Może się poznamy?

Dzień dobry i co zerzarło mi poprzednią wypowiedz!!!?

Witam kochane! Dzisiaj zaczynam dietę... Na śniadanie zjadłam płatki z chudym mlekiem i wypiłam sok z wyciśniętych pomarańczy. Tylko jak ja bez kawy wytrzymam?! To taka 2-tygodniowa dieta. Czy mogę na Was liczyć w chwilach słabości? (Jeśli zacznę coś marudzić, że koniec z dietą, to poproszę o silnego kopniaka w tyłek!) No miłego dnia!

Cześć Karina !!!! No na szczęscie nie zjadło mi wypowiedzi. No i bardzo dobra pora na dietkę kalendarz księżycowy ci sprzyja Powodzenia!!!!

Jeszcze nic nie czytałam z tego coście tam wstukały. pośpiesznie witam się z Wami na Dzień dobry, życzę dzionka miłego i pogaduch wielu, co bt nam praca się lekką i przyjemną zdała. Słonko się budzi i oczy przeciera zamglone noca jeszcze, ale już uśmiech mu na słoneczne lico wychodzi. I niech tak będzie. Jumor miałam Ci ja, ale od rana dwie smutne wiadomości dostałam i tak lekko smutkiem moja radość się zasnuła...

Witajcie,to mój debiut na tym forum dyskusyjnym.Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swojego grona. Cieszę się ,ze trafiłam ,całkiem przypadkowo na Wasze babskie pogaduszki. Zastanawiam się, jaka jest tu średnia wieku, ale na podstawie Waszych rozmów jest to trudne do okreslenia. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

Witam dziewczyny !!! Jakoś dotarłam dzisiaj do pracy choć szczerze powiedziawszy ledwo wywlokłam się z łóżka - czy wy też miałyście takie problemy ze wstaniem ? Wypiłam kawę i zjadłam już 3 cukierki KOPIKO z kofeiną - zaraz zrobię drugą kawę i może wtedy się obudzę. Karina Ja też jestem na diecie ale słodkiej - na śniadanko wsunęłam drożdżówę francuską z jabłkiem i Snickersa Crunchera - jak ja bym żyła jakby nie było słodkiego ?????!!!! Magda35 Bealajage wyszedł całkiem całkiem - choć inaczej niż myślałam - zawsze miałam jasny blond włosy więc trudno mi się przyzwyczaić teraz do siebie - zrobiłam bealajage pionowy , średnie paseczki choć są dość widoczne - nie zlewają się ze sobą, kolory bardzo ciemny brąz i blond fajnie to wygląda , w pracy się wszystkim podoba i mówią że super, mój mąż też jest zachwycony a ja jakoś nie mogę się do siebie przyzwyczaić - mam nadzieję że to minie. justa Na której stronce te pytania to też odpowiem bo też chcę charakterystykę !!!!!!!!!!!!!!! szam Jeszcze o tych gołębiach - mięsko mielone + ugotowany ryż +cebulka podsmażona zarumieniona+sól+pieprz +wszystko wymerdać - i ja po prostu próbuję czy mi smakuje, później kapustę wkładam do garnka z wrzącą wodą i wyciągam liście , zawijam w te liście mięsko - najlepiej w dwa, póżniej do garnka i podsmarzam z wszystkich stron żeby się zarumieniły, jak już są podsmażone to dopiero wtedy zalewam troszkę wodą , dodaję koncentrat pomidorowy i tak duszę w tym sosiku, później wyciągam gołąbki, sos zaciągam mąką i doprawiam do smaku - np. trochę magi albo vegetty, wykładam na talerz i polewam sosikiem - na 100% ci się uda a są pychota !!! mmmnnniammmmmmmm. A co do bananów w cieście to wiem że mój brat dodaje do ciasta wiórki kokosowe i takie płatki migdałowe, a ciasto robi coś podobne jak na naleśniki tylko bez mleka i gęściejsze, później moczy pokrojone banany w tym cieście i wrzuca do woka ( można spróbować we frytkownicy zrobić) - są pyszne !!!! ale to bomba kaloryczna ( mi to nie przeszkadza i jak wcinam to nie myślę o kaloriach - tylko później mam brzuszysko wypchane hehehe). Giovinetta Super te twoje psiaki ale jak sobie z nimi radzisz jak się samczyk doczepi ??? hihihih Ja też mam suczkę ale ona jest jakaś dziwna - ma 4 lata ale nie chce żadnego samca dopuścić - jak jakiś do niej się zbliży to tak się wścieka , wrczy, szczeka i pokazuje kły , że każdy zwiewa. No a poza tym to chyba masz dom bo chyba nie mieszkanie i 5 psiaków?

