak sobie leniuchowałam aż do 13.00!!!!:) Karina Fajnie że się chrzciny udały, właśnie w sobotę też spotkałam koleżankę, która urodziła syneczka 3 m-ce temu - Boże ja już zapomniałam że dzieci są takie malutkie !!!!! Slonko Gdzie się podziewasz ??? U mnie deszcz ze śniegiem :( brrrr............ H2O Napisz coś więcej o tej twojej nowej znajomości ! Czy to coś poważnego??? Na razie tyle bo praca czeka ale wpadnę później. Pa kobitki!!:):):)

Daria :) nie myśl, że chciałabym mieć teraz własne dzieci, ale ogólnie uważam, że małe dzieci są naprawdę cudowne U Ciebie deszcz ze śniegiem? A u mnie lecą tylko liście z drzew.... pięknie to wygląda. No dosyć pisania :( czas wrócić do pracki, zajrzę tu później

nie ukrywam się nie ukrywam wysylałam ofertę o pracę

co do małych dzieci, to mi też bardzo się podobają, jakiś zegar biologiczny mówi mi, że też chciałabym już mieć, ale względy praktyczne nie pozwalają... maryś, a do jakiej pracy, do jakiegoś hotelu? powodzenia.

Melduję się. Wszystkie widze zajete ,ale się zaczyna tydzien a u mnie --- biegli nie przyjechali ,w systemie który mamy nie da się pracować ,bo połowe uprawnien po przeniesieniu systemu nam nie dali. Obłęd!!! Słonko - u ciebie liscie lecą ?,ja w sobotę pograbiłam na ogrodzie i na drzewach nie mam lisci ,a było ich ze hej. Ja jak byłam u sasiadki ,ogląć dziecko to faktycznie taki mały ,choć pojutrze będzie miał 3 miesiące troche popłakiwał,bo ma ataki kolki. Pozdrawiam i zapraszam na kawkę ,bo dzisiaj biometr niekorzystny. Pisał ktoś dyktando ?

nie pisałam i dobrze bo jak usłyszałam o tych orniotologicznych potwornościach.... :D :D :D małe dzieci >> hmm no cóż mi się takie całkiem małe nie podobają, zaczynają dopiero ładnieć jak mają jakieś 3 - 5 miesięcy. ale jak będe miała swoje to napewno będzie śliczne od pierwszego dnia urodzin :) takie czerwone i pomarszczone ;) :D mojej koleżanki bliźniaki były niezłe paskudki zaraz po urodzeniu, ale teraz gładkie są chłopaczki przystojniaczki Magda >> o jakich biegłych ty mówisz?? Ja kawy niestety nie mogę, ale zaraz sobie zrobię herbatkę zimową justa >> u mnie ten zegar chyba na razie nie tyka, albo nie mam czasu o tym myśleć... ale myślę że niedługo zacznie, byle tylko miał jakieś szanse... ;)

poczytałam to mogę przywitać się witam zapracowane kobitki oferta była do prowadzenia prac organizacyjnych do restauracji, drugie ogloszenie to prace biurowe a trzecie do pensjonatu ale dziwny adres jest chyba na skrytkę pocztą a wiem co czasami się pod takimi skrytkami chowa częstuję plackiem wyrobu mojej mamy - mnie nie było dwa dni któraś tu częstuje kafką wiec będzie dobrze

zegar biologiczny hmm oj tyka tyka czasami glośno czasami po cichutku jednak rozsadek bierze górę i nie myślę o tym tak często i intensywnie

Witajcie ale dzisiaj potwornie na dworze tylko zimno i pada:( wszystkiego sie odechciewa i chyba zaraz usne w pracy widzę ze wasz weekend dosyć udany a u mnie cóż miałam iść na łyżwy a tu kolezanka nawaliła i nie poszłam i ta choroba mnie jeszcze trzyma ratunku już mam dosyć. Jedyna pociech w tym że mama mnie odwiedziła i przywiozła duuuuuużo jedzenia pyszności mniam.:) Zegar biologiczny tyka u mnie juz od 19 rokuzycia, kiedy to obudził się we mnie instynkt maciezynski, \"opiekowałam się dzieciakami\" i tak sobie tyka i tyka i jeszcze potyka, bo i chciałabym i nie bardzo mogę

Witajcie ale dzisiaj potwornie na dworze tylko zimno i pada:( wszystkiego sie odechciewa i chyba zaraz usne w pracy widzę ze wasz weekend dosyć udany a u mnie cóż miałam iść na łyżwy a tu kolezanka nawaliła i nie poszłam i ta choroba mnie jeszcze trzyma ratunku już mam dosyć. Jedyna pociech w tym że mama mnie odwiedziła i przywiozła duuuuuużo jedzenia pyszności mniam.:) Zegar biologiczny tyka u mnie juz od 19 rokuzycia, kiedy to obudził się we mnie instynkt maciezynski, \"opiekowałam się dzieciakami\" i tak sobie tyka i tyka i jeszcze potyka, bo i chciałabym i nie bardzo mogę