Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

Majestko 🌻 rzuc to swinstwo i to juz!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich, co tam u Was nowego? długo mnie nie było, a Wy tak mało nastukaliście? majesta, no wiesz, znów zaczęłaś palić? a fe, należy Ci się ostry ochrzan! ;) chcesz mieć starą, brzydką, zszarzałą i pożółkłą cerę? o raku nie wspomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie wyszło słoneczko i jest piknie i ciepło :D Majesta - aaaa jeżeli o taką walkę chodzi to odkładam pacyfę na bok i DO BOJU !!! :D Justa , no faktycznie dawno Cię nie było , klikaj szybko co u Ciebie :) Robaczku a ja właśnie drugą dziś kawkę popijam samotnie , może ktoś dołączy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co tez mi wstyd z tymi papieroskami bo tyle juz wytrzymałam az tu nagle z dnia na dzień budze sie rano i co?....zapaliła bym, i zapaliłam, ale juz koniec, pale od dwóch tygodni i raczej nie jest mi z tym wesoło. Postaram sie rzucić juz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marteczka, co u mnie, ano wyurlopowałam się w kwietniu :) więc mnie nie było, niedawno miałam jakieś problemy z siecią, więc mnie znów nie było ;) ale już jestem :) w poniedziałek obchodziliśmy drugą rocznicę znajomości ze Skarbem :) jak ten czas szybko leci... od jakiegoś czasu czuję potrzebę większej stabilizacji, choć z drugiej strony nie wiem, czy to by coś zmieniło... w każdym bądź razie zawsze większe emocje budzą się u mnie na widok sukni ślubnych i małych dzieci ;) ech, cyka zegareczek... :) wczoraj się dowiedziałam, że odchodzi z pracy najfajniejsza osoba w firmie, znalazła coś lepszego... dlaczego tak jest, że te fajne osoby odchodzą, a zostają Ci, których nie lubimy? teraz to już nie będę miała tu żadnej bratniej duszy... a tak dobrze się z nią rozumiałyśmy... we wspólnym froncie przeciwko szefowej ;) martuś, a co z praktyką wyszło? majesta, najważniejsze, żebyś sama chciała rzucić, bo jak ktoś Ci będzie gadał, to tylko przekora się może obudzić w Tobie ;) ja na szczęście jakoś się nie wciągnęłam, zdarzało mi się zapalić do piwka, ale w ogóle mnie nie ciągnęło do tego. ale też jest nałóg, który udało mi się rzucić - kawa :) piłam obowiązkowo 2 dziennie, niby niewiele, ale nie wyobrażałam sobie bez tego życia :) więc w końcu stwierdziłam, że nie chcę być zależna... teraz kawę piję sporadycznie, jak mam ochotę albo potrzebę wytrwania do późnych godzin nocnych/rannych ;) a co u Was słychać, jak tam dzieciaczki marteczki i szam? ostatnio jakoś marysi nie widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Marteczka, justa, Majesta:-D Co u mnie...no, cóż, umowa na stałe, więc już jest ok, ale teraz mi celu brak, zaraz pewnie cos wymysle, ale...poza tym, mam maly przestoj w pracy czyli nic do zrobienia a to wplywa destrukcyjnie na moje szare komorki...Zuzia liczy tygodnie do wakacji i juz oglada sie za chlopakami...mówie Wam, az strach sie bac co bedzie dalej...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wszystkim 👄 Majesta szkoda ze wrocilas do fajek, ja nawet jeszce pol roku nie mam (czasu niepalenia) , mam nadzieje ze mnie nagle sie nie zachce palic ;-P a u mnie... powolutku, nic sie az takiego nie wydarza, powoli, spokojnie... a gdzie Justa urlopowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiatlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) Justa ty mówisz dwie dziennie, ja mówie koło 6 dziennie czy to nałóg? kolejny buuu :( jest tak ze rano to musowo kawka i ten nieszczesny papierosek (ale wczoraj juz nie paliłam) pózniej przed obiadem, po obiedzie, na filmie, po filmie, u znajomych, w domu po wizycie od znajomych i przed snem koło 12- 2 w nocy.....czy ja dozyje 50-tki? hehe Szam fajnie masz ze juz stołka ci nikt nire zabierze :) ale w tej instytucji ci ty to bym siebie nie widziała raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie widze ze topic wrze znowu :D cieszy mnie to bardzo:D Szam ta Twoja Zuzia to niezła jest lae na razie to jeszcze chyba nie jest takie niebezpieczne a sama nie pamietasz jak byłaś w jej wieku i sama się oglądałaś za chłopakami, ja tam pamietam. A Zuzia cóż to ładna dziewczynka jest wiec poźniej będziesz musiała ja bacznie obserwować:) marteczka u mnie też pogoda pod zdechłym azorkiem i też bym chętnie pościeliła razem zTwoimi dzieciakami i pospała bo nudzi mi się niemożliwie w tej