Może się poznamy?

ja się już żegnam z wami jutro pewnie będe wpadać ale jak by co to wesołej, świetnej zabawy wam życzę no i dużo zadowolenia w nowym roku wymyśliłam taką sałatkę: ziemniaki sałatkowe, tuńczyk, feta, dużo czosnku, ogórek kiszony, papryka, jajka (?) i kukurydza i majonez hmmm ale czy to zjadliwe będzie??? :) :) okaże się... pa pa

ja tez juz spadam...chce sobie jakis fajny, nie za duzy notes kupic w Traffic\'u:-) pozdrawiam i do juterka bede w pracy, ale tak krotko jak sie da:-d

ja tez juz spadam...chce sobie jakis fajny, nie za duzy notes kupic w Traffic\'u:-) pozdrawiam i do juterka bede w pracy, ale tak krotko jak sie da:-d

też już spadam do zobaczenia za rok;)

a ja jestem i będę... jutro i cały czas... ale za to już jutro zobaczę mój Skarb, tyle, że dopiero po pracy.... to będzie strasznie długie 8 h. ale co tam, już się umówiłam z jamniczkiem na kielonka :D

WITAJCIE Ale tutaj apetycznie i sylwkowo jest Ja jutro tez jestem w pracy ,juz zakupiłam szampana ,aby z kolezanko godnie pozegnac roczek. Ja sylwka spedzam w domku ,w tym roku tylko z mezem ,ale nawet nie narzekam . co do organizowania sylwestra to juz duzo przeżyłam i w sumie wcale mi sie nie chce goscic gosci ,bo czasami tez tak było ze mieli cos przygotowac ,a w sumie wszystko było na mojej głowie wkurzajace to było. Teraz gotuje zurek na białej kiełbasce na jutrzejsza kolacje i jeszcze robie sałatke jarzynowa . Tym co jutro juz nie bedzie zycze szampanskiej zabawy i spełnienia wszystkich marzeń planów i zamierzeń i tym co ten rok był zły ,zycze aby karta sie odwróciła i było bardzo dobrze.

cześć. no i co, kto tu dziś jest w pracy, jak nikogo nie ma? koniec roku, a Wy gdzie? bo ja już wirtualnie świętuję, choć humor mam paskudny.... jakoś rozwalona jestem. pech jakiś mi się skumulował na koniec roku...

witajcie !! Oj Justa ,to zle że w taki dzien humorek nie dopisuje ,musisz znalesc sobie kogos do poprawy i wypic szampanka ,i wtedy jak bąbelki zaczną działać ,to ci na pewno humorek poprawi ,my z koleżanką juz jednego wypiłysmy ,teraz jemy sniadanko ,a 2 chłodzi sie w lodówce. A jaki dla Was był mijający roczek ????

Magda, kiedy ja tu nie mam z kim wypić :( jedynie z Wami... a roczek... cóż, nienajgorszy chyba, najważniejsze, że z moim Skarbem spędzony w całości, studia skończyłam, czyli skończył się najpiękniejszy czas w moim życiu ;) nadal się uczę, w pracy mi umowę przedłużyli... były jakieś tam różne problemy, jak to w życiu, ale minęły i ogólny bilans jest chyba na plus ;)

cześć widze że tylko wy dwie tu jesteście to ja się jako trzecia dokoptuję no i z szampanem mam jeszcze mandarynki coby osłodzić tego sylwestra idę po małe zakupy a potem do was dołączę

witam serdecznie justa głowa do góry :) jak widzisz wiele dobrego Cie spotkało, wiec mozesz sie tylko usmiechac ;-)

Moi drodzy ja chciałam Życzyć WSZYSTKIM TEGO CO NAJLEPSZE W NOWYM ROKU, ZEBY BYŁ LEPSZY OD POPRZEDNIEGO I ZEBY ZAWSZE SWIECIŁO DLA WAS SŁONECZKO< NIGDY WIECEJ DOŁÓW!! I WIELE RADOSCI, MIŁOŚCI I ZDRÓWKA i OBY TO NIE BYŁ NASZ OSTATNI ROK A PRZYJAŹN BY SIE ROZWIŁAŁA NA NIE JEDEN ROK A NA DŁUGIE LATA. :) NO WIĘC NAJLEPSZEGO 2004 !