Witaj Szam i Oshin I Daria życzę miłego dnia pomimo złych wiadomośći ,no tak to już jest że życie nas nie rozpieszcza. Oshin mój nik mówi ile mam lat zapraszamy na nasze babskie pogaduchy i prosimy coś skrobnąc o sobie. Daria -gratuluję balejarzu ja się zastanawiam czy nie iść jutro ,bo w poniedziałek może z moimi kobiecymi przypadłościami będzie roznie,ale jak się męzowi podoba to już duży plus ,no bo przecież dla nich też się upiększami . Pozdrawiam

od samego rana kłopoty. Napisałam dłuugiego maila do mary i mi ten cholerny tlen zeżarł - a niech się udławi cholera Ja ostatnio kładłam farbę na włosy (tzn. nie ja ale moja przyszła cud-teściowa) i guzik mi wyszedł a nie kolor! ale poprawię jeszcze. A , słuchajcie od 13-20 października będę na aplikacji, co oznacza, że na tlen wejdę (jak się uda, bo wiecie tam sie dosyć intensywnie żyje wieczorami, hihi) dopiero po 18.00 Pieska to tez bym chciała mieć, ale mi go żal w bloku trzymać. Na razie mamy królika - super miłe zwierzątko i żarłok niesamowity. Moja mama ma dom na wsi i tam ma trzy psy w tym jednego dobermana -pieszczocha - Abrę. To jest najlepszy przyjaciel Zuzi. Pies na jej widok dostaje szału i biega z jej misiem w pysku-infantylizm totalny!:-D >Kofane, dziękuję za przepisy gołąbkowe, ale ja nie lubię próbować surowego mięcha i to ten problem:-O

no witam, miłego plotkowania życząc wszystkim...ja niestety nie mogę :( Wam potowarzyszyć, bo na internecie jestem stanowczo za krótko... Szam, odwiedź nas jeszcze na Kto chce popracować, bo Ci kawka stygnie!Karina- a co ty na specjalizację, któą Ci wymyśliłam..?

Witam Oshin ! Wiek nie jest istotny ale myślę że jesteśmy tak w granicach 21 - 39 ( tak myślę) - ja mam 32 w grudniu (najlepszy wiek podobno do kobiety - choć wolałabym mieć 23 ! hehehe) szam Co z Tobą ? Skąd te smutne oczy? Zawsze to ty byłaś pocieszycielką ! Głowa do góry, pierś do przodu ! Będzie lepiej ! Zjedz czekoladę i humor się poprawi ! Magda35 Właściwie dla mnie nie jest najistotniejsze to czy podoba się mojemu - ważne dla mnie jest to czy mi się podoba i jak ja się z tym czuję ale jest o.k. - zaczynam się przyzwyczajać i coraz bardziej mi się podoba.

>Daria, jak ja wypne pierś do przodu, to koń się uśmieje, prędzej przód niż pierś uda mi się wypchnąć, hihi Daria, i tak jeśteś piękną wię upiększyć się nie możesz, no chyba, że chcesz być Ucielesnieniem piękna! a robisz to chyba dla siebie przede wszystkim, co nie? >witaj, Oshin, ciekwy nick! Nie wiem czemu wiek ma dla Ciebie takie znaczenie, dla nas nie ma. Każdy bez względu na wiek i inne względy jest tu mile widziany! Ja skończyłam 30 9 lutego! >ruminka, nie krzycz już idę, ale wiesz, qrcze, rozerwać się nie mogę. I tak jest mnie mało (w kg oczywiście) a jaka jej specjalizacje wymyśliłyście? A poza tym, naprawdę otrzymałam niezwykle przygnębiającą wiadomośc od przyjaciela i nie wiem jak go pocieszyć, nie znajduję słów...