pracy. A ja wczoraj miałam czołówkę na rolkach:p zderzyłam sie z jednym kolesiem i on bardzo szybko jechał i ja też aż sie odbiłam od niego i padłam na asfalt, na szczęście był wysoki i tylko wbiłam sie nosem w jego klatę i krew mi delikatnie z mojego kartofelka poszła i boczek i łokieć mam lekko potłuczony ale wina ewidentnie leży po jego stronie nawet się do tego przyznał. Następnie otrzepałam piórka i pojechałam dalej a teraz to mi się wydaje takie śmieszna ze ciągle się śmieje z tej sytuacji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa - 2 rocznica - gratulacje ! , ja w czerwcu 8 ślubu , Boszszsz... jak ten czas leci :) ze stażem nic nie wyszło - urząd pracy nie ma kasy na stażystów , a ja w czerwcu przestanę być absolwentem i tzw. dupa w kratę :( Szam - moja Ada też liczy czas do wakacji , tym bardziej , ze jedzie na kolonie miałam ( i dalej mam ) obawy przed puszczeniem jej na te kolonie , ale wszyscy , tzn. mąż , moi rodzice i teściowa , twierdzą , że sobie poradzi no a poza tym na ten sam turnus jedzie koleżanka z klasy i jednocześnie sąsiadka , więc może we dwie nie \" zginą \" :D Hubka , a Tobie to już się tak w ogóle palić nie chce ? mnie się chce i to bardzo , w ogóle zauważyłam , że stwierdzenie - nie zapalę już nigdy - po prostu mnie przeraża , więc tak sobie wydzielam - to jednego do kawki , to jednego z koleżanką , to kilka do piwka , hehehe... no ale może powoli , powoli , może nawet nie tyle rzucić całkiem , co przynajmniej poważnie ograniczyć Majesta - oooo ja kawek też duużo piłam niedawno , teraz jak ograniczyłam palenie , to ograniczyłam też kawki ( bo jak tu kawkę bez papieroska :) ) i w sumie dobrze wychodzi razem , teraz piję już jedną - dwie dziennie , a piłam tak jak Ty a właśnie - to może kawkę ? :D Ayla - hihihi.... no z moimi dzieciakami na jednym łóżku to nie bardzo byś pospała :D jeśli kogoś pominęłam , to zaraz dopiszę - sorki - moja pamięć nie działa już tak sprawnie :) ps. a u mnie nie dość , że pochmurno to jeszcze i zimno , wrrrrrrr .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! jestem tu pierwszy raz. Miło tu u Was. Mam nadzieję, że jest tak zawsze bo dopisuję do ulubionych. Ciekawi mnie jedno, czy wszystkie poznałyście sie tutaj. Bo z tego co tutaj widzę bardzo dobrze sie znacie. Pozdrawiam wszystkich. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! jestem tu pierwszy raz. Miło tu u Was. Mam nadzieję, że jest tak zawsze bo dopisuję do ulubionych. Ciekawi mnie jedno, czy wszystkie poznałyście sie tutaj. Bo z tego co tutaj widzę bardzo dobrze sie znacie. Pozdrawiam wszystkich. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, wreszcie sie wyswietlila ta strona...chyba tlenowi nie sluzy deszczowa pogoda;-) majesta, Ty mówisz o 6???!!!!!!! ja bym chciała tylko 6 palić...ale najgorsze jest to, ze ja lubie palic, wiec nie ma mowy o rzucaniu...na razie powtarzam, ze przyjdzie kiedys ten dzien.....a co do firmy...coz, jak sie nie ma co sie lubi... Ayla, nie jest niebepieczne, co najwyzej zabawne, jak corka rozmwia z toba o facetach;-) nawet jesli maja tylko 7 lat A co do czolowki (hihi doslownej) to Ty uwazaj lepiej, co???? bo jeszcze sie zle skonczy...myslalam, ze on cie przeprosil i na kawe czy cos zaprosil...wiesz..taka telenowela rolkowa;-) Marteczka, Zuzia jakos nie chce sama jezdzic, bo jak powiedziala - kto ja tam przytuli?? no i musielismy sie niezle postarac i naglowic by ustalic grafik wakacyjny dla niej:-) ale sie udalo na szczescie 🖐️ aura, no my to sie juz ladny czas znamy...ostatnio byl jakis przestoj, ale czasami to potrafilismy ze dwie trzy strony dziennie produkowac..a poznalismy sie dokladnie tak samo...ktos zaczal i pozniej sie zglaszaly nastepne osoby. i tak sie znamy...pozdrawiamy rowniez:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Aura dziefczyny... no jasne ze mi sie chce czasem palić jak cholera :P tez jak sobie kiedys pomyslalam ze nigdy nie zapale papierosa to ciezko bylo cos takiego powiedziec, zreszta teraz tez tak nie mysle, bo sytuacje sa rozne i moze jakis silny stres sprawi ze wroce do nałogu albo coś innego, kto wie :P narazie nie pale i tyle, ja wiem ze jest ciezko - naprawde, ale to milo budzic sie i nie chciec zajarac :) ale pogoda beznadziejna w tej w-wie ;( i jeszce do dentysty dzis biegne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam - ale coś mi się zdaje , ze