cześć juz przybyłam wiecie co nawet pójście do piekarni mnie męczy - zakupy ah te zakupy jak ja ich nie cierpię majesta dzięki, ty się pilnuj na tym sywestrze i maleństwa nie upijaj a właśnie wybierasz sie gdzieś? hubka cześć a ty gdzie wybywasz na sylfka? no to ja juz mogę świetować wypłatę mam, wybrałam II filar ( wczoraj o 11 w nocy), zaraz zostaniemy z rodzicami sami i będziemy się byczyć pić i jeść a potem biała sala i wracam w piątek

gdzie ja mogę znaleźć fajne życzonka noworoczne dla komórek? szukam i szukam i się pogubiłam

maryś, ja tam lubię zakupy, ale nie spożywcze i nie w hipermarketach, tylko takie, kiedy mogę sobie coś fajnego kupić. a który ofe wybrałaś? był tu taki topik ze stronką do tych życzeń podaną, może przez wyszukiwarkę spróbuj.

ja tam lubię szukać po sklepach konkretnej rzeczy np jak szukałam tych flizanek ale jak ide na takie zwykle normalne zakupy to mam awersję no a łażenie od sklepu do sklepu z moją siostrą czy mamą to dla mnie masakra szukałam i nie znalazłam chyba faktycznie poszukam przez wyszukiwarkę - dzięki

mary, http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=322646

mary ja mam imprezę piżamową ;-) czyli sylwester we dwójke :) uciekam już bo zaraz moje kochanie przyjdzie składam więc Wam: Doberj zabawy w sylwestra, a w Nowym Roku dużo miłości, zrozumienia, pogody ducha, pieniędzy, spełnienia marzeń, oby rok 2004 był jeszcze lepszy od tego co odchodzi tego Wam i sobie ;-) moooooocno życzę

justa dzięki mama mi głowę suszy o to hubka no ja po północy w piżamkę wskajuję i na białą sale gnam i pewnie tam spotkam przystojnego królewicza, tobie też wszystkiego naj na nowy rok pa

http://211.100.8.186/bbs/upload/upfile/200212182124240.swf

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM 2004 ROKU życzy marteczka ps. wiem , że mało oryginale te życzonka :) ale strasznie zaganiana jestem dziś :) I FANTASTYCZNEJ NOCY SYLWESTROWEJ

justa świetna stronka wysłałam ją znajomym jako życzonka marteczko baw się dobrze i zostaw już ten komputer w spokoju!! na parkiet marsz a wy maniaki pracy też już zmykajcie i bawcie się jak nigdy dotąd - czyli tak dobrze

mam nadzieję ze juz tu nikogo nie ma? a jak jest to wynocha na zabawę !!!!

maryś, wiem, że fajna stronka, dlatego są to moje życzenia ode mnie dla Was. i jeszcze kilka słów - bawcie się dziś wyśmienicie, śpijcie dobrze ;) w świetnych humorach powitajcie Nowy Rok, a wszystkie smutki i problemy zostawcie w starym. coby Wam się szczęściło w tym Nowym Roku

SZCZESLIWEGO 2004 ROKU ŻYCZY ROBAL

POBÓDKA

Co jest ??????????????????;;)

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Robalku a przede wszystki życzę Ci żeby w tym roku Twoje dzieciaczki nie chorowały i dużo duzo szcześcia :D

Szczęścia, ekstazy, trwania w zachwycie nad sobą, bliźnim i całym życiem życzę Wam szczerze dziś w dobrej wierze, wśród huku petard, w pełnym rozkwicie*! *a ten rozkwit to stąd, że się wyspałam, bo ze względu na mego płochliwego pieska (ale nie tylko na niego) nie balowałam absolutnie nigdzie :P

ja balowałam, ale nie tak, jakbym chciała... większość grona ta sama, co z zeszłym roku - z \"małą\", aczkolwiek istotna różnicą - nie było mich najbliższych przyjaciół, bo każdemu coś wypadło.. a ci dalsi mają inny sposób na zabawę. ja wiem, że pić można, alkoholem nie gardzę, ale czasami chciałabym wstać od stołu... o północy tradycyjnie na molo poszliśmy, tyle, że z moim Skarbem, reszta wlokła się sama. jedyną \"rozrywką\" było to, że ktoś wpał do komina... ;) ale co tam, ja wyglądałam bosko, a za rok postaram się o lepszy skład.