>Oshin Witamy serdecznie! dla Ciebie >ruminka, specjalizacja mi się spodobała (wstąp na odpowiedni topic, to Cię poczęstuję tymi rurkami :) ) mimo, że dieta nie polega na jedzeniu słodyczy ;)

cześć dziewczyny, dziś mam nieco lepszy humorek, może uda się wyjść z tego doła. Marteczka, no jeśli chodzi o doły, to masz moje pełne zrozumienie ;) a co do nauczycielek, to wychowawczyni mojego brata też się czepia mojej mamy, że on jest chory ;) a moja mama bynajmniej nie jest lekarzem :) Szam, mam nadzieję, że sobie poradzisz z tymi smutnymi wiadomościami, jestem z Tobą. a jak tam się sprawuje Bodymax? właśnie kupiłam sobie wczoraj 1 listek, dałam 20 zł za 30 szt., trochę drogi, ale potrzeba mi takiego kopa energii z żeńszenia. Magda, to informuj nas od czasu do czasu, na co jest najlepsza pora. dobrze, że teraz na odchudzanie, bo już drugi dzień nie jem nic słodkiego ;) zobaczymy, jak długo :) Karina, a to jakaś konkretna dieta czy własna koncepcja? życzę wytrwałości. Oshin, witaj powiedz nam coś o sobie. Daria, to dobrze, że balejaż się udał :) a co do tych pytań, to nie mam pojęcia, na której stronie :( musisz nadrobić zaległości i przejrzeć kilka stron wstecz lub zapytać marysieńkę, ona je spisywała, to może ma gdzies jeszcze zapisane.

>marteczka, jakoś przegapiłam Twój post! Pogadaj z ta babą i dowiedz się o co chodzi, ale jej nie napastój, bo dziecko będzie miało kłopoty:-( cholera, na co nam przyszło:-( >justa, jakiego doła?? przegapiłam go cz co?? dawaj drania na stół, zaraz mu sekcję zrobimy i zasypiemy, niech sobie nie mysli dół jeden w mordę kopany;-)

>justa Dieta jest konkretna, a dokładniej: dla klepsydry (są trzy typy sylwetki, moja to właśnie klepsydra - czyli kobieca z wcięciem w talii; A jest jeszcze jabłko - czyli szczupłe nogi, ale tęższa góra, bez wcięcia w talii właściwie. Typ budowy gruszki to przysłowiowa \"deska \" z szerszymi biodrami i masywniejszymi nogami). Dieta trwa 2 tygodnie - mam nadzieję, że wytrwam. :)

Siemanko... Oshin >>.. witaj w klubie >>.. super ..ale jest male ale... u nas nie wolno sie \" obrażać \"...szczególnie na mnie ..bo... potem mam strasznego doła i żle funkcjonuje...:D:D:D .. to ..jak..??... będzie ok..??:) MAGDA >>..ja też jestem uzależniona od kalendarza księżycowego..ale gra warta świeczki..bo taka jest prawda ..że wszysto trzeba robić zgodnie z fazami księżyca ..wtedy są efekty..:) DARIA >>... niestety willi nie mam ..zwykle mieszkanie w bloku M-4 na warszawskim osiedlu.... 5 to dużo... ???... na podlodze ich nie ma ..leżą sobie i śpią w naszych łóżkach...moja najmłodsza...Sheila.. śpi zemną od urodzenia na jednej podusi...i tak ma być..oby żyła wiecznie...!!! Z kryciem nie mialam problemów... zawsze jeżdzilam do innego hodowcy... i bylo o.k... Szam >>..nie przejmuj sie ... przyjdzie walec i ..wyrówna..:) Wiecie ,co..ja to chyba nie jestem normalną kobietą... nie znam sie kompletnie na fryzurach ,balejażach,kosmetykach..na modzie... wogóle na niczym...chyba już żescie zauważyły ,że sie nie wypowiadam w tych tematach. Włosy mam czarne ..teraz krótkie..proste ..nic sie nie da z nimi zrobić ..nawet jak miałam do kolan .. to wyglądałam jak Apanachi z Winnetou.. ..nie chodze w sukienkach ,ani w spódniczkach.. ani szpileczkach.. ..coś ze mną nie ..teges..??...powiedzcie..! :) Karinka >>>... jak byś tego..kopa potrzebowała..to .. szepnij tylko słówko, a ... będzie spełniona ..wola Twoja...:D

szam Dzięki za komplement ale przesadziłaś - piękna to ty jesteś. Mam do ciebie wiadomość - otwórz skrzyneczkę może ci się trochę humorek poprawi. Dziewczyny otwórzcie skrzyneczki macie tam coś do obejrzenia na wesoło - myślę że nie obrazi się na mnie żadna z was ( nie wiem czy taki humor lubicie ) - ja lubię takie żarciki.:) Pozdrawiam :)

Szam, a taki dół, wlecze się za mną od zeszłego tygodnia, ale na widok Twojego tekstu to normalnie zbladł.... dobre :D Karina, ja chyba też jestem klepsydra, masz tą dietę może spisaną, to prześlij ma maila, a może gdzieś w sieci jest?