Majeście to o ilosc kaw chodziło ( te 6 dziennie) :) mam ogórkową - komu nalewać ??? a u mnie słoneczko wyszło , ale ciepło dalej nie jest :( witaj Aura !!! naklikaj coś o sobie proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka no wąłśnie 6 kaw dziennie, ale i co do fajeczek to też do 6 dobijałam ale nie więcej.....z tego co pamietam no chociaz może na imprezkach albo przy piwku w knajpce to pewnie było by tego duużo. Mój wójek mówi ze na coś tzreba w końcu umrzeć-on pali z dwie paczki dziennie. Ale wiecei co nieznosze jak jade w autobusie i za mna stoi facet z tych co to autobus juz prawie zamyka drzwi a on jeszcze ćmi tego papieroska bo szkoda wyrzucać, i z tym dymem z jakiś tanich fajek zajedzie no normalnie umieram i wysiadam jak najszybciej....brrr U mnie zaczyna padać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateczko ;-) mi wielka miche nalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateczka coś o mnie A więc pochodze ze śląska, jestem studentką i jednocześnie pracuję (ciężko nie polecam takiego wyboru) mam 22 lata. A no i dzisiaj strasznie tu u nas leje, słońca - ani promyczka. Strasznie ponura pogoda no i mi troche smutno. Ale przynajmniej u Was miło Szam Jesli tak to cud. Wczesnie nie spotkałam się z takim czymś.Zazwyczaj czaty i inne tego typu miejsca to raczej mało przyjemne miejsca.Z nikim nie mozna tam poklikac o normalnych rzeczach. A więc potwierdzam - FAJNIE TU.PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majesta - nie no , ja to juz potrafiłam przy dobrych wiatrach :) paczkę dziennie z dymem puscić :) a to fakt - na coś umrzeć trzeba :) , mnie do rzucania , czy też poważnego ograniczenia zmuszają tylko i wyłącznie finanse - szkoda kasy na taki syf Hubka - wieeelka micha dla Ciebie :) Aura - to fakt - fajnie tu , ja trafiłam tu na początku moich przygód z internetem i bardzo mnie to cieszy :) mam nadzieję , że będziesz do nas wpadać często :) spadam ogarnąć mieszkanie , bo jutro wpada rodzinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka no to nieźle ..... fakt szkoda tych 5 zetek nie ma co aura topik założyła nasza Szam tylko sie nie chce przyznać do tego :) czasem niema tutaj ruchu ale czasami jest tłoczno. no a znamy sie już prawie rok (za dwa miesiące i dwa tygodnie i 2 dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek Ludziki:) Szam heheh z tymi telenowelami rolkowymi eh jedna właśnie trwa więc nie zaczynam nowej nie lubię tak na dwa fronty, poza tym koleś mnie przeprosil grzecznie, i ogólnie bardzo kulturalnie się skończyło. Pewnie chłopina pomyślał żem jeszcze dzieciak bo tak na rolkach wyglądam zapewne:p, ale to dobrze bo chyba jeszcze nie dorosłam do takich kawek z obcymi facetami poza tym czuła bym sie nie swojo:o Marteczka a zostało Ci trochę tej zupki bo ja wszelki zupki uweilbiam i mojaj mama nawet mnie nazywa \"moja zupka\" więc chętnie sie przyłączę i razem z Twoimi dzieciakami pojjem pewnie by było wesoło:) Hubka jak tam ząbek już nie boli:) Aura witaj znam twoją sytuację z autopsji nauka i praca też tak miałam na szczeście sie to już skończyło, ale pewnie znowu sie zacznie i tak w kółko ;) Majesta rzucaj to palenie szybko, szybko najlepiej zróbcie z szam zakład która dłuzej wytrzyma albo lepiej z Hubką bo na razie trwa w swoim postanowieniu ;) a ja kawy nie piję bo po jednej filiżance zaraz mnie wątroba boli i tyle a taką mam dobra w pracy i ekspresss komu pyszna kawka z rańca z pianką na dwa palce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 kawy nie pije ale wypije pifko w Twoim towarzystwie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kochani:-D mam dzisiaj iście diabelski humorek;-) wczoraj odbyl sie mały zlocik Diabłów z cafe i było superowo, właśnie popijam red bulla, bo mnie lekko ciężko siedzieć przy kompie w biurze... ogórkowa, mmmm, pychota....własnie zastanawiam sie co jutro na obiad zapodać...może wymyślę do 16 cosik:-) ja fajek na razie nie rzucam, ale jak ceny podrosną to się będę musiała zmusić:-O Miłego dzionka Wam życzę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne Robalku że pifko moze być dla mnie ze sokiem:o poproszę wiem że dla Ciebie to pewnie popsucie smaku pifka ale dla mnie to jakby jedyna możliwość go wypicia, chyba że ewentualnie masz gingersika albo redsika:) To ja chętnie nereczki przeczyszczę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×