Gio Z tym ubiorem to jest różnie - ja np. czasami lubię się odszykować tzn. umalować, zrobić sobie włoski, ładnie ubrać a czasami to założę stare dżiny ( zresztą moje ulubione i już tak wytarte że prześwitują), rozciągnięty sweter i nawet malować mi się pyszczka nie chce - tak to już z nami jest kobiety że mamy różne nastroje.

>wam tez cos przesłałam. daria, no tego, jak by Ci to powiedzieć....no.....ten....tego ......ten, bo ja to nie bardzo takie humorki.... choc pognębiające są pewną populację, ale nie bardzo:-O >Gio, no to podziwiam was za ten psi spęd. Jak Wy się tam mieścicie????A poza tym, Gio, nie chę nic mówić, ale przecież ja też z Wawy:-) >karina, będziemy Cię wspierac!!!Jak jeden mąż;-) No tak, ja tu sobie odpowiedź grzecznie wklepuję, a Wy dopisujecie, w tym tempie to do jutra nie odpowiem, hihihi >justa, mówię - nie daj się!! w mordę drania kopanego! i zasypać i zasypać, hihi. > a ja się po szamańsku ubieram i raczej nie w garsonki. czasem się nagnę, ale mój styl jest no, po prostu, mój.

Witajcie kobitki. Ale się wyspałam wczoraj poszłam spać o 20.00 i dopiero wstałam ehhh słodkie zycie. Karina ja tez się odchudzam ostro a wczoraj to sobie ściągłam ćwiczenia na brzuszek :) chyba sobie poćwiczę tylko znająć mój zapał to potrwa góra 3 dni.

Szam >>..a skąd One wiedzą że jesteś ładna ..a ja nic nie wiem ..przesylalaś jakieś fotki..??...ja też chce... plizzz..:)

>majesta, no wiesz, toż to grzech tak nam pisać o tym, żeś wyspana. Ja wstałam o 6.00, ale podejrzewam, że karina i Magda jeszcze wcześniej. Witaj i zajrzyj na skrzynkę! >Gio, podaj adres, bo ja chyba nie mam. A poza tym, mam nadzieje na rewanż!

zapomniałam....... Justa no to odpowiadałam na pytania jak wszyscy no ale.........:( Szam, Daria dzięki ;)

>justa Dietę dla klepsydry znalazłam na www.grubasy.pl :) Dzięki Wam wszystkim za wsparcie! >Gio jak będę potrzebowała tego kopniaka to sie do Ciebie zgłoszę ;)

Szamanka.. z góry dziękuje.. ( sarna3@o2.pl ) pisałam na ..diabłach... o zdjęciach...:D ..nie mam skanera , ale będe sie starała.. Narazie spadam ,bo czas mnie goni... Zajrze dopiero wieczorkiem...

Dziewczyny, bardzo wam dziekuję za miłe przyjecie. Czesc Dario, jestesmy prawie równolatkami. Jestem juz po 30-stce, ale na szczescie nie czuje sie jakos tym obciażona. witaj ,rzeczywiscie ,jako jedyna podajesz swoj wiek. Wiek nie jest wazny, jak napisała jedna z Was. Pytanie było czysto teoretyczne. Mój nick, to długa historia. W latach 80-tych a dokładnie 1996 na ekranach TVP emitowano serial produkcji podajze chińskiej pt."Oshin". Nie pamietam o czym opowiadal, w skrócie o jakies biednej ,chinskiej dziewczynce.W tym samym roku wyjechalam na oboz mlodziezowy.Ktos rzucil haslo,ze jestem podobna do ..Oshin...i tak zostało.Mam sentyment do tego imienia,choc nie uwazam ,ze jestem podobna do dziewczynki z Chin(teraz kobiety). Moje prawdziwe imie to Katarzyna. Witajcie ...Karina,Justa i Giovinetta.

>justa ściągnęłam dla Ciebie tą dietę. Zaraz Ci ją prześlę na maila. Ale ta dieta to mnie naprawdę dziwi - nie wiem czy przy takim jedzeniu można schudnąć.

>Magda35,witam Cie bardzo serdecznie i .....szam tez.Cos mi zjadlo literki,teraz jest chyba ok.

szam A ja nic nie dostałam od Ciebie ! :(